W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W centrum Sousse – przy promenadzie, ok. 1 km od Mediny, 9 km od Portu El Kantaoui.
Plaża
Przy hotelu - przejście przez bulwar.
Pokoje
Pokoje wyposażone są w łazienkę, telewizję satelitarną, telefon, klimatyzację (w sezonie) i loggię.
Sport i rekreacja
W hotelu organizowane są bogate programy animacyjne. Istnieje możliwość uprawiania różnych sportów wodnych. Hotel posiada dyskotekę, klub nocny wraz z nowoczesną dyskoteką, kort tenisowy oraz fitness centrum (w hotelu Chems El Hana). Goście mogą korzystać z basenu krytego z podgrzewaną wodą (w hotelu Chems El Hana) i basenu zewnętrznego, łaźni mauretańskiej.
Do dyspozycji gości
Restauracja panoramiczna, grill bar, restaurację a la carte, bar z widokiem na morze, bar amerykański, kawiarnię mauretańską, salon fryzjerski, butik i sklep z rękodziełem.
Wróciłem przed 3 dniami z 16-to dniowego pobytu,wrażenia bardzo dobre,obsługa znakomita,nie trzeba było korzystać z sejfu,nie musiałem chowac pieniędzy,bizuteria zony spokojnie leżała na wierzchu,codziennie świeża pościel i ręczniki,sprzątane dokładnie(należy pami ętać jednak,że nieduże jak na nasze pieniądze napiwki czynią cuda-nie wiem ile osób przed wyjazdem dostaje kwiaty i podziękowania)Miły uśmiech,nie wywyższanie się są bramą otwierającą Tunezyjczyków.Przyswojenie paru chociażby zwrotów arabskich pozwala spokojnie przejść obok stoisk handlowych,na słowo szukran-dziekuję, reakcja jest natychmiastowa.Znika natarczywość.Słowo "aslema"wywołuje usmiech i radośc na obliczu każdego Tunezyjczyka-jest to jak sie masz,cześc.Mozna sobie niewielkim wysiłkiem zapewnić spokojne i korzystne negocjacje cenowe,śmiało poruszać się po Medinie-tylko troche chęci .Ceny sa dla Tunezyjczyków,Polaków(zreszta bardzo zywo reaguja na Polskę) a potem w znacznie wyzszym przedziale dla Niemców ,Anglików i Rosjan.
Nie należy sie popisywać znajomościa angielskiego i niemieckiego a wypierac polskiego-dużo mozna stracić.Dając napiwek,nie nalezy być Szkotem-przy powtórnych kontaktach stokrotnie sie to opłaci.Sa to skrótowe wrażenia sprzed kilku dni,ale warto coś z tego wykorzystać.
Hotel jest bardzo dobrze wyposazony w rozne atrakcyjne miejsca,sale tv,bary,sklepy.laznie mauteranska,gabinet masazu,baseny-kryty i otwarty.Jedyne co budzi zastrzezenie,to czystosc na stolowce- podlogi i naczyn .Reczniki w pokojach hotelowych,czterogwiazdkowym,tez swoje lata swietnosci maja za soba juz dawano.Sa czyste i codziennie zmieniane,ale zniszczone.
Hotel stary, ostatni remont chyba miał 30 lat temu i wtedy mógł robić wrażenie, w jedzeniu leżą ugotowane karaluchy, po jadalni i pokojach chodzą karaluchy, pokoje smierdzące brudem,wykładzina na podłodze pewnie kiedyś była biała, teraz jest ciemnoszara, obsługa ciągnie kasę jak tylko może, za wszystko, łacznie z zakwaterowaniem w pokoju z widokiem na morze, mimo, że hotel jest prawie pusty. Zadna z opisanych atrakcji hotelowych (restauracja, salon kosmetyczny, sklep z pamiatkami snack-bar) nie jest otwarta. Jeżeli ktoś zasugerował się zdjeciami i chciał spędzić urlop w miarę przyzwoicie, to raczej się zawiedzie.
chamska obsługa, alkoholu brak. all-in traktowany jak hb. bramy zamykane ok 21. z basenu wyrzucali o 17. jedzenie animacje monotonne. wstyd i hańba.
byliśmy wiele razy w Tunezji... NIKOMU NIE POLECAM TEGO HOTELU. NIECH NIKT NIE JEDZIE I NIE PSUJE SOBIE WAKACJI. on nie zasługuje nawet na miano hotelu, tylko brudnej noclegowni dla robotników!!!! W pokojach brud i nieprzyjemny zapach. problem nawet z uzyskaniem papieru toaletowego... BYŁO TAK ŹLE, ŻE NAWET PO JEDZENIU W RESTAURACJI NA OCZACH LUDZI CHODZIŁY WIELKIE KARALUCHY (jak zresztą po całym hotelu) Wiele można by jeszcze napisać, ale samych negatywnych rzeczy... (szczegóły i zdjęcia mogę udostępnić na maila) żałujemy, że uwierzyliśmy mimo tych wszystkich złych opinii na temat tego hotelu pośrednikowi z biura podróży - który zwyczajnie nas okłamał polecając ten hotel i dementując te skrajnie złe opinie z różnych źródeł ;(