1025 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Zlokalizowany w malowniczej zatoce, hotel jest idealnym miejscem dla Gości poszukujących relaksu i pięknych widoków. Dzięki kameralnej atmosferze jest szczególnie polecany na romantyczne wakacje we dwoje. Obiekt składa się z jednopiętrowych pawilonów oraz bungalowów, oferując 141 pokoi różnych typów. Na terenie hotelu znajdują się 2 restauracje oraz 4 bary, z których połowa jest dostępna bezpłatnie dla Gości.
Położenie
Hotel położony jest kaskadowo na wzgórzu, tuż przy malowniczej plaży.
- ok. 800 m od najbliższego sklepu
- 1 km od przystanku autobusowego
- 1,5 km od centrum miasteczka Liapades
- 19 km od miasta Korfu
- 18 km od lotniska
Plaża
Obiekt znajduje się bezpośrednio przy żwirkowo-kamienistej plaży, z malowniczym widokiem na zatokę. Leżaki i parasole można wynająć na miejscu za dodatkową opłatą.
Sport i rekreacja
Goście mogą korzystać z 2 basenów ze słodką wodą, tarasu słonecznego oraz tenisa stołowego. W okolicy dostępne są również piesze szlaki turystyczne oraz kilka klimatycznych restauracyjek i barów.
Dla dzieci
Dla najmłodszych hotel oferuje wydzielony brodzik, plac zabaw, specjalne menu dla dzieci, wysokie krzesełka w restauracji oraz możliwość wypożyczenia łóżeczek dla niemowląt na życzenie.
Baseny
Dysponuje 2 basenami ze słodką wodą, gdzie Goście mogą korzystać z bezpłatnych leżaków i parasoli. Dostępne są także wieczory tematyczne, zapewniające rozrywkę i relaks.
Informacje dodatkowe
Hotel zapewnia bezpłatny internet Wi-Fi w wybranych miejscach oraz sejf dostępny za dodatkową opłatą. Niektóre udogodnienia i atrakcje mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami, być dostępne w ograniczonych godzinach lub sezonowo. Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi wyjazdu zawartymi w opisie oferty.
Hotel ,można napisać że pierwsze wrażenie super ,po kilku dniach ,stwierdzam dalej ze pokój bardzo ładny , doczepie się nie przyjemnego zapachu (szambo) . Jedzenie powinno się zmieniać co parę dni , na 7 dni cały czas to samo .
Widoki przepiękne, osoby pracujące na stołówce przemili
Smród w pokojach (szambo) tv nie działa .
OMIJAĆ TEN HOTEL! Nie jestestem jakoś super wymagający więc po przeczytaniu skrajnych opinii stwierdziłem, że nie może być aż tak źle... niestety tym razem okazało się, że negatywne opinie nie przekłamywały rzeczywistości. Hotel blue princess w Liapades jest położony w pięknej zatoczce, ma zjawiskowy widok ze stołówki i z basenów. Niestety to tyle z plusów. Teraz minusy. Tak beznadziejnych, brudnych, bylejako wykończonych i częściowo zdemolowanych pokoi nie widzieliśmy w żadnym hotelu do tej pory. Pokój dostaliśmy na samej górze(235). Na dzień dobry, niedrożny odpływ pod prysznicem i brak ciepłej wody, w pokoju nie ma telefonu więc żeby zgłosić usterkę trzeba zejść 300 metrów ze stromej górki do lobby. Pani w recepcji oznajmiła że ciepła woda jest ale dopiero po 20 minutach lania i rzeczwiście 20 minut przed prysznicem trzeba było odkręcić wodę żeby się rozgrzała do letniej. Cała łazienka pływa w wodzie po prysznicu bo nie ma żadnej kotary ani szyby. Sąsiadowi obok woda wylewała się ze spłuczki WC i zalewała łazienkę i pokój. Lampy pordzewiałe i brudne, szafki z odpadającymi drzwiczkami, obleśna narzuta na łóżko której bym nawet psu do kojca nie położył. Brak mydła, żele w małych buteleczkach które pani sprzątająca nam zabrała w drugi dzień bo zobaczyła, że mamy swoje szampony, WTF? Odpadająca klamka od drzwi pokojowych, klimatyzacja która ledwo daje radę ochłodzić pokój kiedy na zewnątrz jest 25 stopni celcjusza, latem ludzie muszą się tu gotować. Brudne ściany i płytki. Można by dalej wymieniać. Jedzenie.. to jednym słowem tragedia. Wybór bardzo skąpy, co dzień praktycznie to samo, recykling działa tu pełną parą. Pół biedy gdyby to chociaż było dobre ale nie jest.. jedlismy tylko po to, żeby zaspokoić głód a nie żeby mieć z tego przyjemność. 2 rodzaje makaronu, ryż, 2 sosy do makaronu, kurczak, jakis kwaśny schab, frytki/ziemniaki grillowane warzywo typu cukinia/pomidor i jedno danie niespodzianka plus sałaty i ser feta. Tak, wymieniłem wam właśnie menu ma 7 dni pobytu. Jedyne co to desery nie smakują aż tak sztucznie jak wyglądają ale ile można jeść 3 smaki takiego samego ciasta? Przez 7 dni to samo. Żałosny wybór owoców. Nieopodal są dwie piekarnie z dobrym pieczywem a na stołówce podają gąbkowaty chleb tostowy i gumowy chleb. Obyło się bez problemów żoładkowych ale dwie pary z którymi rozmawialiśmy nie miały tego szczęścia. Nie mam pojęcia co jedzą na codzień osoby które pisały, że jest tu pyszne jedzenie ale współczuję. Starszy, niski kelner to jakis frustrat, lata po stołówce i wrzeszczy, a jak musi nalać piwo to przewraca oczami. Kilkukrotnie byliśmy świadkami jego sprzeczek z gośćmi którzy chcieli złączyć stoły a i tak stawiali na swoim po wizycie managera więc po co te awantury i zakłucanie posiłku reszcie? Na pochwałę zasługuje cała żeńska ekipa na stołówce, zawsze były miłe, uśmiechnięte i pomocne w znalezieniu miejsca. Barman Kostas z górnego baru równierz bardzo sympatyczny. Co do jakości napojów na "all inclusive" to sama chemia, soki "owocowe", jeśli jakimś cudem były uzupełnione to były obrzydliwie słodkie, nie dało się tego wypić. Piwo było ok. Drinki w barze na dole to jakiś żart, do wieczora leją Ci tylko tanią vódkę i sam musisz sobie dolać to co jest akurat w dyspenserze czyli przewaznie "cola" i "sprite", nawet ciężko to skomentować. Oczywiście dobre koktajle były dostępne ale w barze niżej który jest płatny. Baseny są w miare czyste i wystarczająco duże ale leżaków jest mało i są zżółkniałe na oparciach i ta guma śmierdzi niemiłosiernie. Przy dolnym basenie mnóstwo much i os, wszyscy goście odganiając je machali rękoma jakby tańczyli breakdance na leżakach, komiczny widok ale już słaby relaks. Uwaga na szklane barierki przy basenach, oparcie się o jedną z nich prawie skończyło się wypadnięciem przez nią bo była ledwo przymocowana i się mocno wychylała ( filmik przy opinii). Wi-Fi na terenie hotelu praktycznie nie działa, jedynie w lobby i okolicach stołówki. W naszym pokoju byliśmy odcięci od internetu. Na całym terenie hotelu nie ma zasięgu gsm więc z roamingu też nie dało się korzystać, tyczy się to również smsów i połączeń. Nam smsy o wycieczce fakultatywnej wysłane przez biuro doszły dopiero jak już jechaliśmy w busie na tej wycieczce, dobrze że to było jedynie potwierdzenie a nie np. zmiana terminu. Cały kompleks leży na zboczu wzniesienia i dojście do bungalowów na górze jest bardzo strome. Jeśli jesteście klientami Grecosa to bądźcie pewni, że dostaniecie najwyżej położone pokoje. Starszym osobom serdecznie współczuję. Po tygodniu łydki jak ze stali ale i lepsza kondycja gwarantowana. Ogółem hotel to maksimum 3* i to naciągane a cena nie usprawiedliwiona niczym poza lokalizacją w ładnej zatoczce. Korfu ładna wyspa ale niestety już zawsze będzie się z nią kojarzyło rozczarowane jakie przyprawił nam ten hotel.
Plaża w malowniczej zatoczce
Wszystko
Hotel jest przepięknie położony Cała infrastruktura , restauracje, baseny , i okolica po prostu MEGA Piękna plaża przy samym hotelu Leżaki płatne , dla klientów hotelu zniżka Obok miejsca na ręczniki Woda super Skały i zatoczki Pokój sprzątany 6 razy w tygodniu Sam pokój miałam bardzo ładny Wszystko nowe Super łazienka Bardzo wygodne łóżko Naprawdę nie ma się do czego przyczepić Fakt że trzeba chodzić do domków pod górkę , ale jak bardzo to zależy od tego gdzie sie dostanie domek Jest ich też dużo na dole Nie wiem od czego zależy gdzie się dostanie 🤔 Cisza i spokój Można bardzo wypocząć W dolnej restauracji super drinki ze zniżką dla klientów hotelu I muzyka jeśli ktoś chce potańczyć nawet Drinki w opcji All dobre przy górnym basenie tam gdzie miałam pokoj Barman bardzo miły starszy Pan sam je miesza Na dole młody barman nalewa tylko alkohol i samemu się dolewa soków Młody barman też miły Pozdrawiam 😊 Jedzenie dla mnie było trochę minusem , ale myślę, że za dużo oczekiwałam jak na hotel 4 gwiazdki 😉 Super były grile Przepyszne smażone mięso ,kukurydza Ale to nie jest każdego dnia Mało owoców morza Na małże trafiłyśmy raz ,ale często nie było nas na posiłkach ponieważ jeździłyśmy na dużo wycieczek Wybór jedzenia ogólnie duży Warzywa faszerowane , codzień kurczak , mięso, ryby ,ale nie grillowane niestety Myślę, że jeśli ktoś nie jest smakoszem jak ja 😅 to da radę z tym jedzeniem Dość blisko sklep ,ale pod górę Ale coś za coś Przez to że jest tam tak pięknie więc trzeba się czasem powspinać Naprzeciwko sklepu jest skrót na Rowinia beach piękną plaże Żadnych robaków nie ma jak to niektórzy pisali Są rozkoszne kotki , trzeba je dokarmiać jeśli ktoś ma dobre serce Żal było wyjeżdżać Więc podsumowując Hotel i okolica przepiękna Najładniejsza w jakiej kiedykolwiek byłam . Na 10 gwiazdek . Rajsko .🤩 Jedzenie dla mnie na 4 , ale to subiektywna opina . Internet tylko na dole w restauracjach na basenie dolnym i okolice recepcji .W domkach nie ma zasięgu w ogóle Wróciłabym tam kiedyś jeszcze i Polecam 😊
Widoki MEGA . Piękna resteuracja z widokiem na zatokę Wszechobecna zieleń , kwiaty .Położenie na samej plaży
Dla mnie trochę monotonne jedzenie i brak zasięgu u góry Ale to juz wina położenia - góry i zatoka
bardzo się bałam czytając poprzednie opinie, ale też wiedziałam, że ludzie częściej poświęcają czas na napisanie negatywnych opini niż pozytywnych... miałam jeden cały domek bungalow, jeden pokój dla nastolatków, drugi dla mnie z partnerem (pokoje takie same, prosto urządzone, z dobrą klimatyzacją, codziennie ścielone łóżko, zmieniana pościel, ręczniki dwu krotnie zmieniane, choć jak jakiś leżał na ziemi to częściej). - baseny bardzo fajne, pięknie usytuowane, blisko bary ( czytając wcześniejsze opinie miałam swoje kubeczki z pepko ;)) - jedzenie jak na szkolnej stołówce bez wypasów (ale zawsze można zrobić sałatkę grecką z pieszywem i oliwą z ziołami, dobre frytki, pieczone warzywa, owoce, wino białe i piwo) - posiłki je się na stołówce z klimą, bądź na tarasie - widok cudowny ( niski kelner pilnuje po prostu porządku - nie można łączyć stolików i zostawiać otwartych drzwi skoro jest klima - no i musi pilnować młodych pracowników lekko powolnych). - można umówić się z pracownikiem hotelu na podwózkę na przystanek autobusowy - auto "robocze" - przed domkiem figi, winogrona, granaty, limonki i koty ;) - okolicach przepiękna!!!!!
- położenie i okolica - spore odstępy między domkami typu bungalow - trzy baseny z dostępnymi leżakami o każdej porze (czyste, różnej głębokości, z wspaniałymi widokami) - białe wino, piwko
- słabe śniadania (choć ja znalazłam dla siebie codziennie pieczone pomidory, tosta i herbatę imbirową z konfiturą z płatków róż) na kawę chodziliśmy do knajpy niżej - Posejdon koszt 2,10 euro (z 30% zniżką dla gości hotelowych).
od czego by tu zacząć... Hotel położony pięknie widoki wszystko się zgadza pokoje to starsze domki niejednokrotnie odnowione chyba przez firmę krzak....jeśli masz fart przydzielą ci pokój blisko restauracji i zejścia do plaży i jednego z 3 basenów (z czego 1 nie należy do hotelu ale można z niego korzystać)my tak trafiliśmy ale znajomi i wiele ludzi już nie... i oto co u nich mieli pokoje na urwisku myśleliśmy ze będą mieli piękne widoki ale nie często nic nie widać wspinaczka w łazienkach wiszą kotary które są zgrzybiałe Klima cuchnąca z odpływów też na ścianach kafle (chyba żeby nie było widać wilgoci) który były tak brudne jak i podłoga na szybach dosłownie odciśnięte ręce po wcześniejszych gościach... RESTAURACJA- taras z pięknym widokiem jedzenie to poniżej wszelkich norm codziennie to samo na obiad jak i kolacje śniadania też to samo nie smaczne słabej jakości o obsługa poza 2 dziewczynami mały FACET z kolczykiem biega sieje zamęt wygania ludzi potyka się niejednokrotnie o ten sam stolik jeśli jesz za długo przy czym pyta zawsze FINISH?? alkohol na barze dno dno dno … napoje wszystko z koncentratów Cola z maszyny raz z gazem raz bez... soki bleeee... piszą o przekąskach tak raz widziałem talerz z kanapkami z mortadelą i raz z wyschniętym ciastem... basen główny przy restauracji UWAGA dno się rozwarstwia dzieci rozcinają stopy. Brodzik nie widać nic zza szklanej szyby, która nie widziała mycia... bar przy basenie jest ale nie działa nie skorzystasz toalety brak ludzie sikają pod prysznicem obok śmierdzi... bar na plaży drinka wypijesz już normalnego sok tez ok ale płacisz jedzenia nie polecam to samo co na śniadanie ale poukładane i pomieszane żeby ładnie wyglądało nic poza tym... BASEN 2 od recepcji w lewo pod górkę fajny poniszczony ale nie jest strasznie bar jest obok na barze KOSTEK miły starszy pan uśmiechnięty robi co może chociaż próbuje zrobić drinka lub podać abyś się uśmiechną. Większy spokój bo daleko. BASEN 3 byliśmy tylko raz bo daleko widok piękny na barze już nikogo nie było bo tylko do 18.00. UWAGA brak ratowników widzieliśmy jak facet wskakiwał i wyławiał dziecko obok restauracji bo głębokość oznaczona jest tylko tabliczkami przy krawędzi które i tak nie poprawnej głębokości. Drogie panie uwaga na (...) pana z recepcji... (...) niebezpieczny nachodzący obserwujący często przychodzący pod pokój i namawiający do pójścia z nim … świr nie znający odmowy (...) namolny jak naganiacz... CRISTI dziewczyna siedząca w recepcji po prawej wynajmująca łódki namolna nie daje żyć chodzi miedzy stolikami podczas posiłków tragiczne zachowanie... kłamią na paliwie spędziliśmy 3h na jednej plaży płynąc 15min stwierdzili ze motorówka spaliła 14l jakim cudem nie wiem po czym pokazałem palcem ze bańka ma 20L a z naszej ubyło niewiele zaśmiali się mówiąc, że tak tak 1,4L i suma tez się zmieniła … Podsumowując czekasz na urlop często są to nie małe pieniądze ale jeśli chcesz wypocząć zjeść smacznie i poczuć się jak na zasłużonym urlopie OMIJAJ szeroki łukiem i zapomnij o tym miejscu zmiana nazw hotelu nic nie daje....
Położenie ...
brudno śmierdząco niesmacznie bufet przez tydzień to samo mycie plastikowych kubków wyciągniętych ze śmietnika! żałuje że nie zrobiłem zdjęć wszystkiego co złe ale wtedy nie miałbym czasu wyjść z dala i odpocząć materace ręczniki brudne niedoprane
Tripadvisor