Hotel
Three Corners Equinox Beach

Hotel z piękną plażą, idealnie nadaje się do uprawiania sportów wodnych. Dodatkowo z większości części wspólnych hotelu roztacza się widok na morze. Niektóre części hotelu wymagają odświeżenia, ale budują się już nowe budynki.

To już ósmy mój pobyt w tym hotelu ale od razu uprzedzam, że to nie jest miejsce, które wszystkim będzie odpowiadało. Najpierw jednak kilka informacji, których ja zawsze szukam w opiniach: 1. Do hotelu należy piaszczysta plaża z łagodnym (bez kamieni i raf) wejściem do morza. Osoby nie umiejące pływać czy dzieci mogą godzinami przebywać w morzu na dowolnej głębokości od kostek mając cały czas piaszczyste dno pod stopami. 2. Na plaży i przy basenie zawsze są wolne leżaki 3. Internet hotelowy słaby i nie we wszystkich pokojach. Najlepiej na lotnisku po przylocie kupić za ok 20USD kartę Vodafone. 4. Dla snurkujących i nurkujących rafy dostępne z brzegu jak i pomostu. 5. Drinki i napoje w barach serwowane są dosyć szybko 6. Skład obsługi od lat ten sam. Miły, życzliwy zachowujący właściwy dystans do gości i bez nachalności w kwestii napiwków 7. Zdecydowanie mniej niż dawniej gości z zachodniej Europy. Obecnie głownie Czesi , Polacy i Niemcy i znaczną już część bo około 2/3 stanowili teraz Egipcjanie, których kilka lat temu nie było w ogóle. 8. Z roku na rok z menu wycofywane są co droższe dania niemniej na obiad i kolację serwowane są zawsze po 2 smaczne zupy i przynajmniej 5 dań głównych z wołowiny, kurczaka i ryby. Dawniej szefami kuchni byli Europejczycy i hotel kontynuuje przyprawianie dań stylu europejskim. Większość osób podkreśla, ze jedzenie jest smaczne i jest go dużo do wyboru. Nigdy nie spotkałem się z tym, żeby jakiegoś dania zabrakło. Nie ma kolejek do jedzenia poza omletem lub jajecznicą na śniadanie. 9. Piwo, cola,sprite, fanta z butelek i dystrybutorów serwowane w szklanych naczyniach z wyjątkiem baru w basenie gdzie czasami są plastikowe kubki. Kawa Nescafe w różnych wariantach z automatów. Pitna ale niezbyt wybitna więc ja zawsze zabieram ze sobą paczkę kawy bo w pokoju jest czajnik. 10. Hotel ma luźną atmosferę. Na posiłki można przychodzić w szortach, T-sirt i klapkach ale oczywiście nie w stroju kąpielowym. Posiłki serwowane zawsze na świeżych obrusach. Kelnerzy nakrywają stoły, szybko sprzątają i donoszą napoje jeżeli ktoś poprosi. 11. Ręczniki plażowe wydawane codziennie świeże. 12. Hotel ma już swoje lata i w pokojach występują różne problemy związane z eksploatacją typu ciężko przesuwne drzwi szafy czy balkonu. Niemniej pokoje są sprzątane i ręczniki wymieniane codziennie. Codziennie również dostarczana jest do pokoju butelka 1,5 l pitnej wody na osobę. Okna mają zasłony zaciemniające a klimatyzacja działa dobrze. W pokojach jest czajnik, lodówka, sejf, suszarka i telewizor (bez polskiej TV). Ja zawsze zabieram ze sobą przedłużacz i rozgałęziacz do prądu bo mało gniazdek. KTO BĘDZIE ZAWIEDZIONY TYM HOTELEM? Hotel ma wysokie noty ale jeżeli ktoś poszukuje na wakacjach nocnego życia, dyskotek, zjeżdżalni basenowych, urozmaiconych animacji i rozrywek to nie tutaj. Goście to głównie osoby starsze, rodziny z małymi dziećmi i obecnie sporo Egipcjan z rodzinami.

Byłem 3 lata temu w Three Corners Fayrouz Plaza. W tym roku ze względu na koszty zdecydowałem się na 4 a nie 5 gwiazdek. Wybranie szyldu Three Corners bardzo się sprawdziło. Obsługa bardzo pomocna i miła, Jedzenie smaczne i różnorodne, Drinki - dobry alkohol i różnorodne konfiguracje Najważniejsze elementy do plaża z rafą - wyśmienita, piaszczysta, szeroka w molo idącym wgłąb morza. Basen - rzadko spotykany głęboki 3,75m oraz co ciekawe bar z obsługą bezpośrednio z wody.

Zalety

Dostęp do morza, basen

Wady

wanna w łazience nie każdemu musi odpowiadać

Opis dotyczy pobytu w hotelu Three Corners Equinox od 20 lipca do 3 sierpnia. Biuro podróży Coral Travel, linia lotnicza Enter Air. W najkrótszej wersji w skali od 2 do 5, hotel 4, jedzenie 5, rafa 5. Hotel ma już swoje lata i jeżeli ktoś oczekuje, żeby wszystko lśniło nowością to będzie mocno zawiedziony. Dość mała jest łazienka, w której jest wanna a nie prysznic a klimatyzacja jest dość głośna. Jedzenie oceniam na bardzo dobre bo było wszystko w dużych ilościach i nie sposób było spróbować wszystkiego nawet przez dwa tygodnie. Najbardziej powtarzalne były śniadania, ale tak jest zawsze, natomiast obiady a już zwłaszcza kolacje były każdego dnia tygodnia tematyczne i oprócz powtarzających się dań było coś nowego. Gdyby nie rafa koralowa pewnie nie wybrałbym tego hotelu, ale to ze względu na nią spędziłem tu dwa tygodnie i wcale tego nie żałuję. Wielki plus to możliwość pływania w obie strony rafy a dodatkowo jeszcze wokół wyspy koralowej. Mało który hotel ma takie możliwości. Najlepszy kierunek to pływanie w lewo w stronę zatoki Abu Dabbab, przy której jest hotel Malikia a trochę dalej Hilton. Do pomostu hotelu Malikia dopływałem w dokładnie godzinę, a po 35 dalszych minutach byłem na brzegu zatoki. Jeżeli dla kogoś wodą to za daleko to warto przejść się na piechotę wzdłuż morza do hotelu Malikia i dalej do zatoki Abu Dabbab, bo dzieje się tam dużo więcej niż na plaży Three Corners Equinox. Można tam dojść po 15-20 minutach. Płynąc w prawo można dopłynąć do pomostu hotelu Sataya, to zajmuje około 45 minut, tylko trzeba pamiętać, że wraca się wtedy pod prąd. A trzecia możliwość to opłynięcie wyspy, to można zrobić idąc od plaży lub schodząc z pomostu. Każda trasa jest ciekawa i przy każdej można zobaczyć żółwia lub nawet żółwie, bo raz zdarzyło mi się zobaczyć je trzy blisko siebie. Nie było dnia bym nie spotkał chociaż raz żółwia, rekord to sześć spotkań z żółwiami jednego dnia. A w ostatni dzień pobytu kiedy wypłynąłem tylko na pół godziny też mi się jeden trafił. Najczęściej było to przy rafie w kierunku do hotelu Malikia. Oprócz żółwi kilka razy widziałem murenę, raz orlenia, bywały skrzydlice i rogatnice tytana, których było tu dość dużo. Raz na płytkiej wodzie spotkałem też wyjątkowo dużą Barracudę z młodymi, które krążyły wokół niej. Mniejsze Barracudy spotykałem też przy rafie. Wielki plus tego hotelu to brak ratowników, którzy by zakazywali dalszego pływania. Tu do morza wchodzi się głównie od plaży, mało komu chce się iść daleko na pomost, a to powoduje, że nie sposób narzucić tu rygorów dotyczących dalszego pływania. Drugi plus to gdy jednego dnia była większa fala, według prognozy 1,2 metra i na sąsiednich pomostach hoteli Sataya i Malikia powiewały czerwone flagi zakazujące wchodzenia do morza, przy hotelu Three Corners Equinox każdy mógł pływać do woli gdzie chciał. Z innych rzeczy. Hotel ma dwa baseny, które nie pozwalają wielkością ale jeden jest wyjątkowo głęboki, a właściwie jedna z jego części, bo ma 375 cm głębokości, co jest rzadko spotykane w hotelowych basenach. Jeden basen jest dla lubiących spokój, bez muzyki i drinków, w którym jest zazwyczaj tylko kilka osób i jest drugi basen, centralny, w którym jest bar wodny i tu praktycznie zawsze gra muzyka. Leżaki przy tym basenie są zazwyczaj w stu procentach zajęte, przy mniejszym basenie raczej nie, tak samo przy plaży, tu nawet idąc o 10 lub 11 godzinie można poszukać wolne leżaki. Przy plaży jest restauracja dla tych, którzy nie chcą iść do głównej restauracji, choć tu wybór jest znikomy w porównaniu do tej głównej. Przez prawie cały dzień są dostępne lody, które samemu się serwuje. O 20.30 są zabawy dla dzieci a o 21.30 rozpoczynały się atrakcje dla dorosłych, najciekawsze są w czwartki (między innymi taniec brzucha i pokaż derwisza) oraz w piątki ( pokaz ognia). Po tych atrakcjach można potańczyć. O animacjach w ciągu dnia nie wypowiadam się, bo w nich nigdy nie uczestniczyłem. O konkretnych ludziach też nie piszę bo oni często się zmieniają i w ich miejsce pojawiają się nowe twarze, tak było z animatorami czy kelnerami. Główne narodowości hotelu, sądząc po słyszanych językach to Czesi i Polscy, w tej właśnie kolejności.

Zalety

Piękna i rozległa rafa koralowa, łatwość spotkania żółwia, możliwość pływania w obie strony wzdłuż rafy koralowej a także wokół wyspy koralowej. Brak ratowników a więc możliwość swobodnego i dowolnego pływania bez żadnych ograniczeń.

Wady

Hotel ma już swoje lata i jakiś luksusów tutaj się nie znajdzie.

Byłem w terminie 21-28 lipca 2024, termin dla ludzi kochających gorąco. Temperatura w granicach 38-41 stopni w dzień, noc 31-32 stopnie. Hotel oceniam pozytywnie codziennie sprzątany, wymieniane ręczniki, pokój wyposażony w wolnostojącą lodówkę, klimatyzacja trochę głośna ale działająca bez zarzutów. Jedzenie dobre, każdy znajdzie coś dla siebie (były krewetki, kalmary, ryby grilowane, smażone, pieczone, nawet sushi się trafiło). W odległości około 20 minut pieszo od hotelu znajduje się zatoka w której pływają żółwie. Wystarczą płetwy maska, rurka i można je poobserwować. Przy odrobinie szczeniacza można też podobno przy hotelu zobaczyć krowy morskie (niestety mi się nie udało, ale z żółwiami pływałem). Hotel dla ludzi szukających spokoju ciszy i czerpiących zabawę z nurkowania, snurkowania. Plaża przy hotelu pusta (brak tłumów), przy basenie tez nie było problemu z znalezieniem wolnego leżaka, praktycznie o każdej porze dnia coś się wolnego znalazło. Jak na warunki Egipskie 4 gwiazdki zasłużone.

Zalety

Hotel położony bezpośrednio przy morzu. Bardzo ładna rafa można trafić na krowy morskie, i żółwie. Nie ma tłumów, puste plaże. Obsługa bardzo sympatyczna i pomocna. Głęboki jeden z basenów 3,75m, można popływać bez towarzystwa małych dzieci:)

Wady

Brak mola bezpośrednio przy hotelu do rafy (trzeba kawałek przejść plażą)