Hotel
Arisa Garden Beach

Uwazam , ze personel hotelu swietnie wywiazywal sie ze swoich obowiazkow.Bardzo przyjaznie nastawieni do gosci , sympatyczni i mli , starali sie aby nam niczego nie brakowalo.Wieczorami zabawy bardzo udane, personel bawil sie razem z nami i dbal o to , abysmy sie nie nudzili.Tak wlasnie wygladaly nasze animacje!Dla dzieci atrakcji brak.Ale nam to nie przeszkadzalo( bylismy z męzem sami)Polecam ten hotel wszystkim , ktorzy cenia sobie rodzinna atmosfere i spokoj.Ogolnie jestem bardzo zadowolona.

Hotel niestety nie posiada zadnych zjeżdżalni ,nie ma też animatorów ani mini klubu dla dzieci tzn animatorzy zostali ponoć zatrudnieni ale kiepsko wywiązują się ze swojej pracy .Obsługa hotelu( kelnerzy , barman) starają się jak mogą żeby goście czuli się w tym hotelu dobrze ,wieczorem organizują zabawę, często sami się do niej włączają ,uczą gości np kroków tańca tureckiego .Uwaga na alkohol często rozcieńczany wodą -po naszej interwencji uspokoiło się .Dla nas to że było trochę nudno nie było to aż tak wielkim problemem ponieważ byliśmy dużą grupą (cztery rodziny)chociaż dzieci trochę się nudziły .

Hotel niestety popsuł nam wyjazd. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy, a jeździmy sporo. Hotel w fatalnym stanie, wszystko się psuje, siada prąd, w pokojach brakuje półek w szafie-wszystkie rzeczy trzeba trzymać w walizkach. Zasyfiona, zapleśniała łazienka, drzwi do kabiny się psuły, kibel stał krzywo, wszystko pordzewiałe i zniszczone. Obsługa przynosi niby wyprane, ale poplamione ręczniki. Najgorsze było jedzenie-paskudne, za malo go, jak nie przyszło się na wcześniejsza godzinę to nie było co jeść. Jedzenie podane w obskurnych, plamionych tacach, ciągle brakowało kawy, herbaty, sztućców, kubków, talerzy. Co dzień było to samo, te same sałatki, makarony, sery, na śniadanie jajka, a jak nie zeszły to i trafiły na kolejne śniadanie, zahaczając o kolację. Brudne stoły i łażące po nich koty, chamska obsługa, która sprawia wrażenie, że wszystko ma w d.... Brak baru na plaży-tylko woda z obskurnego dozownika, a reszta baru zasyfiała i widać, że nieużywana od kilku lat. Podarte, syfiaste materace, za mało leżaków i parasoli. Obsługa tylko po rosyjsku-w innym języku się nie dogada. \"Animator\" pół dnia puszczał na cały regulator house albo jakieś ruskie piosenki, tak, że ludzie uciekali do pokojów albo na plażę bo nie dało się wytrzymać. Słowo \"finish\" na każdym kroku-brakowało alkoholu, jedzenia, wody, wszystkiego. Siada prąd, siada klima, psuje się wszystko. Nie wierze, że ten hotel działa raptem od 2007 roku. Odnowiony w 2014? Chyba tylko klamki pomalowali. Żenada i wstyd dla biura Wezyr, że sprzedaje takie hotele. To nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę. Ludzie jadą wypocząć, a nie użerać się z obsługa, psującym sprzętem, za głośną muzyką, syfem i brakiem jedzenia. Koszmar-odradzam wszystkim!

Zalety

Położenie-prywatna, piaszczysta plaża, tuż przy hotelu-wystarczyło tylko przejść przejściem podziemnym. Darmowe leżaki, przystanek autobusowy po drugiej stronie ulicy. Całkiem fajny, spory basen.

Wady

za mało miejsca na nie

nie podobało mi się, pisałam 2 reklamacje, nie zostały uwzględnione

Zalety

dobre jedzenie

Wady

zostałam zakwaterowana w pokoju który miał trzy łóżka, a nas zgłoszonych było 4 osoby, po dwóch dniach zakwaterowano nas w pokoju z czterema łóżkami, ale na zdjęciach pokoje 4 osobowe były dużo większe, basen głęboki, brak dna dla dzieci b.trudno, dla maleńkich dzieci jest brodzik

Słabe 2 gwiazdki, całe szczęście że Turcja jest piękna i można pozwiedzać bo przy hotelu nie chciało się siedzieć

Zalety

Zaletą była chyba tylko piękna pogoda

Wady

Basen bardzo głęboki, plaża brzydka, jedzenie marne, pokoje znosne