W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W zatoczce, urzekającej łagodnym klimatem, nienaruszoną przyrodą i czystym morzem, niedaleko centrum pełnego barów, restauracji, dyskotek, tawern i sklepów, ok. 70 km od lotniska w Burgas, dogodne połączenia autobusowe z sąsiadującymi kurortami i Burgas.
Plaża
Szeroka, piaszczysta, północna około 250 m od hotelu.
Wyżywienie
Śniadania i obiadokolacje w formie bufetu.
Zakwaterowanie
Trzygwiazdkowy, otwarty w maju 2006 r., elegancki, funkcjonalnie wyposażony obiekt.
Pokoje
Dwu- i trzyosobowe z możliwością 1 dostawki, gustownie urządzone, funkcjonalnie wyposażone, łazienka z prysznicem, klimatyzacja indywidualnie sterowana, TV SAT, lodówka, balkon - część z widokiem na morze.
Sport i rekreacja
Basen odkryty.
Dla dzieci
Brodzik.
Do dyspozycji gości
Winda, restauracja, lobby bar, bar na tarasie, sejf, przechowalnia bagażu, tenis stołowy.
Hotel jest faktycznie nowy i pelno w nim niedoróbek (ale nie rażą w oczy), nie polecam tego hotelu oraz jego położenia nikomu, do 6:00 rano dudni dyskoteka (chyba że ma się pokój od strony basenu), jeśli się już zdecydujecie, to nie kupujcie HB, o ile śniadanie jest zjadliwe, to kolacje są jakimś nieporozumieniem, kucharz nie ma za grosz smaku, ale można się przekonać, że kurę da się podzielić na 100 kawałków.
Hotel w centrum Kiten, blisko do plaży - niestety plaża dość zatłoczona, ale za to basen zupełnie ok - wielkościowo odpowiadający potrzebom hotelu, otoczenie hotelu rzeczywiście nie jest szczególne - od frontu barak tzn. sklep, niedaleko budowa, ale CAŁE KITEN wygląda jakby nie miało planu zagospodarowania przestrzennego i jedyna reguła jaka obowiązuje to zmieścić się w granicach działki... Pokoje ładne, duże, z balkonem, mały telewizorek, lodówka, klimatyzacja sterowana indywidualnie - cichsze pokoje od strony basenu (ale przy otwartym oknie i tak słychać hałas w nocy), jedzenie dobre ale dość monotonne - śniadanie: parówki w różnej postaci, ichnie wędliny, ser biały i żółty, pieczywo, jakiś owoc, ciasto lub ciastka, pomidory, miód, marmolada, pieczywo no i specyficzna kawa, herbata i sok (do wyboru), obiado-kolacja: ryż, ziemniaki, kombinacje warzywne, dwie zupy (lepsze i gorsze), surówka szopska, niewiele mięsa lub ryby zatopionej w dużej ilości sosu... (no i tak przez cały czas) - czasem niewielkie zmiany.... RAZIŁO TEŻ NIE PRZESTRZEGANIE ZAKAZU PALENIA PRZY RECEPCJI NAWET PRZEZ OBSŁUGĘ !!!!
KITEN - wąskie uliczki, wysokie krawężniki, pełno kramików, restauracji i hotelów o różnym standardzie, dwie plaże (zaludnione) ; można też pospacerować po wybetonowanych brzegach z kilkoma zejściami, poza tym brudno i niestety daleko im do zachodu oj daleko....... CENY JAK U NAS !!! (nie taniej)
Sam hotel jakoś się trzyma ale rzucają się w oczy nieudolne naprawy np. odpadniętych płytek ceramicznych. Codzienna bardzo głośna miejscowa muzyka z sąsiedniej knajpy do godz. 01;00. O porządek i czystość sumiennie dbają pracownicy hotelu wiec jest czysto. Bardzo miła obsługa hotelu. Za to szacun.Pokoje wystarczające gabarytowo. Klimatyzacja działała. Wydobywający się z kanalizacji smród w łazience - taka dodatkowa atrakcja, sama łazienka ok poza kartką nad spłuczką \"nie wrzucać papieru do muszli\". Rozpadające się meble w pokojach. Tzw. dostawka łóżka to porażka, mały rozpadający się rozkładany fotelik z wygniecioną gąbką czyli spanie na desce dziecko spało z rodzicami, w materacach czuć sprężyny - zużyte. Brak inwestycji w obiekt widoczny. Wifi - porażka TYLKO przy recepcji i tylko jak prawie nikt nie korzysta bo gdy kilka osób wejdzie to do 330 kB spada prędkość choć lepszy rydz niż nic. Potrawy w tradycyjnym polskim smaku i smaczne zawsze każdy może coś dla siebie wybrać. Obsługa na wysokim poziomie. BRAK OPISYWANEJ W FOLDERZE klimatyzacji w jadalni - jest zamontowana ale NIE DZIAŁA - chyba OSZCZĘDNOŚCI - przy podawanych dość dobrze przyprawionych potrawach przy 30st.C z człowieka lało się jak z rynny dosłownie. Basen w porządku słona woda ale można się po kąpieli spłukać prysznicem. Plaże tak ładnie wyglądające w folderze z \"parasolkami\" to nieporozumienie bo parasole wbite na 3/4 powierzchni plaży, za które trzeba przymusowo płacić 6leva + opcja 6lewa za leżak na dzień. Suma-wolnej plaży mniej jak nad Bałtykiem w sezonie. Plus plaża blisko hotelu. Fakt plaża pod parasolkami dziennie sprzątana, dalej syf . Morze BARDZO CIEPŁE temperatury powietrza od 28-33st.C i z tego głównego powodu wczasy w Bułgarii a nie nad Bałtykiem. Porady: Poinformowano w biurze, że do posiłków nie podają napojów ALE W BIURZE PODRÓŻY NIE POWIEDZIANO, ŻE NIE MOŻNA PRZYNOSIĆ NA STOŁÓWKĘ WŁASNYCH NAPOJÓW, poza kupionymi w ich barze. Ogólnie za te pieniądze z wyżywieniem może być.
Blisko morza i do plaży
Jak wszystko hotel się starzeje i widać brak inwestycji w obiekt. Bardzo głośna muzyka z sąsiednich knajp codziennie do 1:00 w nocy. Odór z kanalizacji w łazienkach.
Jedne z najwspanialszych wakacji.Przyzwoity hotel.Bardzo miłe Panie rezydentki,zawsze uśmiechnięte i pomocne.Pani Tereska, mistrzyni w przygotowywaniu domowego jedzonka. Bardzo miła atmosfera zmusiła wszystkich wczasowiczów do poczucia się jak w rodzinie. Wszyscy wyjeżdżając obiecaliśmy sobie ze jeszcze się spotkamy w Kiten. Są to kolejne wakacje z Buksatravel.pl gdzie się nie zawiedliśmy.Panie Januszu i Panie Piotrze, dziękujemy
Hotel odpowiedni dla rodzin z dziećmi. Zaletą jest ze słychać bułgarska muzykę na balkonie do 1 w nocy. Urokliwe miejsce w którym można wypocząć. Pewnie tu wrócimy.
Czystość, miła obsługa, dobre położenie, basen, kameralne miejsce
Mało smaczne i apetyczne śniadania