Hotel
Sun Maris Park

Hotel bardzo dobrze położony blisko plaży w centrum. Wzdłuż plaży mnóstwo barów rozrywek. W pokojach czysto, ręczniki codzienie zmieniane. Jedzenie takie sobie. Kelnerzy i obsługa BARDZO miła:) Atmosfera niesamowita :) Leżaki basenowe trzeba zajmować już gdzieś o godzinie 6-7 rano bo później nie ma szans na leżaczki na szczęście blisko jest ładna plaża więc nie ma problemu:) Warto pojechać dolmuszem do Icmeler-piękne widoki i super plaża. Również polecam wykupić wycieczkę w porcie do Dalyanu-i tu gorąco polecam statek ORCA :) Można się porozumieć na nim po angielsku jak i również po rosyjsku :) Tą wycieczkę będę wspominać , bo była super zorganizowana.

Jestem bardzo zadowolona z pobytu w tym hotelu. Obsługa przesympatyczna, pomocna i sprawna (angielskojęzyczna). Bardzo blisko do plaży. Pokoje codziennie sprzątane. Każdego dnia wymieniane ręczniki. Jedzenie bardzo smaczne, szczególnie ciasta i ciastka (bardzo słodkie). Koło hotelu znajduje się niewielki park należący do budynku. Polecam \"boat trip\" po okolicznych zatoczkach (kosztuje 25 $ za parę). Moim zdaniem najlepiej mieć przy sobie liry tureckie, ponieważ na bazarach, w sklepach, itp. Turcy potrafią oszukać (jeśli chodzi o przeliczanie obcych walut na ich krajową).

Hotel OK. Można się dąsać na to, że ktoś malując ściany i sufit trochę pomalował ramę okienną i jej nie domył, ale kto był w Turcji więcej niż jeden raz wie, że oni tego nie widzą, po prostu. Plaża hotelowa jest w Icmeler (przepiękna). Bus (6 km) jednak dowozi o 10-tej i przywozi o 17-tej = przepada obiad. Na plaży ceny wygórowane: piwo 4 euro. Obok hotelu są plaże prywatne, ale gdy się dojdzie do morza można skręcić w prawo i za restauracją Myami i przed hotelem Marbella jest plaża należąca do baru bez nazwy, gdzie można się rozłożyć za darmo i czasem coś zamówić: piwo 2 euro, woda 1 euro = polecam, bo obsługa nie naciska na zamawianie i jest przemiła. Ponieważ mieliśmy lekki problem zdrowotny z dzieckiem, to informuję, że recepcja hotelowa przysyła samochód z przychodni w ciągu 15 minut. Przychodnia b. sympatyczna, obsługa też. Nie pobierają opłaty od klienta a bezpośrednio od ubezpieczyciela (poza lekami z apteki). Największą niedogodnością byli pijani Anglicy i kolejne rodaczki, które wracając o 4-tej rano z imprezy lub wyjeżdżając o 3-ciej rano na lotnisko musiały się nawoływać na cały regulator: "Kaśkaaa!" Dużo sympatycznych Rosjan, zdecydowanie w przewadze nad Anglikami i Polakami. Na zdjęciach widoki z najwyższej kondygnacji, z balkonu.

Minusem jest plaża hotelowa w innej miejscoqwości: wyjazd o 10-tej i powrót o 17-tej busem hotelowym. Na plaży ceny wysokie. No, i przepada obiad. Polecam w odległości 150 metrów plaże płatne lub po dojściu z hotelu do morza, w prawo ok. 150 metrów za restauracją Mayami i przed hotelem Marbella plaża bezpłatna = trzeba kupić coś do picia lub lody. Piwo tam kosztuje 2 euro.

Hotel przyjazny, pokoje nie małe klimatyzowane(co prawda w przeddzien wyjazdu zaliczyłysmy awarie klimatyzacji), z lodowka i tv( wsrod kanałow m.in viva polska i jeszcze jeden polskojezyczny kanał), niektore z balkonami na ktorych fajnie posiedziec w nocy;). Basen czysty, uwazac trzeba na sliska terakotę wokół. W opcji all inclusive nie da sie zginac z glodu i pragnienia;), niektorzy narzekali na słabe alkohole(mało%;) Obsługa(kelnerzy,barmani) sympatyczni ,czasem az za szybcy w zbieraniu naczyn po posilkach;). Z hotelu jest rzut beretem do plazy. Do centrum mozna sie bez problemu dostac busikiem za nieduza oplata1,75 liry.