W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Fajny hotel, znakomite wyżywienie, miła atmosfera i obsługa. Skibusem raczej tylko do Pampeago, więcej to samochodem. Mogę polecić na wypad narciarski. Cena adekwatna, zwłaszcza jeżeli chodzi o ilości i jakość jedzenia.
Nastawialiśmy się głonie na narty i całe dnie spędzaliśmy na stoku. Pod tym względem wybór hotelu był udany - hotel jest na samym końcu miejscowości Stava. Wystarczy podjechać ok 4km pod górę do Pampeago (wielki parking pod samym wyciągiem) i można szaleć na stoku. Wiele dobrych tras i malownicze widoki. Wyżywienie oceniam jako dobre. Po całodziennej jeździe na nartach plusem są sałny w hotelu (suche i parowe) szkoda tylko, że czynne do obiado-kolacji. Jest też basen jednak brakowało mi choćby namiastki siłowni. Jeśli ktoś nastawia się na rozrywki typu dyskoteki, typu kluby nocne to radzę poszukać innego hotelu. Jeśli ktoś miałby ochotę robić zakupy musi jechać do Cavalese.
Bardzo dobry hotel dla narciarzy. Czytałem wcześniej opinie na temat hotelu i nie spotkałem się z opisanymi tam problemami. Obsługa bardzo pomocna a hotel godny polecenia.
Hotel rewlka. Mankament /albo +/ daleko od centrum rozrywek nocnych.
Byłem w tym hotelu 2 2dzieci HB aleczulismy sie jakbysmy mieli opcje all inklusive rano wyjezdza sie na stoki wraca kolo 16 w duzym lobby od 1530 do 1630 codziennie byly przygotowane przekaski typu pizza, ciasta kawa i herbata. centrum spa wzorowe, basen 13x7 w basenie wymagany czepek, mozna go nabyc ale kosztuje 3 euro sauny, laznia turecka- wszystko w cenie.Za doplata jacussi na zewnatrz .jedzenie urozmajcone, przekasek bylo bardzo duzo i urozmajcone ze jak przynoszono nam dania glowne to nie moglismy ich juz zjesc.Obsluga bardzo uprzejma i jesli jest tez sie takim w stosunku do nich to i oni to odzwajemniaja do kolacji napoje platne Animacje dla dzieci byly prowadzone przez włoszkę.Skibus kolo hotelu
Witam, mieszkałem w pokoju ze zdjęcia nr 11 .To że w dzień pali sie tam światło to nie przypadek mala ciemna nora z jednym oknem balkonowym od strony PN.Sprzedano mi to jako hotel 4* z kolacją sylwestrowa przez biuro Wygoda Travel.Na miejscu za sylwestra zarządano opłaty od wszystkich polaków z tego biura podrozy po 100 euro za osobę.Ogólnie PORAŻKA. Natomiast górki bardzo przyjemne jednak sam hotel w miejscu gdzie mgła dusi konie, odludzie.
Był to wyjazd narciarski.Na początku wystąpiły problemy z zakwaterowaniem. Dla szwagra z żoną nie było wolnego pokoju,tzn. był ale po wydaniu kluczy odebrano im je mówiąc,że pomyłka.Pokój dostali inni goście.Recepcjonistka była niemiła.Po 2h otrzymali w nagrodę za cierpliwość malutki śmierdzący pokoik. Co do naszego pokoju zastrzeżeń nie mieliśmy.Restauracja OK.Basen OK,niezła sauna.Hotel daleko położony od miasteczka..Panienki pracujące w recepcji były niemiłe.Na zakończenie pobytu przedstawiono mi bezczelnie rachunek za napoje w barze, których nie zamawiałem.Odmówiłem zapłaty.Na rachunkach nie było mojego podpisu.Tzw suszarnia butów to pomieszczenie dla kilkunastu osób, nie dla kilkudziesięciu narciarzy, których gościł hotel.
Moja opinia dlatego jest zdecydowanie negatywna, bo nie dane nam było inaczej ocenić ten hotel. W styczniu 2008 wykupiliśmy pobyt w nim od 23-02-2008 do 1-03-2008 płacąc całą należność. Organizatorem imprezy było Biuro Podróży "Wygoda Travel" z Krakowa. Na kilka dni przed wyjazdem otrzymaliśmy voucher i dodatkowo potwierdziliśmy w hotelu, że pokój dla nas jest zarezerwowany i wszystko jest OK. Jeszcze kilkakrotnie korespondowałem z hotelem, dopytując o niektóre szczegóły pobytu i wyposażenia. Zawsze otrzymywałem odpowiedź w tonie bardzo przyjaznym.
W noc wyjazdu zawiadomiono nas telefonicznie, że hotel dokonał "overbookingu" i anulował nam ten pobyt. Proszę sobie wyobrazić podróż (do nikąd), w nerwach prowadząc pojazd. Kilkakrotnie w czasie podróży połączyłem się z hotelem, ale nie uzyskałem żadnej informacji. Jedna Pani mówiła że nie ma drugiej Pani, że będzie za pół godziny itd. Po kolejnym telefonie poprosiłem, aby oddzwoniła, jak przyjdzie właściwa Pani. Nie oddzwoniła wcale. Na szczęście Biuro "Wygoda Travel" stanęło na wysokości zadania i zanim dojechaliśmy na miejsce załatwiło nam inny hotel "Villa di Bosco", w którym obecnie przebywamy i jesteśmy zadowoleni. "Wygoda Travel" zrekompensowało nam na miejscu wszelkie niedogodności i obiecała zwrócić różnicę ceny pobytu w tych hotelach. Ta sytuacja nakazuje nam ostrzec wszystkich turystów przed tym hotelem. Oni siedzieli sobie w "ciepełku" nie martwiąc się, że polscy turyści, będący w drodze do nich, zostają na lodzie.
UWAGI:
w ski roomie zwanym hotelowym ski boxem jest zdecydowanie za malo suszarek na buty.
zbyt wysokie koszty za korzystanie z internetu.
OPINIE:
bardzo mila obsluga.
bardzo dlugie czekanie na podanie kolacji (lacznie zjedzenie wszystkich dan i czekanie zajelo mi przecietnie 2 godziny).
bardzo obfita kolacja skladajaca sie z kilku dan i deseru.
malo urozmaicone sniadania, czesto bardzo skromne.
Stanowczo przereklamowane, jedzenie nędza, jacuzzi w postaci wanny jednoosobowej, brak lodówki w pokoju, menu tylko w języku włoskim, telewizor 14", łóżka bardzo wąskie.
pokoje 'standard' zdecydowanie poniżej poziomu hotelu ****, łazienka mała, brak lodówki w pokoju, bezczelna kobieta w recepcji wyzywająca klientów, często mówiąca do ludzi 'shut up' albo 'be quiet', obsługa w jadalni bardzo miła, przy barze również, karaoke jest dobrym rozwiązaniem na wieczory.