W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W miejscowości Ortakent, ok. 15 km od centrum Bodrum, ok. 50 km od międzynarodowego portu lotniczego; na wzniesieniu, skąd roztacza się przepiękny widok na zatokę, są w nim jednak duże różnice poziomów (liczne schody, winda na plażę).
Plaża
Bezpośrednio przy hotelu, jedna z najpiękniejszych w Bodrum - Camel Beach, gdzie leżaki i parasole są bezpłatne.
Wyżywienie
3 posiłki - śniadania, obiady, kolacje (bufet) lub 2 posiłki - śniadania i obiadokolacje.
All Inclusive: śniadanie, późne śniadanie, obiad, kolacja, przekąski popołudniowe, popołudniowa kawa, herbata i ciastko; nielimitowana ilość napojów chłodzących oraz lokalnych napojów alkoholowych przez całą dobę w lobby bar (w innych barach do godz. 24.00); dodatkowo płatne: kawa po turecku, lody, soki ze świeżo wyciskanych owoców.
Zakwaterowanie
Hotel położony jest na wzgórzu, oferuje piękny, panoramiczny widok na zatokę oraz bardzo dobry standard zakwaterowania w przyjemnie urządzonych pokojach. Obiekt pięciogwiazdkowy, zbudowany w 2005 r., 183 pokoje.
Pokoje
2-os. (możliwość 1 lub 2 dostawek), duży i wygodnie urządzony, indywidualnie sterowana klimatyzacja, łazienka (prysznic, wc; suszarka), telewizja satelitarna, mini-bar (płatny), sejf (płatny), telefon, balkon lub taras; większość z widokiem na morze.
Sport i rekreacja
Dwa baseny, animacje hotelowe, aerobic, sauna, łaźnia turecka, tenis stołowy.
Płatne: masaż, bilard, SPA Center, sporty wodne na plaży.
Dla dzieci
Brodzik, mini-klub.
Do dyspozycji gości
Restauracja główna, trzy restauracje a la carte (włoska, rybna, chińska), dwa pool bary, snack bar, beach bar (zawarty w ofercie AI), lobby bar, kantor wymiany walut w recepcji.
Gorąco polecam ten hotel.Byliśmy z dwójką dzieci: 3 i 7 lat wszyscy wróciliśmy zadowoleni.Mieszkaliśmy po drugiej stronie ulicy-polecam.Nie było żadnego problemu aby dotrzeć na plażę czy na jadalnię. Pokoje sprzątane codziennie,ręczniki wymieniane codziennie,jeżeli był jakiś problem od razu starano się go rozwiązać.Jedzenie super,plaża piękna nie było problemu z leżakami, obsługa godna podziwu uwielbiają dzieci.Baseny bardzo czyste.Dużo zastrzeżeń do rezydentów ale nie to oceniamy. Trochę słaba animacja. Ważne jest to że bardzo blisko jest do promenady na której są sklepy ,restauracje i duży plac zabaw dla dzieci.GORĄCO POLECAM!!!
Ten hotel posiada niby 5 gwiazdek, ale nie powinien mieć więcej niż 2 gwiazdki z sanepidem w stołówce na karku. Jakiś koszmar. Po pierwsze zastanówcie się Państwo czy jechać do Turcji, po drugie... Jak już się zdecydujecie-nie jedźcie do Lighthouse! Wszechobecny brud, syf i niekompetentna obsługa. Nie dajcie sobie wcisnąć pokoi po drugiej stronie ulicy. Wtedy macie wszędzie daleko, a do tego pokoje jak w przydrożnym motelu. W restauracji tego czego nie zjecie na śniadanie, zostanie podgrzane na obiad, a jeśli nadal tego nie zjecie, to z pewnością zostanie to poszatkowane i podane jeszcze raz na kolacje. Brudne talerze i sztućce. W pokojach nie sprzątają dokładnie nigdy. Ręczniki otrzymujemy brudne. Syf. Nie warte tych pieniędzy. Itaka nie umie wymusić na właścicielach hotelu niczego. Uwaga! Podobno to najlepszy hotel w okolicy. Nie chce wiedzieć jakie są te gorsze. Omijajcie Turcję jak tylko możecie.
Czy wiecie, że: 1. Turcja to państwo policyjne? Za "obrazę tureckosci" można wylądować na 3 lata w wiezieniu. 2. Nie można zadawać pytań Turkom o: Kurdów, okupację Cypru; a także źle mówić o Ataturku (byłym prezydencie). Oczywiście za to grozi od 3 do 5 lat wiezienia. 3. Nie można wywozić z Turcji wielu rzeczy (dóbr narodowych, skamielin...). Strach kupić cokolwiek w Turcji, bo... do wiezienia! 4. Podobnie jak w Chinach jest zablokowany m.in. serwis YouTube?
Na plus-pogoda. Spływ po rzece. Reszta nie warta przyjazdu.
Wróciłem z tego hotelu w zeszłym tygodniu. Nie da się opisać syfu jaki w nim panuje. Miałem wakacje z komputerem, więc dużo czasu spędzałem na recepcji hotelu (tam tylko działa internet). Widziałem wiele awantur o pokoje. Nawet raz byłem świadkiem jak dyrektor hotelu groził gościom hotelowym za to, że źle mówili o czystości w hotelu. To byli chyba Polacy, ale kłótnia była po angielsku. Poza tym w tym hotelu jest dużo Estończyków, Belgów, Holendrów i Anglików... Także się kłócili o czystość. Widoki z okna fajne-to trzeba podkreślić. Ja jechałem z biurem Wezyr. Zmarnowane wakacje. Nie polecam.
Wczoraj wróciłam z 2 tygodniowego pobytu. Zakochałam się w widoku z tego hotelu. Warto dla tej panoramy przyjechać, ale nie za te pieniądze! Podobne, a może ładniejsze widoki, są w Meksyku, na Kubie, Teneryfie... Byłam tam wszędzie, więc wiem co mówię. Wycieczka do Lighthouse kosztowała podobnie, a hotel w porównaniu z tymi, w których byłam, prezentuje się słabo. Przychylam się do opinii, że jest brudno, jedzenie monotonne, animacje kiepskie, obsługa nie na poziomie... Warto jeździć na wycieczki - przynajmniej nie trzeba wtedy siedzieć w tym hotelu. Aha, wycieczki kupujcie na pobliskiej promenadzie (te same są u rezydentów Itaki, ale droższe o 100%). Jak dojść na promenadę? Na plaży skręcić w lewo i iść jakieś 1000m.
Jestem zachwycona tym hotelem, dobra obsługa, dość czyste pokoje, sprzątane codziennie, na prawdę polecam go!