W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Kompleks trzech hoteli na jednym, malowniczym półwyspie w Incekum ok. 24 km na zachód od centrum Alanii, ok. 100 km od międzynarodowego portu lotniczego w Antalii.
Plaża
Incekum, Alara West i Alara Star znajdują się ok 50-100 m od plaży. Przy hotelu Alara Star znajduje się pomost z leżakami, a przy hotelu Alara West niewielka, malownicza plaża w zatoczce.Będąc gościem jednego z hoteli można swobodnie korzystać ze wszystkich plaż oraz barów znajdujących się przy nich.
Wyżywienie
All inclusive.
Zakwaterowanie
Nowy hotel, zbudowany w 2004 r., elegancki dla wymagających klientów, 195 pokojów, 6 pięter, dwie windy.
Pokoje
Standardowy: 2-os. (możliwość 1 dostawki), obszerny i ładnie umeblowany, indywidualnie sterowana klimatyzacja, łazienka (prysznic, wc; suszarka), telewizja satelitarna, mini-bar (płatny), telefon, balkon.
Rodzinny: 2-os. (możliwość 1 lub 2 dostawek), składa się z dwóch pomieszczeń: living-room i sypialnia, indywidualnie sterowana klimatyzacja (w jednym pomieszczeniu), łazienka (prysznic, wc, suszarka), telewizja satelitarna, mini-bar (płatny), telefon, balkon.
Sport i rekreacja
Duży basen, kryty basen, fitness, łaźnia turecka, sauna, masaż, tenis ziemny, tenis stołowy, siatkówka plażowa, dart, animacje, salon odnowy biologicznej (pielęgnacja ciała, solarium, whirlpool), sporty wodne na plaży, sklep z pamiątkami, salon fryzjerski.
Dla dzieci
Brodzik.
Do dyspozycji gości
Restauracja, restauracja a-la-carte, lobby bar, pool bar, bar na plaży, sala telewizyjna, sala konferencyjna.
Hotel Alara Star zaspakaja w pełni oczekiwania zmęczonego turysty. Otoczenie przepiękne - szczególnie latem- kiedy pysznią się kwiatami bugenwille, hibiskusy, opuncje - to warto zobaczyć. Wiadomo, po sezonie taniej, ale i roślinność uboższa. Pomysłowe zagospodarowanie tarasów skalnych, po których można zejść do kameralnej zatoczki tuż przy hotelu porośnięte bluszczami, piniami. Oczywiście komuś mogą przeszkadzać cykady - ale na tym polega właśnie urok wybrzeży M.Śródziemnego. Alara spełnia oczekiwania tych, którzy nie lubią przemieszczać się w gorącym klimacie - przez 2 tygodnie nikt się nie nudzi w kompleksie hotelowym. Jedzenie przepyszne, pomysłowość kucharzy na b. wysokim poziomie. Aby spróbować wszystkich specjałów trzeba okresu dłuższego niż 2 tygodnie ( pojemność żołądka jednak jest ograniczona). Bary hotelowe dobrze zaopatrzone, a obsługa stara się jak może ( biega w upale 45 st., aby zadowolić klientów). Jak najbardziej polecam ten hotel.
Często zauważa się w opiniach tu podawanych - brak informacji ze wzgl. na nieznajomośc języka czy obyczajów - np. ręczniki są wymieniane w Alara star codziennie, tylko trzeba wiedziec, jak o tym w prosty sposób informowac obsługę ( te do wymiany zrzucic na posadzkę), korzystając ze SPA też można coś utargować oraz korzystać z promocji, a języki - widocznie zmieniajaca sie co sezon obsługa jest różnie przygotowana do konwersacji, animacje dla dzieci w sezonie - czyli lipiec, sierpień są b. bogate, a dla dorosłych odbywają się w kilku językach. Ja jestem bardzo zadowolona z pobytu w Alara Star, jest to jeden z nielicznych hoteli, do których chciałabym znów wrócić w swoich wakacyjnych wojażach. Ułatwieniem w kontaktach jest na pewno znajomośc niemieckiego i rosyjskiego, w czasie mojego pobytu angielski okazał się mniej przydatny.
Witam. Czesc I. Byłam w tym hotelu z mężem w lipcu. Powiem tak-jestesmy zadowoleni.MOze i hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek, ale np. na 4*, ale niczego nam nie brakowało. W Turcjii byłam po raz pierwszy takze porównania nie mam, ale mysle ze za hotel za ktory płaci sie okolo 2000 nie mozna wymagac cudów. Jak ktos chce miec rarytasy, marmury i zeby koło niego skakali wszyscy kelnerzy to niech jedzie do hotelu za 3 lub 4 tys. Jedzenie naprawde dobre i duzo, szczególnie obiady i kolacje, na sniadanie skromnie ale zawsze mozna bylo cos zjesc. w Ciagu dnia snack bar, alkohole na zyczenie ( NIE CHRZCZONE), kawka dobra, ciastka i gofry popoludniami. Wszędzie blisko, takze nie było problemu, ze nie chcialo sie isc po cos do picia....
CZESC II. COla, sprite, fanta z butelek, piwko dobre z beczki tuborg,drineczki z duza ilosci alkoholu. Pokoje w miare, mozna miec zastrzezenia co do łazienki ale przeciez na wczasach nie siedzi sie w łazience(chodzi mi o to ze widac zuzycie) ale ogolnie okej,w pokoju tv,sejf,lodówka,klimatyzacja cicha,mielismy pokój z widokiem na morze i basen takze nie musielismy uzywac klimy noca,gdyz nie bylo goraca.Codziennie animacje przy basenie i wieczorami w amfiteatrze,zabawy dla dzieci wieczorami przez godzinke,morze naprawde blisko,piekna plaza,super fale,dyskoteka na dole w hotelu,w lobby restauracja i picie tego na co sie mialo ochote.Minusy-słabe sniadania, brak muzyki przy basenie(bylo malo),głośne cykady. pozdrawiam i w sumie polecam
Podsumowując : Do Turcji wrócę - jestem tego pewna, ale raczej nie do Alara Star.
- Położenie nad uroczą zatoczką, - Darmowe leżaki i parasole, - Uśmiechnięta obsługa, - Pokoje sprzątane codziennie, - Bardzo czyste ręczniki codziennie wymieniane na świeże, - Zróżnicowane i świeże jedzenie, - Dookoła hotelu aż 3 plaże : dwie kameralne i jedna bardzo duża, na każdej z nich darmowe leżaki dla gości hotelu - Gościnni i bardzo mili dla Gości - Opieka rezydentów naprawdę bezbłędna, a serwis Wakacje.pl spisał się najlepiej pod słońcem. - Dużo zieleni, piękne ogrody, hotel zbudowany na klifie skąd rozpościera się przepiękny widok na przyrodę. Dużo krzewów kwiatowych, palm, bluszy porastających mury - MAGIA! - przystanek autobusowy tuż obok hotelu, kierowcy zwykle mówią po angielsku i odstawiają Gości praktycznie pod hotelem. Koszt dojazdu do centrum Alanyi to około 6 lirów za osobę, autobusy czyste, klimatyzacja hula jak nówka. - Przy hotelu kręcą się urocze kotki, które swoją miłością obdarzą każdego turystę :) - Polecam spróbować tureckiej kawy w hotelu, filiżanka kosztuje 10 lirów, aczkolwiek smak jest tego warty. - Herbata pyszna, można ją pić zamiast kawy. Mocna i aromatyczna.
- Obiecany był internet w całym obiekcie. Choćby tyle, by porozmawiać z rodziną czy zabukować bilety do wybranej atrkacji. Internetu nie było aż do momentu, gdy inni Goście poszli spać. Dopiero około północy było możliwe połączenie się z internetem. - Alkohol do śniadania miał nie być serwowany, tymczasem nasi Bracia z Rosji o godzinie 10:00 byli już pijani, głośni i nieprzyjemni. - Pierwszą noc spędziłam w pokoju bez balkonu, za to z głośną toaletą (spłuczka sama się naciskała co 30 sekund), dodatkowo pokój był bardzo mały i czuć było zapach wilgoci. Następnego dnia dostałam już ładny pokój z widokiem na morze także tutaj plus. Bez wilgoci, duży. - Recepcja bardzo słabo mówi po angielsku, niestety trudno się dogadać. Pozostała obsługa nie mówi po angielsku wcale. Głównym językiem jest tutaj rosyjski. - Animacje tylko i wyłącznie w języku rosyjskim, ogólnie hotel jest nastawiony na klientelę rosyjską. Dosłownie wszystko jest tam napisane po rosyjsku, żeby usłyszeć turecki, to trzeba pojechać chyba do Stabułu. - W telewizji kanały jedynie po rosyjsku. - Ruchliwa droga niedaleko hotelu, niestety wszystko w nocy słychać, a ponieważ Turcy uwielbiają trąbić, w nocy potrafi obudzić Cię hałas typowej, tureckiej kłótni na drodze. - Kawa ogólnodostępna jest bardzo słabej jakości - typowa lura - Menadżerowie krzyczeli na pracowników przy Gościach, byli szalenie nieprzyjemni i \'\'czepiali się\'\' o byle co, podczas gdy obsługa pracowała za troje, by wszystko było na miejscu.