Pan Roman zero komunikacji ponieważ tylko spał podczas wycieczki.Co do ostatniego dnia pobytu.To było bardzo dziwne że ostatnim posiłkiem było śniadanie kiedy dopiero o 17;30 opuszczaliśmy hotel.Myślę że obiad powinien się należeć.Co do samolotu linii Enter to jedna wielka katastrofa.Woda kapała z klimatyzacji ,brak wody jak na tyle godzin lotu to stanowczo za mały samolot. Sama wycieczka i pobyt w Bamburi beach i innych hotelach była cudowną przygodą ponieważ Kenijczycy to super naród.Dzięki pracownikom hotelowym była super zabawa i spędzony czas.
Dariusz, 11.12.2018
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Pan Roman zero komunikacji ponieważ tylko spał podczas wycieczki.Co do ostatniego dnia pobytu.To było bardzo dziwne że ostatnim posiłkiem było śniadanie kiedy dopiero o 17;30 opuszczaliśmy hotel.Myślę że obiad powinien się należeć.Co do samolotu linii Enter to jedna wielka katastrofa.Woda kapała z klimatyzacji ,brak wody jak na tyle godzin lotu to stanowczo za mały samolot. Sama wycieczka i pobyt w Bamburi beach i innych hotelach była cudowną przygodą ponieważ Kenijczycy to super naród.Dzięki pracownikom hotelowym była super zabawa i spędzony czas.
super program
samolot wiele do życzenia
Jestesmy bardzo zadowoleni z wycieczki! Wszystko przebiegało bez większych problemów. Kenia jest ciekawym i pieknym krajem. To taka Afryka w miniaturce. Raj dla amatorów fotografowania. Polecam wszystkim. Poranny widok na Kilimandżaro zapiera dech w piersiach. Kiedyś tam wrócimy. PS Warto zabrać ze sobą upominki dla dzieci. Koszulki, czapka z daszkiem, słodycze, klepki, dosłownie wszystko się tak przydaje.
bardzo bogaty program
słaby standard hotelu w trakcie pobytu
