W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjna lokalizacja: w zacisznej części kurortu, w otoczeniu rezerwatu przyrody Baltata, blisko wesołego miasteczka.
Piaszczysta i szeroka plaża ok. 800 m od hotelu (na plażę kursuje darmowy bus hotelowy).
Centrum sportów wodnych na plaży: skutery, windsurfing, żaglówki.
Hotel radzę omijać szerokim łukiem. Sami radziliśmy sobie na własną rękę z wymianą ręczników i prześcieradeł. Na 14 dni nie było sprzątane ani razu. W basenie zielony nalot na wypadających płytkach. Smród przy barze na basenie - szambo to mało powiedziane... Chociaż może ten smród był i lepszy od wszędzie podążającego smrodu z papierosów. Restauracja w pajęczynach i lepiących się stolikach. Na talerzach ślady przetarć szmatą. Na zewnątrz restauracji pomimo licznych stolików nigdy tam nie jedliśmy- smród z papierosów aż zatykało. Na basenie poprosiłam bułgarkę żeby nie paliła, bo mi i moim dzieciom to przeszkadza, to wyzwała mnie od idiotek. Pokoje superior na 4 osoby - jak klatki, można tylko leżeć. Turyści ogólnie w Bułgarii traktowani jak zło konieczne - nie ten to inny przyjedzie. Ogólnie kraj ludzi nieżyczliwych, brudasów i korupcji. Pasują tutaj Rumuni, których w hotelu jest większość. Na pewno tu nie wrócimy chociaż klimat i morze są super. Mentalność ludzi może zmieni się za 100 lat.
W zacisznym miejscu, blisko ruchomych schodów
Brud w basenie, często brakuje soków z dystrybutora, nie można doprosić się posprzątania pokoju.
Tragedia pod każdym względem. Serdecznie nie polecam.
Brak zalet- no może animator
Brudno , złe jedzenie , obsługa bardzo nie miła . Ogólny syf. Brak reakcji na zgłaszanie wad i usterek.
Hotel dla rodzin z dziećmi w centrum Albeny. Ładny kompleks basenów, Nieopodal plaża, a droga do niej prowadzi przez ruchome schody co jest kolejną atrakcją dla turystów. Hotel 3 gwiazdkowy, nie najwyższych lotów, jednakże delikatne odrestaurowanie pozwoli na osiągnięcie lepszego standardu wyglądu hotelu.
spokojna okolica dużo zieleni duży kompleks basenów
potrzebuje renowacji, dość spora odległość do plaży
Nie polecam nikomu hotelu Magnolia w Albenie, byliśmy wraz dziećmi ŚWIADKAMI BÓJKI BARMANÓW HOTELOWYCH. W pokojach gorzej niż przeciętnie, Totalnie zimne \\\"gorące\\\" posiłki, wszelkie uwagi zgłaszane obsłudze jadłodajni spotykały się z brakiem jakiejkolwiek reakcji. Brak mimo umowy z biurem lunchu na plaży, Kids club -porażka!!!, basen z odpadającymi płytkami i możliwością pokaleczenia stóp,UWAGA! na opcje\\\" dine around\\\" - totalne\\\"naciąganie\\\" o czym dowiedzieliśmy się przy wyjściu z zarezerwowanych przez hotel dla nas kolacji....-byliśmy początkiem sezonu turystycznego, ale jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z takim kiepskim standardem.
Położenie w rezerwacie przyrody
nie wykwalifikowany personel, brudno, zimne posiłki, odpadające płytki w basenie i na schodach,
Ponieważ w Bułgarii byłem kilka razy myślę, że moja opinia będzie wiarygodna. Albena to sztucznie wybudowany kurort w 1958r. nie jest to miasto lecz ogromny teren z samymi hotelami, brak jest jak w innych normalnych miastach mieszkańców, kawiarenek, restauracji, sklepików lub coś ciekawego do zwiedzania. Goście w 90 % to \"dzikusy\" z Rosji. Położenie Hotelu: bardzo ładny park leśny, roślinność zadbana, teren infrastruktury na poziomie głębokiego PRL-u, wszędzie pod górkę, dziury, wyrwy i pułapki niebezpieczne na chodnikach ( nie polecam osobom starszym i z małymi dziećmi ) Pokoje hotelowe budynek nr. 2 : widać, że były remontowane i są OK poza tragicznie małymi łazienkami z dużymi przerwami ciepłej wody. Klimatyzacja działa po servisie filtrów nie ma przykrych zapachów. Restauracja: zadbana, czysto obsługa bardzo miła i pomocna, posiłki \"hotelowe\" smaczne nic nie brakuje urozmaicone, kuchnia dla każdego coś się znajdzie. Plaża : szeroka zadbana z dużą ilością leżaków hotelowych w cenie, ale bardzo daleko i nie jak w opisie. Do wyboru z hotelu bardzo wysokimi, stromymi i rozpadającymi się schodami, chodnikiem ale droga X 2 ( 2 km. ) lub najlepiej hotelowym w cenie autokarem co 30min. do godz. 16:40. Basen : sama infrastruktura basenu jest bardzo ładna, ale niestety brudny na dnie szlam brudu itp. Teraz trochę ponarzekam: rezydentka pani Katarzyna to porażka ! na spotkaniu informacyjnym przez pierwsze 15 min.narzekała, że musi dzień i noc przywozić turystów i jest nie wyspana ( za coś bierze wynagrodzenie ! ? ) nie podała swojego i żadnego tel. kontaktowego twierdząc, że w razie problemów mamy kontaktować się przez recepcję tyle, że w języku angielskim lub bułgarskim !!! lub infolinię Neckermann także w języku angielskim. Oczywiście szybko przeszła do sprzedaży różnych wycieczek i tyle... Tragiczna i bardzo uciążliwa jest nie do wytrzymania strasznie głośna muzyka. Jest na stołówce tak, że w szklankach drży napój, na basenie, w lobby. Wielokrotnie wczasowicze zwr
Ogólnie polecam mimo że jestem dosyć wymagający to hotel był akceptowalny dla mnie. Bezpłatny bus na plaze więc nie ma się co przejmować że nie pierwsza linia względem plaży.
*dobre i urozmaicone jedzenie *Basen i zjeżdżalnie (określił bym go tak w standardzie egipskiego hotelu 4* ) *Animacje dla dzieci * Darmowe Wi-Fi * Darmowe leżaki i parasole na plaży i przy basenie *Darmowy bus na plaze
* otoczenie hotelu trochę zaniedbane tzn przypomina polskie ośrodki wczasowe * Źle zorganizowana jadalnia (tzn powstają sztuczne kolejki bo wszyscy stoją w jednej kolejce i chodzą po kolei pomiędzy potrawami). * Dodatkowa wada jadalni w ich wypadku to brak limitu wydawania potraw wykonywanych na miejscu...pisze o limicie dlatego że większość gości hotelowych idąc np po naleśniki to brało po 8-15 naleśników i kuchaz nie nadążał z smażeniem * Goście hotelowi wogole nie szanują żywności (nie wiem czy to efekt 500+ i wyjazdu polskiej chołoty ale dużo ludzi stosuje zasadę mam All Inclusive i mogę brać ile chcą mimo że nie są w stanie tego zjesc) * Niekiedy brakowało miejsc na jadalnii (na kolację i obiady lepiej iść ciut później )
Jak za takie pieniądze to hotel nie ma nic do zaoferowania i nie ma niczego co by mnie w tym hotelu urzekło. Tak jak większość gości spędzaliśmy czas na plaży. Plaża godna polecenia
Pokoje były sprzątane codziennie i jeśli chodzi o standardy to szału nie ma.
Jedzenie - tragedia. Wszystko smakuje tak samo. To co zostanie ze śniadania to na obiad zostaje przerobione na jakiś gulasz sałatke lub np gulasz z frytek i mięsa. Przypraw w potrawach brak. Jeśli ktoś sobie sam nie wymyśli drinka to nic nie dostanie. W opcji all inclusive drinki robione z produktów z niższej półki. Jak chcesz coś lepszego trzeba płacić. Tak więc do wyboru tylko wódka z sokiem, martini z sokiem albo rum z colą. W ciągu dnia nie dodają do drinków kostek lodu. Animatorzy starają się jak mogą ale im zazwyczaj nic nie wychodzi. Jedna nakręcona dziewczyna,która wszystkimi dyryguje i jak ma ochote potańczyć to nie patrzy czy ktoś jest w zasięgu jej ręki.
Po przyjeżdzie do hotelu,okazało się że mamy pokoje bez klimatyzacji i światła w pokoju.Dano nam pokój,ale śmierdziało w łazience,była pleśń.Balkon zagrzybiony.
Położenie ,jedzenie
Brudno, w łazienkach śmierdziało pleśnią,brak odpływów.Basen ładny ale zniszczony i z brudnym dnem.Stołówka śliczna z pięknym tarasem ale też z \\\"firanami\\\" pajęczyny.
Bardzo miły pobyt. Personel sympatyczny i pomocny. Świetne programy animacyjne dla dzieci i dorosłych. Jedzenie bardzo dobre, niczego nigdy nie brakowało. Woda w morzu miała chyba ze 30 stopni Celsjusza. Polecam, szczególnie dla rodzin z dziećmi.
Przyjazny personel, świetne programy animacyjne, świetna kuchnia
W pokoju czuć było wilgocią