43 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel znajduję się ok.450 m od kamienisto - żwirkowej plaży.
Hotel położony jest ok. 300 m od centrum Kokkino Nero.
Urokliwa okolica idealna na spacery i przejażdzki rowerowe.
Naprzeciwko hotelu znajduje się pijalnia wód leczniczych.
Dom kamienny bardzo malowniczy, nieco w cieniu. Ciekawy gospodarz.
Bardzo klimatycznie. Wieczory przy stoliku pod dębem. W pobliżu baseny z czerwoną lodowatą leczniczą wodą, nieco dalej źródło z jeszcze zimniejszą wodą - Oko Zeusa. Dobre jedzenie serwowane przez gospodarzy. Można nabyć domowe oliwki i oliwę. Dużo zieleni wokół. Malownicze różnorodne plaże, lecz oddalone (najbliższa 800m zejście w dół). Można wybrać się w góry, np. nad piękne wąwozy Calipso(ok 1,5h stromo pod górę).
To jest miejsce dla koneserów. Brak klimatyzacji, więc potrafi być dość gorąco (kamienne mury nieco łagodzą upał). Nie polecam All inclusive w hotelu przy plaży. Do plaży jest spory kawałek, a powrót pod górkę.(-: Gospodarz nie wszystkim musi przypaść do gustu (trzeba uwzględnić lokalny klimat i będzie ok).
W Xenonasie byliśmy we wrześniu 2020. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i obiektu. Obiekt znajduje się na uboczu-do sklepów i plaży trzeba podejść kilkaset metrów, ale właśnie to jest jego zaletą- cisza i spokój od zgiełku. Do najbliższej plaży jest ok 10min spacerem, ale w promieniu do 1,5km od Xenonasa są jeszcze 3 inne plaże-szczególnie ładna Plagia Ammos. Cd obiektu baaardzo pochwalić trzeba właścicieli-bardzo gościnni i pomocni. Wykupiliśmy opcję bez wyżywienia, ale w obiekcie można zamówić śniadania i/lub kolacje- jedzenie bardzo dobre i w dużych ilościach przygotowywane przez właścicieli. W Xenonasie znajduje się niewielki ogród a zaraz naprzeciw baseny z błotkiem i wodą leczniczą. Wokół hotelu rośnie bardzo dużo drzew-tworzą cień, przez co klimatyzacja praktycznie nie jest potrzeba. Jedyny minus pokoi to brak wyższych przepierzeń na balkonach zapewniających więcej prywatności.Podsumowując-naprawdę polecam-szczególnie osobom chcącym odpocząć w ciszy i spokoju, a także lubiących spacery.
Pnsjonat jest śliczny, połozony na uboczu, tuz obok wód drowotnych i basenów z leczniczym blotkiem.. Pokój, który zajmowaliśmy mial osobne wejście, z gankiem i duzym stołem, bardzo przyjemny. W pokoju niestety dosyć brudno, w ścianie dziura, z której wylatywały szerszenie, zakryta była ozdobnym talerzem, co do szerszeni to na końcu zorientowalismy się skąd wylatuja i zatkalismy ręcznikiem. Nie prawdą jest, że w pokoju są aneksy kuchenne. Owszem talerze, sztućce, zlew i lodówka, czajnik są. Nie ma podstawowej rzeczy jak kuchenka i garnki. W opisie biura podrózy jest gwarantowany aneks. Nie można tam gotować. Można skorzystać z kuchni właścicieli co jest w praktyce bardzo nikomfortowe, gdyż oni tam pracują, trzeba prosic o wszystkie przedmioty do gotowania odrywają gospodarzy od swoich zajęc. Gdy sie to zrobi to Markos, właściciel bierze sprawy w swoje rece i wbrew woli turysty dolewa wody, pokreca gaz, poproszony aby tego nie robił nie reaguje. Bardzo jest to stresujące i nie polecam opcji z własnym gotowaniem, bo jej w rzeczywistości tam nie ma. Posiłki przygotowywane na miejscu bardzo smaczne i obfite. Hotelik wieczoram bardzo głośny, codziennie głosno puszczana muzyka nocną porą, tańce. Naprawdę jesli chce się ciszy i spokoju to nie jest dobre miejsce. Markos jest człowiekiem bardzo bezposrednim, gdy chcieliśmy spędzić wieczór na hamaku lub w ogrodzie, przy oddalonym od centralnego stołu, zacisznym miejscu to bardzo nachalnie ciagnął mnie do tańca, szarpiąc za reke. Mialo to miejsce podczas kilku wieczorów, nie zwracał uwagę na moje tłumaczenia i odmowy, na szarpanie zareagował wreszcie mój mąz, wtedy Markos dał mi spokój. Sytuacja ta dla mnie kobiety była bardzo niekomfortowa, poczułam się trochę jakby ktoś uzył wobec mnie przemocy fizycznej, ręka bolała.Często zwracał sie go gości codziennie imprezujących i pijących nocami alkochol, iz są rodziną Xenonas. Od czasu moich odmów do zabawy zupelnie ignorował nasza rodzine. Kolejną nieprzyjemna sytuacja było przygotowywanie kawy. Pewnego razu poprosilismy w recepcji o przygotowanie frappe. Jest taka możliwośc, podobnie drinki czy korzystanie z napojów we wspólnej lodówce. Kolejnego dnia mąz poszedł zapłacić za freppe i wypity napój. Marcos wytłumaczył, że kawa u nich jest bezpłatna. Po kilki dniach korzystania z tej mozliwości, gdy poprosiliśmy o kawę Marcos najpierw wymyslił, że nie ma szklanek, gdy mu je przynieśliśmy z pokoju, nastepnego dnia obwiescił, ze kawa jest droga, i jesli sobie ją sami kupimy to nam zrobi. Sytuacjab ardzo niesmaczna i niezrecza, gdyż inne informacje nam przekazał na początku pobytu. Gdyby trzba było za tę kawę płacić to byśmy zapłacili za codzienny serwis i po sprawie, a tak niesmak pozostał. Ogólnie Marcos, dba bardzo o gości lubiących się bawić hucznie, pijących przy imprezach alkohal, sam chetnie się przyłacza, tancząc, Tańce jakie prezentuje są silnym punktem programu. Miłe było zaproszenie wszystkich gości na przyjęcie zorganzowane z okacji świeta matki Boskiej Zielnej. Pyszne jedzenie, napoje i wino.
Rozrywka, tańce
głosność, brak aneksu kuchennego, postawa właściciela
widze same pozytywne opinie a co z organizacja posilkow? dostepem do sklepu kuchni?
Tak naprawdę to taka grecka agroturystyka. Miejsce potrafi oczarować, ale ma też kilka wad. Szczególnie w pełni sezonu trudno w Xenonas nawet o odrobinę intymność . Pensjonat jest mały, a nawet ciasny. Gospodarze to mili ludzie którzy znaleźli fantastyczny patent na polskich turystów. Skracają bardzo dystans i często ma się wrażenie wyjątkowego traktowania. Dużo w tym teatru i fałszywej uprzejmości. Gospodarz Marko to tak naprawdę prosty facet (choć nie pozbawiony inteligencji i sprytu) który bardzo lubi poflirtować z kobietami. Oczywiście im młodsza tym lepiej. Starszych nie dostrzega. Balansuję to wszystko na granicy dobrego smaku, a czasami ociera się o chamstwo. Ogólnie gospodarz umiejętnie prowadzi swoistą grę z gośćmi i bardzo umiejętnie wygrywa wszelkie wady swoje i tego miejsca na swoją korzyść np. robi atrakcje z jazdy na "pace" bardzo zdezelowanym samochodem. Ta bardzo niebezpieczna atrakcją czeka tylko na wypadek. To tylko kwestia czasu. Pełno tu tego typu "kwiatków" które większość traktuje jak folklor. Jedzenie które można sobie dodatkowo wykupić jest bardzo nierówne. Zdarza się bardzo smaczne ale i odwrotnie. Szczególnie w pełni sezonu gospodarze nie radzą sobie przy pełnym obłożeniu pensjonatu. Oceny tego miejsca są bardzo zawyżone. Wszędzie daleko(szczególnie na kamieniste plaże), wiocha zabita dechami, komary, mrówki w pokojach, walające się śmieci na drogach i plazach. Jeżeli ktoś lubi ekstrema, tą swoistą inność tego miejsca, to mogę je polecić. Nie polecam absolutnie powrotu. To tylko jednorazowa przygoda.
Klimatyczny, zadbany, czysty.
Ciasno. Naprawdę trudno o intymność. Zdarzają się najazdy rozmaitych owadów, szczególnie mrówek!
Przede wszystkim właściciel Markos jego żona Julia i rodzina,przesympatyczne wieczory po kolacji z winem i tańcami często na stole,piękna grecka i nie tylko muzyka oraz nauka kroków których uczył nas Markos.Oczywiście stała chęć pomocy, pokazywanie piękna Grecji jej jej mniej dostępnych plażTo jest miejsce do którego się wraca.Pozdrawiamy Cię Markos.Jarek i Marzena z Gdańska
Świetne położenie,spokój,wygodny,czysty apartament,otoczony pięknym zielonym ogrodem.Pyszne jedzenie od Julii.Zalet jest tyle że nie wystarczy miejsca
Brak
Wspaniała Grecja w domu pełnym ciepła i pomocy dla wczasowiczów.Właściciel pokazał nam swój dom i rodzinę.Bawiliśmy się i śpiewaliśmy przy rytmach greckich.Przyjaciel domu przygrywał na gitarze.Niesamowity pobyt i zbyt krótki.Obiecujemy wrócić
Niesamowity pomocny kochany grek Marcos
Same plusy wróciłabym tam jeszcze raz ....polecam dla tych,ktorzy chca wypocząć w ciszy
cisza,mila atmosfera,sympatyczny wlasciciel,czysto
troche daleko do morza ale 25 min spacerkiem nie problem
Pobyt zdecydowanie za krótki, było rewelacyjnie, piękne miejsce, właściciel bardzo miły i pomocny, pokoje czyste, klimatycznie urządzone. Zdecydowanie polecam.
Klimatyczne wnętrza, rewelacyjny właściciel, czysto i schludnie. POLECAM
Tripadvisor