116 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 2 km od centrum Durres, ok. 50 m do najbliższych kafejek, barów i sklepów.
Udogodnienia dla dzieci: brodzik ze słodką wodą, miniplac zabaw.
Krótki transfer z lotniska - ok. 33 km do portu lotniczego w Tiranie.
Bezpośrednio przy hotelu wydzielona część publicznej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Witam serdecznie wszystkich czytajacych. Byłam w hotelu Vivas we wrześniu.Przed samym wyjazdem czytałam opinie gości hotelowych i obawiałam się co zastanę na miejscu. Nie można wierzyć w to co ludzie piszą bo bardzo oszukują. Hotel był wyremontowany w 2019 roku. Recepcja i główne wejście robi bardzo dobre wrażenie. Pokoje z balkonami i widokiem na morze. Miejsca w nim tak jak w pokoju hotelowym nieoczekujmy salonów i bez przesady to co potrzebne jest .Szafa ,biurko,lodówka telewizja beż polskiego programu ale jesteśmy w Albanii. Personel bardzo pomocny w języku angielskim bez problemu można się porozumieć. Co do posiłków to może trochę skromnie jak na all inclusive ale naprawdę bardzo smacznie. Głodny nikt nie chodził. Plaża hotelowa piaszczysta wyposażona w leżaki .Do morza zejście po schodkach.Ja tam byłam 7 dni i polecam pobyt w tym hotelu. Anna
Nad morzem
Niezadowoleni Goście z Polski
Byliśmy w hotelu Vivas w Durres Albania. Od 19 do 26.06.2023r wersja Al Inclusive. "Pragnę podziękować" za - wiecznie zepsute ekspresy i problem by napić się kawy -brak wody do picia od godz 9:30(bo bufet zwany restauracją) nieczynny, do 10:00 otwarcie bufetu(duże słowo) na plaży -całkowity brak małych łyżeczek(komicznie jeść deser z maleńkiej miseczki dużą łyżką lub widelcem). -serwetki bywały czsami -soli należało szukać po stolikach -brak czarnej herbaty personel usilnie proponuje rumianek. -mierny lub mizerny wybór alkoholu -dokładanie w wersji mało na duzy pojemnik i rozsmarowywanie po dnie, że może od tego przybędzie --donoszenie chleba po dokładnie kilka kromek, tak by trzeba na niego polować , za którymś razem i mnie się dostanie. -Owoce arbuz, brzoskwinie, śliwki i jabłka, wszystkie poza arbuzem niedojrzałe. -Ogólnie jedzenie mierne w małych ilościach, obsługa nie przeszkolona pilnuje jedzenia zamiast zatroszczyć się o gości. -teraz wisienka na torcie, wycieczka fakultatywna wyjazd o 5:00.Informacja przewodnika by zamówic sobie w recepcji Lunch boxy wydawane zamiast posiłków. Oczywiście hotel Vivas nie wydał pomimo złożonych zamówień. Nie był jedyny, ale po info od przewodniczki drugi hotel przeprosił swoich mieszkańców. Vivas oczywiście przemilczał. -Praktyka, którą zaobserwowałam pod koniec pobytu, w "bufecie" który nosi dumnie nazwę baru na plaży zaczęto płukać szklanki. Wcześniej widziałam jak noszono je do baru na zaplecze. Mam nadzieję, że jednak alkohol wydezynfekował tak myte szkło. Plaża - -duża, czysta, wejście do wody po schodach, obok plaża niczyja bez schodów brudna, a przede wszystkim dużo syfu w wodzie. Ręczniki za kaucją 1 euro wydawane w recepcji. Dodatkowo co tyczy się plaży są na niej dwa prysznice jak można się domyślić nieczynne. Brak jakiegokolwiek kranu lub węża by po plaży, a przed wejściem do hotelu umyć nogi i buty. Lepiej utrzymana plaża parę kilometrów dalej ładna, czysta, ale innego hotelu. Basen Mały ,czysty, leżaki parasole obsługa. No i znowu prysznic jest, działa, jest ciepła woda, ale pomieszczenie nie ma okna a oświetlenie nie działa. -Hotel -czysty, bezpośrednio przy plaży, pokoje odnowione, łazienki odświeżone, ale wyposażenie łazienki z poprzedniej epoki. Sprzątanie codzienne jak i wymiana ręczników. Miasto portowe, raczej zgodne z opisami. Trochę można pozwiedzać jest gdzie wypić kawę, czy zrobić zakupy jednak najlepiej pojechać autobusem . Ogólnie rzecz biorąc gdyby nie wyżej opisane braki, oraz lekceważący stosunek obsługi do gości mogło być naprawdę dobrze. Jeszcze tylko malutka dygresja już wiem za co tak bardzo kocham Polski Bałtyk i jego białe plaże -właśnie za cudowny piaseczek. Jeszcze tylko pogoda od 19.06.24 06 super słoneczne upalne lato .25.06 burza i deszcz, odpoczynek przed wylotem. -Przemili ludzie z Polski,.
Właśnie wróciłem z rodziną z hotelu Vivas, rady nie jedźcie tam jedzenie dramat, menadżer nie lubi Polaków i daje to odczuć plus hotelu to bliskość morza, bar na plaży to kurnik zabity z desek jedynie młody barman Fabiio był spoko .
Blisko plaży .
Totalna tragedia, all inclusive a stołowałem się na mieście to co podawali do jedzenia to przemiał z poprzedniego posiłku jedynie dobre pomidory i ogórki. Następnie bar w którym podają alkohol gdzie jest zimne tylko piwo a rakija czy brandy była podgrzewana na słońcu ohyda no i zamykają przed 22 a Polak dopiero zaczyna się bawić. Brak papieru toaletowego w pokojach i ubikacjach ogólnych jakaś tragedia trzeba samemu kupować sprzątaczki raz dały pół rolki. Sprzątanie pokoi było 2 razy na pobyt wszechobecny piach wszędzie. Brak ręczników na plażę więc lepiej zabrać lub kupić na miejscu. Mydła lub żele pod prysznic brak więc trzeba zabrać lub też kupić.
Leżaki na plaży .
Syf, brak mydła, żelu pod prysznic, wody do picia, mini barku, ręczników plażowych, papieru toaletowego, podczas posiłków trudno znaleźć czysty stolik wszystko upaprane, na plaży stoliki pod parasolem myje tylko deszcz, basen zamykany o 17, katastrofalne jedzenie, przystawki to chleb zapiekany z wędliną i mizerią co zostały z śniadań i obiadu.
Nawet największemu wrogowi nie życzę pobytu w tym hotelu. Śniadanie przez 7 dni takie same jakość dwóch rodzajów wędlin najgorszego gatunku jeden rodzaj sera żółtego podsmażana parówka, spieczone jajo sadzone lub do wyboru gotowane chleb jeden rodzaj więcej polepszacza niż mąki obiady to samo kolacje też gatunki produktów z najniższej półki. Menager który w trakcie awantury o jakość pobytu mówi wprost że nienawidzi Polaków. Ludzie omijajcie ten hotel szerokim łukiem. Te wakacje będę wspominać jako koszmarne wakacje.
Plaża prywatna, brudna .
Wszystko brak papieru toaletowego brudno grzyb w łazience i wiele innych koszmarów. Jedzenie jak najgorszego gatunku .
Hotel dla niezbyt wymagających, czyste ręczniki i pościel, ale z czystością/sprzątaniem w hotelu bywa różne, obsługa niezbyt miła, wesołego miasteczka o którym czytałam w komentarzach sprzed kilku lat koło hotelu już nie ma więc ok. godz. 22 robi się w miarę cicho, obok hotelu jest rozpoczęta budowa nowego hotelu, jedzenie monotonne, słaby wybór w porównaniu z innymi hotelami/krajami, my mieliśmy opcje all inclusive, ale według mnie tam nie ma all inclusive tylko zwykłe 3 posiłki, jedzenie szybko się kończy i trzeba długo czekać zanim obsługa coś doniesie, a czasem się zdarza, że pod koniec np. obiadu już nie są donoszone dania (zasada - kto pierwszy ten lepszy).
Ładny wystrój hotelu (nowoczesny, biało-czarny), hotel przy samej plaży, kilkaset metrów płytkiej wody w morzu (super dla dzieci), przy hotelu ulica z knajpami, jedzeniem, kawiarniami, cukierniami itp. (dla nas tanio w sklepach i barach), ok 2 km do promenady w Durres (można pójść pieszo, taxi lub autobusem), hotel posiada mały, głęboki (2 m) basen (niektóre hotele nie mają ich w ogóle) z brodzikiem dla dzieci, basen częściowo zacieniony więc można skryć się w cieniu w upał (brodzik w cieniu).
Hotel położony w zatoce, a nie przy otwartym morzu, plaża wybetonowana, schody do wody porośnięte planktonem (ślisko), śmieci wokół hotelu i na plaży, na ulicach podobnie, w toaletach nagminny brak papieru, mydła do rąk i ręczników papierowych (tylko przy recepcji toaleta w dobrym stanie), klimatyzacji nie ma na korytarzach hotelu, a np. w restauracji nie włączają jej na śniadanie mimo, że od rana jest upał, niezbyt mila obsługa hotelu, kiepskie all inclusive i ogólnie kiepskie jedzenie .
Hotel bardzo ładny, blisko plaży, śniadania przez cały tygodniowy wyjazd takie same, obiady i kolacje także powtarzały się bardzo często…
Leżaki blisko plaży, obsługa pomagająca rozkładać parasole i pokój z widokiem na morze.
Jedzenie zdecydowanie na minus, notoryczna powtarzalność posiłków.
Pobyt w miarę udany z wyjątkiem jedzenia oraz podejścia menadżera do turystów z Polski.
Ładny, nowoczesny budynek bezpośrednio przy prywatnej plaży. Ciepłe, płytkie morze, piaszczyste dno. Zimne piwo :)
Monotonne jedzenie. Zimne potrawy. Barek all inclusive tylko przy plaży - bez możliwości korzystania w barku w lobby - ten był "nie dla biednych Polaków". Bezczelny, chamski i niesympatyczny menadżer zwracający uwagę gościom z Polski krzykiem!!!
Spędziliśmy z kuzynami bardzo udane wakacje w terminie 27.06.-7.07.2022. Byliśmy bardzo zadowoleni z hotelu ze względu na jego położenie, spokojną okolicę, bezpieczną plażę/systematycznie sprzątaną/ z prysznicem, jednak pobliskie plaże publiczne są sprzątane, ale niedokładnie i dziwi mnie miejsce pojemników na odpady-tuż przy morzu. Pokoje były ładnie urządzone, wszystkie urządzenia działały b. dobrze. Dobrze też i szybko działała winda.
Położenie hotelu, bezpieczna kąpiele w morzu, wygodne leżaki na plaży, dobrze wyposażone pokoje, dobre wyżywienie-dużo warzyw, wieczory z recitalem .
Tzw. podwieczorki, niecodzienne sprzątane pokoje i korytarze/brak zmiotki w pokoju/, nie zawsze donoszone dania na obiad lub kolacje .
Bardzo polecamy hotel Vivas w którym spędziliśmy cudne wakacje.
Blisko morza,basen,zawsze dostępne leżaki,piękny hotel i czyste pokoje.
Jedzenie mogło być mniej monotonne ale nie można narzekać.
lokalizacja przy samej plaży mnie się osobiscie podobało jeśli chodzi o alkohole to tylko regionalne raki ,koniak ,wina białe i czerwone oraz piwo
Hotel jest położony w bardzo dobrej lokalizacji. 3km od centrum. Znajduje się przy piaszczystej długiej plaży z łagodnym wejściem do morza. Każdy pokój ma przypisany swój leżak. Niestety największą wadą hotelu były posiłki. Śniadania każdego dnia wyglądały tak samo. Obiad i kolacja były identyczne ( czasem zmieniła się pojedyncza potrawa - np. zamiast kurczaka(obiad) był kotlet z kurczaka(kolacja) lub zamiast czerwonej kapusty była biała). Brak: sałatek, ciast, owoców morza. Napoje w barze mocno rozrobione.
Położenie (blisko do centrum, blisko do plaży) Piaszczysta plaża
Posiłki
Bród o smród wszędzie, w pokojach, na balkonie, tarasie, w toaletach przy restauracji i barze oraz plaży. Dodatkowo w toaletach tych nie było podstawowych środków czystości. Zastawa stołowa niedomyta. Czyjeś (cudze) włosy w pościeli (spałam prawie na stojąco). Nic nie sprzątane systematycznie. Wszystko do wymiany i remontu. Proponowano mi kilkukrotnie, żebym przypilnowała serwis hotelu podczas sprzątania mojego pokoju, BEZ KOMENTARZA! All inclusive. Cztery posiłki dziennie, pomiędzy nic do przegryzienia. Posiłki mało urozmaicone oraz niewielka ilość (dla ostatnich przychodzących brakowało). Pomiędzy posiłkami, można było spożywać jedynie napoje, ale za cytrynę do wody trzeba było zapłacić. Wodę też można było nalać tylko do małych szklanek poj. ok. 100ml. Do większego możnanalać tylko piwo. Bardzo uciążliwe jest wypoczywanie na plaży, gdy trzeba co chwilę chodzić po wodę do baru, oddalonego o jakieś 100 metrów. Można ewentualnie zakupić większą ilość wody w tym właśnie barze. All inclusive? Często brakowało lodu do napojów, dla gości all inclusive, podczas gdy goście restauracji zawsze otrzymywali napoje z lodem. Plaża z przydzielonymi do pokoju parasolem i dwoma leżakami, zakończona nieestetycznym, betonowym murem. Zejście do morza po schodach, jak do basenu. Schody do morza były śliskie, porośnięte planktonem. Nie byłam jedyną, która się potłukła na tych schodach, wchodząc lub wychodząc z morza. Niebezpieczne. Zwłaszcza dla dzieci. Jedna recepcjonisktak miła, jeden kelner, obsługa plażowa. Reszta z kpiącym uśmiechem na twarzy, pracujący za karę. Nigdy więcej Vivas!!!
jeden kelner, jedna recepcjonistka, obsługa plażowa ok
wszystko inne
Hotel bardziej polecam osobą młodym dla których będzie to miejsce wypadowe. Jeżeli chodzi o pobyt z dziećmi jest on troche utrudniony w przypadku braku pogody. Brak miejsca do zabaw. Plac zabaw mocno zniszczony i średnio nadający sie do korzystania. Basen zimny bez możliwości wejscia do brodzika, głęboki woda lodowata. Jedzenie rzeczywiście podobne każdego dnia ale smaczne. Mimo pewnych niedogodności polecam. Okolica przyjemna, niedaleko do miasta.Obsługa hotelu stara się bardzo . Pokoje średniej wielkości codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki.
-odległość od centrum - odległość od pla - miła i pomocna obsługa
- nieprzystosowany basen dla dzieci z bardzo zimną woda - zniszczony plac zabaw
Pierwszy raz byłem w Albanii i trafiło akurat na Hotel Vivas w Durres. Oczywiście wybierając się do Albanii pierwsze trzeba trochę o tym kraju poczytać i o standardach. Hotel bardzo czysty, sprzątany praktycznie codziennie. Obsługa bardzo miła i pomocna. Miałem mały problem to recepcjonistka zaraz przybiegła z telefonem do rezydentki!!! Także personel naprawdę świetny pod każdym względem. Miły, uśmiechnięty i pomocny. Pokoje ładne i czyste. Jedzenie i tu każdy ma różne odczucia. Mi smakowało. Byłem dwa tygodnie i nie żałuję. zdarzyły się wpadki, no ale nigdy nie może być idealnie. Śniadania można się zgodzić trochę monotonne, bułki, chlebek, pomidory, ogórki, ser, dwa rodzaje wędlin, kozi ser, parówki, jajka gotowane, jajecznica, jajka sadzone, arbuzy, melony, croissanty, masełko. Na obiadek i kolację było zdecydowanie lepiej ;) Jedzonko naprawdę świetne. Plaża prywatna, do każdego pokoju swoje miejsce na plaży, parasol i dwa leżaki w cenie. Plaża czysta, chłopaki bardzo pomocne. Jedynie zejście do morza dla maluchów lekko utrudnione. Alkohol w all inclusive: Piwko (w Albanii jest słabsze niż w Polsce, ledwo 4 procent), Raki, Koniak, winko czerwone i białe zgodnie z ofertą ;) Słabiej z basenem i siłownią. Basen głęboki czyli dla takich co umieją pływać, siłownia sprzęt słaby i poniszczony.
Czysty, zadbany, położenie, miła obsługa, jedzenie w miarę
Basen, siłownia
ogólnie pobyt 20.06.-4.07.2018r Hotel w czerwcu raczej na "rozruchu". Polecany raczej dla osób bardzo nie wymagających lub nastawionych na zwiedzanie. Menadżer
-pokoje czyste codziennie sprzątane .ręczniki wymieniane co 2 dni. - serwis plażowy bezpłatny +ręczniki plazowe gratis - sympatyczna obsługa recepcyjna i barowa -położenie - wyjście rzeź część restauracyjna wprost na plażę. -
1. Beznadziejna opcja al inclusive - brak jakiegoś wyboru potraw!!!!!!!. Posiłki letnie lub całkiem zimne 2.po wyczerpaniu pierwszego "rzutu" potraw następne dopiero po -15-20 min lub wcale !!! 3. często psuje się automat do napojów. 4. winda która nie zatrzymuje się na "dobranie" osób po drodze. 5. schody(20 stopni) wiec raczej nie dla rodzin z małymi dziećmi. 6. basen który nie ma łagodnego spadku tylko zaraz po wejściu ma ok 2 m. izacieniony i niezbyt dostosowany dla małych dzieci brodzik. brak reakcji kontrahenta albanskiego Jon Travel na reklamacje wczasowiczów.
Sam pobyt w Albanii uważam za udany, ale trzeba wziąć pod uwagę, że standard hoteli jest inny niż w państwach, gdzie turystyka jest już na wysokim poziomie. Albańczycy dopiero od kilku lat przyjmują zagranicznych turystów, więc potrzeba trochę czasu, żeby ten poziom spełniał oczekiwania na tyle, żeby czuć się komfortowo w hotelach 4/5 gwiazdkowych. Generalnie wiele uwag do samego hotelu nie można mieć. Jest basen, plaża, fitness, restauracja a\'la carte. Najbardziej razi wyżywienie all inclusive, które jest w pakiecie. Co prawda jest smaczne przyrządzane (szczególnie pieczone/grillowane warzywa) ale bardzo monotonne. Brakuje chociażby ryb czy owoców morza, deserów po obiedzie etc. Poza tym kilka razy zdarzyło się, że pojemniki z jedzeniem były puste, a kelnerzy nie donosili nowych porcji, więc pozostało tylko zjeść samą kapustę i sałatę:(
Hotel położony bezpośrednio przy plaży, z bezpłatnymi leżakami przyporządkowanymi do pokoju.
Bardzo ubogie wyżywienie w wersji all inclusive. Brak ryb i owoców morza przez cały pobyt. Mięso i wędliny przerabiane kilka razy w różnych wersjach. Nie jem mięsa, ale jedzenie codziennie ziemniaków na obiad i jajek na śniadanie było już męczące.
Wakacje w miarę udane ale nie odwiedził bym tego hotelu ponownie i nie polecę go znajomym z powodu jedzenia bo codzień było to samo o zgroza
Blisko morza plaza i centrum
Jedzenie!!! brak klimatyzacji poza pokojami
Dzień dobry ,spędziliśmy tydzień w tym Hotelu \\\"AŻ\\\" tydzień a całe szczęście ,że tylko tylko tydzień a nie dwa.Hotel czysty ,pokoje codziennie sprzątane ,panie recepcjonistki miłe .Plaża przy hotelu codziennie sprzątana do każdego pokoju przyporządkowane dwa leżaki z parasolem no i to tyle z dobrych rzeczy. Woda niezbyt ciepła a na dodatek zaśmiecona jak i plaża wokół hotelu niedopałkami papierosów papierkami butelkami i kubeczkami plastikowymi ,wkładkami higienicznymi pełno potłuczonego szkła itd.Jedzenie katastrofa!!!!!!! śniadanie : pomidor ogórek serek topiony ,feta,parówki jajko gotowane i sadzone ,obiad :bakłażan grillowany pierś grillowana z kurczaka ,udko lub pałka z kurczaka i makaron ,ryż ,kolacja: ziemniaki , kurczak ,bakłażan czasem frytki to wszystko zimne lub letnie cały tydzień non sto to samo ,kawa też lurowata .Piszecie ,ze można się dożywić nie po to się zakupuje wakacje ALL INCLUSIVE aby się dożywiać . Wakacje nie warte tych pieniędzy bo za 2700 tygodniowy pobyt uważam ,ze to nie małe pieniądze a za tą sumę można spędzić cudowne wakacje ale cóż byliśmy widzieliśmy nie wrócimy już tam NIGDY i nie polecamy!!!!!!!!!!
Zadbany hotel,plaża hotelowa , 2 leżaki z parasolem przyporządkowany do pokoju
okropne jedzenie
Hotel czysty, codziennie sprzątany, pokoje dość małe, plaża przy hotelu, piasek, jednak zakończona jest betonowym paskiem ok 1 m szerokości i zejście do morza po 4 dość śliskich schodkach, co jest utrudnieniem dla małych dzieci. Morze dość daleko płytkie, ale nie jest czyste, niedaleko w Durres jest port. Plaża jest codziennie sprzątana, każdy pokój ma wyznaczone miejsce na plaży, 2 leżaki i parasol, obsługa bardzo tego pilnuje. Basen mały, 2 m głębokości, więc nie dla osób nieumiejących pływać, nie ma brodzika dla dzieci. Choć zawsze mnie śmieszy jak ludzie piszą, że jedzenie jest monotonne, to musze przyznać, że było po prostu niesmaczne, mięso jak guma do żucia, obiady i kolacje niczym się nie różniły, było to samo, brak jakichkolwiek potraw dla dzieci. Poza hotelem bród, dziurawe chodniki, nic ciekawego w pobliżu. Można wybrać się do Durres, autobusem 10 minut. Ale ogólnie można wypocząć, pogoda super, w Hotelu przeważnie Polacy i Czesi.
Dobre położenie przy plaży, hotel czysty, sprzątany codziennie
brak brodzika dla dzieci, basen tylko dla umiejących pływać 2 m głębokości, niesmaczne jedzenie
Tripadvisor