W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Luksusowe kurorty z basenami i widokiem na morze
Hotel polecam dla osób bardzo niewymagających i nie mających problemów żołądkowych, gdyż jedzenie jest fatalne, tzn. nieświeże, przerzucane z dnia na dzień, śniadania zazwyczaj wegetariańskie, raz była mortadella za cały pobyt, poza tym nawet ok. jeśli ktoś dość mocno neutralizował kwasy żołądkowe dużą ilością alkoholu. Co do pokoji, to tragedia, w łazience mieliśmy problem z kanalizacją, trzeba było tam wchodzić z "żabką" od prania na nosie, awaria była usunięta dopiero po kilkudniowych prośbach, ale w sumie i tak nie do końca...Obsługa całkiem całkiem, chłopaki naprawdę się starali...Poza tym okolice zrewanżowały wszystkie te niedogodności..., ale i tak wam tego hotelu nie polecam, w Turcji szukajcie przynajmniej czegoś z minimum 4****... Pozdrawiam.
Wegetariańskie śniadania. Za to kolacje mega wypas! - dobre i dużo. Brudne, poplamione obrusy - zmienione raz po 5 dniach pobytu. Obsługa słabo albo prawie nie mówi po angielsku. Rezydentka Pegasa nie zainteresowana gośćmi, tylko sprzedażą wycieczek, które są drogie, blisko 3 razy droższe niż u Romana za rogiem. Ponadto Rezydentka nie orientuje się w ofercie hotelu i nie wie, że raz w tygodniu w środę jest tam organizowany prowizoryczny, bezpłatny dla gości, wieczór turecki z loterią fantową i rabatową na skóry i biżuterię. Ciekawa, spokojna okolica na wieczorne spacery - sklepy otwarte dłużej niż do 23-ej.
Hotel kiszka. Beznadziejne jedzenie - masa ludzi skarżyła się dolegliwości żołądkowe. NIE POLECAM!
Słaba obsługa, stare jedzenie, arogancki manager. Kiepska wódka. Kelenerzy wode pitną przynoszą z jakiegoś lewegu ujęcia.
Najlepsze i najbardziej obfite były kolacje, na śniadanie zawsze jajka i mortadela w 3 kolorach bez smaku. Ciastka na podwieczorek suche i bez smaku. Recepcjoniści mówią tylko po turecku i rosyjsku. 90% gości hotelu to Rosjanie, którzy robią straszną trzodę i generalnie wszystko jest pod nich dostosowane, szczególnie muzyka na basenie. Sprzątanie w pokojach kończy się na pościeleniu łóżek i ułożeniu ręczników w najdziwniejsze kompozycje. Polski rezydent Pegasa ma gości w d...e, żeby się czegoś dowiedzieć, trzeba pytać rezydenta rosyjskiego. Kiepski transfer z lotniska do hotelu - autobusem na pych, z zasypiającym kierowcą i po niespełna godzinnym koczowaniu na lotnisku.
BRÓD, SMRÓD I UBÓSTWO!OSTATNIE PIĘTRO TRAGEDIA! Winda maleńka i zepsuta.W pokoju zepsuta klima wyłączała się po pół godz. Po 2 dniach zmienili pokój na lepszy i niżej.Pełno Rosjan i rusko-polo od świtu do nocy. Na plaży(2006 r.) 4 połamane parasole, 2 zbite z desek łóżka(all inclusive gratis), zamiast prysznica, rurka z czarną cieczą i śpiąca po przepiciu obsługa.Plaża brudna i skała w morzu ciężka do przejścia. Po ang.tylko 1 osoba.Żarcie obrzydliwe i brakowało owoców. Rozchorowałam się po 3 dniach. Lunch zapakowany na wycieczkę wyrzuciliśmy bo suchy i wstyd przed tymi z innych hoteli.Odradzam. Wyrzucone pieniądze.
Hej
Byłam w tym hotelu ze swoim narzeczonym. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z pobytu w Turcji. Naprawdę polecam Wam jechać do Turcji, ale nie do tego hotelu. Turcja ma piękne widoki i towarzystwo w hotelu też było ok. Ale poza tym 3/4 ludzi w hotelu miało dolegliwości żołądkowe. Bardzo dużo ludzi w hotelu narzekało na jedzenie i na jego urozmaicenie,a w zasadzie jego brak. Jeśli się coś skończyło np na śniadaniu np ser to można bylo pomarzyć, żeby dołożyli. Pozostałości z poprzedniego obiadu można było znależc w spaghetti ( np kawałki wędliny w nim z poprzedniego dnia). Manager bardzo niesympatyczny. WIększosc pokoików miało wady, np coś ciekło, albo sie nie domykały drzawi, albo telewizor nie działał.Pokoje były niskiej klasy. O sprzataniu nie wspomnę. Przez pierwsze 3 dni zostawialiśmy dolara jako napiwek, 4 dnia nie mieliśmy drobnych i nie mieliśmy wymienionych ręczników ani posprzątanego pokoju. Nie było żadnych animacji, dzieciaczki nie miały żadnej rozrywki poza basenikiem małym specjalnym dla dzieci.
Pozdrawiam Was cieplutko i wybierzcie inny hotelik.
Hotel polecam dla osób chcących naprawdę wypocząć. Hotelik bardzo kameralny, mały basen, aczkolwiek najszystszy jaki widziałam. W okolicy znajduje się kilka naprawdę urokliwych, małych knajpek z naprawdę miłą obsługą. Do morza jest naprawdę bardzo blisko, choć trzeba uważać przy wchodzeniu do wody..dużo kamieni. Tureckie jedzenie jest dość specyficzne ale juz po 2 dniach smakuje bardzo dobrze:) obsługa w hotelu naprawdę rewelacyjna choć słabo (tzw. ciut ciut) mówią po angielsku:) przestrzegam jedynie, aby nie zostawiać na widoku w pokoju hotelowym cennych przedmiotów, bo kradzieże zdarzają się wszędzie... Polecam wybrać się do Bohemii we wrześniu pogoda cudna.. mało ludzi.. nie ma wojny o leżaki przy basenie.. no i oczywiście ceny bezkonkurencyjne:) aha zapomniałam dodać: trzeba uważać na barmana robiącego drinka, ktory wlewa 3/4 wódki i 1/4 soku:):) pozdrawiam
Witam ,
Byłyśmy w tym hotelu od 10/08 do 24/08. Hotel średni. Kameralny, nieduży w sam raz na odpoczynek. Ale niestety ma pewne minusy. Usytuaowany jest w zacisznym miejscu, do plaży jest dosłownie 10m wystarczy przejść przez drogę ( dość ruchliwą). Obsługa w hotel jest miła ale czystość niekoniecznie. Proszę się przygotować na zostawianie na łóżku w pokoju napiwka w wysokości najlepiej 1euro bo inaczej ręczniki zmienią Wam dopiero przy wyjeździe. Pokoje takie sobie jest opcja z balkonem ale tu też mile jest widziany napiwek ( 10 $) dla pana w recepcji bo jak nie dacie, to wylądujecie na ostatnim piętrze i oczywiście balkon zobaczycie tylko u sąsiadów. Wyposażenie pokoju średnie tzn: jest telewizja i nawet jest jeden program polski Polsat 2. Są oczywiście łóżka i łazienka ale niestety wymaga remontu, wygląda jakby była nie myta od lat. Jedzenie średnie dużo ale praktycznie codzienne to samo. Jak chcecie schudnąć to jest idealne miejsce. Napoje gratis oczywiście soki, woda, wino i piwo, za zagraniczne trunki trzeba płacić. Nie wolno nic wnosić do pokoju więc należy wszystko chować to torebki. Goście to przeważnie rosjanie i turkowie.
Basen jest ale mały i leżaki trzeba zajmować wczesnym rankiem bo po 9:00 ciężko znaleść wolny. Plaża fajna żwirkowa są leżaki drewniane i parasole za gąbke na leżak trzeba zapłacić, nie wiem ile bo nigdy nie brałyśmy. Leżaków na plaży jest dość sporo ale jeśli się pójdzie też późno to istnieje możliwość nie znaleziena wolnych. Jak my byłyśmy to były cztery plastikowe leżaki, o które była wieczna walka i czatowanie, kiedy się zwolnią. Jest niby przysznic na plaży gdzie można umyć się po kąpieli morskiej, bo morze bardzo słone.
Morze jest piękne, ciepłe, czyste. Z wejściem do morza generalnie nie ma problemów ale trzeba uważać bo są skały przy brzegu. Radziłabym zabrać specjalne buty na plaże będzie wygodnie wchodzić do wody i to jest normale straszne gorące są kamyczki.
Do Mahmutlar z hotelu jest około 15 minut piechotą. Miasteczko fajne. W centrum w godzinach rannych nie wiem ile razy w tygodniu, jest targ gdzie można kupić świeże owoce i różne inne rzeczy. W niedziele niedaleko hotelu jest bazar gdzie można kupić wszystko. W centrum Mahmutlar jest dużo knajpek, restauracji. Polecamy fajną restaurację IZZY'S gdzie jest super obsługa, jedzenie i dobra muzyka. Polecam tam wypić kawę po turecku, pyszna. Nie radzę korzystać z biur turystycznych tamtejszych, zwłaszcza z jednego blisko apteki i centrum medycznego. My skorzystałyśmy i niestety były problemy i niestety wycieczka się nie udała. Rzeczywiście było taniej ale wspomnienia są okropne. Oszust i tyle.
Jeśli macie zamiar wybrać się gdzieś dalej to bardzo często kursują dolbusy tzn mini busy więc nie ma problemu z dojazdem. Kosztują około 1 lir
Generalnie jesteśmy zadowolone z pobytu bo naszym głównym celem był wypoczynek. Poznałyśmy fajnych ludzi. I kto wie może w przyszłym roku znowu tam pojedziemy.
Życzę udanego urlopu