95 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Goście mogą rozgościć się w jednym ze 195 przytulnych pokoi. Do dyspozycji gości jest lobby oraz recepcja. Większość pięter osiągalna jest za pomocą windy. W skład wyposażenia wchodzą sejf, restauracja, bar, kiosk z prasą, opieka medyczna, pralnia i usługi fryzjerskie. Wi-Fi w pomieszczeniach ogólnodostępnych zapewnia stały dostęp do sieci. W obrębie obiektu znajduje się malowniczy ogród i plac zabaw. Goście przybywający własnym autem skorzystać mogą z parkingu
Położenie
Hotel Ambassador usytuowany jest w południowej części wybrzeża Bułgarii - Złotych Piaskach, w pobliżu morza. w odległości około 18km od Warny
Plaża
Plaża znajduje się ok 30 m od hotelu, jest publiczna i piaszczysta. Leżaki i parasole dostępne na plaży za dodatkową opłatą
Sport i rekreacja
Bezpłatnie: basen odkryty, leżaki i parasole przy basenie Odpłatnie: bilard, siłownia, tenis stołowy, masaż, sauna, sporty wodne przy plaży
Dla dzieci
Brodzik, plac zabaw, miniklub
Spa&Wellness
Wellness; masaże, sauna, salon piękności, talaksoterapia, solarium
Wykupiliśmy pokój z widokiem na morze. Po wejściu pierwsze wrażenie - meble tuż przed renowacją - szafa- otwierała się część tylko z wieszakami, część z półkami była zabita gwoździem, więc do końca 10 dniowego pobytu część rzeczy trzymaliśmy w walizce. Przy próbie odsunięcia szufladki w szafce nocnej uchwyt został mi w ręku. Klimatyzacji nie dało się regulować, nastawiona była tak, że w pokoju było mocno ciepło, popsuta była spłuczka. Wszystko to zgłosiliśmy w recepcji i następnego dnia rezydentce, która wnioskowała w recepcji o zmianę pokoju, ale usłyszała że wolnych pokoi brak. Na naprawę spłuczki czekaliśmy półtora dnia, do tego czasu spłukiwaliśmy kubełkiem na śmieci. Czy trzeba coś dodawać? Dobrze, że podeszliśmy do tego z humorem, ale fakty są jakie są. W łazience ciągle było czuć z kanalizacji, cały czas musiał chodzić wentylator. Kiedy raz o 5 rano mąż wyłączył wentylator bo już go zmęczył jego poszum, rano po wejściu do toalety o mało nie zwymiotowałam, taki był smród... Widok z okna był piękny, dobrze, że za niego dopłaciliśmy... Pościel zmieniono nam 1 raz, ręczniki 2 razy. Ciągle trzeba się było upominać o papier toaletowy. Obsługa hotelu udawała że nie rozumie, co się do niej mówi. Najlepiej było przetłumaczyć na komórce na bułgarski i pokazać. Nasza opinia jest taka, gdyby te meble były odnowione i wszystko działało... Ale nie działało. Byliśmy też w 2 innych pokojach bo w sumie pojechało nas 6 osób. Problemy z fetorkiem mieli wszyscy... Ale nie będziemy pisać za kogoś...
Widok z okna... Blisko do morza... Bardzo dobre jedzenie i miła obsługa kelnerska. Chociaż zdarzył się incydent. 3 dni przed końcem pobytu młody, ogolony na łyso człowiek, w dość agresywny sposób zaczął się mnie wypytywać w restauracji hotelowej najpierw o mój pokój. Zapytałam kim on jest. Chciałam z nim podejść do recepcji i wyjaśnić, że ja mam posiłki HB, ale pojawił się kelner, powiedział, że to pracownik hotelu. Pokazałam mu klucz od pokoju. Bez żadnego przepraszam odszedł szybkim krokiem..
Problemy z kanalizacją, stąd smród w łazience. Nam trafił się pokój z meblami tuż przed renowacją, z popsutą spłuczką, brakiem możliwości regulacji klimatyzacji. Obsługa słabo rozumie w jakimkolwiek języku, albo udaje, że nie rozumie. Po użyciu translatora i przetłumaczeniu na bułgarski nagle wszystko staje się jasne... W naszym polskim języku w ogóle nic... Na naprawę czegokolwiek trzeba długo czekać...
Hotel spełnia wszystkie oczekiwania za tę cenę. Bliskość plaży, fantastyczne jedzenie.
Wygodne materace, miła obsługa, czysto, tanio, piękny widok na morze z tarasu jadalni.
Pokoje czyste, obsługa bardzo miła ,jedzenie dobre
Czytając negatywne opinie długo sie zastanawiałem czy tam jechać , pojechałem i nie żałuje! Wszystko ok
Mogloby coś być dla dzieci :)
Pobyt w tym hotelu oceniam pozytywnie. Duży basen, blisko do centrum.
Hotel blisko morza. Ręczniki wymieniane codziennie.
W łazience czuć zapach kanalizacji
Beznadzieja. Polacy są traktowani jak gorszy sort. Pokoje sprzątanie tylko na usilną prośbę, choć właściwie nie sprzątanie tylko łazienka przetarta brudnym, śmierdzącym mopem. Ręczniki faktycznie wymieniali na każdą prośbę. Posiłki zimne już na otwarciu jadłodajni - bo trudno to nazwać restauracją. Sprzątaczki kradnące masło, a potem rozkładane ręce, że masło się skończyło 15 min. po rozpoczęciu śniadania. W dniu wyjazdu brak możliwości przedłużenia pobytu choćby o 2 godziny, bo niby cały zajęty (kłamstwo - Bułgarom przedłużali). Tylko obsługa baru przyjemna i pozytywnie nastawiona do turystów, chociaż za dobrego drinka trzeba zapłacić, bo te co serwują bezpłatnie - nie do picia. Reszta (a szczególnie obrażone recepcjonistki) do niczego. SPA czynne tylko w najwyższym sezonie, od 1.09. już zamknięte na głucho. Żadnych atrakcji, tylko emeryci z balkonikiem.
Nic nie było godne pochwały z wyjątkiem widoku na morze, ale też tylko z kilku pokoi, bo przed pozostałymi skierowanymi w morze wyrośnięte olbrzymie drzewa zasłaniają widok morza.
Opisane powyżej
Tripadvisor