Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Najdłuższy w Europie wąwóz Samaria z zapierającymi dech widokami
Malownicze porty i weneckie domy w urokliwej Chanii
Pobyt w hotelu Yassou Kriti uważam za bardzo udany.Pokój duży i przestronny podzielony na dwa mniejsze pomieszczenia, my mieliśmy pokój na parterze z tarasem, w pokoju klimatyzacja, lodówka, czyszczenie pokoju można było zgłaszać dzień wcześniej w recepcji.Nasz pokój znajdował się w budynku kilka kroków od plaży, plaża piaszczysta, parasole i leżaki bezpłatne na plaży ale przy takiej ilości gości znalezienie wolnego leżaka było praktycznie niemożliwe.Można było korzystać z basenu w hotelu Yassou Kriti i Kavros Beach, my korzystaliśmy z Kavros ze względu na animacje, Panie animatorki(zwłaszcza jedna) zarażały swoją energią podczas zumby czy aquaaerobiku.Jedzenie było smaczne,śniadania do wyboru: płatki różne rodzaje, dżemy, nutelle, tosty, parówki, wędliny, sery, jajka pod różną postacią, rogaliki, owoce, warzywa czyli standard, lunch i kolacja: zupy, różnego rodzaju mięsa, spaghetti, pizza, frytki, świeże owoce i warzywa, sałatki, pyszne desery i lody, między lunchem a kolacją przerwa kawowa.Standard jedzenia taki jak standard hotelu, hotel jest 3-gwiazdkowy i należy o tym pamiętać.Miejscowość Kavros cicha i spokojna w pobliżu sklepy, wypożyczalnie samochodów i rowerów, do miasteczka Georgioupolis ok 2 km, można dojść brzegiem morza lub dojechać autobusem(przystanek spod hotelu) koszt biletu 2 euro w jedną stronę.Pobyt uważam za bardzo udany, cena adekwatna do jakości, polecam
Bliskość plaży, piękne widoki, czystość, miła obsługa
Mało leżaków na plaży i przy basenie
Hotel przyzwoity, pokoje czyste, jedzenie OK- świeże duży wybór , cały czas donoszone na bieżąco. Basen czysty zadbany. Świetne miejsce dla rodzin
Świetna lokalizacja ( na plaży ), jedzenie OK. Animatorki które dzieci uwielbiały.
Lokalizacja dobra, dużo dobrych restauracji, plus bo jedzenie z tego all inclusive 2/10 robione bardziej masowo niz jakościowo wiec pod tym względem lipa, więcej jadaliśmy w restauracjach. Sam pokój w hotelu słaby, zostawiliśmy pizze w pudelku na jedną noc i mrówki ją opanowały, łazienka prysznic z wanna, łóżka 2 pojedyncze złączone i bardzo niewygodne na środku nie da się spać, plusem jest taras ale to chyba wszędzie powinno być. Po pilot do klimatyzacji trzeba samemu isc do recepcji. Tłoczno dużo ludzi plaza obok taka sobie, już lepiej jechać troche dalej i zapłacić za parasol z leżakami.
Basen, alkohol samo obsługa, lokalizacja
Jedzenie, łóżko w pokoju, slabe wifi nawet simka grecka nie łapie w pokoju hotelowym
Wczoraj wróciliśmy z 9 dniowego pobytu w hotelu Yassou Kriti. Pomimo kilku wad, nasze ogólne wrażenie po pobycie jest jak najbardziej pozytywne. Przede wszystkim nie należy nastawiać się na luksusy 5* hotelu w hotelu 3*, wtedy nie będzie rozczarowania:) Hotel Yassou Kriti należy do resortu Kavros , w którego skład wchodzi jeszcze hotel Kavros Beach i Kavros Garden. Ten ostatni usytuowany jest najdalej od plaży, po drugiej stronie dość ruchliwej ulicy. Hotele Kavros Garden i Yassou Kriti położone są w takiej samej odległości od plaży, jednak między nimi znajduje się inny hotel z który trzeba obejść w celu przejścia z Yassou Kriti do Kavros Beach. Nie jest to jednak duża odległość i nam nie sprawiało to problemu. Piszę o przechodzeniu pomiędzy hotelami, ponieważ to Kavros Beach jest hotelem głównym, w nim znajduje się recepcja, restauracja w której są wydawane posiłki, bar oraz jest to miejsce w którym odbywają się animacje (o których więcej napiszę za chwilę). Każdy z hoteli posiada jednak swój własny basen i jeśli ktoś woli większy spokój, to ciszej jest na basenach przy Yassou Kriti i Kavros Garden. My jednak spędzaliśmy większość czasu na basenie przy Kavros Beach, który jest usytuowany bezpośrednio przy plaży. Widoki cudowne :) można przechodzić z basenu do morza i z powrotem, jak kto woli - prysznice znajdują się przy wejściu na basen, także bez problemu można opłukać się z piachu i wskoczyć do basenu. Pokój w naszym odczuciu wystarczający - było czysto, była klimatyzacja, telewizor, szafa, szafki nocne, balkon, lodówka. Sprzątanie pokoju jest na życzenie - trzeba dzień wcześniej do godz 15 poprosić o serwis pokojowy i wtedy sprzątają, wymieniają pościel i ręczniki. Podobno nie ma problemu jeśli ktoś zażyczy siebie taki serwis codziennie, trzeba to jednak zgłosić. Największą wadą tego hotelu jest jakość jedzenia - bez ukrywania, jest ono po prostu przygotowywane że słabej jakości składników - głównie w przypadku wyrobów mięsnych. Jednak każdego dnia jest duży wybór, codziennie coś nowego, bez problemu każdy wybierze coś dla siebie. Głodni nie chodziliśmy :) Co do animacji, są one fajnie prowadzone, codziennie się coś dzieje, zarówno dla dzieci (codziennie o 20:30 mini disco) jak i dla dorosłych - np codziennie gimnastyka lub zumba w basenie , wieczorami różnego z rodzaju wydarzenia, np. karaoke, tańce, występy. Haczyk jest taki, że animacje prowadzone są głównie w języku francuskim, bo organizatorem jest Club Jambo, który jeśli dobrze rozumiem jest francuskim organizatorem wycieczek. Francuzi mają inne opaski i trochę lepszą ofertę app inclusive w barze ;) jednak kluczowe kwestie powtarzają również po angielsku, także mimo wszystko animacje są dla każdego:) Co do oferty w barze - do wyboru wino białe i czerwone, piwo, raki, ouzo i brandy, oczywiście można między napojami - pomarańczowym, cytrynowym, limonkowym i colą (nie są to oryginalne fanty, czy sprity;) ) oraz niegazowanymi napojami jabłkowym i pomarańczowym ( nie są to niestety soki, a napoje, które warto rozcieńczyć z wodą, bo bez tego są okropnie słodkie). Wino oraz napoje gazowane i niegazowane można poza barem nalewać sobie samemu z dyspozytorów, jednak są one dostępne tylko w trakcie posiłków. Podsumowując, jeśli zabierzecie ze sobą odrobinę pozytywnego nastawienia, to spędzicie w tym hotelu fajne wakacje! 😃
Bardzo blisko plaży Miła obsługa Wyposażenie pokoi (lodówka, tv, suszarka, klimatyzacja, szafki, szafa, balkon z suszarką na mokre rzeczy i krzesłami do siedzenia) Ciekawe animacje Cudowne widoki Bliziutko na przystanki autobusowe z których można bezpośrednio pojechać do Chani czy Heraklionu
Jedzenie ze słabej jakości składników ( jednak wybór duży, także nie było tragedii pod tym względem;) ) Konieczność przejścia do hotelu głównego na posiłki (nie jest to jednak jakieś mocno uporczywe, szczególnie jeśli woli się spędzać czas na basenie przy tym hotelu)
Hotel ma super położenie do zwiedzania. Jeśli chcesz mieć udane wakacje to bez jedzenia lub HB czyli śniadanie i obiadokolacje. Ogólnie odradzam
Położenie bardzo dobre. Wszędzie blisko: do plaży, deptak że sklepami i pubami, super ogród przypominający ogród botaniczny, darmowe WiFi i leżaki na plaży.
Numer 1 szefowa kuchni . Pracuje na wydawce stołówki. Osoba niemiła, wredna, potrafi krzyczeć na gości! Na stołówce sa do pobrania małe tace i defacto można zabrać tylko dwa talerze. Gdy podchodzi się drugi raz by dobrać owoce lub sórowke narażony jest na wzrok mordercy lub komentarze tej pani. Zresztą radzę poczytać inne komentarze o tej osobie i zatrucia u pokarmowych Nr 2 rezydentka pani Aneta z biura prima Holiday. Zainteresowana tylko aby nawciskać przepłaconych wycieczek a nie swoją pracą nie chce jej się powiesić na tablice godzin odlotów samolotów i transportu na lotnisko jak robią to inne cywilizowane biura. Obiecała wysyłać smsy. Nic z tego. Trzeba było do niej dzwonić a ta odpowiada żeby pytać w recepcji. Niestety nie znamy angielskiego i trzeba było się trudzić. Radził bym taką osobę z miejsca zwolnić bo to rzutuje na całe biuro. Dodam, że wycieczki u miejscowych są tańsze średnio o 16 euro tańsze na osobę. To samo wypożyczalnia aut, rowerów itp 3. Kamienista plaża 4. Wina i alkohole dno 5. Klimaw pokojach nie wyrabia, jest tam czujnik i po 20sec się wyłącza i załącza po 10 min. Klimy brak w recepcji, stołówce, wszędzie 6.widziałem jak przy awarii wodociągowej w barze umyto w jednym dzbanku mineralnej że 20 lub więcej kubków po kawie
Jedzenie jest jajgorszą zmora tego hotelu . Jestem osobą mało wymagającą ale wiekszość to co było podawane ludzią nadawało sie ale świnią...... było nie tylko niesmaczne niektore potrawy wrecz wypluwałem , bylo nie swieżo dochadzac do stolowki i kuchni unosil sie nie przyjemny zapach. w trzecim dniu pobytu zatruliśmy się z żóną, i wiele innych osób dwa dni wymiotów i biegunki i goraczki, Bióro Rainbow i Jej nie miLa rezydentka miało to zdarzenie za przeproszeniem gdzieś nawet nie interesowała się po zgłoszeniach zatrucia czy ktoś juz się czuje lepiej czy nie . Napoje oczywiście tez paskudne kawa herbata z termosów mleko do kawy tak rozwodnione ze wygladalo jak pomyje. Napoje zimne oczywiscie rozwodnione i nie smaczne piwo tez rozwodnione. opcja ALL inclusive to chwyt marketingowy i jakas porażka jedyna przekaska to rolada czekoladowa przez caly tydzien i kawa z termosów. Nie polecam bo wakacje mogą zamienić się w Horror..
Położenie nad plażą ,baseny, lezaki i parasole na play nie płatne
okropne jedzenie zatrucia pokarmowe na pożądku dziennym rozcieczone napoje opcja all inclusive , to jakieś nie porozumienie brudna okolica
Hotelu nie polecam wszystkie te wspaniale opinie o hotelu pisza sobie sami
polozenie baseny lezaki spokojna okolica
paskudne jedzenie i napoje zatrucia pokarmowe
Byliśmy we 3 wraz z 5 letnim dzieckiem w ostatni dzień dziecko się zatruło gdzie jadł sam ryż i makaron . Recepcjonistka nic nie pomogła lekarz 24 h do którego podano nam 3 numery nie odbierał wcale byłam tam bezradna gdzie moje dziecko zwijało się z bólu! Napoje to tragedia przy napojach nie stało-szczochy rozcieńczone z tą śmierdzącą wodą. Zdjęcia pokoi które są pokazane w ofercie chyba nie z tego hotelu bo mieliśmy pokoje zmieniane 3 razy gdzie nie widziałam na oczy tych ładnych pokoi - nory smierdzące. Nie polecam pierwsze wakacje za granicą A okazało się tragedią.Nie rozumiem dlaczego polecają ten hotel jak ludzi się tam trują... super plaża to nie wszystko!!
Położenie hotelu przy samej plaży .
Niekompetentne recepcjonistki,nabijaja się z ludzi, polka recepcjonistka- wredny wyraz twarzy i bardzo nie przyjemna.
Wybraliśmy się ze znajomymi w środku sierpnia, pełni obaw po dużej ilości negatywnych opinii. Jeśli chodzi o pokoje, bardzo ładnie urządzone, zadbane, codziennie sprzątane. Jeśli chodzi o jedzenie (wiele negatywnych komentarzy) był dosyć duży wybór, oczywiście nie wszystko przypadło nam do gusty, aczkolwiek był dosyć spory wybór, więc każdy znalazł coś dla siebie! Po 8 dniach spędzonych w tym hotelu, żadne z nas nie miało dolegliwości gastrycznych (szczerze nie wiem skąd biorą się te negatywne opinie...) Jeżeli chodzi o sam hotel, to panuje tam przemiła rodzinna atmosfera, wszyscy są uśmiechnięci, pomocni (polska obsługa w hotelu mega wielki plus) SERDECZNIE POLECAM TO MIEJSCE !! I radzę nie sugerować się tymi negatywnymi opiniami :)
Położenie hotelu jest jak najbardziej jego główną zaletą, przystanek autobusowy pod nosem, plaża na wyciągniecie ręki
BRAK
Byłem z dziećmi pod koniec sierpnia 2018 r.. Na jedzenie nie można narzekać (były kalmary, mule, oczywiście ziemniaki przypieczone, pure, ryż, pałki z kurczaka itd. - i nigdy nie brakowało i ciągle nakładali nowe) i wiele innych typu sałatki czy płatki śniadaniowe więc jeśli ktoś narzeka na jedzenie to widać że w głowach się niektórym poprzewracało. W hotelu jest bardzo czysto, a obsługa równie miła. Co do hotelu to przy plaży z widokiem na góry. Bardzo miła obsługa na recepcji Polka i kelnerki też nasze i bardzo miłe i sympatyczne. ok. 5 km od hotelu znajduje się jedyne słodkowodne jezioro z pięknym widokiem. Można tam dojechać kolejką, która jest przed hotelem (koszt 8 Euro dla dorosłych dla dzieci 4 Euro). Przed hotelem za 15 Euro można wykupić również wycieczki np. do Elafonisi (bardzo polecam bo to jedna z najpiękniejszych plaż na Świecie), z biura 42 Euro.
Przy samej plaży z basenem prawie wchodzącym do morza (można zrobić bardzo ładne zdjęcia:) ) Bardzo dużo zieleni.
Wszyscy którzy oferują ten hotel w szczególności rodziną z dziećmi powinni ponosić koszty wizyt u Greckich lekarzy. Sraczka, rzyganie gwarantowane. Jedzenie jest nieświeże ! Nawet pracownicy tam nie jedzą! Manager nie bierze odpowiedzialności !!!
Położenie
Trują ludzi
Nie polecam, pomimo że ładne położenie. Chyba że bez wyżywienia.
Ładne położenie, blisko do morza, ładna plaża. Pokoje czyste, sprzątane codziennie.
Śmierdzi kanalizacją, monotonne i mało urozmaicone jedzenie. W pokojach niestety też momentami czuć było kanalizację.
Wbrew wszystkim negatywnym opiniom jakie się pojawiają na temat tego hotelu chciałbym przedstawić swoją, otóż byliśmy w tym hotelu 11 dni ( 29.07 do 08.08 dwoje dorosłych i dwójka dzieci, do dyspozycji mieliśmy dwa duże pokoje z bardzo wygodnymi łóżkami ) Nie jest tak jak jest to opisywane w tych wszystkich \"wywodach frustratów\", którzy spodziewali się \"złotych tarasów\" za niewielkie pieniądze - na przyszłość proponuję szukać hoteli z 4-5cioma gwiazdkami i nie spodziewać się bóg wie jakich luksusów w 3-ech gwiazdkach (mieliśmy opcje standard nie ekonomiczną) Jedzenie nie było wcale złe wystarczyło się \" nie obżerać bo za darmo \" :) Gdyby faktycznie coś było nie tak to czy wszyscy nie mieli by tego problemu przecież jak chcieli by truć to wszystkich a nie tylko wybrane osoby :) W trakcie naszego pobytu było bardzo dużo zadowolonych osób mało kto narzekał chyba poza jedną panią z córką, która była nastawiona negatywnie od samego początku - nic jej nie pasowało, łaziła tylko i próbowała zarazić swoim niezadowoleniem innych co się jej nie udawało i tylko powodowało narastanie w jej niezadowolenia - nawet jedzenie na statku było nie dobre .... - no masakra jakaś !!! i potem stąd od takich właśnie ludzi są te wszystkie negatywne opinie.... Nam się bardzo podobało jak za dość niewygórowaną cenę hotel spełnił nasze oczekiwania wiadomo do jedzenia trzeba się przyzwyczaić ale nikt tan nikogo nie truje !!! (w zeszłym roku na Rodos też było podobnie i też byli jacyś niezadowolenia ale każdemu nie da się dogodzić ) Posiłki były starannie przygotowywane, zawsze ciepłe, a to że akurat w miejscu gdzie były wydawane nie było klimatyzacji to akurat nie był problem bo szybko znikały i co chwile były donoszone świeże nic nie zalegało, co do wiaderek na odpadki chciał bym zapytać gdzie je mieli zbierać ??? !!! no ludzie dajcie spokój !!! nie ma też żadnych pluskiew czasem zdarzy się komar jak się otworzy w nocy okno balkonowe ale po co jak zapewniona jest bezpłatna klimatyzacja (przynajmniej RAINBOW to zapewniał) a przy panujących tam upałach bez niej to raczej nie ma sensu tam się wybierać o leżaki też nie było żadnych walk :) i tu znów plus dla biura \"R\" który je zapewniał dla swoich klientów bo ci z Itaki musieli sobie za nie płacić :) ale to już wina biura a nie hotelu. Obsługa hotelu przemiła dwie Polki na recepcji, zawsze chętne do pomocy, opieka ze strony rezydentów od samego początku do końca też rewelacja gdyż nie doświadczyliśmy tego np w zeszłym roku ze strony Wezyra... na innej greckiej wyspie. Przed wyjazdem, gdy szukaliśmy miejsca na urlop czytaliśmy te wszystkie negatywne opinie ale akurat nas nie przeraziły wiedzieliśmy że to żaden luksus a mimo wszystko zostaliśmy bardzo mile zaskoczeni bo nic się z tych opinii nie potwierdziło. Polecamy to miejsce. Warto sobie wypożyczyć samochód i spróbować objechać - zwiedzić wyspę nie da się tego zrobić w 11 dni ale sporo można zobaczyć jak się to wcześniej zaplanuje :) polecamy pana z GOLDEN CAR :) warto pojechać do Elafonissi z różowym piaskiem, Matali z grobami w skałach, popłynąć na Wyspę piratów Gramvousa z twierdzą i resztkami wraku oraz Lagunę Balos, na Wyspę trędowatych Spinalonga, pojechać do Knosos, Heraklionu, Chani, Rethymnonu, oraz spacerek nad jeziorko Kournas i piaszczystą plażą do Georgioupoli (4km w jedną stronę ) Raz jeszcze napisze jesteśmy mega zadowoleni !!!
Hotel położony w bardzo dobrej lokalizacji, duża piaszczysta plaża, darmowe leżak na plaży dla klientów biura RAINBOW !!!! (dla ITAKI płatne ) klimatyzacja gratis !!! czysty zadbany basen, przestronne pokoje (opcja standard nie ekonomiczna) sprzątane codziennie, wymieniana pościel i ręczniki. Animacje dla dzieci, aerobik w wodzie, siłownia (w hotelu obok) Możliwość korzystania z dwóch innych obiektów (Kavros Beach i Kavros Garden - dodatkowe baseny))
Wbrew panującej negatywnej opinii - BRAK WAD !!! To hotel z 3-ma gwiazdkami nie z 5-cioma a ludzie negatywnie wypowiadający się spodziewają się luksusów za niewielkie pieniądze!!! często jadący na tzw. last :)
Katastrofa, coś nie wiarygodnego, jedzenie nie nadaje się do jedzenia, trzymane w pomieszczeniu bez wentylacji gdzie temperatura wyższa jak na dworze, jedzenie i picie najtańsze, śmierdzące i nieświeże, śmierdząca kawa i herbata z wielkich termosów nie czyszczonych chyba nigdy, jedzenie i okolice stołówki śmierdzą kanalizacją, dania przetwarzane z dnia poprzedniego, wielkie kolejki ( jedna stołówka na 3 hotele 800 gości), to nie miało nic wspólnego z all-in. Wymioty biegunki w hotelu na porządku dziennym, wszyscy zatruci Polacy, Czesi, Słowacy, Dorośli, dzieci, co chwile widać lekarza i ludzi z małymi dziećmi jeżdżących taksówkami do szpitala, w nocy słychać jak ludzie wymiotują w pokojach, przyjeżdżał nowy turnus i po 2 dniach 50/100 osób zatrutych, w żadnym innym hotelu w tej miejscowości ludzie nie mieli żadnego wirusa bo tak twierdziła recepcja jednego dnia mówiąc że to od słońca, drugiego że z morza a trzeciego dnia że z basenu. Pseudo Pani Manager tego hotelu która nie ma pojęcia o swoim zawodzie, to jakaś nawiedzona starsza Pani która słysząc uwagi i skargi na temat swojego hotelu zachowywała się tragicznie, wulgarnie, agresywnie i nie profesjonalnie, ubliżała gościom hotelowym, że są dla niej nikim, niczym, straszyła że może wypieprzyć nas z hotelu, że przyjechaliśmy się nachlać, totalny brak szacunku dla gości, zero profesjonalizmu, po prostu niewiarygodne. NIE POLECAMY nikomu a wręcz odradzamy każdemu!!! Nasze wakacje zaczęły się dopiero jak wyzdrowieliśmy i przestaliśmy jeść i pić cokolwiek w tym hotelu ale nie po to wykupuje się all-in żeby stołować się na mieście niestety w hotelu nawet woda była nie do spożycia. Wina z kartonów trzymane pod stołem na stołówce w temperaturze chyba 40 stopni. Opinie taksówkarzy, ludzi w wypożyczalniach, restauracjach na mieście, greków spotkanych na ulicach w tym osób które tam pracowały były jednoznaczne- że wszyscy wiedza o tym problemie, że to nie wirus tylko jedzenie i że ten problem jest tylko w Yassou Kriti i trwa od lat. ŻENADA i SYF. Sprzątanie tylko z wierzchu. Brak animacji dla dzieci, dwa razy były trwały 10 min, Niby hotel sprzyjający rodziną z dziećmi - nic bardziej mylnego, tragiczny plac zabaw dla dzieci a w sumie jego brak z boku hotelu na wysuszonej trawie jest postawiony plastikowy domek z marketu! tragiczne kosze na których nie dało się grać- 20 letnie połamane, rakietki do pingponga wszystkie uszkodzone a za siatkę na stole do pingponga robiła przyklejona deska.
Położenie
Jedzenie nieświeże - tragiczne, śmierdzące, stare, przetwarzane, brud i syf na stołówce i zapleczach gdzie gotują, coś nie spotykanego.
Pobyt w terminie 11-22.07.2018 TRAGEDIA!. 6 osób dorosłych + 3 dzieci -wszyscy się potruli jedzeniem serwowanym w hotelu. Pierwszy tydzień urlopu minął nam z wymiotami, gorączką oraz biegunką. Kiedy już wszyscy doszli do siebie okazało się, że WSZYSCY goście hotelowi maja takie problemy jak my. Na terenie hotelu smród kanalizacji wymieszany ze smrodem ze stołówki. Kolejną porażką hotelu jest Pani menadżer. Bezczelna, krzykliwa, obraża gości. Śmiało wykrzykiwała, że \\\" może nas w każdej chwili wyp*** z hotelu jak nam się coś nie podoba\\\". Jej główne zajęcie to wzywanie taxi lub karetek do chorych gości. Uparcie wmawia wszystkim, że to wirus związany ze zmiana flory bakteryjnej , jednak po wyjściu z hotelu i rozmowach z gośćmi innych hoteli oraz ludzi miejscowych okazuje się , że takie problemy maja tylko goście Yassou Kriti ( dawny Kavros beach) oraz Kavros Garden ( jedna stołówka). Żadne biuro nie powinno tam wysyłać ludzi na wakacje. W tym roku będzie grupowa reklamacja ludzi z różnych biur podróży. W ciągu kilku dni powstała lista z ogromną ilością podpisów. Jeżeli ktoś się wybiera tam na wakacje niech szybko zmienia hotel bo nie będą one udane. Plusem hotelu jest cudowne położenie zaraz przy samej plaży.
położenie przy plaży
smród kanalizacji, smród zepsutego jedzenia podawanego w hotelu, agresywna i krzykliwa menadżer hotelu, pokoje sprzątane z wierzchu, ciągły odgłos wymiotujących ludzi dookoła , którzy zatruli się jedzeniem hotelowym
Hotel położony jest w bardzo małej miejscowości oddalonej o 4km od ciut większej i 17km od miasta - jest stacja paliw, parę sklepów, dosłownie parę tawern oraz parę \"barów\", przystanki autobusowe zaraz obok hotelu jeśli ktoś liczy na super greckie wieczory oraz imprezy do białego rana to niestety trzeba szukać dalej, ponieważ na wyspie podczas naszego pobytu (lipiec - środek sezonu) znaleźliśmy tylko dwa miejsca w których odbywały się jakiekolwiek imprezy - dyskoteki (nie greckie) i to tylko w wybrane dni tygodnia (środa, piątek i sobota). W zasadzie tyle jeśli chodzi o okolicę. Jeśli chodzi o sam hotel na pierwszy rzut oka robi naprawdę duże i fajne wrażenie jak na standard 3*. W hotelu bardzo duża ilość polaków - czasem można się zastanawiać czy jesteśmy aby na pewno w Grecji, w obsłudze pracują również polki, na recepcji również, więc osoby, które mają problem z językiem lub po prostu go nie znają w razie potrzeby bez problemu załatwią wszystkie sprawy. Pozytywnym aspektem również było to, że zaraz po przyjeździe czekała na nas kolacja - byliśmy dość zmęczeni i głodni także nie była zła. Jeśli chodzi o czystość w pokoju - mimo wielu opinii innych ludzi, że nie mieli codziennie sprzątane w pokojach i było brudno, muszę przyznać, że w naszym przypadku pokój faktycznie był sprzątany codziennie, jednak na nowe ręczniki liczyć nie mogliśmy - były jedynie ładnie złożone co mogło świadczyć o tym, że są wymienione - niestety nie. Pokoje dość duże, łóżka wygodne (w naszym przypadku - wszystko zależy jak się trafi, ponieważ słyszeliśmy różne opinie), do południa w pokojach było czuć dość intensywnie zapach kanalizacji, co nie było zbyt przyjemne. Łazienka z prysznicem dość duża. W pokoju lodówka, suszarka, tv ( z polskimi kanałami dla zainteresowanych ), klimatyzacja wraz z pilotem (sterowanie indywidualne). Minusem w położeniu hotelu z pewnością może być główna ulica przelotowa położona tuż obok hotelu. Plaża oraz basen dość duży - głębokość basenu największa to około 170 natomiast w najbardziej płytkim miejscu miała około 150-160 cm, brodzik dla dzieci. Plaża piaszczysto - kamienista , ale spokojnie - nie leży kamień na kamieniu, jednak co jakiś czas się pojawiają. Jeśli chodzi o miejsca nad morzem leżaki płatne na cały dzień - 4?, jednak bardzo dużo ludzi zarówno i przy basenie i na plaży kładła ręczniki bardzo wcześnie rano (około 6-7) i rezerwowała sobie tym samym leżak więc kiedy przychodziło się po śniadaniu wszystko było zajęte więc pozostawało czekać, aż zacznie się obiad i zwolnią się jakieś leżaki ( i oczywiście liczyć na to, że ludzie nie zostawią ręcznika na leżaku). No i w tym momencie przeszliśmy do sedna sprawy, kiedy piękna bajka się kończy i zaczyna się temat JEDZENIA. Tak naprawdę nie wiadomo od czego zacząć, czy od panującego przy stołówce smrodu, czy od leżącego jedzenia przez 3-4 godziny w ciepłym, nie klimatyzowanym pomieszczeniu, czy może od sosów, które powstają z resztek, które zostały na poprzednim jedzeniu, a właściwie może dobrym początkiem będzie to, że jedzenie samo w sobie nie jest, aż tak tragiczne - da się zjeść, może nie koniecznie ze smakiem, ale jadłam gorsze jedzenie w swoim życiu. Jednak nie wiem czego przyczyną są wszechobecne zatrucia - tak zatrucia, więc jeśli to czytasz drogi użytkowniku i jeszcze myślisz, że dostałeś na wakacjach jakiegoś wirusa i akurat na Ciebie musiał trafić ten pech - spokojnie - nie jesteś sam. Od rezydenta - usłyszeliśmy zmiana klimatu, od Pani z recepcji hotelu - jest Pani pierwsza, nikt nic nie zgłaszał. Niestety jak się później okazało - zgłaszał i to nie jedna osoba, ale praktycznie 3/4 \"turnusu\". Po czym? Ciężko mi powiedzieć, może po bakteriach, które zalęgły się w ciepłym pomieszczeniu ? Może po brudnych rękach pracowników, którzy przygotowali posiłki, a wcześniej z brudnych talerzy do wielkich wiader wyrzucali resztki nie zjedzonego jedzenia? Ciężko powiedzieć, jednak kiedy zaprzestaliśmy spożywanie jakiegokolwiek jedzenia w \"stołówce\" wszelkie objawy ustąpiły. Na koniec dodam, że opcja all inclusive, jest zupełnie zbędna. Reasumując, sam hotel i opcja bez wyżywienia była by bardzo satysfakcjonująca na osób, które cenią sobie spokój w koło, piękne widoki, ciepło oraz, którym nie przeszkadza, aż nadto zapach kanalizy. Opcja z jedzeniem, jest kompletną stratą pieniędzy i czasu (ponieważ marnuje się go na siedzenie w pokoju, a dokładniej w łazience zamiast zwiedzać piękną okolicę)
Blisko morza, piękne widoki
Jedzenie, zatrucie
Byliśmy ze znajomymi od 25 do 1 sierpnia. Z naszej czwórki każde zatrulo się. Jedzenie na początku wyglądało super i powiedzmy że było smaczne. Po kilku dniach każde z nas miało problemy. Wymioty, gorączka i brak sił aby wyjść z pokoju. Musieliśmy żywic się na mieście bo mogłoby to źle się dla nas skończyć... Od tej pory będę wierzyć w każdą opinie. Nie polecam NIKOMU! Połowę wakacji właśnie popsuł nam ten hotel. Odradzam i wręcz ostrzegam!
Pięknie położenie, wszędzie blisko, basem a zaraz morze. Coś cudownego
Smród kanalizacji, jedzenie po którym każdego dopada zatrucie
Polecam ten hotel ze względu na pokoje, obsługę, było czysto, przyjemnie. Baseny zadbane - to jak najbardziej na plus. niestety jedzenie było niedobre. Monotonne, mało co się zmieniało. Jedynie co, to pyszne były owoce - rewelacja. Niestety śniadanie, kolacje i obiady średnie. I ja i mąż mieliśmy zatrucie pokarmowe w środku wyjazdu, przez co byliśmy słabi, więc zamiast odpoczywać, to leżeliśmy w pokoju. Polecam, ale bez wyżywienia. Jedzenie było bardzo dobre w dwóch okolicznych knajpach!
Blisko plaży, fajne baseny w całym kompleksie. Obsługa bardzo miła, szczególnie Polka z recepcji.
Niedobre jedzenie, zatrucie pokarmowa.
Po prostu tragedia, koszmar, syf smród, po przyjeździe z małym dzieckiem dali nam pokój na poddaszu nie posprzątany po poprzednich gościach, musieliśmy czekać 3 h żeby się znalazła Pani która to posprzątała, zatrute, nie świeże, śmierdzące jedzenie !! Smród z kanalizacji, pluskwy w pokojach, arogancka bezczelna Pania \"Manager\" ubliżającą gościom hotelu. Tragedia, brak słów, stanowczo nie polecam nikomu! Biegunka wymioty przechodziły jeżeli przestawało się jeść w hotelu wszystko na mieście śniadania obiady kolacje wtedy było ok.
Położenie
Tragedia, jedzenie zatrute!!!!
Hotel Yassou Kriti w Grecji, ktory ma 3,5gwiazdki jest nie do przyjecia! Firma (biuro Itaka), ktora swoich gosci tam wysyla musi miec pelna swiadomosc ze to jest najwyzej 2 gwiazdki i to wylacznie ze wzgledu na lokalizacje tuz przy plazy, bo inne aspekty sa zenujace i ponizej jakiegokolwiek standardu. Caly hotel smierdzi kanalizacja, wiec gdzie sie nie pojdzie(wlacznie z prywatnym pokojem i jadalnia) smierdzi jak z toalety. Budynek w koszmarnym stanie, wszystko obdrapane, tanie, doklejone, brudne, niedomyte. W lazienkach czlowiek sie brzydzi czegokolwiek dotknac. Jedzenie-obrzydliwe. stare bulki z plastikowym serem, dzien w dzien; a obiady-papki bez smaku i gdyby przygotowywal to wykrztalcony kucharz, to nie wydalby nic, bo by sie wstydzil. wszystko plywajace, w kolorze brazowym, brak warzyw. klienci prawie wylacznie z Polski-dlaczego? bo tylko ich biura sie godza na takie standardy(a raczej ich brak!). Przykre i mam nadzieje ze sie to zmieni! Polakom, rowniez tym wykupujacym \\\'gotowe wycieczki/wakacje* nalezy sie szacunek (szacunek do konsumenta). Mam nadzieje ze biuro zmieni swoje podle i niegodne taktyki oszukiwania klientow i sprzedawania wakacji ktore nie pokrywaja sie z rzeczywistoscia w najmniejszym stopniu. HOTEL YASSOU KRITI nie powinien sie pojawiac w ofertach, jezeli nie zostanie przeprowadzona gruntowna weryfikacja standardow i inspekcja sanepidowa.
polozenie. super przy samym morzu
-brudno -zaniedbany obiekt-obbdrapany, zardzewiale elementy, niedomyte lazienki, odpadajace elementy, zacieki na scianach/suficie -smierdzi kanalizacja na obszarze calego obiektu -jedzenie stare, monotonne, papki bez smaku, najtansze produkty, brak warzyw