1822 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Sol Sun Beach Apartaments to 4-gwiazdkowy hotel zlokalizowany niedaleko centrum Playa de las Americas i ok. 300 m od piaszczystej plaży. Obiekt posiada komfortowe, dobrze wyposażone apartamenty, szczególnie odpowiednie dla rodzin i aktywnych wczasowiczów.
Położenie
Playa de Fanabe, bezpośrednio przy promenadzie przybrzeżnej. Do portu jachtowego ok. 400 m. W pobliżu liczne możliwości rozrywki i zakupów.
Plaża
Piaszczysta Playa de Fanabe, 350 m od obiektu, leżak i parasole dostępne odpłatnie.
Sport i rekreacja
2 baseny baseny, leżaki i parasole przy basenach, tenis stołowy. Za opłatą: bilard.
Rozrywka
Okazjonalnie programy animacyjne.
Dla dzieci
2 brodziki, mini klub (4-12 lat), plac zabaw, łóżeczko.
Informacje dodatkowe
Ponadto hotel oferuje parking (bezpłatny) oraz internet Wi-Fi.
ludzie wszystko ale nie tan hotel karaluchy w pokojach i to chyba wszystkich dodatkowo mrowki dla obslugi hotelu jest to normalne.chca dodatkowych piniedzy za wszystko hotel o tak malej klasie ze u babci stasi w pensonacie w jastarni sa lepsze warunki jedzenie z hotelowego baru jest niezjadliwe najgorszy hotel w jaki bylem a zdjecia ktore widzicie z pieknym widokiem sa robione z pokoi prywatnych (okolo 30 procent hotelu zostalo sprzedane)te ktore zostaly kosztuja extra 10 euro za karzda noc
Ogólnie jestem zadowolona z pobytu w hotelu. Na początku otrzymaliśmy pokój w części A "podziemia hotelu" nie polecam, ale po 2 dniach przeniesiono nas do B, najlepsza jest część C jednak tam nie było już miejsca. Hotel bez klimatyzacji, jedynie wiatraki, które w nocy w zupełności wystarczały. Pokoje czyste, mogą być. Bardzo smaczne różnorodne posiłki, miła obsługa. Położenie tuż przy plaży. Obok hotelu wiele restauracji. Woda w oceanie cieplutka i słona.Pogoda piękna-mocne słońce, radzę zabrać kremy z dużym filtrem. Wyspa magiczna, chętnie wrócę tam jeszcze.
Hotel wymaga raczej odnowy i odświeżenia, wygląda na lata 80-ąte. W pokojach czysto. Mieliśmy apartament przy samym basenie (myślę, że w sezonie byłoby to nieco uciążliwe), nie płaciliśmy za telewizję (to jest chyba w cenie apartamentu). Ale na Teneryfę nie leci się przecież po to by oglądać tv!!!! Obsługa w hotelu uprzejma. Jedzenie troszkę monotonne ale narzekać nie można za bardzo. Każdy coś wybierze dla siebie (nie wiem czy po 2 tyg się nie znudzi...). W okolicy hotelu bardzo dużo różnych knajpek więc można się dożywiać jeśli komuś nie pasuje hotelowe jedzenie. Warto lecieć na Teneryfę - przede wszystkim dla samych widoków!
lokalizacja super , widok z leżaków na ocean, do plaży przez deptak, plaża de Fanabe ładniutka, blisko sklepy , restauracje, wypożyczalnie apartamenty - z 70 tych lat , skromnie i staromodnie urządzone, brak sztućów, czajnika, mikrofalówki ( a sa na zdjęciach z reklamy hotelu ) . czystość - bardzo się Panie starały i tu nie moźna nic zarzucić generalnie średnia wieku powyżej 50 lat ( my 30-35) , hotel głównie dla rodzin z dziećmi i straszych niewymagajaących osób ale jesli cały dzień jestes poza hotelem ,a do plaży i rozrywki chcesz miec 100 metrów - to jedż !!! co do posiłków - to my po tygodniu byliśmy znudzeni zwłaszcza monotonią kolacji , nie wiem jak radzili sobie dwutygodniowcy ( jedzenie smaczne ale maływybór i bardzo mało warzyw , w zasadzie poza pomidorem nic na sniadanie ) główni goscie to starsi Anglicy ( może dlatego sadzone i bekon codziennie w duzych ilosciach były ) i starsi Skandynawowie - troche Polaków UWAGA : PŁATNA TELEWIZJA _ TV 14"-
Hotel dobrze położony. Do pokojów wchodzi się z zewnątrz. Na prośbę, bez problemu przenieśli nas do ogromnego apartamentu z widokiem na morze, a nasz wcześniejszy malutki pokój następnego dnia dostali Niemcy. Wcale nie dyskryminują Polaków. Uwaga: podczas 6 godzin lotu nie podają posiłków, zaś podczas obiadokolacji napoje są płatne. Jedzenie poza hotelem jest drogie, 10 EUR za osobę. W lutym ok. 20 stopni i słońce w zenicie, co przekłada się na dobre warunki do plażowania. Wieczorem w bluzach. Tak jest w Costa Adehe - Palmas de la Americas - Los Christianos. Na północy wyspy zawsze zachmurzenie i 4-5 stopni zimniej. Wieczorem da się spotkać karaluszka, ale one w niczym nie przeszkadzają, poza tym zero innych upierdliwych owadów.
Tripadvisor