5349 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel Riadh Palms to czterogwiazdkowy obiekt ceniony za swoje dogodne położenie i przepiękną, piaszczystą plażę. Jest jednym ze starszych, ale popularniejszych hoteli w Tunezji, idealnym dla miłośników aktywnego wypoczynku oraz rodzin z dziećmi. Hotel oferuje 650 pokoi. Bezpłatne Wi-Fi dostępne jest zarówno w lobby, jak i w pokojach.
Położenie
Hotel Riadh Palms jest usytuowany w samym sercu tętniącego życiem Sousse.
- 20 km od lotniska w Monastirze
- 45 km od lotniska w Enfidha
- W jego bezpośrednim sąsiedztwie znaleźć można liczne sklepy, kawiarnie i dyskoteki
Plaża
Hotel może się pochwalić piękną, szeroką, piaszczystą plażą z łagodnym wejściem do morza. Leżaki, parasole i materace są dostępne bezpłatnie, zarówno na plaży, jak i przy hotelowym basenie.
Dla dzieci
Dla najmłodszych gości przygotowano brodzik oraz mini club dla dzieci w wieku od 4 do 10 lat, czynny w wyznaczonych godzinach. Na życzenie dostępne są również łóżeczka dla dzieci do 2 lat (bezpłatnie), a opiekę nad dziećmi oferuje opiekunka (płatna).
Baseny
Hotel oferuje gościom odkryty basen zbudowany w kształcie węża oraz kryty basen, czynny sezonowo w okresie zimowym. Leżaki i parasole przy basenie są dostępne bez opłat, tworząc idealne warunki do komfortowego wypoczynku na świeżym powietrzu.
Atrakcje
Miłośnicy aktywnego wypoczynku znajdą tu coś dla siebie, dostępne są m.in. tenis stołowy, siłownia, siatkówka plażowa, rzutki, bule oraz bogaty program animacji dziennych i wieczornych. Fitness także jest dostępny bezpłatnie, a zarówno dzieci, jak i dorośli mogą cieszyć się różnorodnymi formami aktywności.
Spa & Wellness
Hotel Riadh Palms posiada rozbudowane zaplecze Spa & Wellness, oferując swoim gościom pełen relaks i odnowę biologiczną. Dostępne są takie usługi jak sauna, hammam, masaże, hydromasaże oraz zabiegi relaksacyjne i kosmetyczne, które zapewnią pełne odprężenie i regenerację.
Informacje dodatkowe
W hotelu znaleźć można herbaciarnie oraz sklepik z pamiątkami. Warto również wiedzieć, że hotel oferuje możliwość korzystania z bezpłatnego Wi-Fi w lobby i pokojach.
Nie jestem wybredna, ba- podróżuję budżetowo, ale ten hotel radzę omijać szerokim łukiem jeśli nie chcecie mieć zmarnowanego wyjazdu, nic się nie zgadza z opisami, zdjęcia przekłamane. Nie chce się rozpisywać co było nie tak bo braknie znaków, jedynie na plus animatorzy, którzy bardzo się starają.
Brak zalet:(
Jedzenie Pokoje Brak kołder Brud Niesmaczne jedzenie Brak sztućców Brak naczyń w „restauracji” Niemiła obsługa
Pokoje w hotelu średniej jakoś ale jeszcze ujdzie. Najgorsze jest zjedzenie w hotelu posiłków normalnie masakra. Jedzenie takie sobie ale zdobycie kubka do napojów oraz sztuców to prawdziwa przygoda trzeba być bardzo operatywnym. Czyste znaleźć samemu to raczej nie możliwe chyba że odpalisz kilka dinarów dla obsługi. Pierwszy dzień pobytu polega na ogarnięciu jak można zjeść posiłek jak się nie załapie o co chodzi to później się tylko denerwujesz i jest coraz gorzej. Niby głupota ale bardzo uciążliwe.
Blisko plaża
Brak kubków i sztuców. A o małych papierowych kubeczkach do drinków to już nie wspomnę. Nie polecam
Urlop uważam za udany. Mimo kilku niedociągnięć oraz opiniach o np.hotelu „Mariott” położonym w sąsiedztwie, to chyba „Riadh Palms” jest całkiem OK. Riadh Plams „powitał” nas byle jaką bramą, obrdapaną lub brudną. Bynajmniej nie wyglądało to zachęcająco. Hotel oferuje 650 pokoi ( 9 pięter). Bezpłatne Wi-Fi dostępne w lobby i dookoła, w pokojach- słabszy zasięg. W Recepcji miła obsługa- dostaliśmy pokój na 6 piętrze ( wykupiony pokój z widokiem na morze). Polecam tą opcję, ponieważ nie słychać odgłosów życia nocnego od ulicy. Jedynie do godz. np. 23.00 odgłosy z imprezy hotelowej ( różne występy, pokazy, itp). Obok recepcji jest kantor, w którym na podstawie aktualnego kursu wymienicie dolary, euro, funty na dinary. Nie warto robić tego na lotnisku. Aby opłacić taksę klimatyczną w hotelu, spokojnie można wymienić kasę podczas meldunku. Nie zdarzyło się, aby kiedykolwiek zabrakło pieniędzy w kantorze hotelowym ( wymienialiśmy kilkukrotnie po np. 50 dolarów, aby w razie zakończenia urlopu nie zostało nam za dużo dinarów, które trzeba potem jakoś wydać, ponieważ nie można ich wywozić poza Tunezję). Opowiadali nam ludzie z innych hoteli, że u nich „ciągle brakuje pieniędzy w kantorze”. Gdyby zostało Wam dinarów, to koniecznie musicie zachować kwit z wymiany w kantorze, aby np. wymienić dinary na lotnisku. Także w kantorze hotelowym dostaniecie( po opłaceniu kaucji ) plastikowe karty na ręczniki- oddaliśmy je dopiero po wymeldowaniu w dzień wyjazdu (zwrotna kaucja 20 TND za szt) czy pilot do TV ( pilota nie ma w pokoju- nawet ręcznie nie przełączycie kanałów w TV). Na podstawie kart ręcznikowych schodzicie piętro niżej ( poziom -1) - tam siedzi pan od ręczników, który wydaje ręczniki. Niby od godz. 10tej, ale czasami przed 10tą- albo jeszcze ich nie było, albo już ich nie było. Dwa razy trafiliśmy na taką sytuację, że od 10tej czekaliśmy przez godzinę na ręczniki- potem przyjechały prosto z pralni. Na dole hotelu mamy także minidisco ( wieczorne występy, animacje), stół do bilarda, tenisa stołowego, siłownię oraz SPA. Barek samoobsługowy z późnym śniadaniem od 10.00 do 12.00 ( mały barek z małym wyborem- tak, żeby przekąsić jedynie). Na prawo mamy kawiarnię Mauretańską, sklepik z pamiątkami, ciuchami, akcesoriami plażowymi itp. Z tyłu mamy bar z napojami i alkoholami – w sezonie czynne prawie cały czas. Nie wiem jak poza sezonem. Tutaj także dostaniecie kawę , herbatę, wodę butelkowaną, ponieważ w pokoju nie ma takich rzeczy jak woda oraz szklanki. Z poziomu -1 mamy wyjście na basen oraz plażę . Dostępne bezpłatnie leżaki na plaży oraz basenie ( jest ich sporo). Czasem widać było poranne „rezerwacje” leżaków wokół basenu, ale sporadycznie. Teren basenu i plaży sprzątany, ogarniany. Plaża pilnowana codziennie przez ochronę- potrafią przeganiać tutejszych handlarzy, aby nie zakłócali spokoju. Na plaży dostępne sporty wodne – banan, skutery, loty, itp.- za opłatą, ponieważ nie jest to oferta hotelowa. Obok plaży jest bar z przekąskami ( kanapki, panini, wino, piwo, napoje, owoce)- czynny od 10.00 do 18.00. W niedalekiej odległości mamy „budkę” serwującą gofry, pączki itp. słodkości. Pomiędzy plażą a basenem znajduje się BAR TIKI, który serwuje od 10.00 do niby 18.00 ( od godz. 19.00 pełni także rolę restauracji A’la carte „ Neptun”- wymagane rezerwacje co najmniej dzień wcześniej, ale warto podpytać w obsłudze koło kantoru na jaki dzień do jakiej restauracji można się zapisać na kolację). W barze TIKI dostaniemy frytki, hamburgery, burito, sałatki, mięsiwa, kasze, słodkości, lody, napoje. Koło basenu znajduje się także toaleta/przebieralnia. Na parterze obok recepcji mamy darmową przechowalnię bagażu, gdyby zdarzyła się sytuacja, że musimy wymeldować się już o 12.00, a autobus na lotnisko odbierze nas kilka godzin później. Na parterze mamy także restaurację główną ( śniadania, obiady, lunch, kolacja, późna kolacja). Poza głównymi posiłkami oferta jest „uboższa”- nie mamy aż takiego wyboru. Jedzenie powtarzające się- można stwierdzić, że prawie codziennie to samo. Notoryczny brak kubków do kawy, herbaty, sztućców. Brudne, poplamione po poprzednich użytkownikach stołu, podkładki na stołach- chyba dobrym wyjściem byłoby ich wyeliminowanie. Niedomyte talerze, kubki, niektóre uszczerbione. Obsługa mimo starań nie nadąża. No i brak przypraw na stolikach- zwłaszcza soli. Nawet w restauracji na mieście trzeba poprosić o przyprawy. Windy 4 szt po obu stronach lobby. Przed hotelem, są sklepiki z pamiątkami, przyprawami, ciuchami i minimarket. W barach hotelu napoje ( alkoholowe i bezalkoholowe) wydawane są w małych papierowych kubeczkach. Bardzo irytujące, gdy jesteś spragniony, ponieważ masz picia na 1 łyk. Zauważyłam, że spora część gości ma swoje kubki. No chyba, że dasz napiwek obsłudze, to nawet dostaniesz szklankę. Polecam spacer w stronę centrum Susy do sklepu „Magazin General”(napoje, słodycze, konfitury, piwo)- dostaniecie paragon :),do Mediny, Boltem lub TAXI do Monastyru (ok 30 TND) lub koleją za 1 TND
Blisko, prywatna plaża z leżakami i parasolami. Przekąski i napoje w ciągu dnia w pobliżu basenu i plaży. Blisko centrum, sklepy i do Mediny.
Pokoje, taras i łazienki do remontu. Brak przypraw- soli. Brak naczyń, sztućców na posiłkach. Brudne stoliki. Monotonne, powtarzające się posiłki. Małe papierowe kubeczki do napojów.
Masakra brak sztućców ,kubków pościel śmierdzi naftaliną.Stołowka brudna a kelnerzy oglądają się tylko za napiwkami. 3/4 gości hotelu chodzi ze swoimi kubkami i sztućcami które musieli sobie zakupić.Pani rezydent tłumaczyła taka sytuację tym że 35%persinelu zostało zwolnione bo jest po sezonie ale skoro jest po sezonie to i 35% gości też jest mniej .Kryty basen który był w ofercie był zamknięty i otwarty dopiero ostatniego dnia naszego wyjazdu.Cale dnie były remonty wiercenie i trudno było wytrzymać i odpocząć a iść nie było gdzie gdyż była brzydka pogoda.Bylismy z mężem kolejny raz w Tunezji i to jest pierwszy taki hotel który nas zaskoczył kubkami i sztućcami.Jestesmy w średnim wieku a animatorzy interesują się tylko młodymi ludźmi z którymi mogą się powygłupiac.Animacje powinny być dla wszystkich wiekowo a nie tylko dla młodych ludzi.Nikomu nie polecę tego hotelu.
Brak sztućców i kubków ,karaluchy w łazience mąż zabił 4.
Najlepiej oceniam lokalizację hotelu,blisko plaży,sklepików.Pokoje ,a szczególnie łazienka i toalety wymagają remontu i odświeżenia.Pomimo dopłaty widok na morze okazał się widokiem bocznym na morze.Ekipa sprzątająca miła i sympatyczna ,ale pokoje nie były sprzątane codziennie,trzeba było upominać się o czyste ręczniki.(w momencie napiwku działało to już troszkę inaczej). Porażką była stołówka tzn obsługa albo powodem było mało kelnerów albo brak dobrej organizacji.Totalny brak sztućców i szklanek.Do dyspozycji często zostawały plastikowe łyżki i najlepiej jakby każdy dysponował własną szklanką lub kubkiem.
Lokalizacja,ładna plaża i już
-brak sztućców,brak szklanek,2 windy na tyle ludzi,basen wewnętrzny istnieje ale nie było możliwości z niego skorzystać,problem z Wi-FI w pokojach
Tripadvisor