Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Hotel oddalony o ok. 800 m od centrum Paralii, gdzie znajdują się sklepy, bary, restauracje, dyskoteka itp. (dojście do centrum przez pierwsze 400 m zwykłą drogą, następnie zaczyna się główny deptak Paralii prowadzący przez kolejne 400 m, aż do jej ścisłego centrum). Transfer z lotniska do obiektu trwa ok. 80 min. W odległości ok. 800 m od Aparthotelu, w centrum Paralii, znajduje się przystanek autobusu komunikacji miejskiej, z którego można dostać się do innych miasteczek Riwiery Olimpijskiej lub do Katerini, stolicy Prierii . Najbliższy sklep znajduje się ok. 150 m od obiektu.
Położenie
Trzypiętrowy budynek hotelowy położony jest w spokojnej części Paralii, ok. 800 m od centrum. Do najbliższego sklepu 200 m.
Plaża
Obiekt zlokalizowany ok. 300 m od pięknej, piaszczystej i szerokiej plaży. Leżaki i parasole na plaży - dodatkowo płatne ok. 6 EUR/komplet lub przy zamówieniu czegoś w barze plażowym - bezpłatnie.
Sport i rekreacja
Basen.
Do dyspozycji gości
Recepcja (czynna tylko przy kwaterowaniu gości), ogród, basen bez wydzielonej części dla dzieci (ze słodką wodą), leżaki i parasole przy basenie - bezpłatne, brak ręczników kąpielowych. Obiekt posiada dostęp dla wózków inwalidzkich.
Kpina, hotel niby z trzema gwiazdkami a jest bardziej motelem. Właścicielka mówi, że hotel jest jedno gwiazdkowy chodź według niej mógłby być już dwu gwiazdkowy, lecz nie starają się o to bo tak jak według niej "wolą miło zaskoczyć różnymi udogodnieniami" takimi jak np. ręczniki, chodź w ofercie są one gwarantowane.. Wszędzie brud, kurz i włosy. Brudne sztućce po poprzednich lokatorach, zapchany odpływ pod prysznicem, prysznic, który ma nie całe 50 cm. Nie da się umyć bez zalania całej łazienki. Pleśń w łazience, lodówka przestaje momentami działać. Słyszy się sąsiadów.
Blisko plaży i blisko do centrum. Właścicielami jest małżeństwo - kobieta jest Polką oraz rezydentką Rainbow.
Drogie wycieczki, właściciele założyli biuro turystyczne na dole hotelu, dwa razy droższe wycieczki niż się znajdzie w burach w centrum, wycieczki jak za cenę 35 euro za osobę to porażka. Na stronie widnieje, że jest basen leżaki i parasole, a każą płacić za leżak - każda osoba, która chce leżak musi kupić coś w barze. Najtańszy napój 2 euro.
Zgodnie z opisem nic nie brakowało nam. Wyposażenie kuchenki kompletne.
Czysto, schludnie, bardzo przyjaźnie, są tam super ludzie którzy prowadzą ten hotel Wycieczki organizowane przez Natalię to czysta przyjemność, szczerze polecamy, lokalizacja blisko morza, basen z barem na schłodzenie się najważniejsza zaletą hotelu to ich właściciele, którzy tworzą cudowną atmosferę i zawsze oferują swoją pomoc. Czuć w tym miejscu pasję i serce jakie właściciele wkładają w swoją pracę. Szczerze polecam Byliśmy rodziną 2+2 nastolatków.
Nie ma nic takiego.
Wybrałam ten hotel po przeczytaniu kilku pozytywnych, zachęcających opinii. Nie wiem kto je napisał, ale po dwutygodniowym pobycie muszę napisać prawdę, żeby uchronić innych przed wyrzuceniem pieniędzy i zmarnowaniem urlopu. To nie jest hotel położony w spokojnej okolicy, ponieważ znajduje się przy bardzo ruchliwej przez całą dobę drodze oraz bez przerwy ( do rana) słychać głośną muzykę techno dobiegającą z kilku klubów muzycznych położonych na plaży. Pokoje są małe, słabo wyposażone tj. pół stołu, jedno krzesło i pół szafy, bo drugie pół jest w pokoju sąsiada. Aneks kuchenny- szumnie nazwany to jedynie zlewozmywak z zimną wodą , kuchenka dwupalnikowa, która stoi na zlewie i czajnik. Naczyń kuchennych oraz sztućców jak na lekarstwo. Balkony to osobny temat. Z jednego można zajrzeć swobodnie do pokoju sąsiadów. Zero prywatności. Każdy hałas, odgłos, dźwięk słychać w całym hotelu. Na balkonie brakuje też markizy, więc posiłki można zjeść w palącym słońcu. Słowem nie odpoczywasz ani w dzień ani w nocy. Cena rzeczywiście jest atrakcyjna, ale nie usprawiedliwia bylejakości. Sama Paralia to typowy wakacyjny kurort w ogóle nie przypominający tradycyjnych greckich miejscowości. Typowo dla miłośników Krupówek. Jedzenie we wszystkich tawernach jednakowe, bez jakiegoś charakterystycznego smaku( chyba kupowane w Lidlu?).
Jedyną zaletą jest sama pani rezydentka Natalia. Miła, życzliwa, kompetentna, chętna do pomocy.Doskonale spełnia się w roli przewodniczki wycieczek. W hotelu można rozmawiać także po polsku. Miło wspominamy Panią Anię z baru przy basenie.
Hotel położony przy ruchliwej drodze. Ciągły hałas, głośna muzyka nie daje chwili wytchnienia. Brak przepierzeń miedzy balkonami uniemożliwia zachowanie prywatności nie tylko na balkonie, ale także w pokoju. Ścianki działowe między pokojami wykonane chyba z gipso-kartonów, gdyż słychać wszystko co się dzieje w sąsiednich pomieszczeniach. Zero intymności.
wszystko w porządku czysto miło i przyjemnie obsługa na miejscu
ładne pokoje basen przy hotelu
brak
Pokoje małe, ale bardzo czyste, w całym hotelu pachniało świeżością. Bardzo urokliwe miejsce
Czysto, blisko morza
Tripadvisor