Hotel
Gioma

1. Pokój - źle przemyślany, bez podstawowych rzeczy, takich jak suszarka do włosów, czy czajnik (pomimo, że były one w opisie wyposażenia pokojów) 2. Łazienka ? najgorsza, jaką widziałem w hotelu: *obrzydliwy prysznic z pleśnią na zasłonie i w brodziku *dziura w suficie (kiedy padał deszcz, kapała przez nią woda) *wentylacja głośna jak odrzutowiec *zimna woda zawsze przed 8:30 (jednego dnia wody w ogóle nie było rano) 3. Balkon - brudny i niebezpieczny (nasz pokój był na drugim piętrze, mam 186 cm wzrostu a balustrada sięgała trochę ponad moje kolana - poprosiłem właścicieli o zmianę pokoju ponieważ mam lęk wysokości, niestety nic z tym nie zrobili) 4. Wyżywienie - wykupiliśmy pobyt ze śniadaniami (głównym powodem dla którego wybraliśmy hotel, były świetne recenzje na temat śniadań, jak się później okazało ? dalekie od prawdy), a właściciele nie poinformowali nas, że wszystko oprócz 3 kromek chleba, bardzo małej salaterki dżemu, kawy, szklanki soku pomarańczowego i małego kawałka ciasta jest dodatkowo płatne. Właściwie to właścicielka wprowadziła nas w błąd mówiąc, że poza rzeczami, o których wspomniałem wyżej, możemy wybrać jedna rzecz z ich menu opisanego na tablicy na ścianie. Codziennie zatem wybieraliśmy jedną rzecz jak omlet, czy jajecznica i niestety ostatniego dnia właściciele niesłusznie nas za to skasowali. 5. Oprócz dodatkowej opłaty za śniadania, właściciele pobrali od nas również opłatę za małą, starą, bardzo głośną i pustą lodówkę, która była w naszym pokoju (nigdy nie doświadczyłem tego w hotelu mając z góry opłacony pobyt) 6. W deszczowy dzień woda kapała z sufitu na klatkę schodową i łatwo można było się poślizgnąć, ale właściciele nic z tym nie zrobili.

Zalety

Dobre WiFi

Wady

Właściciele Pokój Kiepskie śniadania Brak ciepłej wody Czasem brak prądu Zagrzybiały brodzik oraz zasłona prysznica Łazienka Lodówka jak odrzutowiec Wentylacja w łazience jak odrzutowiec Dziura w suficie w łazience Niska barierka balkonu Brak jakichkolwiek informacji i dodatkowe opłaty za podstawowe rzeczy Ogółem wszystko co może być w hotelu (prócz WiFi, które było ok)