Opinie o hotelu
Yalipark

świetny hotel suprer obsługa polecam gorąco

świetna okolica polecam wszystkim starszym i młodszym ;-)

Hotel poniżej jakiegokolwiek standardu. Nie ma żadnych gwiazdek nie mówiąć już o trzech. Poza plażą brak jakichkolwiek plusów. A na plażę też trzeba wstawać bladym świtem, żeby zająć leżak. Posiłki marne, prawie całkowity brak mięsa, wszechobecny brud i grzyb. Można wybrać jedynie jako bazę do spania i jeżdzić na wycieczki ale to i tak za drogo. Trzymać się jak najdalej

Hotel nie powinien mieć 3+ gwiazdki, ale z 1,5, jedzenie monotonne, codziennie prawie to samo, ciepłe posiłki wydzielane, prawie zero mięsa., owoców nie ma do wyboru , przez cały tydzień arbuz w następny winogrona i to najgorszej jakości, obrusy na jadalni brudne i rzadko zmieniane, pokój w miarę czysty i wymalowany natomiast z mrówkami faraona, inne pokoje zagrzybione,na ciepła wodę trzeba czekać z 10 min, basen czysty, plaża już trochę mniej czysta, natomiast publiczna więc leżaki trzeba było zaraz z rana zajmować, obsługa hotelu bardzo miła, za małe pieniądze można jechać i jeżeli jest ktoś nie wymagający, ja akurat pojechałam z biurem wezyr i tego biura nie polecam, pierwsza wycieczka się nie odbyła, bo po prostu zapomnieli sobie o nas, natomiast okolica spokojna i nic się nie dzieje, natomiast dobre połączenie z Bodrum, busy jeżdżą non stop,

Hotelu generalnie nie polecam, chyba że jest się osobą bardzo niewymagającą (nie potrzebującą na przykład ciepłej wody do umycia). Pokoje w swoim standardzie mają grzyba na ścianach i w łazience i nie ma się co łudzić na trafienie do innego. Pan w recepcji poinformował nas, że jest to standardowy pokój i rzeczywiście pozostałe różniły się wielkością grzyba w lazience (dużo bądź bardzo dużo grzyba). Ciepła woda poleci jak ma się szczęście i też trzeba ją spuszczać około 10min. Na wrzątek proszę nie liczyć. Suszarki brak, o ręczniki trzeba się dopomnieć. Ogólnie w pokoju panuje zapach lekkiej stęchlizny i grzyba, ale cała sprawę ratuje działająca klimatyzacja. Restauracja na świeżym powietrzu. Jedzenie bardzo monotonne. Na śniadanie zawsze to samo (ser, ser biały, coś w rodzaju mortadeli, dżem i pomidor). Obiady i kolacje niczym się nie różnią, oprócz paru "dań" ciepłych codziennie te same sałatki i warzywa. Mięs bardzo mało. Jeśli chodzi o bar i alkohole to do wyboru: piwo, gin, wódka. Nie ma co liczyć na jakiekolwiek drinki, gin ze spritem albo wódka z cola to szczyt ich możliwości. Nie można się przyczepić do obsługi, bo ta akurat bardzo miła. Barmani zawsze uśmiechnięci, kelnerzy także. Co prawda chyba tylko 2 osoby z całej obsługi mówiły jako tako po angielski ale można się było dogadać. Dużym plusem bliskość plaży, która jest niezbyt duża ale bardzo przyjemna. Leżaki zajęte standardowo od jakiejś 8 rano. Plaża czysta, sprzątana przez turka z kebaba przy hotelu (jak się okazało jednego z leszych na mieście). Bardzo blisko do centrum i portu. Tam mnóstwo restauracji, sklepów, straganów itd. Tak więc hotelu absolutnie nie polecam, a już broń boże z małymi dziećmi. Warto dopłacić parę złotych i mieć nieporównywalne warunki. Nie jestem wymagającym klientem. Do szczęścia potrzebuję ciepłej wody, czystego pokoju i słońca. Tego ostatniego było pod dostatkiem, a o pozostałych wspomniałam wcześniej. Także jeśli macie jakąś możliwość to zmieniajcie rezerwacje.

Bardzo fajne miejsce do wypoczynku.Nie dla tych którzy szukają rozrywek.Radzę nie jechać na darmową wycieczkę.

kameralny przyjemny poleciłby każdemu idelane miejsce wypadowe.

bardzo przyjemny hotel wróciłam 10 lipca czyli wczoraj polecam z całą pewniością świetna okolica .

Pokoje zagrzybione lub z mrówkami, natomiast sprzątane codziennie, jedzenie monotonne, ciepłe posiłki wydzielane, praktyczne zero mięsa, nie ma owoców do wyboru, obrusy brudne i rzadko zmieniane, obsługa bardzo miła, plaża blisko natomiast niezbyt czysta i publiczna, leżaki trzeba z rana zajmować, hotel powinien mieć 1-max 1,5gwiazdki, a nie 3, polecam osobom bardzo mało wymagającym i to za małe pieniądze.

Polecam, wszpaniała okolica, mili ludzie, nie jest to Mariot czy Sheraton, ale naprawdę warto.

Okropne pokoje, grzyb, brudno itp. Nie polecam hotelu!!! Jedyna fajna rzecz to okolica i miła obsługa

tragiczne jedzenie,chyba ze ktoś jest jaroszem i lubi monotonną kuchnię,w sezonie walka o stolik o świeże jedzene.Plaża mała z małą ilością leżaków, duża i jedyna zaleta to plaża blisko.Pokój zagrzybiony pomimo klimatyzacji,nieciekawy widok z małego okienka.Niektórzy mieli widok na śmietnik lub szambo.Podsumowanie trzymajcie się z daleka,przewaga gości tureckich. Rezydenci z Wezyra chętni do pomocy

Pojechalam tam z rodzina w czerwcu ,mowiac szczerze z przerazeniem,po opiniach jakie przeczytalam.Ale na szczescie mile sie rozczerowalam.Pokoje skromne ale bardzo czyste,lozka wygodne,klimatyzacja ,lazienka z ciepla woda.Obsluga rewelacja{rodzinna atmosfera na kazdym kroku}.jedzenie dosc monotonne,ale nie sadze,zeby ktos chodzil glodny,a co do basenu to nie zuwazylam braku plytek.za taka kwote polecam kazdemu.

Yalikavak jest uroczamala miejscowoscia polozona na uboczu, nad przepiekna zatoka, z dala od dyskotek i halasliwego bodrum. Niestety nie potrafie zrozumiec dlaczego hotel Hali Park znalazl sie w ofercie jakiegokolwiek biura turystycznego, bo nie trzyma on zadnych standardow, a na pewno nie zasluguje na 3*. Pokoje sa brudne, siermiezne, zagrzybione,a lazienki maja standard ubikacji dworcowej z czasow prl. obsluga nie ledwo poruzumiewa sie po angielsku, a z samego hotelu glownie korzystaja turcy i rosjanie. plusy hotelu (jedyne) to jedzenie, ktore jest w dobre, jesli komus nie przeszkadza jedzenie przy brudnych stolikach oraz plaza, ktora faktycznie jest w odleglosci tylko 20 m..
Gdyby ktos jednak znalazl sie w tym hotelu i mina mu zrzedla, to propnuje rozejrzec sie za apartamentami do wynajecia w sasiedztwie i stolowanie sie w yali parku. apartament 3-4os mozna wynajac za ok. 100YTL (ok 200PLN) za tydzien, co jest zdecydowanie tansze niz transfer (min $200 ).

Widok z pokoju zagrzybionego na wielki baniak z szambem cały czas huczący, basen malutki, jedzenie monotonne tureckie, bar owocowy skąpy-arbuz, podwieczorki-suche ciasteczka, walka o leżaki i dobre miejsce plażowe. Brak standardu.

Hotel ma dobre położenie, blisko centrum miejscowości, nad samym morzem i tylko tyle na plus. Pokoje brudne, niektóre lekko zdewastowane (powyrywane kontakty, albo ich brak) w basenie brak kafelków, wybija szambo. Poza tym hotel nie ma ani jednej tureckiej gwiazdki.