1431 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Na malowniczym wzgórzu, pomiędzy zatokami Gumbet i Bitez, znajduje się kameralny obiekt o spokojnej atmosferze, skierowany do Gości powyżej 16. roku życia. Hotel oferuje idealne warunki dla par, zapewniając komfortowe pokoje i wyjątkową gościnność. Jego dogodne położenie oraz przepiękne widoki na morze czynią go wymarzonym miejscem na wakacje. Na terenie hotelu znajdują się liczne udogodnienia, takie jak restauracja główna, bary przy basenie i na tarasie, oraz bezpłatne Wi-Fi w częściach wspólnych. Dla pełnego relaksu Goście mogą korzystać z różnych atrakcji, takich jak baseny zewnętrzne, sauna, czy masaże, które wraz z łaźnią turecką zapewniają odrobinę luksusu.
Położenie
- 2 km od centrum Gumbet
- 4 km od tętniącego życiem centrum Bodrum
- 45 km od lotniska w Bodrum Milas-BJV
Plaża
Zaledwie 600 m dzieli hotel od piaszczystej plaży, co zapewnia Gościom komfortowy dostęp do morskich kąpieli i słonecznych chwil spędzonych na brzegu.
Baseny Na terenie obiektu znajdują się 3 odkryte baseny: główny, basen relaksacyjny i basen zachodzącego słońca, które pozwalają na orzeźwiającą kąpiel pod ciepłym tureckim słońcem.
Atrakcje
Goście mogą aktywnie spędzać czas korzystając z mini piłki nożnej, bilardu, tenisa stołowego, koszykówki, rzutków oraz gier planszowych.
Spa & Wellness
Za dodatkową opłatą, Goście mogą zrelaksować się w centrum spa, które oferuje różnorodne masaże i łaźnię turecką.
Informacje dodatkowe
Na terenie hotelu Goście mogą korzystać z bezpłatnego Wi-Fi w częściach wspólnych. Dostępna jest również pralnia, punkt wymiany walut, minimarket oraz wypożyczalnia samochodów. Lekarz dostępny jest na życzenie, za dodatkową opłatą.
Niektóre udogodnienia i atrakcje mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami, być dostępne w ograniczonych godzinach lub sezonowo. Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dot. wyjazdu zawartymi w opisie oferty.
Hotel oględnie pisząc bardzo przeciętny, nawet jak na hotel budżetowy. Pokoje ( w bungalowach) a zwłaszcza łazienki po prostu tragedia. Nie dość, ze niedomyte i zagrzybiale to jeszcze prawie wcale nie sprzątane. Jedzenie powtarzające się i niewielki wybór ale smaczne. Bardzo ograniczona ilość owoców i słodyczy. Kiepskie drinki. Calkowity brak jakichkolwiek animacji, pomimo warunków jakie stwarza choćby pięknie usytuowany na tarasie Sunset Bar. Brak hotelowej plazy, o czy nie wspomina się w ofercie. Jedynym atutem hotelu są zachwycające widoki i wspaniała kwitnąca roślinność wśród niezliczonej ilości schodów.
Widoki i kwitnące krzewy.
Jak w opisie
Hotel połozony w bardzo ładnej okolicy ale pokoje i łazienki są masakryczne brudne stare i robactwo nie polecam
widoki przepiękne i widoki to tyle
ogólnie bałagan i brud
Wspaniałe zakończenie wakacji. Pokoik,,ubogi " ale pościel i ręczniki czyste. Łóżko wygodne. Budowa kaskadowa dużo schodów ale to też ma swój urok (mimo chorego kolana i emerytalnego wieku)Klapki pod prysznic.
Widoki w dzień I w nocy WSPANIAŁE. Jedzenie bardzo dobre. Personel miły. Byliśmy ostatnimi gośćmi, koniec sezonu, zostaliśmy zaproszeni przez personel na pożegnalną kolację i lampę szampana. Niby nic a cieszy.
Pokoje do remontu.
Miałam okazję gościć w tym hotelu w październiku 2024 na okres 1 tygodnia. Z głównych plusów wymieniam widok z okna na panoramę i zatokę, jedzenie urozmaicone i smaczne. Obsługa sprawiała wrażenie zmęczonych.Brak animacji i wieczornych imprez.
Ręczniki wymieniane na żądanie,oraz mycie pokoju.
Pokoje wymagają całkowitego remontu, najgorsze są łazienki, grzyb i przykry zapach. Klimatyzacja bardzo stara.Przy basenach brudno,nikt nie sprząta. Plaża daleko od hotelu zaśmiecona, źwirkowo kamienista, zejście bardzo strome.
Niestety poraz pierwszy wystawię niską ocenę . To był mój szósty wyjazd w ciepłe kraje, ale pierwszy do Turcji. Zawsze czytam opinie i staram się wyważyć wszystkie, tym razem też tak było. Zignorowalam niektóre na temat łazienek, sądząc że pewnie, aż tak źle być nie może - to był mój błąd. Ale zacznę od początku. Do hotelu przylecieliśmy bardzo wcześnie rano ok 9.00. Pięcioosobową grupą czekaliśmy na 3 pokoje do godziny 14:00. Okazało się że trafiliśmy na overbooking, brakło dla nas pokoi. Na jedną noc przekwaterowano nas do 3* hotelu, gdzie pokoje i łazienki, to był dramat, brudne i zniszczone. Odkręcając baterię w łazience woda lała się ze wszystkich stron, ale nie z prysznica. Ale zacisnelismy zęby i z nadzieją czekalismy na powrót do Riva Bodrum Resort, gdzie z powodu braku dla nas pokoi obiecano nam "good rooms" 👍 Na drugi dzień po śniadaniu przewieziono nas z powrotem do hotelu. Byliśmy w błędzie myśląc, że od razu dostaniemy pokoje. Ponownie od godziny 9:00 do 14:00 na walizkach czekamy na zakwaterowanie. Powstrzymaliśmy nerwy na wodzy, nie chcąc na wstępie psuć sobie pobytu. Wreszcie nadszedł ten wymarzony moment i zaprowadzono nas do naszych "good rooms". Moj nawet był niezły, ale łazienka koszmar. Bateria w prysznicu zardzewiała, prawie oblazla z niklu. Odpływ w brodziku okropny, zardzewiały. Szczotka do toalety makabra, nie do wzięcia do ręki. Brudny, zachlapany uchwyt do papieru toaletowego i okropny smród z kanalizacji. Pozostałe pokoje moich przyjaciół też miały wiele do życzenia, jak np zagrzybiona ściana wokół wentylacji, jednak moja łazienka była najgorsza. Z uwagi na to, że już nie miałam siły przenosić się po raz trzeci, postanowiłam jakoś tam przeżyć, bo pokój był ok, a korzystanie z łazienki ograniczyłam do minimum. Czy naprawdę to są ogromne koszty, aby wymienić baterię i kupić nową szczotkę do kibla? Szkoda że Google nie daje możliwości dołączenia do opinii zdjęć. Owszem były codziennie wymieniane nowe ręczniki i nie było problemu z deficytem papieru toaletowego, ale to za mało. Jeżeli chodzi o morze, to dojście bardzo stromą ulicą, a plaży praktycznie nie ma. Brak piasku, bez leżaka, na ręczniku się nie położysz, a hotel leżaków nie zapewnia. Przez całe 12-dniowy pobyt na plaży byliśmy tylko raz. W hotelu przewaga bardzo młodych ludzi, którzy do białego rana potrafi zakłócać krzykami nocny spokój. Proponuję zabrać ze sobą zatyczki do uszu. Ogrom rosyjskich turystów, krzyczą bawią się do białego rana przy rosyjskiej muzyce, jakby byli pępkiem tego Świata. Ciężko mi było na to patrzeć, bo jako osoba współczująca Ukrainie nie potrafię ukryć zażenowania takim obrazom. I jeśli chodzi o koszty, to był moje najdroższe wakacje. Jako singiel, zapłaciłam ponad 5.200 PLN, to chyba mam prawo być zawiedziona. Jedynie na plus to wspaniałe widoki na zatokę, szczególnie nocą. Panowie w barze świetnie spełniają swoją rolę. Blisko do Bodrum, gdzie można mile spędzić czas i kupić fajne rzeczy. Jedzenie w porządku, duży wybór każdy znajdzie coś dla siebie, nie mieliśmy żadnych problemów żołądkowych. W pokoju zapewniona woda do picia. No i duży plus dla moich przyjaciół, których nie opuszczał dobry nastrój i którzy mimo wszystko spowodowali, że ten wyjazd mogę uznać za udany.
Widoki na zatokę Częste busy do Bodrum Szeroki wybór jedzenia
Brak animacji Zniszczone łazienki Brzydka plaża Wszechobecny brud, stoły, szklanki Ogrom używanych plastikowych słomek do drinków
Tripadvisor