Palazzino di Corina

Nie dla każdego, ale dlatego jest doskonały.

Hotel jest maleńki, znajduje się na starym mieście, wiec autokar nie podwiezie Was pod same drzwi - ale do przejścia jest może 20m. Pokoje są różne, my akurat musieliśmy zmienić, bo trafiliśmy na ciemny, maleńki i chyba ten, o którym traktują wszystkie negatywne opinie, na szczęście udało się to zmienić na następny dzień na pokój z balkonem i wanną z hydromasażem. Ogólnie każdy pokój był czysty, a panie zajmujące się czystością codziennie robiły małe dzieła sztuki z ręczników.

Jedzenie jest typowo pod Francuzów, ale dla mnie to plus. Na miejscu codziennie omlety, naleśniki lub gofry robione na bierząco.

Jak pisałam na początku hotel jest malutki, wiec strefa z basenem również, ale i tak miło siedziało się na leżaczku z książka. Daleko temu jednak do typowego basenu z walką o leżak już od 6 rano - to chyba kolejny ogromny plus, ale może on wynikać tez z braku Polaków na miejscu ;).

Jest to dosłownie centrum miasta, wiec pod nosem wszelkie muzea i atrakcje turystyczne, do plaży może 15 minut (prywatnej plaży, darmowa jest bliżej, jednak po pierwsze jest tam zakaz kąpieli, a po drugie piach jest tak gorący, że nie da się tam leżeć bez leżaka i parasola).

Ten hotel akurat nie serwuje obiadów czy kolacji, a ich własna restauracja jest po prostu droga tak jak i 90% restauracji w okolicy - jednak warto, jedzenie jest doskonale w prawie każdym puncie.

Nie jest to opcja niskobudżetowa, nie wiem czy dla rodzin z dziećmi (nie było tam ogólnie dzieci, a średni wiek gości +50). Jako wyjazd we dwoje to jednak idealne miejsce.

Co ciekawe, kupując tą ofertę przez biuro podróży jest o wiele taniej niż bezpośrednio przez stronę hotelu - u nas 10dni z lotem i ubezpieczeniem oraz bagażami kosztowało o wiele mniej niż sam hotel rezerwowany przez stronę obiektu.