Monachus Family Resort Sorgun (ex. Seven Seas Blue)

Pobyt w hotelu będziemy bardzo miło wspominać. Hotel ładny, robiący wrażenie. Pokoje ładne, nowocześnie urządzone, trochę w nich za ciemno (mała ilość oświetlenia). Pracownicy starają się utrzymać porządek, są pomocni i zawsze uśmiechnięci. Jedzenie przepyszne, w restauracji głównej jak i tej przy plaży duży wybór potraw. Codziennie jakiś motyw przewodni na kolacji. Przekąski w ciągu dnia również bardzo smaczne - są tortille, pieczone ziemniaczki oraz gofry. Lody i woda dostępne w kilku lodówkach bez limitu. Do posiłków kelnerzy proponują napoje. Otoczenie hotelu bardzo dobrze utrzymane, baseny piękne, ale woda BARDZO zimna. Codziennie inne atrakcje w amfiteatrze, w lobby muzyka przy pianinie oraz występny na żywo. Z animacji w ciągu dnia nie korzystaliśmy. Plaża ładna, sprzątana, leżaki zmęczone już sezonem. Niestety trzeba zarezerwować z rana "lepsze" miejsca. Morze ciepłe w przeciwieństwie do basenów. Plaża piaszczysta, przy brzegu żwirek i drobne kamienie, wejście do morza również drobne kamienie, a później beton (?). Pływają różne rybki, można poobserwować. Brakuje pomostu. Dość długi transfer z lotniska (okolo 2h). Bardzo dobry zasięg WI-FI, zarówno w pokojach jak i na plaży. Przed hotelem zatrzymuje się dolmusz, można dojechać bez problemu szybko na bazar do Manavgat lub do Side. Obok hotelu również sklepiki i stoiska. Dość głośna muzyka z sąsiednich hoteli. Pomimo kilku małych minusów bardzo polecamy ten hotel. Przy wymeldowaniu otrzymaliśmy informację, że zimą hotel ma przejść renowację, być może powstanie kryty basen.