To była nasza pierwsza wycieczka do Grecji kontynentalnej. Pani Paulina będąca opiekunem zadbała o nasz komfort przez cała trasę oraz abyśmy dowiedzieli się o kraju jak najwięcej. Odnieśliśmy wrażenie, że dzięki temu udało się bardzo dużo zobaczyć, co było naszym celem. W sprawie noclegów, to było cóż - różnie. Bez dramatów. Miejsca czyste, obsługa miła, jedzenie ok (warto zamówić kolacje - bo były przystanki pośrodku niczego). W sytuacjach konfliktowych zazwyczaj udawało się znaleźć jakieś rozwiązanie. Jednak nie możemy nie napisać o noclegu w dzielnicy Omonia w Atenach. To całkiem duże miasto, więc nic nie usprawiedliwia decyzji biura, aby wybrać hotel w tym miejscu. Strach o własne życie całkowicie zablokował nam samodzielne zwiedzanie Aten w godzinach wieczornych. Problem został całkowicie zbagatelizowany przez opiekunkę wycieczki. Nic się nikomu nie stało, ale myślę, że biuro mogłoby zarezerwować hotel poza lokalna strefą narkomanii. Z tego względu nie mogę z czystym sumieniem polecić tej wycieczki rodzinom z dziećmi. Tyle złego, reszta super. Ekipa, w tym kierowcy, nie robili tego pierwszy raz. Dzięki czemu mieli wszystko doskonale zaplanowane. Wyruszaliśmy tak, by pominąć korki lub kolejki. Zwiedzanie zawsze szło sprawnie. Program wycieczki był bardzo intensywny, ale nam to nie przeszkadzało. Na to byliśmy nastawieni. Krótkie czasy wolne poza programem nie stanowiły dla nas problemu, bo program zawierał wszystko co chcieliśmy zobaczyć.
Asia i Szymon, 24.06.2023
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
To była nasza pierwsza wycieczka do Grecji kontynentalnej. Pani Paulina będąca opiekunem zadbała o nasz komfort przez cała trasę oraz abyśmy dowiedzieli się o kraju jak najwięcej. Odnieśliśmy wrażenie, że dzięki temu udało się bardzo dużo zobaczyć, co było naszym celem. W sprawie noclegów, to było cóż - różnie. Bez dramatów. Miejsca czyste, obsługa miła, jedzenie ok (warto zamówić kolacje - bo były przystanki pośrodku niczego). W sytuacjach konfliktowych zazwyczaj udawało się znaleźć jakieś rozwiązanie. Jednak nie możemy nie napisać o noclegu w dzielnicy Omonia w Atenach. To całkiem duże miasto, więc nic nie usprawiedliwia decyzji biura, aby wybrać hotel w tym miejscu. Strach o własne życie całkowicie zablokował nam samodzielne zwiedzanie Aten w godzinach wieczornych. Problem został całkowicie zbagatelizowany przez opiekunkę wycieczki. Nic się nikomu nie stało, ale myślę, że biuro mogłoby zarezerwować hotel poza lokalna strefą narkomanii. Z tego względu nie mogę z czystym sumieniem polecić tej wycieczki rodzinom z dziećmi. Tyle złego, reszta super. Ekipa, w tym kierowcy, nie robili tego pierwszy raz. Dzięki czemu mieli wszystko doskonale zaplanowane. Wyruszaliśmy tak, by pominąć korki lub kolejki. Zwiedzanie zawsze szło sprawnie. Program wycieczki był bardzo intensywny, ale nam to nie przeszkadzało. Na to byliśmy nastawieni. Krótkie czasy wolne poza programem nie stanowiły dla nas problemu, bo program zawierał wszystko co chcieliśmy zobaczyć.
Bardzo nam się podobała możliwość zwiedzania większego obszaru. Pozwala to zobaczyć dużo miejsc, do których osobno nie byłoby warto się wybrać. Można to potraktować jako zapoznanie się z jakimś miejscem / krajem, aby wyrobić sobie opinie i następnie wrócić już samodzielnie przyjrzeć się miejscom, które chce się poznać lepiej.
Hm. Noclegi w autobusie powinny być nielegalne. W od pewnego momentu nasze pośladki miały już dosyć. Wydaje nam się, że można było po drodze zorganizować parę noclegów, które usprawniłyby i urozmaiciłyby wycieczkę. Irytująca była konieczność płacenia za toaletę na stacjach przystankowych. Raz - że trzeba mieć przygotowaną gotówkę, a dwa - w 2023r. powinna być standardem możliwość korzystania z toalety w autobusie. Nie tylko w sytuacjach awaryjnych jak było w przypadku zasad w naszym autokarze.
