Castle Resort & Spa

Pobyt ogólnie uważam za udany.

Jednak mam pełno uwag co do zorganizowanej wycieczki, opisu i tego co na miejscu zastaliśmy.

Po 1! To nie jest hotel 5 gwiazdkowy. Absolutnie.

Myślę że standardem udogodnieniem zasługuje na 3,5*. 5* to może dostać Mariott.

W opisie oferty- mini barek oraz zestaw do parzenia kawy/herbaty. Nic z tych rzeczy. Na miejscu brudna i pusta lodówka. Brak wody w pokoju oraz zestawu do parzenia.

Pokoje sprzątane co

Dwa dni. Ręczniki wymieniane albo nie. Chyba w zależności od pan sprzątających. A jak już wymienione to zabrane o 11 a czyste ok 17 i to dopiero po tym jak trzebabylo się upomnieć

Osobiście schodząc na recepcję bo telefonu nikt nie odbierał. Strach przed rozmową po angielsku. Bo jednak obsługa nie mówiła

Albo mówiła

Ledwo.

Tv - brak kanału po polsku. Baaa. Brak nawet po angielsku.

Jedzenie monotonne. Śniadania hm.. zero pożywnego posiłku. Same węgle prawie.

W ofercie- snack bar na panorama bar ale jedyne co było to burger albo nugetsy i frytki ale tak tłuste i cieknące olejem że nie dało się jeść.

Leżaki na basenie rozpadające się.

A teraz coś o biurze podróży Coral Travel- 1 i ostatni raz i uchroń się kto może. Przylecieliśmy z opóźnieniem 2h i dzięki Bogu bo jeszcze dłużej musielisbyamy koczować w hotelu po fotelach leżakach i innych kanapach…. Ale do sedna. Dotarliśmy do hotelu o 4 nad ranem na miejscu się okazało, że nie mamy zapewnionego noclegu tylko musimy czekać do 14 na pokój… brak wody, brak posiłkiu, brak łóżka… nawet brak internetu, bo podobno hasłem

Jest paszport ale po zarejestrowaniu po 14 będzie działał. Jakie było nasze zaskoczenie po 14 jak się okazało że wszytko to nie prawda i tak obsługa na recepcji sama wklepywała kod do WiFi biorąc nasze telefony do ręki, a niektórym nawet resetowali bez zgody🤷🏽‍♀️ finalnie się okazało że był darmowy internet bez logowania w strefie spa ale też nam nikt nie powiedział.

Od 4 do 7 koczowaliśmy po kątach a o 7 obsługa chodziła o krzyczała

Na nas że mamy wstawać i nie straszyć gości hotelu spiąć w taki sposób…. Bez komentarza.

Rezydenta coral travel miała na wszystko wywalone. W ogóle się nie pojawiła tłumacząc że ma za daleko do hotelu i jej się nie opłaca przyjeżdżać.

W ogóle była niepokorna, nie pomogła w rozwiązaniu żadnej!! Sytuacji.

Z plusów widoki, przepiękne.. basen przyjemny choć

Momentami za ciepły… zjeść mimo

Wszytko można było coś.. i nie głodowałam ale dzień w dzień ten sam wybór…