Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
Dolomity, Tesero, Val di Fiemme.
Wyżywienie
2 posiłki - śniadania (bufet szwedzki), obiadokolacje 3 - daniowe (dwa zestawy do wyboru) + bufet sałatkowy + deser.
Pokoje
2, 3 - osobowe z możliwością dostawki. W każdym znajduje się łazienka (codzienna wymiana ręczników), suszarka do włosów, balkon, TV Sat, telefon, sejf.
Sport i rekreacja
Za dodatkową opłatą: solarium, whirpool, łaźnia turecka, solarium UVA, centrum odnowy biologicznej - basen, sauna, zimne natryski aromatyczne, Kneipp’s Therapy.
Do dyspozycji gości
Restauracja, drink bar, taverna, pokój gier, winda, parking, garaż, narciarnia i ogród.
Informacje dodatkowe
Po białym szaleństwie możliwość odwiedzenia dyskoteki, pubów, restauracji w Cavalese.
W hotelu czysto, obsługa może być, pokoje przestronne natomiast POSIŁKI TRAGICZNE!! Spa w hotelu to jakieś nieporozumienie!! NIE POLECAM
Wlasnie wrocilam z tego hotelu, polozeni db, czysto, obsluga moze byc, natomiast posilki tzn sniadania i obiadokolacje, koszmar, to co nie zjedzone na jutro, przez caly tydzien nie bylo kawalka pomidora, ogorka etc. Posilki koszmar. Nie polecam.
Bardzo przyjazny hotel dla ludzi, którzy chcą pojeździć na nartach a potem spokojnie odpocząć (mały basen, sauna), jedzenie moim zdaniem świetne!
Basen wielkości wanny, sauna zimna, siłownia w stanie rozpadu,dvd rum nie działa, płatny internet nie działa,winda wyłączona od 12-6 i nawet nie zrobono wyjątku dla osoby mającej pokój na 3 piętrze i w gipsie,po którą przyjechał ambulans. Szok!! Obsługa recepcji arogancka, trktująca Polaków jak gorszą nację. Na prośbę o udostępnienie ekspresu przed wyjazdem o 5 rano, złośliwie recepcjonistka powiedziała, że może dać 1 euro na kawę na stacji benzynowej, takiego traktowania nie było w żadnym ze znanych mi hoteli.Tylko kelner Diego miły.
Hotel-duży, raczej bardzo dobry. Duże pokoje z telewizorami, czyste. Codziennie chodzi sprzątaczka. Jeździ Ski-bus przez cały dzień. Jedzenie - jakaś pomyłka. Jak ja byłem to była pizza, a dzieci jej nie chciały jeść, wcale im się nie dziwię. Polecam hotel tylko bez wyżywienia, lepiej pojechać do Predazzo, albo do Cavalese na prawdziwe WŁOSKIE jedzenie.