Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Duży, luksusowy, nowoczesny obiekt położony w miejscu otoczonym niewielkimi wzgórzami. Jest to jeden z najnowszych hoteli na wyspie, z którego zadowoleni będą nawet najbardziej wymagający goście. Recepcja, 3 restauracje bufet (?a la carte?), kilka barów, sala konferencyjna.
Położenie
W północnej części wyspy Margarita, w cichym i spokojnym miejscu. Odległość od lotniska wynosi ok. 50 km, od centrum Juan Griego ok. 8 km.
Plaża
Piaszczysta, ok 300m od hotelu.
Sport i rekreacja
Basen, 2 korty tenisowe, sauna, masaże, sporty wodne na plaży - narty wodne, windsurfing, nurkowanie.
Dla dzieci
Mini klub (4-12l)., boisko, programy animacyjne w ciągu dnia.
Do dyspozycji gości
Mini-market, sklep z pamiątkami, fryzjer, wieczorne programy rozrywkowe, leżaki i parasole przy basenie i na plaży bezpłatnie.
Hotel zdecydowanie na plus. Duże, przestronne pokoje. Bardzo duży wybór dobrego jedzenia. Szeroka plaża przy hotelu z łagodnym wejściem do wody.
Świetna lokalizacja Ogromny wybór jedzenia Bardzo duża przestrzeń
brak
Hotel uznawany jako 5* ma maksymalnie 3*, obsługa room serwis - poniżej krytyki, rozrywki brak, wycieczki oprócz lotu do delty - brak, paliwo - 8 gr za litr, wynajem samochodów - budget - około 70 USD za dzień, pralnia - poniżej krytyki, hotel stary, zaniedbany, brak zieleni. Zwiedzilismy już Karaiby, Meksyk, Barbados, Tobago, itp. nic gorszego nie widziałam.
Katastrofa. Chavez wprowadził do Hotelu komunizm, ale tylko dla tubylców. Hotel pełen wielopokoleniowych rodzin Wenezuelczyków. Cudzoziemcy to niepotrzebny balast. Jedzenie kiepskie, żadnych rozrywek, obfajdane przez ptaki wyjście na basen, rozwalona terakota na basenie, popękane umywalki, brak wody w toaletach przy basenie i plaży, w zasadzie permanentny, tylko miejscowe trunki, serwis do niczego, plaża brudna i góra 20 leżaków z parasolami, p[okoje bez balkonów, jeden ręcznik na dwie osoby. Ogólnie porażka. Niestety wszystkie hotele w Wenezueli tak wyglądają. Pomysleć, że kiedyś ten hotel sie nazywał La Isla Bonita. Tak ... Madonna
Nie polecam. Nawet jak na Wenezuelę. Przeciętna oferta rekreacyjna. Plaża mija się z tym co zastajemy w opisie katalogowym. Zdezelowane leżaki plażowe. Jedzenie raczej dobre, choć przy ***** można spodziewać się więcej. Teren wokół hotelu przypomina wielką pustynię, a nie ekskluzywny hotel. Najlepsze są pokoje i możliwości wycieczek. Te drugie naprawdę pozostawiają wspaniałe wrażenia. Kończąc ja bym z chęcią odwiedził ten kraj jeszcze raz ale zatrzymałbym się w innym hotelu.
Jak na 5* to jesteśmy nieco rozczarowani. Plaża jest szara a nie biała. Leżaki hm gdybym wiedział zabrałbym swój z balkonu. Posiłki można zaliczyć na 5*. Okolica średnia najlepiej zaopatrzyć się w jakiś pakiet wycieczek, albo spędzać większość czasu po za hotelem bo będziemy doszukiwać się coraz większych bubli. Teren wokół hotelu średnio zagospodarowany. Za to imponują wnętrza hotelu. Także dość gustowne pokoje. Za tą cenę można znaleźć coś o wiele ciekawszego.
Tripadvisor