VONResort Golden Beach

Moja ogólna ocena hotelu jest pozytywna. Wykupiliśmy pobyt 10-dniowy dla 2 dorosłych, ultra all inclusive, w cenie 15 400 za całość, pokój standardowy.

Zdecydowanym rozczarowaniem była jakość pokoju, który przede jest dużo mniejszy niż opisano w ofercie (w ofercie jest, że ten typ pokoju ma ok. 30 m. kw., a w rzeczywistości jest to ok. 20 m. kw.), łazienka jest mała i ciasna (gdzieś 1,5 m x 1,5 m) - ja wstając z sedesu uderzałem głową o wieszak nad nim, a jak wycierałem ręcznikiem ciało, to łokciami uderzałem albo o kabinę prysznicową, albo o ścianę. Umeblowanie pokoju i wyposażenie łazienki już podstarzałe, plastiki już pożółkłe. Jeśli chodzi o jakość pokoju, to w Polsce byłyby to trzy gwiazdki, a nie pięć. Natomiast plusem były bardzo wygodne materace. Dla mnie plusem jest także to, że pokoje są albo w bungalowach, albo w parterowych pawilonach. Jest to zdecydowanie hotel przystosowany dla rodzin z dziećmi. W szczególności pokoje typu family mają dodatkową sypialnię, większą lodówkę i małą kuchenkę, gdzie można podgrzać jedzenie dla dziecka. Jest dużo atrakcji dla dzieci. Podczas naszego pobytu ok. 60-70 procent to były rodziny z dziećmi. Dominują goście niemieckojęzyczni (na moje oko tak ok. 80 procent to byli Niemcy). Obsługa i pobliscy sklepikarze rozmawiają głównie po niemiecku. Czasami nie byłem w stanie dogadać się po angielsku nawet w podstawowych sprawach. Wyjątkiem byli pracownicy recepcji, którzy po angielsku mówili dobrze. Ogromny plus to bardzo mało (...)(w maju byłem w innym hotelu kilkanaście km dalej - w (...)- i tam (...)dominowali). Hotel jest rozlokowany na dużej przestrzeni, odległość do plaży zależy od tego, w której części mieszkasz, ale tak przeciętnie to ok. 200-300 metrów. Dla wygodnych jest dostępna podwózka do plaży i z powrotem elektrycznym meleksem, kursującym dosłownie co kilka minut. Plaża jest piękna, szeroka, piaszczysta, z łagodnym zejściem do morza. Hotel ma prywatną plażę o dużej powierzchni oraz duże molo, gdzie także są leżaki i bar. Woda w morzu była bardzo ciepła, chociaż na ogół jestem zmarźluchem, to tutaj nie odczuwa się żadnego dyskomfortu termicznego wchodząc do wody. Można pluskać się godzinami. Hotel i cały teren hotelowy jest bardzo zadbany, bardzo dużo zieleni, kilka dużych basenów, osobne baseny dla małych dzieci. Bardzo czysto, pokoje sprzątane sumiennie, mini bar codziennie uzupełniany. Obsługa wszędzie bardzo miła, pomocna, widać, że bardzo ciężko pracują. Nie wywierają presji na dawanie napiwków, ale ja regularnie dawałem kelnerom napiwki, bo naprawdę w tym upale pracują jak mrówki i zasługują na docenienie, a poza tym po otrzymaniu napiwku kelnerzy stają się jeszcze bardziej pomocni. Jedzenie jest przepyszne, bardzo urozmaicone i co ważne dobrej jakości. W innych hotelach miałem doświadczenie, że jedzenie ładnie wyglądało, ale jakość i smak pozostawiały wiele do życzenia, a tutaj jedzenie było absolutnie wyśmienite. Chyba najlepsze że wszystkich takich pobytów all inclusive, na których dotychczas byłem. Podczas mojego pobytu było raczej pełne obłożenie hotelu gośćmi, bardzo dużo ludzi, co się odczuwało zwłaszcza w zagęszczeniu przy posiłkach. Na szczęście rozstawienie jedzenia w restauracji jest tak przemyślane przestrzennie, żeby nie było kolejek. Ogólnie, pomimo ogromnej liczby gości hotelowych, nie brakowało ani jedzenia, było cały czas donoszone, ani leżaków, ani miejsc przy basenach, na plaży ani molo. Na tak rozległym terenie duża liczba gości się rozprasza i nie było wrażenia zbyt dużego zagęszczenia ludzi. Ogromny plus to to, że nie trzeba rano zajmować leżaków, bo jest ich tyle, dla wszystkich wystarcza, i zawsze jeszcze pozostają wolne.