W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
ITAKA zachowała się nieelegancko, po całonocnej podróży do Egiptu nie zapewniła grupie śniadania w hotelu. Anglojęzyczny pilot rzucił: \"klucze do pokoi będą o 12?, odwrócił się i zniknął. Podobno nasza pilotka była w hotelu, ale nie miała pojęcia o godzinie przylotu grupy. Zebrano pieniądze na napiwki nie tylko za rejs ale i za pobyt w hotelu!, a i tak w Edfu kazano dawać dodatkowo po 1 $ od dorożki, co jest oczywiście żadną sumą, ale źle świadczy o pazerności ITAKI-firmy nie było stać na \"naszych\" 5 dolarów? Wpłaciliśmy na wstępy i egipskiego przewodnika po 130 $, bilety kosztowały ok. 70$. Było nas 20 osób, czyli egipski przewodnik dostał 1200 $? Nie sądzę, chętnie zobaczylibyśmy rozliczenie. Polska pilotka kompetentna, ale leniwa, niezorganizowana i niesympatyczna wobec Egipcjanina. Hani nie mówił po polsku idealnie, ale to co i jak mówił było fantastyczne i fascynujące. Był bardzo sympatyczny i pomocny. Przez nasza pilotkę nie zdołaliśmy się z nim, jako grupa, pożegnać i mu podziękować. Byliśmy na statku PIONIER II. Bardzo dobre jedzenie, warunki doskonałe, tylko okna zabite w kajutach na głucho. Wycieczka generalnie dość męcząca ze względu bardzo na wczesne wstawanie. Lot balonem bardzo przyjemny, Abu Simbel wart wysiłku jazdy 550 km w tę i z powrotem w ciągu kilku godzin. Wioska beduińska, wraz z płynięciem feluką i jazdą na wielbłądach mil, ale szkoda, że po ciemku i bez czasu wolnego. Brak możliwości zakupu pamiątek, innych niż turystyczna sieczka.
Przyzwoite warunki, klasyczny program.
Niepotrzebny zbyt długi pobyt w hotelu, lepsze byłyby dwa dodatkowe dni na statku. Troszkę za mało czasu wolnego. Częste spóźnienia na posiłki. Wycieczki fakultatywne zbyt drogie. Do staniej chwili brak informacji o hotelu i statku. Powrót do Marsa zdezelowanym i brudnym autokarem .