W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Mahmutlar, 13 km od Alanyi, 135 km od lotniska.
Plaża
50 m od hotelu, publiczna, piaszczysto-żwirowa; parasole, leżaki i materace dodatkowo płatne. Przejście przez ulicę.
Wyżywienie
All Inclusive (10:00-23:00) obejmuje: śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja. Bary i restauracje: Lobby bar 10:00-23:00 samoobsługa. Napoje zawarte w All Inclusive: Lokalne napoje alkoholowe i bezalkoholowe.
Zakwaterowanie
Hotel usytuowany na powierzchni 1.330m2. Data otwarcia: 1991 r. Odnowiony w 2002r. 66 pokoi standardowych z widokiem na morze.
Pokoje
Klimatyzacja centralna, prysznic, telefon, terakota, balkon. Zmiana pościeli i ręczników trzy razy w tygodniu (na życzenie).
Sport i rekreacja
Basen odkryty (85m2), siatkówka plażowa, tenis stołowy, rzutki, animacje, wieczór turecki. Płatne: sauna, łaźnia turecka, masaż.
Dla dzieci
Brodzik (10m2).
Do dyspozycji gości
Restauracja w budynku, restauracja na wolnym powietrzu, bar, sala konferencyjna, room service, sejf w recepcji (dodatkowo płatny), lekarz, pralnia, winda. Obsługa w języku angielskim i niemieckim.
Hotel polecam dla osób bardzo niewymagających i nie mających problemów żołądkowych, gdyż jedzenie jest fatalne, tzn. nieświeże, przerzucane z dnia na dzień, śniadania zazwyczaj wegetariańskie, raz była mortadella za cały pobyt, poza tym nawet ok. jeśli ktoś dość mocno neutralizował kwasy żołądkowe dużą ilością alkoholu. Co do pokoji, to tragedia, w łazience mieliśmy problem z kanalizacją, trzeba było tam wchodzić z "żabką" od prania na nosie, awaria była usunięta dopiero po kilkudniowych prośbach, ale w sumie i tak nie do końca...Obsługa całkiem całkiem, chłopaki naprawdę się starali...Poza tym okolice zrewanżowały wszystkie te niedogodności..., ale i tak wam tego hotelu nie polecam, w Turcji szukajcie przynajmniej czegoś z minimum 4****... Pozdrawiam.
Wegetariańskie śniadania. Za to kolacje mega wypas! - dobre i dużo. Brudne, poplamione obrusy - zmienione raz po 5 dniach pobytu. Obsługa słabo albo prawie nie mówi po angielsku. Rezydentka Pegasa nie zainteresowana gośćmi, tylko sprzedażą wycieczek, które są drogie, blisko 3 razy droższe niż u Romana za rogiem. Ponadto Rezydentka nie orientuje się w ofercie hotelu i nie wie, że raz w tygodniu w środę jest tam organizowany prowizoryczny, bezpłatny dla gości, wieczór turecki z loterią fantową i rabatową na skóry i biżuterię. Ciekawa, spokojna okolica na wieczorne spacery - sklepy otwarte dłużej niż do 23-ej.
Hotel kiszka. Beznadziejne jedzenie - masa ludzi skarżyła się dolegliwości żołądkowe. NIE POLECAM!
Słaba obsługa, stare jedzenie, arogancki manager. Kiepska wódka. Kelenerzy wode pitną przynoszą z jakiegoś lewegu ujęcia.
Najlepsze i najbardziej obfite były kolacje, na śniadanie zawsze jajka i mortadela w 3 kolorach bez smaku. Ciastka na podwieczorek suche i bez smaku. Recepcjoniści mówią tylko po turecku i rosyjsku. 90% gości hotelu to Rosjanie, którzy robią straszną trzodę i generalnie wszystko jest pod nich dostosowane, szczególnie muzyka na basenie. Sprzątanie w pokojach kończy się na pościeleniu łóżek i ułożeniu ręczników w najdziwniejsze kompozycje. Polski rezydent Pegasa ma gości w d...e, żeby się czegoś dowiedzieć, trzeba pytać rezydenta rosyjskiego. Kiepski transfer z lotniska do hotelu - autobusem na pych, z zasypiającym kierowcą i po niespełna godzinnym koczowaniu na lotnisku.
BRÓD, SMRÓD I UBÓSTWO!OSTATNIE PIĘTRO TRAGEDIA! Winda maleńka i zepsuta.W pokoju zepsuta klima wyłączała się po pół godz. Po 2 dniach zmienili pokój na lepszy i niżej.Pełno Rosjan i rusko-polo od świtu do nocy. Na plaży(2006 r.) 4 połamane parasole, 2 zbite z desek łóżka(all inclusive gratis), zamiast prysznica, rurka z czarną cieczą i śpiąca po przepiciu obsługa.Plaża brudna i skała w morzu ciężka do przejścia. Po ang.tylko 1 osoba.Żarcie obrzydliwe i brakowało owoców. Rozchorowałam się po 3 dniach. Lunch zapakowany na wycieczkę wyrzuciliśmy bo suchy i wstyd przed tymi z innych hoteli.Odradzam. Wyrzucone pieniądze.