Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Częściowo odnowiony w 2018 r., czterogwiazdkowy hotel z rozległą panoramą na zatokę, usytuowany w dwóch budynkach (3 piętra) oferuje 258 pokoi. Do dyspozycji Gości: 24h recepcja, klimatyzacja, przestronne lobby, usługi concierge, basen zewnętrzny, parasole słoneczne i leżaki, ręczniki plażowe przy basenie: w cenie, taras słoneczny, restauracja główna panoramiczna z tarasem, restauracja a la carte )dodatkowo płatna: kuchnia grecka i potrawy grillowane), 3 bary (w lobby, przy basenie, na plaży Maratha). Dodatkowo płatne: room serwis, usługi concierge, usługa prania/prasowania, kantor, kafejka internetowa, fax/xero, minimarket, wypożyczalnia samochodów i skuterów, transfer do/z portu Skiathos, sale konferencyjne.
Położenie
W południowo-zachodniej części wyspy, na zielonym wzgórzu z drzewami piniowymi, z widokiem na zatokę Koukounaries. Najbliższe sklepy i tawerny w Koukounaries: ok.1,1 km, miasto Skiathos: ok.10,5 km, port promowy: ok.10,5 km. Port lotniczy oddalony o ok.12 km.
Plaża
Publiczna, piaszczysta Maratha ok.150 m od hotelu (zejście po schodkach). Łagodne zejście do wody. Spokojna plaża. Słynna plaża Koukounaries długa na ok.1 km i szeroka na ok. 25 m, o ok. 250 m od hotelu. Łagodne wejście do wody. W sezonie ratownik na plaży. Leżaki i parasole słoneczne: dodatkowa opłata. Dostępna dla osób niepełnosprawnych. Na plaże kursuje bezpłatny wahadłowy bus hotelowy. Obydwie plaże posiadają certyfikat Błękitnej Flagi, nadawany najpiękniejszym i najczystszym plażom na świecie.
Sport i rekreacja
Kort tenisowy, wypożyczenie sprzętu tenisowego (dodatkowo płatne), sporty wodne na plaży Koukounaries oraz szkoła nurkowania i wypożyczalnia łodzi (dodatkowo płatne).
Dla dzieci
Plac zabaw, krzesełka w restauracji, łóżeczko dziecięce (bezpłatne, na zamówienie), opiekunka (na zamówienie, dodatkowo płatna).
SPA & Wellness
Masaże (dodatkowo płatne).
właśnie wróciliśmy z tygodniowego pobytu zorganizowanego przez firmę Grecos. Wrażenia mamy rewelacyjne. Luksusowy hotel z świetną obsługą, pomocną na każdym kroku. Kuchnia rewelacyjna (znam się na tym) , wybór dań taki, że przez tydzień nie zaliczyliśmy nawet połowy. Menu dostosowane także dla diabetyków, wegetarian i bezglutenowców. Piękne plaże, my wybieraliśmy banana beach i small banana. Bezpłatny transfer busem z ostatniego przystanku. Wypożyczalnia samochodów w hotelu. Swietny i czysty basen. Hotel zamieszkany przez Skandynawów, Holendrów i statecznych Anglików. wszyscy trzymają fason. Brak walki o leżaki. Na szczególną pochwałę zasługuje rezydentka Grecosa Arleta. Niesamowicie sympatyczna, pełna energii i skuteczna w pomocy. Marzymy aby kiedyś jeszcze tam wrócić.
piękne widoki, fachowa obsługa, wyśmienita i urozmaicona kuchnia, dbałość o szczegóły w wystroju wnętrz.
schody na plażę.niektóre pokoje z widokiem na chaszcze
Bardzo ładnie położony hotel, zejście do plaży dosyć strome. Dosyć słabo oceniam kuchnię - brak wielu sztandarowych potraw greckich. Drinki po 10,5 euro to też trochę nieadekwatne do jakości hotelu i średnich cen w okolicy
Ładne położenie i widok z pokoju, piękne plaże w okolicy
Przeciętne jedzenie, pokoje standardowe bardzo dawno nie odnawiane, ceny drinków i napojów mocno przewyższające standard hotelu.
Szczerze mówiąc nie wiem skąd te opinie że hotel piękny, plaża piękna, otoczenie piękne. Chyba od ludzi, którzy nie ruszyli się z hotelu aby zwiedzić wyspę. Hotel na totalnym odludziu - owszem, to może być zaleta. Tylko tu w okolicy nie ma nawet sklepu czy tawerny a hotelowe jedzenie czy picie to ceny z kosmosu. Np sałatka grecka w hotelu 10 euro, na plaży 8 euro a na Skopelos 6 euro. Mam wrażenie że tu jest nawet drożej niż w bardzo turystycznej stolicy gdzie za dwie duże mrożone kawy, plus miska z ciastem ( nie małymi ciasteczkami), wodą w butelce którą można zabrać (nie zamawianą dodatkowo) w kawiarni przy starym porcie zapłaciliśmy 6 euro. Ja rozumiem że restauracja, ale to jest restauracja tylko dla klientów hotelu a nie dla ludzi z zewnątrz. Kolejna sprawa to napoje do kolacji. Nawet woda nie jest za darmo - 3 euro za litr wody. (1,5 litra na plaży - 1 euro, w sklepie 70-80 centów) Zaobserwowaliśmy ponadto nieładny proceder kelnerów. Otwierają wodę i z kilku butelek zlewają do kolejnej pustej. Więc nawet nie dostajemy tego litra za który płacimy. Wakacje kupiliśmy w Grecosie - pokoje standardowe czyli najgorsze. Kilku osobom ( w tym nam) trafiły się pokoje bez balkonu! Otwierasz okno i barierka. Oczywiście w sezonie nie ma możliwości wymiany. No chyba że dostaniesz pokój w piwnicy jak jedna rodzina i powiesz że tam nie wrócisz ;-) Pokoje z dostawką takiej samej wielkości jak standardowe plus dodatkowe łóżko więc nie ma jak się poruszać. Pokoje czyste ale ze starymi meblami - tydzień da się przetrwać. Jedzenie super. duży wybór nawet dla tych z różnymi ograniczeniami w diecie. Do plaży prowadzą bardzo strome schody i nawet mnie- osobę zdrową- przy wejściu bolały kolana. Hotel - moloch. zero greckiego klimatu. Czasy świetności ma dawno za sobą. Przy objeździe wyspy widać że są lepsze miejsca z udogodnieniami. W hotelu nie ma windy! Nie wiem jak sobie radziły osoby starsze, które przeważają w tym hotelu. No i zdecydowanie polecam Skopelos a nie Skiathos.
bardzo dobre i urozmaicone jedzenie, piękne zachody słońca i widok na długą piaszczystą plażę, czysto, głęboki basen i można kawałek popłynąć ;-)
można dostać pokój bez balkonu, bardzo strome schody na plażę, płatne leżaki na plaży hotelowej 8 euro, w sezonie bardzo dużo ludzi - koło godziny 10 ciężko znaleźć miejsce przy basenie lub na plaży, parasole na basenie duże ale przepuszczające słońce! na plaży małe i nie chroniące przed słońcem.
Ładna okolica, dużo schodów, lecz z jednej strony jest mniej, wyspa śliczna, dużo zieleni, wakacje udane, jesteśmy zadowoleni z pobytu, w mieście Skiathos dużo tawern, no i świetne ryby i prosto z kutra, w hotelu jedzenie takie sobie, śniadania monotonne, ale ok, obiadokolacje już trochę lepsze, no i napoje do kolacji płatne nawet woda, po dwóch tygodniach rachunek nie był mały, a nie szalelismy, woda sok,czasem wino dla dwóch osób. Pewnie kiedys jeszcze wrócimy na Skiathos, aby poznać wyspę trzeba wypożyczyć auto terenowe lub quada, my quadem zwiedziliśmy całą wyspę.
Ładne widoki, miła i uczynna obsługa, czystość.
Brak strefy dla palących w restauracji, nie jest przyjemne jak podczas posiłku ktoś smrodzi papierosem lub cygarem. Hotel nie zwraca na to żadnej uwagi.
O schodach : z przeciwległego do recepcji końca hotelu schody do drogi to tylko ok.2,5 piętra. O pokojach : warto poprosić o pokój z balkonem a nie tarasem, bo jest cień, Polacy też dostają dobre pokoje standard z nowymi meblami i czystą łazienką. Może wanna była trochę stara. Świetne jedzenie w tym mój ulubiony seafood. W barze drinki nie oszukane, dobre wino - duże kieliszki do pełna. Nie polecam wycieczki Grecki Wieczór z oferty Grecosa - straszna chała w porównaniu z tym co widzieliśmy na Thassos. Na plaży polecamy miejsce pod piniami na prawo od leżaków i małe wycieczki na urocze plażyczki na 2 krańcach plaży - trzeba przepłynąć około 70 metrów w prawo lub lewo.
Spokojna okolica, piękne widoki, super jedzenie, czyste pokoje, blisko fajna plaża Maratha.
trochę labirynt