Perla Sun

Nie wiem, skąd wzięły się te pozytywne opinie o tym hotelu – to właśnie na ich podstawie wybrałem go, ze względu na atrakcyjną cenę. Pokoje są w tragicznym stanie: ogromna pleśń na suficie w łazience, zniszczone fugi i okropny zapach kanalizacji, tak intensywny, że trzeba było zatykać nos. Czystość pokoi pozostawia wiele do życzenia – znalazłem trzy duże pająki, a pościel była brudna, z plamami krwi na poduszkach i pościeli. Ręczniki również były brudne, z dziwnymi plamami. Panie sprzątające właściwie wcale nie sprzątają – przynoszą tylko papier toaletowy i zabierają śmieci, ale sprzątania brak.

Kuchnia na początku wydawała się w porządku, jednak szybko zmieniłem zdanie, ponieważ codziennie serwowano dosłownie to samo dodatkowo moja dziewczyna znalazła robaka w płatkach i to było widać, że ze starego jedzenia. Jedynym plusem było to, że w godzinach 15-17 można było zjeść pizzę, która była całkiem dobra.

Jedynymi zaletami tego hotelu są obsługa, która rzeczywiście jest na wysokim poziomie, oraz basen, który, ku zaskoczeniu, był czysty, chociaż mało osób z niego korzystało. Szczerze odradzam pobyt w tym hotelu. Na szczęście nie podróżowałem z dziećmi, bo w przeciwnym razie zrezygnowałbym po dwóch dniach.