Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
właśnie wróciliśmy z tygodniowego pobytu zorganizowanego przez firmę Grecos. Wrażenia mamy rewelacyjne. Luksusowy hotel z świetną obsługą, pomocną na każdym kroku. Kuchnia rewelacyjna (znam się na tym) , wybór dań taki, że przez tydzień nie zaliczyliśmy nawet połowy. Menu dostosowane także dla diabetyków, wegetarian i bezglutenowców. Piękne plaże, my wybieraliśmy banana beach i small banana. Bezpłatny transfer busem z ostatniego przystanku. Wypożyczalnia samochodów w hotelu. Swietny i czysty basen. Hotel zamieszkany przez Skandynawów, Holendrów i statecznych Anglików. wszyscy trzymają fason. Brak walki o leżaki. Na szczególną pochwałę zasługuje rezydentka Grecosa Arleta. Niesamowicie sympatyczna, pełna energii i skuteczna w pomocy. Marzymy aby kiedyś jeszcze tam wrócić.
piękne widoki, fachowa obsługa, wyśmienita i urozmaicona kuchnia, dbałość o szczegóły w wystroju wnętrz.
schody na plażę.niektóre pokoje z widokiem na chaszcze
Bardzo ładnie położony hotel, zejście do plaży dosyć strome. Dosyć słabo oceniam kuchnię - brak wielu sztandarowych potraw greckich. Drinki po 10,5 euro to też trochę nieadekwatne do jakości hotelu i średnich cen w okolicy
Ładne położenie i widok z pokoju, piękne plaże w okolicy
Przeciętne jedzenie, pokoje standardowe bardzo dawno nie odnawiane, ceny drinków i napojów mocno przewyższające standard hotelu.
Szczerze mówiąc nie wiem skąd te opinie że hotel piękny, plaża piękna, otoczenie piękne. Chyba od ludzi, którzy nie ruszyli się z hotelu aby zwiedzić wyspę. Hotel na totalnym odludziu - owszem, to może być zaleta. Tylko tu w okolicy nie ma nawet sklepu czy tawerny a hotelowe jedzenie czy picie to ceny z kosmosu. Np sałatka grecka w hotelu 10 euro, na plaży 8 euro a na Skopelos 6 euro. Mam wrażenie że tu jest nawet drożej niż w bardzo turystycznej stolicy gdzie za dwie duże mrożone kawy, plus miska z ciastem ( nie małymi ciasteczkami), wodą w butelce którą można zabrać (nie zamawianą dodatkowo) w kawiarni przy starym porcie zapłaciliśmy 6 euro. Ja rozumiem że restauracja, ale to jest restauracja tylko dla klientów hotelu a nie dla ludzi z zewnątrz. Kolejna sprawa to napoje do kolacji. Nawet woda nie jest za darmo - 3 euro za litr wody. (1,5 litra na plaży - 1 euro, w sklepie 70-80 centów) Zaobserwowaliśmy ponadto nieładny proceder kelnerów. Otwierają wodę i z kilku butelek zlewają do kolejnej pustej. Więc nawet nie dostajemy tego litra za który płacimy. Wakacje kupiliśmy w Grecosie - pokoje standardowe czyli najgorsze. Kilku osobom ( w tym nam) trafiły się pokoje bez balkonu! Otwierasz okno i barierka. Oczywiście w sezonie nie ma możliwości wymiany. No chyba że dostaniesz pokój w piwnicy jak jedna rodzina i powiesz że tam nie wrócisz ;-) Pokoje z dostawką takiej samej wielkości jak standardowe plus dodatkowe łóżko więc nie ma jak się poruszać. Pokoje czyste ale ze starymi meblami - tydzień da się przetrwać. Jedzenie super. duży wybór nawet dla tych z różnymi ograniczeniami w diecie. Do plaży prowadzą bardzo strome schody i nawet mnie- osobę zdrową- przy wejściu bolały kolana. Hotel - moloch. zero greckiego klimatu. Czasy świetności ma dawno za sobą. Przy objeździe wyspy widać że są lepsze miejsca z udogodnieniami. W hotelu nie ma windy! Nie wiem jak sobie radziły osoby starsze, które przeważają w tym hotelu. No i zdecydowanie polecam Skopelos a nie Skiathos.
bardzo dobre i urozmaicone jedzenie, piękne zachody słońca i widok na długą piaszczystą plażę, czysto, głęboki basen i można kawałek popłynąć ;-)
można dostać pokój bez balkonu, bardzo strome schody na plażę, płatne leżaki na plaży hotelowej 8 euro, w sezonie bardzo dużo ludzi - koło godziny 10 ciężko znaleźć miejsce przy basenie lub na plaży, parasole na basenie duże ale przepuszczające słońce! na plaży małe i nie chroniące przed słońcem.
Ładna okolica, dużo schodów, lecz z jednej strony jest mniej, wyspa śliczna, dużo zieleni, wakacje udane, jesteśmy zadowoleni z pobytu, w mieście Skiathos dużo tawern, no i świetne ryby i prosto z kutra, w hotelu jedzenie takie sobie, śniadania monotonne, ale ok, obiadokolacje już trochę lepsze, no i napoje do kolacji płatne nawet woda, po dwóch tygodniach rachunek nie był mały, a nie szalelismy, woda sok,czasem wino dla dwóch osób. Pewnie kiedys jeszcze wrócimy na Skiathos, aby poznać wyspę trzeba wypożyczyć auto terenowe lub quada, my quadem zwiedziliśmy całą wyspę.
Ładne widoki, miła i uczynna obsługa, czystość.
Brak strefy dla palących w restauracji, nie jest przyjemne jak podczas posiłku ktoś smrodzi papierosem lub cygarem. Hotel nie zwraca na to żadnej uwagi.
O schodach : z przeciwległego do recepcji końca hotelu schody do drogi to tylko ok.2,5 piętra. O pokojach : warto poprosić o pokój z balkonem a nie tarasem, bo jest cień, Polacy też dostają dobre pokoje standard z nowymi meblami i czystą łazienką. Może wanna była trochę stara. Świetne jedzenie w tym mój ulubiony seafood. W barze drinki nie oszukane, dobre wino - duże kieliszki do pełna. Nie polecam wycieczki Grecki Wieczór z oferty Grecosa - straszna chała w porównaniu z tym co widzieliśmy na Thassos. Na plaży polecamy miejsce pod piniami na prawo od leżaków i małe wycieczki na urocze plażyczki na 2 krańcach plaży - trzeba przepłynąć około 70 metrów w prawo lub lewo.
Spokojna okolica, piękne widoki, super jedzenie, czyste pokoje, blisko fajna plaża Maratha.
trochę labirynt
Po prostu jechać !!!Nie zastanawiać sie! Moja 10 wyspa w Grecji ale na pewno nie ostatnia! Wyspa ma bardzo dużo plaż piaszczystych!!!!! W większości publicznych, ale spokojnie można upolować tylko dla kilku osób! Woda lazurowa. Należy wypożyczyć najlepiej quada i pojeździć nim wszędzie.WARTO!
W hotelu niczego nie brakuje. Obsługa naprawdę na poziomie. Serwis nawet zbyt częsty..pokoje wyremontowane, klima działa!!Za tą cenę godny polecenia nawet najbardziej wybrednym wakacyjnym "narzekaczom"!
Strome podejście od plaży do samego hotelu- za to po wyjściu nic nie zastąpi widoków z tarasów przyhotelowych na morze i wysepki i szybko sie zapomina o wspinaczce..
Treść: Ładna okolica, dużo schodów, lecz z jednej strony jest mniej, na plaże hotelową można od drogi schody ominąć trzeba zejść drogą dalej i jest zejście bez schodów, ok hotel stoi samotnie, do sklepów jest dokładnie 900 metrów plus schody hotelowe :) , dwa sklepy drugi trochę dalej, ceny no jeśli ktoś oczekuje, że będą tu ceny z biedronki to się rozczarował, zgrzewka wody 2,4 euro czyli jedna woda 1,5 litra 40 euro centów, wina od 5 do 12 euro, nie polecam tych po 12 drogie i nie dobre,piwo 1 euro, artykuły spożywcze ceny trochę drożej niż w Skiathos, sklepy na drobne zakupy ok, do Skiathos można dostać sie autobusem bilet 2 euro, lub tramwajem wodnym za 5 euro osoba, sprawa jedzenia miedzy posiłkami w Koukonaries jest pare tawern, nie wiem jak w południe, czy można tam coś zjeść, hotel no jak to hotel, posiłki, przekąski nie jest tanio, można zrobić sobie bułki na śniadaniu i mieć jako przekąska, my tak robiliśmy, ok wyspa ma coś w sobie jest śliczna, urokliwe plaże, w okolicy chyba ze 4 sztuki, do zwiedzenia stare miasto twierdza Castro, plaż pod Castro jest niesamowita, bajeczna, widziałem dużo fajnych miejsc na świecie, wiem co mówię, no tam dojechaliśmy quadem, można taż autem, lub skuterkiem , plaża Lalaria fajna, no i klasztor gdzie można kupić dobrą oliwę wakacje udane, jesteśmy zadowoleni z pobytu, w mieście Skiathos dużo tawern, no i świetne ryby i prosto z kutra, w hotelu jedzenie takie sobie, śniadania monotonne, ale ok, obiadokolacje już trochę lepsze, no i napoje do kolacji płatne nawet woda, po dwóch tygodniach rachunek nie był mały, a nie szaleliśmy, woda sok,czasem wino dla dwóch osób. Hotel bardzo czysty, pokoje ok, no jest loteria można trafić na pokój bez balkonu praktycznie, nasz pokój był ok duży balkon, ładny widok na morze, w pokojach wykładzina. Pewnie kiedys jeszcze wrócimy na Skiathos,
Cena do jakości, widoki, serwis, obsługa,
W restauracjach brak strefy dla palaczy, schody na plaże, lecz to jest w opisie i komentarzach dokładnie z plaży koukonaries 136 stopni, no nie w jednym kawałku, przejście przez drogę.
Hotel dla tych, którzy lubią jak kelner koło nich skacze - oczywiście nie za darmo: woda do kolacji 3euro, piwo 5euro itd.Internet płatny (bezpłatny na plaży hotelowej ale tam was skroją 8euro za leżaki). Parasole naplaży wielkości parasolki do drinka - szukanie cienia to pół czasu pobytu na plaży). Parasole przy basenie przepuszczają słońce (o czym przekonaliśmy się wieczorem w pokoju). Formuła HB zupelnie się nie sprawdza - długa przerwa pomiędzy posiłkami, brak miejsowych tawern w pobliżu hotelu (zadupie) a hotelowy bar ma ceny jak w Marriiocie w Warszawie. Polacy dostają najgorsze pokoje (nasz nie miał tarasu ani balkonu, znajomi dostali jakiś chlew). Klima praktycznie nie chłodzi. Większość gości to pary 50+ Jedzenie dobre. Ładna plaża.Wycieczka z Grecosa (lot opóźniony 9 godzin). ODRADZAM
Ładna plaża, dobre jedzenie
Za wszystko trzeba płacić (i to drogo) bardzo słabe pokoje, masakrycznie strome i długie zejście do plaży (trzeba przejść dodatkowo przez ruchliwą ulicę), tandetne parasole na plaży i basenie
Najładniejszy hotel na Skiathos, położony obok plaży Kukunaries - najpiękniejszej na wyspie. Posiłki są bardzo urozmaicone i jest ich bardzo duży wybór, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Bardzo miła i pomocna obsługa hotelowa. Ładne i czyste pokoje, z których rozciąga się przepiękny widok na morze. Zamknięty plac zabaw dla dzieci. Ręczniki plażowe bezpłatnie dla klientów baru. Wypożyczalnia samochodów i skuterów na terenie hotelu.
położenie obok najładniejszej plaży na Skiathos, obfite i urozmaicone posiłki, piękny basen, niesamowity widok, bardzo dobre możliwości komunikacyjne
bardzo długie schody prowadzące na plaże; kolory ścian na piętrach są bardzo rażące
Hotel jest pięknie położony: na klifie, w lesie piniowym z widokiem na przepiękne morze. Do dwóch ładnych plaż nie jest daleko. Polecam plażę hotelową \\\"Maratha\\\"- jest bardziej kameralna. W pokojach czysto, pokoje duże i przestronne ze sporymi balkonami. Standard hotelu to typowe \\\"greckie\\\" cztery gwiazdki. Wyposażenie pokoi nieco sfatygowane. Jedzenie niezłe, spory wybór owoców, smaczne pieczywo, do kolacji dużo warzyw, codziennie też oprócz mięsa jest jakaś ryba lub owoce morza. Dobra obsługa kelnerska. Warto wypożyczyć samochód i zwiedzić wyspę, która jest bardzo malownicza. Polecam też popłyniecie promem na Skopelos, która moim zdaniem jest jeszcze ładniejsza niż Skiathos.
Położenie, bardzo dobre możliwości komunikacyjne, bliskość ładnych plaż, wielkość pokoi
Hotel wygląda na zewnątrz i w środku jak ośrodek wczasów pracowniczych za czasów komuny, zbyt duży obiekt, pokoje standardowe nieco \\\"nadgryzione\\\" zębem czasu, na plażę trzeba się dużo nachodzić po schodach .
JEŻELI PRZEDKŁADASZ POŁOŻENIE I WIDOKI NAD STANDARD HOTELU -POLECAMY. JEŻELI WAŻNIEJSZY JEST DLA CIEBIE STANDARD HOTELU-WYBIERZ POKÓJ Z GÓRNEJ PÓŁKI, CHOĆ I TAK NIE WIEMYCZY TO CO ZASTANIESZ NA MIEJSCU , SPEŁNI TWOJE OCZEKIWANIA.WYSPA PIĘKNA. BYLIŚMY TU JUŻ DRUGI RAZ I Z PRZYKROŚCIĄ STWIERDZAMY, ZE ROK TEMU POLACY MIELI POKOJE W LEPSZEJ LOKALIZACJI:( PRZY ZAMELDOWANIU CHCIANO NAM WCISNĄĆ POKÓJ 2 OS. Z DOSTAWKĄ ZAMIAST 2 OS. GDYBY NIE NASZ UPÓR-WSTRĘTNY POKÓJ(ZAPACH WILGOCI+WIDOK NA KRZAKI) ZMĄCIŁBY NAM RADOŚĆ WAKACJI.
POŁOŻENIE JEST NIEZAPRZECZALNYM ATUTEM:)BLISKOŚĆ PLAŻY RÓWNIEŻ.DOBRA KUCHNIA.CZYSTOŚĆ NA 4+( W SKALI OD 1-6)
\"STARE \"POKOJE I ŁAZIENKI W WERSJI STANDARD. CERATKOWA ZASŁONKA NAD WANNĄ:( BRAK ROZGRANICZENIA NA STREFĘ DLA PALĄCYCH I NIEPALĄCYCH W CZASIE SPOŻYWANIA POSIŁKÓW.DYM Z PAPIEROSÓW PALONYCH TUŻ OBOK PO PROSTU DENERWUJE:(
Hotel miły jakkolwiek w opisie jest m.in. informacja o strojach formalnych na kolację. Jednak ok. 1/3 panów zaparła się, aby na kolacji oglądać ich owłosione łydki w krótkich spodenkach, jak też palce wyglądające z eleganckich basenowych klapek :). Jedzenie, które większość ocenia jako bardzo dobre w naszej ocenie jest co najwyżej średnie. Oczywiście kwestia do czego porównać. Jadnak oczekiwałem codziennie chociaż jednej rybki na kolację, a 3 wieczory musiałem obejść się ze smakiem. Oczywiście jest kilka rodzajów mięs grillowanych i nie tylko, rozmaite sałatki, warzywa, owoce. Chociaż przeważnie w Grecji zajadam się (poza owocami morza) ciastkami, a w tym hotelu niespecjalnie miałem wybór. Oczywiście nie oznacza to, że ktokolwiek będzie głodny - jest spory wybór. Po prostu do tej pory (a odwiedzam Greckie wyspy regularnie od lat) trafiałem na lepsze jedzenie i bardziej formalny strój na kolacjach. Zapewne to subiektywna ocena i można powiedzieć \"o co mi chodzi\", ale napisałem to co myślę. Jeśli chodzi o samą wyspę to jest śliczniutka i nawet na piechotę z hotelu można zobaczyć 6-7 plaż, a dodatkowo komunikacja jest bardzo wygodna zarówno autobus jak i taxi wodne. Polecam hotel dla osób, które chcą połączyć elegancję z brakiem formalizmu. Dla osób szukających \"smaczków\" już trochę mniej.
Czystość (pokoje sprzątane 2x dziennie), lokalizacja (poza przejściem przez ulicę na którąkolwiek z plaż co samo w sobie może nie jest tragedią, ale po prostu nie jest to wygodne), obsługa, widoki, wielkość nawet standardowych pokoi
Pokoje standardowe dla klientów Grecos są \"na końcu\" hotelu. Oczywiście na wakacjach mamy czas, ale jednak bieganie przez korytarze nie jest fajne. Ogólnie jeśli ktoś planuje codzienne wyjścia na plażę to trzeba się nastawić na dziesiątki schodów (alternatywą jest basem hotelowy).
wspaniałe wakacje dla lubiących ciszę, relaks, wygodę, dobre jedzenie. Okolica, a szczegółnie plaże są fantastyczne. Nie polecam wycieczek fakultatywnych- szkoda czasu i pieniędzy. Jak ktoś lubi sobie popływać na innych plażach, warto wybrac się samemu do portu w Skiathos- łatwy dojazd autobusem- ostatni przystanek i samemu wybrać sobie jacht czy motorówkę za około połowy ceny. Ewentualnie łatwy dojazd skuterem bądź samochodem na inne plaże za dość przyzwoitą cenę. Dla chcących coś zwiedzić ze swiata antycznego nie ma nic ciekawego. Ale ogólnie wyjeżdżać nigdzie nie trzeba. Odradzam wyjście do kina- na \"Mamma Mia\" nie ma po co. Ogólnie za takie pieniądze nie ma Grecji nic lepszego. Rodzinka z Łodzi.
pięknie położony, czysty, wspaniała obsługa i posiłki oraz opieka rezydentki.
trochę za mało w nim jest turystów z Polski.
Z hotelu widoki zapierające dech w piersiach!!! Bardzo sympatyczna obsługa, zawsze w pobliżu, smaczne i urozmaicone jedzenie. Piękna i intymna plaża hotelowa Marata Beach, ale polecam też inne wspaniałe plaże, tj.: Banana Beach, Eleni Beach i cudowną Krifi Amos. Wyspa to raj na ziemi! W hotelu rezyduje bardzo sympatyczna i przebojowa p. Sylwia z biura Grecos. Serdecznie pozdrawiamy!
Naszym zdaniem hotel ma najlepsze położenie na wyspie. Na wzgórzu, w otulinie lasów piniowych z cudownym widokiem na morze i co najważniejsze, w pobliżu najpiękniejszych plaż na wyspie!!!
Hotel wymaga lekkiego odświeżenia
Polecam hotel: - dla osób szukających spokoju i biernego wypoczynku, - ze względu na piękne położenie i widoki. Polecam wyspę ze względu na: - mnogość plaż i ciekawych miejsc do zobaczenia (misto Skiathos, monastyry, castro, schronisko dla psów), - fajne restauracje ze świerzymi owocami morza, - lotnisko - dla miłośników samolotów.
Położenie Spokój Bliskość plaż Wypożyczalnia samochodów na miejscu
Pokoje Classic ewidentnie wymagają \"odświerzenia\" Strome zejście / podejście do hotelu Słąby internet Brak napojów do obiadokolacji (choćby wody).