Paleo Art Nouveau (ex Paleokastritsa)

Przyjechaliśmy o 5 rano i do godziny 15 musieliśmy spać na fotelach w holu lub innych miejscach co od samego początku nie nastawiało pozytywnie na pobyt. Pan w recepcji nie miły, nie skory do pomocy. Bagaże musieliśmy zostawić w ogólnodostępnym pokoju obok recepcji, otwartym cały czas, bez drzwi czy jakiegokolwiek nadzoru co zmusiło nas do pozostania w hotelu przez 10 godzin na niewygodnych fotelach i w zaduchu. Hotel położony w pięknym miejscu z przepięknym widokiem co mogło w jakimś stopniu rekompensować negatywne odczucia. Hotel ma potencjał, jest ładny ale mocno zaniedbany i widać że nikt nie jest skóry aby coś z tym zrobić. Jedzenie smaczne, desery pyszne i zawsze na kolację coś nowego i ciekawego. Śniadania świeże, wybór na każdy posiłek ogromny. Restauracja hotelowa z widokiem na morze. Dużym minusem jest czystość kubków i szklanek, ja za każdym razem używałam papierowych kubeczków ponieważ szklanki były aż śliskie od zacieków i różnych pozostaloaci a filiżanki na kawę i herbatę były niedomyte i można było odgadnąć co było w nich wcześniej pite. Dla niektórych plus, dla niektórych minus - kelnerzy co 5 sekund przechodząc obok stolików i patrzą w talerze czy już teraz w tym momencie można zabrać pusty talerz, często pytanie dotyczy naczyń które nie są jeszcze puste. Przez co spożywanie posiłków nie jest w 100% komfortowe. Co do pokoi. Nie sugerujcie się nazewnictwem ,,room promotion" lub ,,room land view" bo mimo że pierwsze teoretycznie gorsze od drugiego to wcale tak nie jest. Osoby które dopłaciły do pokoju tzw. land view otrzymały pokój w balkonem wychodzącym na omszałą ścianę z wychodzącymi rurami kanalizacji które hałasowały przez całą dobę oraz z zagrzybiałą łazienką do której aż nie przyjemnie było wejść w prysznic był niekomfortowy przez fakt że oddzielała go od reszty łazienki tylko za krótka szyba. Za to ja, nie znając oznaczeń pokoi, zarezerwowałam pokój tzw. promotion i dostałam pokój z tarasem z widokiem na morze, w miarę czysty i zadbany z zamykaną kabiną prysznicową. Promotion w tym przypadku mogło oznaczać że pokój znajdował się na piętrze 0. Bardzo niekomfortowy był okropny hałas od godziny 6 rano. Rozumiem że obsługa ma w obowiązku posprzątać pokoje ale żeby na korytarzu przed pokojami w których jeszcze odpoczywają goście tłuc się bez opamiętania metalowymi wózkami, kratkami i innymi rzeczami? Naprawdę można to było zrobić dużo ciszej nie narażając połowy hotelu na pobótke. Ogólnie obsługa miła z małymi wyjątkami jak już na wstępie wspomniany starszy Pan w recepcji. Baseny za to, bo są dwa, bardzo różne. Basen znajdujący się na dole hotelu pozostawia wiele do życzenia ponieważ znajduje się dosłownie nad prawdopodobnie oczyszczalnią hotelowych ścieków przez co zapach odrzuca od spędzania nad nim czasu a szkoda bo prezentuje się fajnie. Za to basen znajdujący się na 6 piętrze, na dachu hotelu, jest świetny. Czysty z fantastycznym widokiem, zadbany. W obu przypadkach kwestia leżaków i kwestia baru przy basenie nie prezentuje się najlepiej. Pan barman, robiący drinki totalnie za karę z ogromną łaską za równo przy basenie na dole jak i na górze, leżaki stare, połamane, podkłady z pianki zapleśniałe. Hotel też powinien robić coś z faktem ,,rezerwowania" leżaków ręcznikami. Bo już pominę fakt że to brak kultury gości i zachowanie poniżej godności to uważam że hotelowa obsługa powinna pozbywać się takich ręczników koszulek czy innych ,,zaklepywaczy". Podsumowując, hotel na 4 gwiazdki absolutnie nie zasługuje, w takiej cenie naprawdę można zarezerwować coś znacznie lepszego, czystszego i dużo bardziej komfortowego. Mimo wszystko jeżeli komuś nie zależy na tym aby pobyt w pokoju był komfortowy bo wraca tam tylko żeby się przespać a od rana do nocy spędza czas po za hotelem a zależy mu na dobrym jedzeniu i pięknych widokach to jest w porządku. Codziennie wieczorem jakieś gry zabawy i konkursy w hotelowym barze umilają czas co również stanowi swój plus. Pani odpowiedzialna za wynajem samochodów świetna, sama oferta też bardzo dobra, często można się z nią dogadać aby samochody w wyżej klasie wynająć za cenę tych w klasie niższej. Plusem hotelu też jest położenie, na przeciwko dosłownie znajduje się piękny bar ,,la grotta" spod którego to także odjeżdża autobus na przykład do starego miasta korfu.