W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Nabq Bay, 20 km od Naama Bay, 10 km od lotniska.
Plaża
700 m od hotelu, hotel w drugiej linii brzegowej, prywatna ( przy hotelu Laguna Vista), piaszczysta. 500 m długości. Parasole, leżaki, materace i ręczniki bezpłatne. Przejście przez ulicę. Do plaży kursuje bus hotelowy.
Wyżywienie
All Inclusive.
Zakwaterowanie
W 18 budynkach głównych: 206 pokoi standardowych dla max. 2+1 os.
Pokoje
Klimatyzacja indywidualna, sejf, TV, telefon, suszarka, prysznic, minibar, terakota, balkon.
Sport i rekreacja
Baseny odkryte, basen kryty, siłownia, siatkówka, siatkówka plażowa, miniboisko do piłki nożnej, aerobik, szachy, animacje, rzutki, salon piękności, centrum SPA, sauna, masaż, jacuzzi, badminton, narty wodne, dyskoteka, bilard.
Dla dzieci
Brodzik, animacje, miniklub, plac zabaw, krzesełka w restauracji, łóżeczka (na życzenie).
Do dyspozycji gości
Restauracja w budynku, bary, room service, pralnia.
Zdecydowanie polecam ten hotel, głównie jeśli chodzi o fascynującą stylizację budynków oraz świetne animacje. Jedzenie na prawdę smaczne, pokoje czyste, codziennie wieczorem odbywają się różnorodne pokazy i występy pełne humoru. W ciągu dnia nie ma chwili nudy... gimnastyka w basenie, sporty wodne, siatkówka i inne. Hotel prezentuje się najlepiej w okolicy.
Skorzystałem z oferty last minute decydując się na ten hotel, mimo skrajnie odmiennych opinii nt. tego miejsca. Co zastałem? - bardzo ciekawe budynki w stylu starożytnego Egiptu (najbardziej przypominają miasto Luksor), otoczone kilkoma restauracjami tematycznymi (japońska, włoska i parę innych) - znakomita lokalizacja - zaciszne Nabq Bay - hotel w drugiej linii z trzema odkrytymi basenami (w tym jednym podgrzewanym, choć na oko połowa wczasowiczów kąpała się również w pozostałych). Nie ma tu zjeżdżalni (doipero w trakcie budowy), za to posiadają własny club disco, boisko, sprzęt do gry w bilarda, ping ponga, piłkarzyki, domino czy planszówki; - mimo braku dostępu do plaży 2 razu dziennie darmowy bus zabiera nas na publiczną plażę, gdzie po uprzednim otrzymaniu vouchera można za darmo otrzymać tzw. ?soft drink?. Opcjonalnie można się przejść z buta ok. 1,7 km, zwłaszcza że po drodze i tak mija się centrum handlowe z lokalną ?Biedronką? (Metro), policją turystyczną i fajnymi sklepami z pamiątkami. - wiele atrakcji na miejscu bez żadnych (d-)opłat Pokoje mogłyby ciut ciekawiej umeblowane, ale za TAKIE pieniądze to po prostu grzechem jest narzekać. Mini wywiad środowiskowy pokazał, że prawie wszyscy otrzymują od ręki pokoje z widokiem na dziedziniec, czyli na któryś z basenów. Maks. do 00:00 coś się ciągle dzieje, za to później cisza jak makiem zasiał. Można ładnie się wyspać. - JEDZENIE????. Mogłoby by być ciut bardziej urozmaicone, ale jest całkiem całkiem. Jedynie z uwagi na brak normalnego mięsiwa z rana polecam brać samą kaszą mleczną, słodycze i obowiązkowo omlet na tarasie, by nadrobić zaległości podczas obiadu i wieczorem, kiedy na tarasie podają kilka rodzajów mięsa i ryby. Wyłącznie kawa rozpuszczalna, co dla niektórych może być rozczarowujące. Ja wziąłem ze sobą 0,2 kg dobrej kawy, więc ?problem? mnie nie dotyczył. Niewielki wybór alkoholi, za widziałem, że tym, co spożywali %% lali całkiem szczodrze. - SPORT??. Nowy menedżer jest profesjonalnym sportowcem, więc ciągle coś się dzieje. Jest to chyba pierwszy hotel w Egipcie, w którym widziałem katamaran i łódź w basenie. Na plus własne duże boiska ? do piłki nożnej i siatkówki. - OBSŁUGA???????????. Ciągle przyuczająca się, ale dolar bakszyszu załatwia tutaj to, na co w innych hotelach trzeba wydać 5$. Całkiem znośnie mówią po angielsku, rosyjsku. Reszta wymiata w języku migowym. - KOMFORT ????. Pokoje w staroarabskim stylu, darmowe kosmetyki, suszarka itp., czyli standard. Jeśli nie przeszkadzają Wam nie najnowsze meble i to, że w wielu pokojach są nadal duże kineskopowe telewizory wyłącznie z programami arabskimi, włoskimi i rosyjskimi, powinniście być zadowoleni. Sprzątają codziennie, za 2$ tradycyjnie ulepią łabędzia z ręczników i wyczyszczą pokój na błysk. Niestety tylko 0,5 l wody na powitanie, więc pozostaje korzystanie z rozstawionych po całym dziedzińcu coolerów. Ja pamiętając o poprzednich latach, gdzie w innych hotelach zawsze miałem 2 małe buteleczki wody 0,5 dziennie i tak kupiłem 2 butle po 7 l, więc nie byłem skazany na coolery :) W przypadku gdybyście mieli wyższe wymagania lepiej dopłacić te 500-1000 złotych i wybrać coś w pierwszej linii i z własną plażą. Zauważyłem tylko dwie niewielkie bolączki: 1) hotel po gruntownej renowacji został zamknięty po wprowadzeniu zakazu podróżowania do Egiptu przez Rosjan. Podobnie jak inne hotele zwinęli interes, a nowa załoga dopiero się uczy standardów obsługi klienta europejskiego. ?Szybki fix: parę dolców dla kluczowych osób (recepcjonisty, barmanów, kelnera i faceta od ręczników) zapewnia traktowanie jako przybysza z Marsa :) 2) Dopiero pod koniec lutego 2020 ?rozkonserwowali? własny salon urody Sekhmet (z turecką łaźnią/hammamem i salonem piękności) oraz własny klub nocny ? a jest to prawdopodobnie największe disco w całym Szarm el Szejk. Pomimo kapitalnej infrastruktury niestety nie są na razie czynne 24/7, ponieważ brakuje im własnego personelu. ?Szybki fix: bookując usługi salonu urody z dużym wyprzedzeniem (najlepiej przed wylotem) mamy najniższe ceny w całym Nabq. A disco jest czynne od kwietnia :/ Reasumując, jeśli jest to Wasz pierwszy pobyt all inclusive w Egipcie, powinno się wszystko spodobać. Po prostu bardzo przyzwoity hotel dla oszczędnych.
lokalizacja posiłki życzliwa obsługa własny klub nocny i salon spa kącik orientalny z shishą i ogromnym wyborem lokalnych herbat kilka restauracji tematycznych
nie najnowsze wyposażenie pokoi brak polskich animacji, choć może się czepiam
Skorzystałem z oferty last minute decydując się na ten hotel, mimo skrajnie odmiennych opinii nt. tego miejsca. Co zastałem? - bardzo ciekawe budynki w stylu starożytnego Egiptu (najbardziej przypominają miasto Luksor), otoczone kilkoma restauracjami tematycznymi (japońska, włoska i parę innych) - znakomita lokalizacja - zaciszne Nabq Bay - hotel w drugiej linii z trzema odkrytymi basenami (w tym jednym podgrzewanym, choć na oko połowa wczasowiczów kąpała się również w pozostałych). Nie ma tu zjeżdżalni (doipero w trakcie budowy), za to posiadają własny club disco, boisko, sprzęt do gry w bilarda, ping ponga, piłkarzyki, domino czy planszówki; - mimo braku dostępu do plaży 2 razu dziennie darmowy bus zabiera nas na publiczną plażę, gdzie po uprzednim otrzymaniu vouchera można za darmo otrzymać tzw. ?soft drink?. Opcjonalnie można się przejść z buta ok. 1,7 km, zwłaszcza że po drodze i tak mija się centrum handlowe z lokalną ?Biedronką? (Metro), policją turystyczną i fajnymi sklepami z pamiątkami. - wiele atrakcji na miejscu bez żadnych (d-)opłat Pokoje mogłyby ciut ciekawiej umeblowane, ale za TAKIE pieniądze to po prostu grzechem jest narzekać. Mini wywiad środowiskowy pokazał, że prawie wszyscy otrzymują od ręki pokoje z widokiem na dziedziniec, czyli na któryś z basenów. Maks. do 00:00 coś się ciągle dzieje, za to później cisza jak makiem zasiał. Można ładnie się wyspać. - JEDZENIE????. Mogłoby by być ciut bardziej urozmaicone, ale jest całkiem całkiem. Jedynie z uwagi na brak normalnego mięsiwa z rana polecam brać samą kaszą mleczną, słodycze i obowiązkowo omlet na tarasie, by nadrobić zaległości podczas obiadu i wieczorem, kiedy na tarasie podają kilka rodzajów mięsa i ryby. Wyłącznie kawa rozpuszczalna, co dla niektórych może być rozczarowujące. Ja wziąłem ze sobą 0,2 kg dobrej kawy, więc ?problem? mnie nie dotyczył. Niewielki wybór alkoholi, za widziałem, że tym, co spożywali %% lali całkiem szczodrze. - SPORT??. Nowy menedżer jest profesjonalnym sportowcem, więc ciągle coś się dzieje. Jest to chyba pierwszy hotel w Egipcie, w którym widziałem katamaran i łódź w basenie. Na plus własne duże boiska ? do piłki nożnej i siatkówki. - OBSŁUGA???????????. Ciągle przyuczająca się, ale dolar bakszyszu załatwia tutaj to, na co w innych hotelach trzeba wydać 5$. Całkiem znośnie mówią po angielsku, rosyjsku. Reszta wymiata w języku migowym. - KOMFORT ????. Pokoje w staroarabskim stylu, darmowe kosmetyki, suszarka itp., czyli standard. Jeśli nie przeszkadzają Wam nie najnowsze meble i to, że w wielu pokojach są nadal duże kineskopowe telewizory wyłącznie z programami arabskimi, włoskimi i rosyjskimi, powinniście być zadowoleni. Sprzątają codziennie, za 2$ tradycyjnie ulepią łabędzia z ręczników i wyczyszczą pokój na błysk. Niestety tylko 0,5 l wody na powitanie, więc pozostaje korzystanie z rozstawionych po całym dziedzińcu coolerów. Ja pamiętając o poprzednich latach, gdzie w innych hotelach zawsze miałem 2 małe buteleczki wody 0,5 dziennie i tak kupiłem 2 butle po 7 l, więc nie byłem skazany na coolery :) W przypadku gdybyście mieli wyższe wymagania lepiej dopłacić te 500-1000 złotych i wybrać coś w pierwszej linii i z własną plażą. Zauważyłem tylko dwie niewielkie bolączki: 1) hotel po gruntownej renowacji został zamknięty po wprowadzeniu zakazu podróżowania do Egiptu przez Rosjan. Podobnie jak inne hotele zwinęli interes, a nowa załoga dopiero się uczy standardów obsługi klienta europejskiego. ?Szybki fix: parę dolców dla kluczowych osób (recepcjonisty, barmanów, kelnera i faceta od ręczników) zapewnia traktowanie jako przybysza z Marsa :) 2) Dopiero pod koniec lutego 2020 ?rozkonserwowali? własny salon urody Sekhmet (z turecką łaźnią/hammamem i salonem piękności) oraz własny klub nocny ? a jest to prawdopodobnie największe disco w całym Szarm el Szejk. Pomimo kapitalnej infrastruktury niestety nie są na razie czynne 24/7, ponieważ brakuje im własnego personelu. ?Szybki fix: bookując usługi salonu urody z dużym wyprzedzeniem (najlepiej przed wylotem) mamy najniższe ceny w całym Nabq. A disco jest czynne od kwietnia :/ Reasumując, jeśli jest to Wasz pierwszy pobyt all inclusive w Egipcie, powinno się wszystko spodobać. Po prostu bardzo przyzwoity hotel dla oszczędnych.
lokalizacja posiłki życzliwa obsługa własny klub nocny i salon spa kącik orientalny z shishą i ogromnym wyborem lokalnych herbat kilka restauracji tematycznych
nie najnowsze wyposażenie pokoi brak polskich animacji, choć może się czepiam
właśnie wróciliśmy z żoną z tego hotelu i te negatywne opinie to są takie ze albo ktoś nie był w tym hotelu albo po złości to napisał jako anty reklame. Hotel jest super jedzenie bardzo dobre i do bólu nie ma czegoś takiego ze jeden kawałek na osobę ile sie chce tyle sie dostaje!!! Napoje alkoholowe i bez alkoholowe moc ile sobie zyczysz!! A 1 dolar napiwku to robił czary! Polecam ten hotel ma swój urok i smiało bym się wybrał do niego ponownie co nadarzy sie w lutym. Polecam 100% a Wezyr jest dla mnie NR 1
Zalety ogólne same super
jakbym napisał ze są to bym skłamał
jeden wielki syf brud i komary.Byłem we wrześniu 2014 .same ruskie byłem chyba jedynym polakiem ,nikt nie mówił z obsługi po angielsku .Animacje tragedia z serii karaoke trwało - 30 min Ałła Pugaczowa(nie wiem jak to się pisze)byłem kilka razy już w Egipcie i był to najgorszy hotel w jakim byłem.co prawda głodny nie chodziłem - nawet kilogram przytyłem ale żebym jadł coś pysznego to nie.Wszędzie daleko - do morza na piechotę kawał drogi - żadnego busa.na plaży nie ma mola trzeba iść 500 m po kolana żeby popływać.Obsługa nastawiona na tipa = ale to akurat dobrze bo cały czas miałem zimnego drinka. Na pewno nigdy już tam nie pojadę i wszystkim odradzam
jak ktoś lubi ruskich-więcej zalet nie zauwazyłem
śmierdzi ,brudno ,setki komarów i much same ruskie ,animacje dno pokoje - stare zasyfiałe meble wszędzie brud ,podłoga się klei w toalecie wszędzie brud i poniszczone stare pordzewiałe sprzety