Antigoni

Hotel znajduje się w centrum Protaras, minuta drogi od restauracji, barów, sklepików. Dla zainteresowanych jest także Mc Donald i Lidl w pobliżu. Do plaży jakieś 300m, a do pięknej Fig Tree Bay 1km.

Okolica przyjemna i bezpieczna.

Sam hotel częściowo odnowiony, pokoje ok, standard 3*, łazienka trochę jak za czasów PRL ale czysto. Klima działa.

Pokój z widokiem na basen ma równocześnie widok na morze, także polecam tą opcję.

Wyżywienie ok ale mogłoby być bardziej zróżnicowane. Jedyny minus tutaj, to zamawianie napoi dla all inclusive do obiadu i kolacji. Uciążliwe, często byliśmy już prawie pod koniec jedzenia , kiedy przychodziła kelnerka , lub też samemu trzeba się było upominać. Zdecydowanie poleciłabym hotelowi rozważyć swobodny dostęp dla gości, ale rozumiem, że spowodowane to jest faktem, że nie wszyscy goście mieli opcję all inclusive.

Dodatkowo zamieszanie z tym co jest z napojów w opcji all inclusive, pierwsze kilka dni córka zamawiała do kolacji wodę albo ice tea a 4 dnia poinformowano nas ,że te napoje są dodatkowo płatne ( ice tea jeszcze zrozumiem ,ale woda płatna?? Tym bardziej, że jak córka zamawiała przy barze nie było takiego problemu, tylko podczas posiłków).

Jeśli chodzi o drinki, dla mnie smakowały wszystkie bardzo podobne większość bardzo słodka, pod koniec urlopu przerzuciłam się na piwo, a to było ok. Wino czerwone/ białe też polecam.

Obsługa super miła i uprzejma.