W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel
Hotel Abamar położony jest na południu wyspy w miejscowości Santa Margherita di Pula, która słynie z pięknych piaszczystych plaż. Cieszy się on malowniczym położeniem i jest otoczony bujnym lasem sosnowym. Obiekt składa się z jednego budynku o pięciu kondygnacjach, obsługiwanego przez dwie windy. Pokoje są klasycznie i prosto urządzone, wszystkie posiadają mały balkon, z którego rozpościera się widok na morze lub a las piniowy. Pośród tropikalnej roślinności znajduję się dwa baseny z wodą morską, jeden półolimpijski i jeden dla dzieci. Na białą piaszczystą plażę można dojść schodami i jest ona wyposażona w parasole, leżaki i bar. Abamar Hotel daje możliwość nie tylko spędzenia wakacji w bezpośrednim kontakcie z naturą, ale także odkrycia cudownego terytorium południowo-zachodniej Sardynii.
Położenie
W południowej części Sardynii, w miejscowości Santa Margherita di Pula, przy prywatnej plaży (serwis plażowy od 1 czerwca do 30 września; leżaki i parasole odpłatne 5-10 euro, ręczniki na recepcji 2 euro), 55 km od lotniska, 12 km od miasta Pula, 400 m od sklepów, barów i restauracji. Niedaleko znajduje się przystanek autobusowy (Chia, Pula, Cagliari).
Plaża
Santa Margherita di Pula, publiczna, wydzielony odcinek hotelowy, długa, piaszczysta, łagodne zejście do morza, bezpośrednio przy hotelu, parasole i leżaki płatne.
Sport i rekreacja
Basen (woda morska) z tarasem słonecznym (ręczniki odpłatnie, leżaki i parasole bezpłatnie), odpłatnie: kort tenisowy, wypożyczalnia rowerów, sporty wodne oferowane przez agencje zewnętrzne.
Dla dzieci
Brodzik, łóżeczka niemowlęce (wymagana rezerwacja, płatność na miejscu.
Super położenie hotelu, blisko ładnej, czyściutkiej plaży. Mały, przyjemny hotel z fajną atmosferą.
Więcej wad niż zalet - można wypocząć z uwagi na położenie hotelu. Pobyt maksymalnie do 7 dnie - 14 to już męka z powodu mało urozmaiconego menu.
Położenie hotelu blisko plaży i lasku sosnowego jest godne polecenia
1. Kiepskie pokoje (na zdjęciach pokazywane są pokoje superior, podczas gdy w standardowej ofercie są inne ? dużo gorsze). Hotel na pewno nie ma czterech gwiazdek! To klasa 2,5 gwiazdki ? maksymalnie 3. Pokoje do drugiego piętra włącznie ? stare nie remontowane (z lat 60-tych XX w.). Stare łóżka i niewygodne materace. Klimatyzacja działała ? w jednym pokoju całkiem nieźle, ale w drugim już dużo gorzej. 2. Brama wiazdowa niezwykle obskurna. 3. Telewizor w pokoju bardzo mały, praktycznie tylko i wyłącznie z włoskimi kanałami. 4. Brak sejfu w pokojach (w 4-ro gwiazdowym hotelu!!!) 5. Pokoje kiepsko się zamykają ? w pierwszym zamek był wyrobiony, a w drugim ledwo działał. 6. Basen ze słoną wodą jest dużym utrudnieniem. Słona woda w morzu i w basenie ? to chyba przegięcie. Basen brudny ? wpadają doń liście z pobliskich drzew. Od czasu do czasu czyści się basen w czasie kiedy jest otwarty (a ponadto w nocy) ? jednak zdarzyło mi się pływać w liściach i igliwiu. 7. Podczas kolacji, serwowanej do stolików widoczne nierówne traktowanie gości. W przeważającej liczbie Włosi otrzymywali lepsze stoliki ? z widokiem na morze, a reszta gości ? w głębi (podczas śniadania, podział stolików nie obowiązuje ? każdy siada gdzie chce). Goście różnych biur otrzymywali odmienne menu, uwaga ta dotyczy także ilości podawanej wody i wina ? nie oszukujmy się Włosi otrzymywali lepsze jedzenie! A Słowacy więcej napoi niż Polacy. Kolacja podawana bardzo późno ? po godz. 20.00 i celebrowana do 21 lub nawet 21.30. 8. Brak animacji ? oprócz porannego aerobiku na plaży i występu 2 artystów, śpiewających piosenki. 9. Na plaży brak WC ? zatem większość plażowiczów załatwia swoje potrzeby do morza. 10. Leżaki hotelowe na plaży płatne ? w pierwszej linii 10 euro/osoba/dzień, w a pozostałych ? połowa tej kwoty. 11. Brak możliwości wykupienia all inclusive. Za wszystkie lunche i napoje trzeba płacić osobno. 12. Śniadania mało urozmaicone i zawsze takie same (codziennie jajko na twardo, ta jakby nikt nie znał innych form przyrządzania jajek). Jeden gatunek sera żółtego, salami (słone) i obrzydliwa mortadela. Długo czeka się na przynoszoną do stolika kawę czy herbatę. 13. Rezydentka zajmowała się sobą a nie turystami. Chciała im tylko ?wcisnąć wycieczki? ? bardzo drogie. Np. rejs jachtem za ok. 160 euro, kiedy nieopodal w barze (po lewej stronie hotelu) można wypożyczyć łódź za ok. 150 euro + benzyna (20-40 euro) na 5-6 osób. Są też inne oferty firm, które gotowe są za podobną cenę odebrać turystów z pobliskiego molo. 14. Hotel nie troszczy się o rzeczy turystów. Mnie zginęła piżama (podczas sprzątania pokoju) i miałem dużo problemów aby odzyskać odszkodowanie ? udało mi się dopiero po ok. tygodniu i to jeszcze zrobili mi łaskę, że zapłacili!!! Sprzątające zabrały ponadto ozdobny, plastikowy talerz, który nabyliśmy z żoną w pobliskim sklepie oraz plastikowe łyżki. Później starały się zrekompensować nam to w postaci jednorazowych talerzy i widelców. 15. Wi-Fi działa tylko przy recepcji ? tak średnio w ciągu dnia i kiepsko wieczorem. 16. Plaga komarów, chociaż wydaje mi się, że kilka osób zostało pogryzionych przez inne insekty (niż komary), które znajdowały się w starych łóżkach. 17. Pobliscy mieszkańcy znają kiepską reputację tego hotelu ? potwierdzali to w rozmowach z nami.
Tripadvisor