W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Z widokiem na wyspę Marathonissi. Do tradycyjnej greckiej wioski Koukla z malowniczymi zboczami pokrytymi winnicami i tawernami spacerem tylko kilka minut. Możliwość zakupów i rozrywki w oddalonym o ok. 3 km Laganas.
Plaża
Piaszczysta, łagodnie opadająca, przy hotelu.
Wyżywienie
Z dwoma posiłkami: śniadania w formie bufetu, kolacja z karty Menu oraz bufet sałatkowy i deserowy.
Zakwaterowanie
Mały hotel prowadzony w rodzinnej atmosferze oferuje 50 pokoi.
Pokoje
Dwuosobowe: funkcjonalnie i indywidualnie ozdobione; telefon, klimatyzacja (na zapytanie za opłatą), balkon lub taras. Wanna lub prysznic, WC.
Rodzinne: dla 2 os. i 2 dzieci, przestronniejsze, dodatkowo z lodówką, wyposażone jak pokoje dwuosobowe.
Sport i rekreacja
Prawdziwą atrakcją są okazyjne występy właściciela hotelu z gitarą w tawernie, który grając tradycyjne greckie melodie zaprasza do greckiego tańca Syrtaki i zabawy. Oferta sportów wodnych za opłatą przy plaży.
Dla dzieci
Osobny brodzik, plac zabaw.
Do dyspozycji gości
Recepcja z sejfem (za opłatą), kącik z TV, bar i mały sklepik. W zadbanym ogrodzie tawerna z tarasem z przepięknym widokiem na morze, basen ze słodką wodą, bar przy basenie, na tarasie słonecznym jak również przy plaży leżaki i parasole bezpłatnie.
Nie polecam tego hotelu. Jedyną zaletą było jego połozenie z przepięknym widokiem na morze. Ogólnie hotel zaniedbany, obsluga nie dbała o porządek i czystosc, śmierdziało przepelnionym szambem. Reczniki niedoprane szare. Na stołówce pełno kotów ktore nawet próbowały wchodzic na stoły. Obsluga nie reagowała na to. Jedzenie niesmaczne codziennie to samo przez cały pobyt (12 dni). Plaży przy hotelu nie ma. Zejście bezposrednio do morza po stromych kamieniach.
Piekny widok na morze .
Brudno, smierdzaco i jedzenie okropne. Brak jakiejkolwiek komunikacji z wiekszą miejscowością .
Wlasciciele hotelu posiadali koty, ktore chodzily na zewnatrz i po stolowce. Koty mialy kocieta. Moje dzieci zarazily sie liszajcem kregowym od tych kotow. W tej chwili przechodza przez bardzo uporczywe leczenie, sa w wielkim dyskomforfcie fizycznym i lato maja z glowy, bo przez dlugie tygodnie nie moga sie spotykac z innymi dziecmi, gdyz liszajec jest bardzo zarazliwa choroba. Pierwszej nocy moje dzieci zostaly pogryzione przez komary, gdyz w naszym pokoju nie bylo siatki na komary w oknach. Pogryzienia byly tak liczne, ze do mojej 4-letniej corki musialam wzywac lekarza i dawac jej antybiotyki przez tydzien (inne pokoje posiadaly siatki w oknach). Porto Koukla byl reklamowany jako hotel przyjazny rodzinom. Obsluga byla cudowna, ale niestety kolacje, wydawane od godz. 7:30 do 9ej wieczorem (glowne danie bylo wylozone juz po osmej godzinie, prawie o 8:30) w ogole nie byly przyjazne malym dzieciom. Posilki czesto bylo tak mocno przyprawione, ze dziecko w ogole nie moglo tego jesc (nawet moja 9letnia corka). Wskutek poznej pory i ostrych przypraw przez cale dwa tygodnie bylam na kolacji z moja mlodsza corka tylko raz (moja starsza corka chodzila na kolacje z moja mama). Zlozylam zazalenie do biura Neckermann w sprawie mojego pobytu w Porto Koukla. rozpatrzenie mojego zazalenia zostalo dokonany w sposob ogolnikowy i zdawkowy. O kotach hotelarze poinformowali Neckermanna, ze zwierzeta nie naleza do nich i jesli sa chore, to trudno (ogolnie caly czas na stolowce wewnetrznej i zewnetrznej chodzily 2 dorosle koty i 4 kocieta, przez dwa bite tygodnie mojego pobytu). Neckermann zaakceptowal klamstwa wlascicieli Porto Koukla i wynika z tego, ze nic sie nie zmieni dlatego absolutnie bym nie polecala hotelu dla rodzin z dziecmi.