98 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel oferuje 195 przytulnych pokoi, zapewniając Gościom komfortowy pobyt. Do dyspozycji są lobby oraz recepcja, a większość pięter dostępna jest za pomocą windy. W obrębie obiektu znajduje się malowniczy ogród i plac zabaw.
Położenie
Hotel Ambassador położony jest w południowej części wybrzeża Bułgarii, w Złotych Piaskach, blisko morza.
- ok. 30 m od plaży
- ok. 18 km od Warny
Plaża
Plaża znajduje się ok. 30 m od hotelu. Jest publiczna i piaszczysta, a leżaki i parasole na plaży są dostępne za dodatkową opłatą.
Dla dzieci
Dla najmłodszych przygotowano brodzik, plac zabaw oraz miniklub, które zapewniają rozrywkę i bezpieczeństwo.
Baseny
Hotel udostępnia odkryty basen oraz leżaki i parasole dla swoich gości.
Atrakcje
Goście mogą bezpłatnie korzystać z odkrytego basenu oraz leżaków i parasoli przy basenie. Za dodatkową opłatą dostępne są bilard, siłownia, tenis stołowy oraz różnorodne sporty wodne przy plaży.
Spa & Wellness
Centrum wellness oferuje masaże, saunę, salon piękności, zabiegi talasoterapii oraz solarium, umożliwiając pełen relaks i regenerację.
Informacje dodatkowe
Dostęp do Wi-Fi w pomieszczeniach ogólnodostępnych umożliwia stałe połączenie z siecią. Dodatkowe udogodnienia obejmują sejf, restaurację, bar, kiosk z prasą, opiekę medyczną, pralnię oraz usługi fryzjerskie. Goście podróżujący własnym samochodem mogą skorzystać z parkingu.
Niektóre udogodnienia i atrakcje mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami, być dostępne w ograniczonych godzinach lub sezonowo. Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dot. wyjazdu zawartymi w opisie oferty.
Hotel to takie lata 90 jak postawili tak jest , kropki na suficie z much. W łazience pleśń na zasłonie prysznicowej. Na plus wygodne materace. Blisko morza , dużo terenu zielonego. Jedzenie bardzo monotonne bo codziennie to samo , ale idzie coś wybrać aczkolwiek np kalafior bardzo twardy, alkohol na all rozwodniony i mały wybór
Wygodne materace, blisko morza
Monotonne jedzenie, brak remontu , pleśń
Jadąc do tego hotelu wiedzieliśmy, że nie należy się nastawiać na luksusy, z resztą cena 5500 zl all in za 4 osobową rodzinę mowila wszystko. Mimo wszystko po przyjeździe rozczarowanie, wszystko wyglądało jeszcze gorzej niż na filmach na youtube. Hotel lata świetności ma za sobą, wszechobecna klientela paląca papierosy. Wszędzie stare obrusy i ceraty. Pokój 328 można polecić, czysty, bez robactwa , klima sprawna aczkolwiek mało wydajna. Jednakże wyposażenie i stan mebli to lata 80te. Co do basenu, jedyną i ulubionà zabawą dzieci było zbieranie z dna resztek kafelek. Basen czysty duży,ale bez atrakcji dla dzieci. W barach alkohole bardzo nisko procentowe. Mimo wypicia kilku piw i kilku drinków nic nie poczułem , i tak codziennie. Odnośnie obslugi w barze kolo basenu nie mam uwag, widac bylo ze starają się. Natomiast odnosnie obslugi baru w hotelu bylismy swiadkiem , gdy barmanka nie wytrzymala i spoliczkowała gościa hotelu, następnie barman chciał go pobić. Nie znam przyczyny takiego zachowania, ale nigdy sie z czymś takim nigdzie nie spotkaliśmy. Od tego czasu nie czuliśmy się komfortowo korzystając z baru. Ponadto barmani powinni być lepiej ubrani niż w porozciągane koszulki. Obsługa w restauracji godna pochwały. W restauracji jedzenie monotonne,mimo ze bylo urozmaicane małżami, wątróbką, szaszłykami to mimo wszystko z każdym dniem coraz mniej chętnie szło sie na posiłek. Brakowalo smaku. Podsumowując , nie jest to hotel na wymarzone wakacje. Warto dołożyć kilkaset złotych i wybrać coś lepszego.
Zaleta to blisko do centrum oraz na plażę.
Wszystko opisane wyżej
Pobyt jak w senatorom sami starsi ludzie (...). Hotel jak z PRL-U zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.
Duży czysty basen i lokalizacja to jedyne plisy tego hotelu. Bardzo dobre jedzenie.
Nie miły personel. Bardzo małe pokoje dwuosobowe gdzie prz trzech osobach i jednej dostawcę w pokoju nie można się nawet minąć.
Wykupiliśmy pokój z widokiem na morze. Po wejściu pierwsze wrażenie - meble tuż przed renowacją - szafa- otwierała się część tylko z wieszakami, część z półkami była zabita gwoździem, więc do końca 10 dniowego pobytu część rzeczy trzymaliśmy w walizce. Przy próbie odsunięcia szufladki w szafce nocnej uchwyt został mi w ręku. Klimatyzacji nie dało się regulować, nastawiona była tak, że w pokoju było mocno ciepło, popsuta była spłuczka. Wszystko to zgłosiliśmy w recepcji i następnego dnia rezydentce, która wnioskowała w recepcji o zmianę pokoju, ale usłyszała że wolnych pokoi brak. Na naprawę spłuczki czekaliśmy półtora dnia, do tego czasu spłukiwaliśmy kubełkiem na śmieci. Czy trzeba coś dodawać? Dobrze, że podeszliśmy do tego z humorem, ale fakty są jakie są. W łazience ciągle było czuć z kanalizacji, cały czas musiał chodzić wentylator. Kiedy raz o 5 rano mąż wyłączył wentylator bo już go zmęczył jego poszum, rano po wejściu do toalety o mało nie zwymiotowałam, taki był smród... Widok z okna był piękny, dobrze, że za niego dopłaciliśmy... Pościel zmieniono nam 1 raz, ręczniki 2 razy. Ciągle trzeba się było upominać o papier toaletowy. Obsługa hotelu udawała że nie rozumie, co się do niej mówi. Najlepiej było przetłumaczyć na komórce na bułgarski i pokazać. Nasza opinia jest taka, gdyby te meble były odnowione i wszystko działało... Ale nie działało. Byliśmy też w 2 innych pokojach bo w sumie pojechało nas 6 osób. Problemy z fetorkiem mieli wszyscy... Ale nie będziemy pisać za kogoś...
Widok z okna... Blisko do morza... Bardzo dobre jedzenie i miła obsługa kelnerska. Chociaż zdarzył się incydent. 3 dni przed końcem pobytu młody, ogolony na łyso człowiek, w dość agresywny sposób zaczął się mnie wypytywać w restauracji hotelowej najpierw o mój pokój. Zapytałam kim on jest. Chciałam z nim podejść do recepcji i wyjaśnić, że ja mam posiłki HB, ale pojawił się kelner, powiedział, że to pracownik hotelu. Pokazałam mu klucz od pokoju. Bez żadnego przepraszam odszedł szybkim krokiem..
Problemy z kanalizacją, stąd smród w łazience. Nam trafił się pokój z meblami tuż przed renowacją, z popsutą spłuczką, brakiem możliwości regulacji klimatyzacji. Obsługa słabo rozumie w jakimkolwiek języku, albo udaje, że nie rozumie. Po użyciu translatora i przetłumaczeniu na bułgarski nagle wszystko staje się jasne... W naszym polskim języku w ogóle nic... Na naprawę czegokolwiek trzeba długo czekać...
Hotel spełnia wszystkie oczekiwania za tę cenę. Bliskość plaży, fantastyczne jedzenie.
Wygodne materace, miła obsługa, czysto, tanio, piękny widok na morze z tarasu jadalni.
Tripadvisor