8449 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
W niewielkim oddaleniu od wiktoriańskiego miasta Puerto Plata. Okolica oferuje niezliczone możliwości aktywnego wypoczynku, m. in. wspaniałe warunki do nurkowania. Elegancki, nawiązujący do tradycyjnego stylu karaibskiego hotel znanej sieci Be Live jest doskonałym wyborem. Hotel położony jest ok. 5 km od centrum Puerto Plata, gdzie na gości czeka wiele sklepów, rozrywek a także barów i restauracji w których można spróbować specjałów lokalnej kuchni.
Plaża
Hotel położony bezpośrednio przy piaszczystej plaży Costa Dorada z łagodnym zejściem do morza.
Sport i rozrywka
Na terenie obiektu znajduje się basen otwarty oraz brodzik dla dzieci. Leżaki na tarasie do opalania zachęcają do chwili odpoczynku. O Państwa pełne odprężenie zadba kąpiel w jacuzzi. Na miejscu dostępny jest ponadto bar z przekąskami. Urozmaicenie stanowią liczne i różnorodne aktywności rekreacyjne oferowane w obiekcie, jak np. rower / rower górski, tenis ziemny, boccia, siatkówka plażowa, siatkówka, koszykówka i golf. Atrakcje wodne będące do dyspozycji gości hotelu to jet ski, kanadyjki, żeglowanie i spływy kajakowe, jak również za dodatkową opłatą narty wodne, windsurfing i nurkowanie. Dostępne są studio fitness, tenis stołowy, badminton, bilard i aerobik. Hotelowe propozycje Wellness to m.in. spa, sauna, łaźnia parowa, salon piękności i zabiegi masażu. Do pozostałych możliwości spędzenia czasu wolnego należą program animacyjny, dyskoteka, miniklub, kasyno i night-club.
Do dyspozycji gości
Hotel dysponuje 24 ? godz. recepcją z eleganckim lobby, kantorem, sklepikiem z pamiątkami, minimarketem . Do dyspozycji: restauracja główna Cayuco, która serwuje dania kuchni międzynarodowej najczęściej w formie bufetu (część restauracji dodatkowo płatna) oraz w weekendy restauracja a la carte Rodizio ? kuchnia brazylijska, oraz bary , m.in. przy basenie. Na terenie hotelu znajdują się 3 baseny zewnętrzne (ze słodką wodą). Leżaki, parasole i ręczniki basenowe dostępne bezpłatnie. Dodatkowo płatne: pralnia, room-service, opiekunka do dziecka, fryzjer, wypożyczalnia samochodów.
Bezpłatny dostęp do bezprzewodowego Internetu w lobby (max. 60 minut, później dodatkowo płatny ok. 5 USD/dzień lub ok. 20 USD/7 dni). Poza lobby WiFi płatne na terenie całego obiektu.
Pokoj 3315 ...pobyt listopad 2018 ....juz w lobby amerykanin nam powiedzial ze obsluga fatalna ...wszystko stare ,wanna bez glazury ,za sejf trzeba bylo zaplacic 20US , na tv menu z calego miesiaca ,drzwi szklane balkonowe brudne ,pani powiedziala ze to od bryzy ale nie sadzilam ze pryza zostawia slady po palcach ,posciel przez tydzien tylko zmieniona jedna poszewka w mojej poduszce ,mojego partnera wogole (mialam poznaczana wiec wiedzialam co zmieniali ) Jedzenie takie sobie ,z glodu umrzec nie mozna ,malo owocow ....w barze przy plazy!!!!!jak sie znasz na dobrych trunkach to zauwazysz ze nalewaja gorszej jakosci alkohole do butelek lepszych trunkow ....wiec nie ludz sie ze pijesz orginalny !!!to samo robia na Kubie ..barmani nie maja pojecia o robieniu dobrych drinkow(w ochydnych miekkich plastikach, pilismy jak zule ) Plaza jedynie dluga ,jest gdzie pochodzic .Bylismy cala grupa i juz wiecej na ten osrodek nie zawitamy ,absolutnie nie polecamy !!! Ten hotel to powinien miec gora 3* nie zasluguje na 4 ,5* mamy porownanie z innymi hotelami ..na Dominikanie ,Jamaica czy Meksyk .
Maly osrodek ,wiec wszedzie blisko, zielono ,natura
Stary hotel ,lazienki okropne ,pokoje niestarannie sprzatane ,posciel nie jest zmieniana ,drinki w plastiku ,jedzenie fatalne ,malo owocow.
W hotelu fajni animatorzy, jedzenie wsapaniałe, ale po wyjściu z hotelu nic ciekawego.
Niesamowite jedzenie, zarówno ilościowo jaki i jakościowo. Nadmiar przywiezionych kilogramów gwarantowana.
Hotele trochę staroświeckie.
Mieszkaliśmy w nowej części hotelu, wszystko więc ładne, wygodne, sprawne. Na posiłki przechodziliśmy do starej części, ale bardzo blisko. Jedzenie mało urozmaicone i niezbyt smaczne. Miejscowość bardzo mała, jakaś jedna dyskoteka, trochę straganów i kilka restauracji, ale co pół godziny jedzie autobus do Sutomoro i Baru. Można wypożyczyć samochód i objechać urokliwe wybrzeże, bo siedząc tylko w Canj, będziemy rozczarowani Czarnogórą.
Duże, przestronne, nowe pokoje, wyposazone w mały aneks kuchenny. Wygodne łazienki
Jedzenie bardzo mało urozmaicone, niezbyt smaczne.
Hotel bardzo ladny, polozony przy pieknej codziennie sprzatanej plazy. Brak bialego piasku. Jedzenie bardzo smaczne. Mozliwosc korzystania z 3 restauracji ala carte. Najlepsza Mylos srodziemnomorska, pozostale dwie (Brazylijska, Meksykanska)kwestia gustu. Bardzo drogie wycieczki oferowane na miejscu przez polskie i lokalne biura podrozy(ok150$). Mozna kupic przynajmniej 10 dni przed wylotem wycieczki duzo taniej przez internet w RicoTravel.com. (Te same wycieczki w cenie ok 90$). Polecam wodospady, super zabawa, nie jest tak strasznie:-) Wycieczka na rajska plaze tez bardzo ciekawa, piekne niezapomniane widoki (bialego piasku rowniez brak) Komarow malo, poniewaz hotel jest odkomarzany ale psikac sie trzeba. Nie polecam picia drinkow typu pinacolada, banana mama itp. sa pyszne ale mozna sie nabawic problemow z brzuchem;-) Uwaga na slonce. Nalezy sie bardzo dokladnie smarowac kremami z filtrem. Nie zapominac o stopach!!! Skradziono nam na wycieczce 30 (moze i dobrze) i juz 3 dnia smarowalismy sie 15. Wrocilismy pieknie opaleni. Nie probowac opalac sie na "zywca" tam slonce doslownie parzy. Chronic glowe. Koniecznie zakladac chustke lub kapelusz. Pokoje duze, czyste lecz niestety stare. Nie wszystkie są odnowione. Unikac parteru podobno niezbyt przyjemnie pachnie. Nie bac sie wymienic pokoju jesli cos bedzie nie tak. Nie robia zadnych problemow. My wykupilismy sejf za 3$ za dzien tak nam zalecano. Nic w hotelu nam nie zginelo.
Piekna, zadbana plaza, dobre, roznorodne jedzenie, pyszne drinki
Pokoje stare, co prawda czyste i codziennie sprzatane. Rozniace sie mocno od pieknych bialych pokazywanych w ofercie.
Hotel jest naprawdę fajnie zlokalizowany - z jednej strony ocean, z drugiej widok na górę Isabel de Torres (polecam wjechać kolejką na jej szczyt, bo widok jest tego wart). Dużą zaletą jest to, iż cały kompleks to kilka mniejszych budynków a nie jeden wielki moloch. Dzięki temu, pomimo, że hotel przez cały nasz pobyt był całkowicie zapełniony gośćmi, nie odczuło się ilości ponad 500 innych turystów. Poza tym ma to oczywiście walor estetyczny. Wszystko wokół hotelu, włącznie z plażą, jest regularnie sprzątane i naprawdę przyjemne dla oka. Największą wadą są same pokoje i sufit korytarzy na najwyższych piętrach. Budynek postawiony w 2001 roku nie był chyba remontowany od samego początku. Pokoje są czyste i codziennie sprzątane, ale odlatująca farba z sufitu (zapewne na skutek przeciekającego miejscami dachu) nie powinna mieć miejsca w - teoretycznie - 5* hotelu. W pokojach jest szafa, żelazko, TV, lodówka, taras, ale wszystko zawiewa nieco oldschool\'em. Klimatyzacja w pokojach też wymaga czyszczenia, bo osobiście ze względów zdrowotnych i wonnych zrezygnowaliśmy z niej i używaliśmy tylko wiatraka nad łóżkiem, co w zupełności wystarczało. Pamiątki - polskim zwyczajem targujcie się albo nie kupujcie w hotelu, bo ceny za najzwyklejszy rum, Mama Juanę (lokalny napitek) czy jakiekolwiek breloki, magnesy i inne opcje są wyższe niż na lotnisku. Na zakupy można się wybrać do miasta, choć tu doświadczenia nie mam, bo nie skorzystałem z tej opcji. Z rad praktycznych - wzięliśmy z żoną euro, bo tak było nam najwygodniej, ale zdecydowanie lepiej zabrać dolary, bo zarówno miejscowi chętniej nimi obracają, ale i przelicznik (nawet u rezydentów) wynosi 1 do 1, co prowadzi niestety do strat. O ile aktualnie kurs dolara i euro jest niemal równy, to jednak przy większej różnicy zamieniając w Polsce PLN na EURO i tak będzie trzeba tam zamienić EURO na USD/PESO. Z wycieczek polecamy wodospady - niezapomniana zabawa. Znajomi z wycieczki do stolicy też byli zadowoleni.
- lokalizacja - restauracje tematyczne (brazylijska, meksykańska i śródziemnomorska - warto zajrzeć do każdej) - spora ilość leżaków (przy późniejszym wyjściu na plażę/basen trzeba się trochę porozglądać, ale generalnie leżaków nam nie zabrakło nigdy) - dyskoteka (zarówno hotelowa jak i Kviar przed hotelem - nie jestem typem imprezowicza, ale byliśmy tam codziennie) - drinki (bardzo duży wybór, 3 bary, barmani leją ile się poprosi bez żadnego kręcenia nosem)
- dość długo nieremontowany - jedzenie (jest go dużo, ale może to po prostu nie nasze smaki, stąd daję je w wadach) - mniej niż deklarowane 5* (głównie ze względu na stan pokoi na najwyższym piętrze)
Tripadvisor