W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Na tzw. Wybrzeżu Północnym, 10 km od Mombasy i 16 km od lotniska. Cały hotel otoczony jest dobrze utrzymanym tropikalnym ogrodem.W pobliżu niewielki wybór restauracji i barów. Pole golfowe 3 km.
Plaża
Z części hotelowej do plaży Bamburi trzeba przejść przez recepcję i część apartamentową (ok. 70 m) i zejść po kilkunastu stopniach. Na plaży nie ma leżaków.
Wyżywienie
Śniadania i obiadokolacje najczęściej w formie bufetu w restauracji głównej (czasami serwowane). Napoje do kolacji są dodatkowo płatne. Hotel organizuje kolacje tematyczne (barbecue lub afrykańskie) wtedy kolacje mogą być serwowane na tarasie. Uwaga! W hotelu nie serwuje się napoi alkoholowych.
Zakwaterowanie
Zespół kilku piętrowych budynków hotelowych i apartamentowych, zbudowanych w tradycyjnym stylu suahili.
Pokoje
Skromnie urządzone pokoje 2-osobowe (możliwe dostawki) z łazienkami. W każdym pokoju klimatyzacja, TV, telefon, moskitiera oraz balkon lub mini-taras (na parterze).
Sport i rekreacja
2 baseny (bezpłatne leżaki i ręczniki kąpielowe przy basenach oraz na zielonym „tarasie”, stoły do bilarda i tenisa stołowego, siatkówka plażowa. Hotel prowadzi różne animacje: zabawy sportowe, przedstawienia itp. Na plaży w pobliżu hotelu centrum sportów wodnych (żaglówki, windsurfing, rejsy dhow).
Dla dzieci
Brodzik.
Do dyspozycji gości
Recepcja otwarta 24 godziny, sejf (dodatkowo płatny), restauracja główna oraz barbecue, 3 bary serwujące przekąski i napoje, 2 sale konferencyjne.
Informacje dodatkowe
Hotel wycofał z oferty formułę All Inclusive. Za dopłatą możliwa jest tylko opcja full board (3 posiłki dziennie).
Byłem niedawno, zimno, brudno, wszystko stare i zniszczone. Nie wiem czy się ludzie tutaj zachwycają? Jedynie widoki znakomite, ale hotel pod psem.
Zapraszam do obejrzenia filmu. Obraz zastąpi słowa
Miałam przyjemność spedzić w tym hotelu tydzień z całą rodziną i byłam bardzo zadowolona.Obsługa jak i Gospodarz spisała sie na medal.Jedzenie super,duzy wybór i nigdy go nie brakowało,zawsze mozna było liczyc na dokładke.To co najwazniejsze dla naszej rodziny i po co tam pojechalismy to NARTY i muszę przyznać że pod tym wzledem rewelacja,pare kroków w butach i reszta na nartach pod sam wyciag,poprostu bajka.Polecam wszystkim ten hotel,za rozsądne pieniadze też idzie spedzić super ferie w Austrii,pozdrawiam i dziękuje za miły pobyt Ksenia z Zabrza
hotel brudny obsługa nie miła skladająca się z 3 osób jedzenie poprostu syf codzienia na śniadanie to samo objady jak cię mogę ale znajomym bym czegoś takiego nie ugotował, położenie może być każda rozrywka płatna sauna 30 euro, bilard pilkażyki żudki za 1 euro tylko pimpong za dazmo (paletki koszmarne a piłeczki popenkane)
wczoraj wrocilismy z tygodniowych wakacji w hotelu Alpinum i musze przyznac, ze nie mam najmniejszych podstaw do niezadowolenia. Bylismy z Zona i z dziecmi (14 i 19 lat), ktore jednoglosnie oznajmiły, ze wakacje byly super. W hotelu czysto i cieplo, a co do kuchni, to poprostu pysznie jak w domu:) co do odleglosci od tras narciarskich, to wystarczy zapytac Pana Marka i okaze sie ze na nartach dojezdza sie do samego chotelu (nie ukrywam ze pierwszego dnia z nartami na ramieniu przemaszerowalismy ok 300m, ale juz pozniej na deskach pod same drzwi:) Reasumujac: hotel polecam