W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Lokalizacja:
Albena, w górnej części kurortu, wśród zieleni; ok. 800 m od piaszczystej plaży (dla gości hotelowych bezpłatny bus kursujący na plażę); do centrum kurortu dojście uliczkami Albeny
Hotel:
nowoczesny, zmodernizowany kompleks składający się z dwóch części hotelowych Magnolia Lux i Magnolia Standard; do dyspozycji gości na terenie kompleksu: hol recepcyjny z lobby, restauracja, lobby bar, snack bar, pool bar, punkt wymiany walut i płatny sejf w recepcji, miejsca parkingowe
Liczba pokoi:
340 (w całym kompleksie) - gustownie umeblowane z łazienką (WC, prysznic/wanna), klimatyzacja, TV, telefon, balkon. Pokoje standard (o nieco mniejszym metrażu niż pokoje lux) zostały całkowicie odnowione w 2007 roku. Pokoje 2-osobowe z możliwością 1 dostawki
Sport/rozrywka:
kompleks fantazyjnych basenów z jacuzzi (2 leżaki i parasol bezpłatnie/pokój), animacje w ramach pakietu All inclusive (brak w jęz. polskim); salon fryzjersko-kosmetyczny, masaże (lokalne opłaty); sporty wodne na plaży (lokalne opłaty); korty tenisowe w sąsiednim kompleksie (lokalne opłaty). Bonus: w ramach pakietu All inclusive parasol i 2 leżaki (na pokój) bezpłatnie na plaży.
Dzieci:
basen, mini zjeżdżalnie wodne, plac zabaw i programy animacyjne dla dzieci (brak w jęz. polskim)
Wyżywienie:
All-Inclusive: śniadanie, obiad, kolacja w postaci bufetu. Ciasto, przekąski (11:00 do 17:00). Lokalne napoje bezalkoholowych i alkoholowe są dostępne w barach i do posiłków.
Hotel radzę omijać szerokim łukiem. Sami radziliśmy sobie na własną rękę z wymianą ręczników i prześcieradeł. Na 14 dni nie było sprzątane ani razu. W basenie zielony nalot na wypadających płytkach. Smród przy barze na basenie - szambo to mało powiedziane... Chociaż może ten smród był i lepszy od wszędzie podążającego smrodu z papierosów. Restauracja w pajęczynach i lepiących się stolikach. Na talerzach ślady przetarć szmatą. Na zewnątrz restauracji pomimo licznych stolików nigdy tam nie jedliśmy- smród z papierosów aż zatykało. Na basenie poprosiłam bułgarkę żeby nie paliła, bo mi i moim dzieciom to przeszkadza, to wyzwała mnie od idiotek. Pokoje superior na 4 osoby - jak klatki, można tylko leżeć. Turyści ogólnie w Bułgarii traktowani jak zło konieczne - nie ten to inny przyjedzie. Ogólnie kraj ludzi nieżyczliwych, brudasów i korupcji. Pasują tutaj Rumuni, których w hotelu jest większość. Na pewno tu nie wrócimy chociaż klimat i morze są super. Mentalność ludzi może zmieni się za 100 lat.
W zacisznym miejscu, blisko ruchomych schodów
Brud w basenie, często brakuje soków z dystrybutora, nie można doprosić się posprzątania pokoju.
Tragedia pod każdym względem. Serdecznie nie polecam.
Brak zalet- no może animator
Brudno , złe jedzenie , obsługa bardzo nie miła . Ogólny syf. Brak reakcji na zgłaszanie wad i usterek.
Hotel dla rodzin z dziećmi w centrum Albeny. Ładny kompleks basenów, Nieopodal plaża, a droga do niej prowadzi przez ruchome schody co jest kolejną atrakcją dla turystów. Hotel 3 gwiazdkowy, nie najwyższych lotów, jednakże delikatne odrestaurowanie pozwoli na osiągnięcie lepszego standardu wyglądu hotelu.
spokojna okolica dużo zieleni duży kompleks basenów
potrzebuje renowacji, dość spora odległość do plaży
Nie polecam nikomu hotelu Magnolia w Albenie, byliśmy wraz dziećmi ŚWIADKAMI BÓJKI BARMANÓW HOTELOWYCH. W pokojach gorzej niż przeciętnie, Totalnie zimne \\\"gorące\\\" posiłki, wszelkie uwagi zgłaszane obsłudze jadłodajni spotykały się z brakiem jakiejkolwiek reakcji. Brak mimo umowy z biurem lunchu na plaży, Kids club -porażka!!!, basen z odpadającymi płytkami i możliwością pokaleczenia stóp,UWAGA! na opcje\\\" dine around\\\" - totalne\\\"naciąganie\\\" o czym dowiedzieliśmy się przy wyjściu z zarezerwowanych przez hotel dla nas kolacji....-byliśmy początkiem sezonu turystycznego, ale jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z takim kiepskim standardem.
Położenie w rezerwacie przyrody
nie wykwalifikowany personel, brudno, zimne posiłki, odpadające płytki w basenie i na schodach,
Ponieważ w Bułgarii byłem kilka razy myślę, że moja opinia będzie wiarygodna. Albena to sztucznie wybudowany kurort w 1958r. nie jest to miasto lecz ogromny teren z samymi hotelami, brak jest jak w innych normalnych miastach mieszkańców, kawiarenek, restauracji, sklepików lub coś ciekawego do zwiedzania. Goście w 90 % to \"dzikusy\" z Rosji. Położenie Hotelu: bardzo ładny park leśny, roślinność zadbana, teren infrastruktury na poziomie głębokiego PRL-u, wszędzie pod górkę, dziury, wyrwy i pułapki niebezpieczne na chodnikach ( nie polecam osobom starszym i z małymi dziećmi ) Pokoje hotelowe budynek nr. 2 : widać, że były remontowane i są OK poza tragicznie małymi łazienkami z dużymi przerwami ciepłej wody. Klimatyzacja działa po servisie filtrów nie ma przykrych zapachów. Restauracja: zadbana, czysto obsługa bardzo miła i pomocna, posiłki \"hotelowe\" smaczne nic nie brakuje urozmaicone, kuchnia dla każdego coś się znajdzie. Plaża : szeroka zadbana z dużą ilością leżaków hotelowych w cenie, ale bardzo daleko i nie jak w opisie. Do wyboru z hotelu bardzo wysokimi, stromymi i rozpadającymi się schodami, chodnikiem ale droga X 2 ( 2 km. ) lub najlepiej hotelowym w cenie autokarem co 30min. do godz. 16:40. Basen : sama infrastruktura basenu jest bardzo ładna, ale niestety brudny na dnie szlam brudu itp. Teraz trochę ponarzekam: rezydentka pani Katarzyna to porażka ! na spotkaniu informacyjnym przez pierwsze 15 min.narzekała, że musi dzień i noc przywozić turystów i jest nie wyspana ( za coś bierze wynagrodzenie ! ? ) nie podała swojego i żadnego tel. kontaktowego twierdząc, że w razie problemów mamy kontaktować się przez recepcję tyle, że w języku angielskim lub bułgarskim !!! lub infolinię Neckermann także w języku angielskim. Oczywiście szybko przeszła do sprzedaży różnych wycieczek i tyle... Tragiczna i bardzo uciążliwa jest nie do wytrzymania strasznie głośna muzyka. Jest na stołówce tak, że w szklankach drży napój, na basenie, w lobby. Wielokrotnie wczasowicze zwr