8247 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: miniklub (4-12 lat), plac zabaw, pokój zabaw, 2 brodziki zintegrowane z basenem.
Bezpośrednio przy hotelu piaszczysta plaża.
Animacje: profesjonalne występy wieczorne, pokazy, dyskoteki, nauka tańca, kasyno.
Bogata oferta rekreacyjna: 3 baseny, minigolf, aerobik, badminton, siłownia, centrum SPA.
Raj na Ziemi. Miejsce jeszcze piękniejsze niż w katalogach ofert biura podróży i w internecie. Wszystko na najwyższym poziomie. Widoki i temperatura tropikalna. Życzliwi ludzie, pełni luzu i optymizmu.
Resort ma wszystkie dogodności rozmieszczone w bardzo przemyślany sposób. Wszystko co potrzebne praktycznie na wyciągnięcie ręki, a przy tym bez ścisku i przepychania się po obiekcie. Mnóstwo atrakcji, animacji, „umilaczy”czasu. Z animatorami nie sposób było się nudzić.
Trudno było przyczepić się czegokolwiek.
Pobyt w hotelu oceniam na duży plus. Obsługa bardzo miła i pomocna. Pokoje czyste co dziennie sprzątanie. Wyżywienie bardzo dobre i różnorodne. Plaża czysta.
Ogólnie same plusy
Brak odmiana przeciw komarom, bardzo gryzły wieczorami
Hotel dla raczej mało wymagających. Jest sporo tańszy od pobliskich zatem można delikatnie przymknąć oko na pewne niedociągnięcia. Ale nie na wszytko. Trafiliśmy na tragiczny pokój, i nie chodzi tu o wystrój, a zapach grzyba i straszliwą wilgoć. Od samego początku próbowaliśmy zmienić pokój ale niestety powiedziano nam że wszystkie pokoje są zajęte. Pech pomyślałam, jakoś wytrzymamy ten jeden dzień i jedną noc. Poprosiłam rezydentke Kasie o pomoc, w grę wchodziła nawet zmiana hotelu - w tym pokoju nie można było normalnie oddychać. No cóż, pomocy ze strony tej pani nie było ŻADNEJ. Obiecała ze zadzwoni do hotelu i pomoże.. przyspieszy… Cisza. Poszłam zatem to recepcji i poprosiłam żeby zadzwonili do rezydentki. Na nic się to zdało, mamy przyjąć następnego dnia o 12. Przyszliśmy. Nie było nowego pokoju dla nas, kazano nam przyjść o 15. Byliśmy o 15:30 i powiedziano ze jest już za późno i nie ma możliwości zmiany pokoju. Rezydentka Kasia nie wysłała ofert na zmianę hotelu, nie pomogła ze zmiana pokoju - Żenada. Finalnie dostaliśmy nowy pokój 2 dni później. Mam wrażenie ze rezydenci są tylko od tego aby wcisnąć wycieczkę na pierwszym spotkaniu. Swoją droga to Pani Kasia twierdziła ze wycieczkę na Saone trzeba szybko wykupić bo kończą sie miejsca - na plazy wycieczki w to miejsce są organizowane codziennie :) a jeśli chodzi o Polska wersje to jest masa polskich innych organizatorów np. Rico, Darek itd Ps. Dopłacaliśmy za pokój z widokiem na morze :)
Położenie - blisko są sklepy, restauracje itp Piękny ogród hotelu Na terenie hotelu chodzą pawie i kaczki Restauracje na wieczorne kolacje (polecamy japońska, Meksykańska i gourmet) (odradzamy amerykańska i sushi) Blisko do plaża, leżaki raczej zawsze się znajdą
Pokoje, jeśli od razu zle traficie to będzie spory problem ze zmiana. Jedzenie raczej mało urozmaicone, często brak sztućców na sali i trzeba samemu ich szukać Obsługa hotelu słabo mówi lub w ogóle nie mówi po angielsku. Nie są specjalnie mili, chyba ze da się napiwek
Pobyt w hotelu oceniam bardzo pozytywnie. Przepiękny teren ośrodka, można się poczuć jak w amerykańskim filmie patrząc na ogród oraz palmy. Dla dzieci wiele różnych gatunków zwierząt do oglądania (flamingi, jaszczurki, papugi, gekony, legwany, kury, papużki, żółwie). Jedzenie bardzo dobre, każdy znalazł coś dla siebie. Baseny duże, komfortowe, każdy mógł znaleźć miejsce dla siebie. Animacje na plaży super, na wieczornych praktycznie co wieczór były pokazy tańca. Na plaży cały czas chodzili "naciągacze", jeżeli nie nawiązywało się kontaktu wzrokowego to nie zaczepiali. Fale były dosyć spore, więc czasami ciężko było się na nich utrzymać. Pokój w porządku, schludny i czysty. WiFi jedynie w recepcji. Poza hotelem nie zbyt dużo do oglądania, ale w pobliskim sklepie spożywczym ceny niższe niż na wycieczkach. Niestety na ulicy też dużo zaczepiających osób.
ogród, baseny, jedzenie
Hotel krótko mówiąc tragedia .Jedzenie tragedia .obsługa nie miła .brud i syf pokojach .
Duży teren ładna plaża
Okropne jedzenie Brud
Hotel nie spełnił naszych oczekiwań. Poza plaza i basenami nie bylo nic dobrego. Zdecydowanie nie za te pieniądze.
Położenie. Plaża i baseny. Niezbyt rozległy
Jedzenie niesmaczne. Znaleziony metalowy element w omlecie. Obsługa nie miła. Brudne pokoje. Darmowy internet nie działa i trzeba wykupić płatny.
Podobała nam się super plaża, dobrze zagospodarowany teren. Obsługa bardzo niemiła, masz wrażenie, ze chcą się Ciebie szybko pozbyć. Sprzątanie pokoi nie wystarczające. Kuchnia niesmaczna, często nie było co jeść.
Położenie, plaża, niezbyt rozległy teren, spa
niemiła obsługa, czystość, kiepskie jedzenie
Budynki hotelowe rozmieszczone na sporym terenie, ale w przeciwieństwie do innych dominikańskich resortów, nie za wielkim. Trzy baseny, przyjemna plaża z palmami. Dużo animacji, z których nie korzystaliśmy. Posiłki jak to w all inclusive: dużo i często. Okolica hotelu nie sprzyja poznawaniu \\\"prawdziwej\\\" Dominikany. Nie jest niebezpiecznie, ale w okolicy jest trochę ogrodzonych apartamentowców, trochę sklepików z pamiątkami (sądząc z napisów nastawionych na Rosjan) i restauracyjki (all inclusive nie sprzyja ich odwiedzaniu). Dalej ciągną się długaśne mury innych resortów. Tak więc wieczorny spacer raczej po terenie hotelu. Pojechaliśmy indywidualnie autobusem do Santo Domingo, a drugą wycieczkę wykupiliśmy w polskim biurze \\\"Rico\\\", które polecamy (ceny konkurencyjne w stosunku do tego, co proponuje rezydent). Miłe panie rezydentki z polskiej firmy Villapolonia, której biuro znajduje się blisko hotelu. Mino teoretycznej \\\"pory deszczowej\\\" pogoda bardzo dobra - opady po 5-10 minut wieczorem, dużo słońca i upał.
Piękny ogród, w którym rozrzucono budynki hotelowe, smaczne posiłki - duży wybór, możliwość długich spacerów wzdłuż morza, ciekawy wieczór dominikański w hotelowym \\\"teatrze\\\"
Okolica średnio nadająca się do spacerów, łazienka wymagająca lekkiego remontu
Hotel z wieloletnia tradycją, położony wśród niesamowitej zadbanej a miejscami wręcz dzikiej zieleni. Robi bardzo pozytywne wrażenie. Szeroka plaża wbija się w teren hotelu. Na plaży piękne palmy i drzewa piniowe bardzo dojrzale co dodaje wspaniałego uroku. Mieszkaliśmy w pokoju junior suite z widokiem na ocen z samego łóżka - wspaniale. Pokój nr 9103:) polecam. Wyjątkowe miejsce. Przyzwoite 4*
Byłem w tym hotelu w lipcu 2012. Za dużo do powiedzenia ale podsumowując krótko, ten hotel to tragedia, nigdy w życiu jeszcze raz ... zerowa i postarzała infrastruktura (hotel komunistyczny), niesmaczne nudne jedzenie, ludzie - tylko Rosjanie i od czwartku do niedzieli tlum tubylcow, obsluga niemila i nieżyczliwa,brud, miejscowi kapia się w basenie w ubraniach, nuda i brak w hotelu chocby najmniejszych atrakcji - nawet niema jakiegoś baru-cafe gdzie można spedzic wieczor. duzo lepsze warunki mozna znaleźć latwo w innych hotelach w podobnej cenie.
Hotel w którym głównie wypoczywają Rosjanie i Francuzi, z tym, że Rosjanie to chyba są wszędzie. Standard pokoi taki sobie. Nam trafiła się łazienka z kapiąca wodą z sufitu, ale przecież nie mieszka się w łazience ;-))) Wykupiłem w Polsce pokój z widokiem na morze. Oczywiście pierwszy pokój był daleko od morza. W recepcji udawali zaskoczonych, ale po chwili dali klucze do innego pokoju (5408). Budynek najbliżej oceanu. Widok z balkonu bajka. Plaża bardzo ładna i tak jak i cały ośrodek, ciągle sprzątana. Korzystnie wyróżnia się na tle innych hoteli. Lubię fotografować życie podwodne, ale to niestety nie Egipt, za bardzo nie ma co oglądać. Jedzenie OK, na wyjazdach często mam problemy żołądkowe, a tu piłem napoje z lodem, sorbety (dostępne w każdej chwili, jadłem wszystko i nic :-))) Codziennie na śniadania wyciskane soki z różnych owoców i warzyw. Dziwne, że dla mnie najlepszy był sok z marchwi ;-))) Owoce dostępne w każdej chwili. Super ananasy i marakuja (czyli po naszemu męczennica). Radzę posłodzić przed spożyciem! Wycieczki załatwialiśmy w firmach dostępnych w lobby. Np. wycieczka z Blue na Saonę za 69 $ a do tego gratis wstęp do Manati Park (cenę biletu 35 $). Polecam safari. Pozdrawiam
O tej porze roku proponuję okolica La Romana(Karaiby)o 50% słabszy wiatr i cieplejsza woda o kilka stopni, o tym nikt nie pisał:) Największy plus to brak głośnej muzyki w dzień, jak również wieczorem oraz brak "walki o leżak" Rezydentka Neckermanna b. pomocna (Polska, od 3 lat na Dominikanie)u niej kupiliśmy 2 wycieczki: Samana - wielorybi i wodospad, Samoa - rajska wyspa. Dod info. na terenie hotelu centrum nurkowania, drinki z rumem z odpowiednim procentem:) i dużym wyborze. Polecam Dominikanę i hotel, lecz osobiście wybiore kolejny raz kraj w Azji (lokalne potrawy, więcej miejsc do zwiedzania ...pozdro
Dużo zieleni, ładna plaża, spokój, jedzenie bardzo dobre.
Wylot z Berlina. Fa: Neckermann. Witam ofertę znalazłem na internecie na nieieckich stronach ( przynajmniej 50% taniej niz w Polsce. Minimum formalności. Obsługa rezydenta była ok. Jedzenie było b. dobre. Na sniadanie świezo wyciskane soki ok. 6 rodzajów. Miesa, ryby, sałatki owoce morza, etc. Na plazy snack bar (pizza, hamburgery, hot dogi, frytki, etc.Plaza strzezona, ludzie są przyjażni i ciekawi.Lecąc na Dominikane nie wiedziałęm w jakiim hotelu będę spał. Na Punta Cana wszystkie hotele są 4 lub 5*. Czysto, obsługa miła. Pogoda w Pazdzierniku ok 33 St.Jak ktos potrzebuje więcej informacji, zdjęcia, etc. to prosze pisać pod: jozefm@netwifi.pl
Doprawdy piękne miejsce. Byłam tu pierwszy raz w lutym w tym roku i jeszcze tęsknie za wyspą. Odpoczywałam na plaży pod palmami sącząc drinki, napoje. Uczęszczałam na zajęcia fitnesu. Wyżywienie w hotelu dobre. Spora ilość dobrze przyrządzonych ryb, duży wybór mięsnych potraw, całkiem dużo owoców. Pokój miał taras z widokiem na plażę, płatny sejf, tv, klimatyzację, telefon.
Ja byłem w zimę podczas gdy u nas w kraju było coś około -7 stopni :) Właśnie wchodziłem do cieplutkiej wody, która miała coś powyżej 20 stopni :) Karaiby to wspaniałe miejsce do odpoczynku, a to czy chcemy leniuchować czy aktywniej spędzać czas zależy tylko od nas. Wyżywienie może nie było powalające, ale bufety są zawsze pełne, duży wybór. Obsługa bez uwag. Lekcje tańca w hotelu, w pobliżu pola golfowe, plaża zaraz przy hotelu. Pokoje w zupełności wystarczające, z wanną, klimatyzacją i widok na morze :-).
Jeden tydzień spędziłam w hotelu korzystając z możliwości rekreacyjnych hotelu, podczas drugiej części wynajęliśmy samochód w hotelu byliśmy tylko rano i wieczorem. Cudny tropikalny ogród, nad plażą dużo palm, woda prawie przezroczysta. Dlatego chyba tylko raz skorzystaliśmy z basenów hotelowych. Jedzenie bardzo dobre, smakowało mi prawie wszystko. Warto zapoznać się z lokalną kulturą i poznać np prawdziwe oblicze religii vodoo. Jest nieco inna jak ta przejaskrawiona z telewizji. Cudny wyjazd. Polecam.
Bardzo fajne i spokojne miejsce. Różnorodna oferta spędzania czasu. Np miałem pierwszy raz w życiu okazję wziąć udział w połowach na pełnym morzu. Hotel położony nad jedną z piękniejszych plaż Bavaro. Wielbiciele nurkowania powinni być zadowoleni. Pod powierzchnią wody masa kolorowych rybek. Wystarczą maska, fajka i płetwy Jedyna drobna uwaga to wystrój pokoju. Niezbyt ładne. Ale poza tym naprawdę szczerze polecam!
Idealne miejsce na wypoczynek zarówno dla osób chcących spędzić urlop biernie jak i dla osób aktywnych. Idealny klimat i cieplutka woda, do której wchodzi się bez oporów, pozwalają naładować "baterie" w środku polskiej zimy. A to wszystko za niezbyt wygórowane pieniądze. Polecam w 200%. Zresztą jak całe Karaiby.
Hotel rewelacja!!!!ogrody i plaza BAJKA ,dla mnie ten hotel to ma 4,5*
Tripadvisor