W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Około 300 m od centrum kurortu Praia de Rocha.
Plaża
Najszersza w tej części Europy, złocista plaża w odległości od 300 do 450 m, w zależności od lokalizacji apartamentu.
Wyżywienie
Bez wyżywienia, ze śniadaniami, dwoma posiłkami lub all inclusive. Do kolacji wino domowe, piwo, woda i napoje bezalkoholowe przy bufecie samoobsługowym w cenie.
Zakwaterowanie
Apartamenty rozlokowane są w jednym z 9 budynków, po obydwu stronach dość ruchliwej ulicy (przejście pomiędzy kompleksami poprzez specjalny mostek).
Pokoje
Pokoje (studia, apartamenty) maksymalnie pięcioosobowe.
Studia 2-3 os. prosto i funkcjonalnie wyposażone, pomieszczenie mieszkalno-sypialne z tapczanem, telefon, aneks kuchenny, TV-satelitarna i sejf odpłatnie, balkon. Wanna, prysznic, WC.
Apartamenty 2-4 osobowe - składają się z sypialni dla 2 osób, obszernego pokoju dziennego z 2 miejscami do spania (rozkładana sofa), aneksu kuchennego (z pełnym wyposażeniem: kuchenka, zlewozmywak, lodówka, naczynia i sztućce), łazienki z WC oraz balkonu. W każdym apartamencie telefon oraz za dodatkową opłatą: TV-sat i mini-sejf. Proste sosnowe umeblowanie.
Apartamenty 5-cio osobowe maja 2 sypialnie, pozostałe wyposażenie jak studia.
Sport i rekreacja
3 odkryte baseny (niektóre ze zjeżdżalniami), 1 kryty basen, jacuzzi, sale do squasha, stoły do bilarda i ping-ponga, 4 oświetlone korty tenisowe, centrum fitness (2 sauny, 2 łaźnie tureckie, siłownia, masaże).
Dla dzieci
Plac zabaw, 2 brodziki.
Wyposażenie
2 recepcje, windy, kilka restauracji (typu self-service oraz a la carte), kawiarnia, lodziarnia, kilka barów, dyskoteka, wypożyczalnia samochodów, supermarket, sklep z pamiątkami i prasą i pralnia.
Jest to wielki turystyczny moloch. Mnóstwo ludzi, wiele młodzieży, dzieci. Zero kameralności. Jak idze się do restauracji ma się wrażenie, że jest się w jadłodajni. Zdecydowanie bardziej woleliśmy odkrywać uroki miasta plaży niż siedzieć w hotelu. Pokój ok. Dobrze wyposażony, czysty. łazienka, prysznic. Jeśli miało się jednak pecha to za sąsiadów miało się głośną pięcioosobową rodzinę.
13-piętrowy hotel w miejscowości nastawionej wyłącznie na turystów. O każdym poranku budził nas wrzask stad mew, oraz tłukący się śmieciarze. Obsługa różna, jedni bardziej solidni, inni mniej, jeszcze inni w ogóle. Generalnie hotel jest czysty, widać że myją (wszystko jest traktowane chlorem), ale detale bywają brudne (np. telefon wręcz klejący się telefon, chyba nie myty od czasu jego zainstalowania). Meble praktyczne, skromne i funkcjonalne, chociaż stare, czasem odrapane (np. drzwi). Łóżka mieliśmy nowe, wygodne. Ręczniki wymieniają raz na 4 dni, pościel raz na tydzień. Łazienka tak sobie, prysznic i wanna stare. Nie ma suszarki, za to jest bidet, ale tylko z zimną wodą i bez deski. Sprzęty w kuchni to patelnia, garnki, szklanki, kieliszki i sztućce plus podwójna płyta elektryczna (b. powoli się nagrzewa). Basen zabudowany ma całkiem spore rozmiary (max. 1,8 m), basen otwarty jest jeszcze większy i jeszcze głębszy (max. 2,5 m). W obu woda jest chlorowana, w otwartym morska, w zamkniętym słodka. Woda w obu basenach jest czysta, basen otwarty co rano ma "odkurzane" dno. Ponad to przy basenie otwartym jest oddzielny basenik-brodzik dla dzieci. Prysznice i sanitariaty przy basenach w stanie opłakanym - jak je wybudowali, tak sobie stoją i rdzewieją. Za leżaki przy basenie biorą kasę, ale nie widzę sensu, żeby po prostu nie iść na plażę (gdzie za leżaki też biorą kasę). Największą wadą w Clube Praia da Rocha jest brak klimatyzacji, więc albo trzeba sobie zabrać wiatraczek (albo pożyczyć w recepcji, za kasę), albo wcześnie wychodzić i bardzo późno wracać.
13-piętrowy hotel w miejscowości nastawionej wyłącznie na turystów. Każdego poranka budził nas wrzask stad mew, oraz tłukący się śmieciarze. Obsługa różna, jedni bardziej solidni, inni mniej, jeszcze inni w ogóle. Generalnie hotel jest czysty, widać, że myją (wszystko jest traktowane chlorem), ale detale bywają brudne (np. telefon wręcz klejący się, chyba nie myty od czasu jego zainstalowania). Meble praktyczne, skromne i funkcjonalne, chociaż stare, czasem odrapane (np. drzwi). Łóżka mieliśmy nowe, wygodne. Ręczniki wymieniają raz na 4 dni, pościel raz na tydzień. Łazienka taka sobie, prysznic i wanna stare. Nie ma suszarki, za to jest bidet, ale tylko z zimną wodą i bez deski. Sprzęty w kuchni to patelnia, garnki, szklanki, kieliszki i sztućce plus podwójna płyta elektryczna (bardzo powoli się nagrzewa). Basen zabudowany ma całkiem spore rozmiary (max. 1,8 m), basen otwarty jest jeszcze większy i jeszcze głębszy (max. 2,5 m). W obu woda jest chlorowana, w otwartym morska, w zamkniętym słodka. Woda w obu basenach jest czysta, basen otwarty co rano ma "odkurzane" dno. Ponadto przy basenie otwartym jest oddzielny basenik-brodzik dla dzieci. Prysznice i sanitariaty przy basenach w stanie opłakanym- jak je wybudowali, tak sobie stoją i rdzewieją. Za leżaki przy basenie biorą kasę, ale nie widzę sensu, żeby po prostu nie iść na plażę (gdzie za leżaki też biorą kasę). Największą wadą w Clube Praia da Rocha jest brak klimatyzacji, więc albo trzeba sobie zabrać wiatraczek (albo pożyczyć w recepcji, za kasę), albo wcześnie wychodzić i bardzo późno wracać.
Hotel jest stary i ogromny - kompleks wieżowców, niewygórowane 3 gwiazdki. Pokoje dość przestronne, z dobrze wyposażonym aneksem kuchennym. Śniadania niestety przez dwa tygodnie takie same: słodkie bułeczki i typowe angielskie przysmaki: bekon, jaja, fasolka etc. Dobra opieka rezydenta. Cena adekwatna do warunków.
Hotel jest chyba bardzo stary i to niestety widać w pokojach. Stare sprzęty, łazienka. Pokoje za to bardzo duże. Średnio czysto w pokojach ale łazienki dezynfekują. Baseny duże, woda wcale nie jest słodka.
Bardzo miła obsługa.
Przyjemna mała miejscowość ale nie brak w niej atrakcji. Plaża przepiękna!
Co do wycieczek fakultatywnych to trzeba pochodzić i poszukać różnych możliwości bo dokładnie te same wycieczki są w różnych miejscach czasem połowę lub więcej tańsze.