Hotel
Carmen

nie mam uwag. świetny hotel, mila obsluga. POLECAM!

Byłam w Club Olyum Prestige we wrześniu i było cudownie ale... zaczęło się wręcz dramatycznie! Dostałam pokój od strony ulicy gdzie przy otwartym oknie nie dało się rozmawiać. Taki hałas, zgiełk i kurz. Oczywiście zażądałam zamiany pokoju. Po wielkiej awanturze mały, wredny szczurek z recepcji dał mi klucz do 507 tzn. pokój niby w tej wyremontowanej części ale na parterze, bez balkonu i bez OTWIERANYCH okien! czyli smród, zaduch itp. No i w tedy się zaczęło ;) czyli… w następnym dniu dostałam dobry pokój i już było super! Jednak popieram pozostałych „opiniodawców” : hotel z racji usytuowania (z każdej strony ulica i jakiś hałas), standardu pokoi, odległości od plaży, braku barku na plaży, itd. nie zasługuje na 4*. Natomiast nie prawdą jest, że tam jest kiepska kuchnia albo że się nie starają. Kelnerzy nieprawdopodobnie uprzejmi, kucharz super i zawsze miał wszystko na oku. Nigdy nie brakowało talerzy ani sztućców. Tutaj akurat zasługują na 5. Pewnie bym tam jeszcze pojechała bo Icmeler jest piękne ale bywałam w lepszych hotelach w Turcji

Niestety nie było żadnej rozrywki organizowanej przez hotel w ofercie miała byc1x w tygodniu. Dyskoteka bardzo głosna .Pokoiki mikroskopijne, brak nawet haczyków na ręczniki w łazienkach, nie ma gdzie suszyć ręczników po plaży. To powinny być 3* i znacznie taniej. Kuchnia za to bardzo dobra, klenerzy uprzejmi i zawsze uśmiechnięci, no i super miejscowość i położenie hotelu. Do plaży diobre 150 m.

Fatalna obsługa barowa,nie mili,wręcz chamscy barmani. Jedzenie bardzo smaczne,super szef kuchni. Jak na warunki tureckie kuchnia bardzo dobra.

Byłam tam w sierpniu, jestem bardzo zadowolona. Hotel nie jest położony przy samej plaży ale można tam dojść w 4 min. leżaki bezpłatne zarówno przy basenach jak i n a plaży. Jedzenie bardzo smaczne, obsługa mila i zawsze uśmiechnięta, nawet wtedy gdy mają b. dużo pracy. Jedyne zastrzeżenia jakiem mam to do pokoju na parterze, ale za to było cicho ;) POLECEM