23 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: w spokojnej dzielnicy, w miejscowości Ulcinj, do centrum i Starego Miasta można dojechać taksówką.
Szeroka i piaszczysta plaża ok. 800 m od hotelu (na plażę dowozi bus hotelowy).
W całym obiekcie bezpłatne Wi-Fi.
Dziewicze plaże Adriatyku z malowniczymi klifami
Bardzo dobre położenie hotelu, w pięknym mieście, blisko morza, supermarketu, apteki i restauracji. Pokój bardzo ładnie urządzony, czysty, dobrze wyposażony, ale niestety bez balkonu i okien ze światłem dziennym. Ładna, nowoczesna łazienka.
Bardzo miła, sprawna obsługa, smaczne posiłki serwowane przez restaurację hotelu.
Jak wyżej.
Jestem zadowolona z hotelu. Czyste, dobrze zorganizowane miejsce do wypoczynku.
Niewątpliwą zaletą jest spokój :) To dobre miejsce dla szukających wytchnienia i relaksu w ciszy.
Smród z kanalizacji w łazience. Pokoje w czasie naszego pobytu nie były sprzątane. Opróżniano tylko kosze na śmieci . Ręczniki tylko raz wymieniane. Kolacje były porażką. dostawaliśmy tylko 2 małe chochle zupy, czyli mniej niż pół talerza. Kolacje bardzo skromne i niewystarczające.Na drugie danie otrzymałam 2 papryki z grila i nic poza tym. Gdy poprosiłam o dodatkową chochlę zupy powiedziano mi, że przysługują mi tylko dwie. Bardzo daleko od plaży, pieszo około 35 minut. Do miasta idzie się godzinę. Okolica nieatrakcyjna. Basen zewnętrzny i wewnętrzny bardzo mały. Śiadania skromne, ale głodna nie byłam,
duże pokoje i klimatyzacja. W pobliżu sklep i piekarnia, gdzie można kupić smaczny burek i pizzę.
Smród z kanalizacji w łazience. Pokoje w czasie naszego pobytu nie były sprzątane. Opróżniano tylko kosze na śmieci . Ręczniki tylko raz wymieniane. Kolacje były porażką. dostawaliśmy tylko 2 małe chochle zupy, czyli mniej niż pół talerza. Kolacje bardzo skromne i niewystarczające.Na drugie danie otrzymałam 2 papryki z grila i nic poza tym. Gdy poprosiłam o dodatkową chochlę zupy powiedziano mi, że przysługują mi tylko dwie. Bardzo daleko od plaży, pieszo około 35 minut. Do miasta idzie się godzinę. Okolica nieatrakcyjna. Basen zewnętrzny i wewnętrzny bardzo mały. Śiadania skromne, ale głodna nie byłam,
Pobyt ogólnie był OK. Wakacje udane. Podróż do Czarnogóry i z powrotem, bardzo dobrze zorganizowana. Nasz pilot, Pan Marcin bardzo dobrze (profesjonalnie) prowadził przejazdy autokarem. Dodatkowo należy pochwalić go za to że, barwnie i z dużą wiedzą opowiadał o atrakcjach, ciekawostkach i historii mijanych państw i miast. Byliśmy na dwóch wycieczkach. Jedna po Czarnogórze, druga do Albanii. Obydwie bardzo udane, ciekawe. Jazda górska autokarem przy Zatoce Kotorskiej godna polecenia ze względu na niesamowite widoki. Na dwóch wycieczkach należy pochwalić pilotów tych wycieczek, Panią Ewę i Pana Albańczyka (imienia nie zapamiętałem). Z wysoką kulturą osobistą przekazali i pokazali nam wiele turystycznych, geopolitycznych i historycznych atrakcji i informacji podczas tych wycieczek. Długa plaża i dno morza, na które chodziliśmy (pływaliśmy) piaszczyste. Kolor piasku jakby brązowawy, nasz polski nad Bałtykiem jest bardziej żółtawy, wg mnie ładniejszy. No ale pogoda, rzadkie opady deszczu (choć mieliśmy to szczęście jednego dnia z burzą i trochę dłuższymi opadami), temperatura ok. 28 stopni w powietrzu i 25 stopni wody morskiej, słońce, widoki górskie nad morzem, to wszystko na korzyść Czarnogóry. Nasz rezydent hotelowy Pan Valdet, starał się i dobrze wypełniał swoje obowiązki. Razem z żoną pozdrawiamy go.
Przytulny, kameralny, spokojny, czysty, dobra i kulturalna obsługa oraz co ważne niedrogi. Obsługa w dużej mierze rozumie i rozmawia po polsku. Jest OK.
Jak dla mnie za mały basen pływacki (pływałem zatem w morzu :) ), jedzenie na obiadokolację może troszkę nieurozmaicone.
Pokój w Primafilli: mały, pokój, w którym fetor w łazience nie pozwalał spać, zatykaliśmy kratki odpływowe papierem toaletowym, ale skutek był marny; wejście do łazienki po nocy było naprawdę wyzwaniem; prześcieradła nie zmieniane przez cały pobyt i tak samo pokój nie był sprzątany, zabierano tylko śmieci z kosza Jedzenie: śniadania powtarzalne i ciągle trzeba na coś czekać; jajka sadzone na twardo; a kolacje to jakaś masakra - każdemu przysługują dwie łyżki wazowe zupy( trzykrotnie był to rosół z proszku)- większość niezjadliwa, np. musaka to zapiekanka z ziemniaków, ryba spieczona na podeszwę, nie do jedzenia . Do większości dań podstawy dodatek to podsmażone , rozmemłane ziemniaki z dodatkiem tłuszczu. Na kolejne dania czekało się w nieskończoność - nie dlatego , że było wiele osób do obsłużenia, tylko prowadzili towarzyskie pogawędki ze sobą, nawet z żoną właściciela, nie przejmując się gośćmi - bardzo często czułam się tam jak intruz. Pobyt w hotelu i miejscowości Ulcinj uważam za niezbyt nieudany - nie ma tam nic ciekawego, sąsiadujące miasta są bardziej atrakcyjne; ciekawy był rejs po Zatoce Kotorskiej i to polecam. Czarnogóra na pewno jest interesującym krajem, tylko trzeba uważnie wybierać miejsce i przede wszystkim nie kierować się tymi opiniami heppy, tylko podejść z rozwagą do opinii krytycznych- nie popełniajcie mojego błędu!
brak zalet
otoczony innymi hotelami, daleko do plaży, nieprzyjemne wyziewy z kratki kanalizacyjnej, niesprzątane pokoje, brak wymiany ręczników, daleko do centrum, hałas dobiegający
Pobyt w hotelu niestety nie należał do udanych. Standard pokoju wraz z łazienką niezadowalający. W łazience okrutny fetor z kanalizacji, tak jak ktoś poprzednio napisał , nie dało się przez ten zapach spać. Kabina prysznicowa zapleśniała. Wszystkie nasze rzeczy trzymaliśmy w walizkach, ponieważ w szafie unosił się zapach stęchlizny. Jedzenie mało urozmaicone, ale my nie dojadalismy na miescie. Ogólnie dobre. Obsługa bardzo miła i to chyba zasadniczy plus tego obiektu. Hotel położony jest bardzo daleko od miasta, pieszo idzie się około godziny. Można również podróżować taksówka, jest to koszt 5-6 euro. Jeszcze dalej jest do morza, chociaż jest bus, który kursuje na plażę i z tego rozwiązania korzystaliśmy. Cała miejscowość jest bardzo brudna i nie za wiele jest w niej do zwiedzania ( urokliwe Stare Miasto moim zdaniem straciło swój urok przez wszechobecne śmieci i smród). Śmieci i odpady są obecne dosłownie wszędzie. Pobyt w tym hotelu ze względu na warunki i brak czystości uważam że nieudany. Jeśli ktoś nie chce zepsuć sobie wakacji niech wybierze zupełnie inny obiekt.
+basen + bardzo uprzejma obsługa + Klimatyzacja
- pokój - łazienka
Villa Primafila to hotel,który jest idealnym wyborem dla rodzin z dziećmi, osobom aktywnym i szukającym luksusu. Pokoje wyposażone dobrze, standard również wysoki. Na plaże kursuje bus hotelowy. Największym plusem są dwa baseny, wewnętrzy i zewnętrzny z brodzikiem dla dzieci.
Wysoki standard, baseny, smaczne jedzenie
daleko do plaży, lokalizacyjnie przeciętny
Hotel czysty i zadbany, przeznaczony dla osób które chcą miło spędzić wypoczynek. W miejscowości mało atrakcji, należy nastawić się na 15 minutowy spacer do plaży. W sezonie możliwość bezpłatnego transferu busem do plaży. Bardzo miła i rzetelna obsługa rezydenta.
Śniadania o dużym zróżnicowaniu Bardzo duże pokoje rodzinne Rewelacyjna obsługa rezydenta
Położenie w sporej odległości od plaży Baseny zewnętrzne są stosunkowo małe.
BARDZO MIŁY POBYT POLECAM GORĄCO CZARNOGÓRA BARZO PIĘKNY KRAJ
własciciel bardzo miły
Brak
Miejsce ok. Dużo atrakacji. Cena nieadekwatna. Miła obsługa
Byłyśmy w lipcu 2018 roku,było cudownie,właściciele mówiący po polsku,obsługa też,pokoje czyste,ładne,jedzenie super ,świeże,pyszne,polecam ten hotel,mieszkałyśmy w Montefilla
Mili właściciele,pomocni,czysto,jedzenie super,
Daleko do centrum miasta i plaży
Hotel wyśmienity, wspaniała obsługa i fantastyczni właściciele. Gorąco polecam.
Piękny hotel
Brak
Mieszkaliśmy w hotelu Multiplaya .Hotel należy do tego samego właściciela co Primafilla . Jest to nowy hotel . Pokoje czyste codziennie sprzątane . Wadą jest duża odległość od centrum i plaży . Do plaży jest w rzeczywistości ponad 1500 m , a nie jak podano w opisie hotelu 800 m. Plaża bardzo ładna i czysta w przeciwieństwie do okolicy.
Czysto i spokojnie.Miła obsługa.
Daleko do plaży i centrum.
Podczas pobyty wykupiliśmy również wycieczki fakultatywne do Albanii i Macedonii oraz objazdówkę po Montenegro. Przewodnicy z biura Rainbow bardzo zaangażowani i kompetentni z humorem. Jednak mimo wszystko wakacje zaliczamy do średnio udanych. Czarnogóra nie spełniła naszych oczekiwań, może też ze względu na słabo rozwiniętą turystykę w tym regionie albo po prostu nie poczuliśmy tego klimatu. Kolejny kraj przez nas został odhaczony i raczej ponownie tutaj nie wrócimy.
Mieszkaliśmy w budynku Montefilla. Pokoje czyste, zadbane wraz z przestronną łazienką, bezpłatną klimatyzacją, sporym balkonem i lodówką. Bardzo blisko do supermarketu ok250m.
Hotel położony w brzydkiej okolicy( śmieci i fetorek ). Daleko do plaży ok 20min. jak i centrum ok 40min. Śniadania szwedzki bufet codziennie to samo bardzo monotonnie. Za to obiadokolacje bardzo smaczne zawsze coś innego ( do wyboru 3 dania ) ale porcje bardzo małe! podawane od godziny 18. Woda w basenach szczególnie w tym krytym bardzo zimna.
Pobyt przebiegał nam w milej atmosferze, organizator wykazał się profesjonalizmem,autokary bardzo wygodne, mili i uprzejmi kierowcy oraz piloci atrakcyjne wycieczki umilały nam czas, pomimo dużej odległości do plaży codziennie dowoził i przywoził nas bezpłatny busik Jedzenie bardzo smaczne.Polecam dla osób nie mających wygórowanych potrzeb.
pokoje czyściutkie,klimatyzacja nie jest dodatkowo płatna, mila obsługa, sympatyczna animatorka Kasia, która umilała nam wolny czas zarówno w hotelu jak i na plaży, zawsze służyła pomocą, przesympatyczny właściciel.
Nowy budynek Montefila z krytym basenem i sauną z ładnymi i przestronnymi pokojami . Polecam
brak
Byliśmy z mężem wczerwcu 2018 r. Miły właściciel i obsługa. Natomiast jedzenie a w szczególności obiadokolacje to jakaś porażka. Śniadanie (w formie bufetu szwedzkiego) szału nie było, ale każdy mógł coś sobie wybrać. Natomiast obiadokolacja (przy śniadaniu każdy wybierał jeden z trzech zestawów) szczególnie ta mniej tradycyjna była nie do przyjęcia. Zupa (makaron ugotowany w wodzie plus bulion) dla mnie codziennie ta sama (tylko inny kształt klusek). Kelner każdemu nalewał z wazy dwie chochelki. Natomiast drugie danie, jeśli wybrałeś np; paprykę grilowaną to dostałeś sztuk - 2 (tylko i nic poza tym). Ryż z warzywami- praktycznie sam ryż. Dobrze, iż poznaliśmy fajnych ludzi więc pobyt uważamy za udany i adekwatny do ceny, ale więcej tam nie wrócimy.
Cisza, spokój, dużo zieleni. Czysty basen przy hotelu, jacuzzi. Miła obsługa i właściciel.
Rzadko sprzątane. Daleko do morza i plaży
To były wspaniałe wakacje :) Polecam każdemu kto wybierze sie do Primafila zeby wypozyczyl auto-Szef hotelu pomoze. Mimo pewnych minusow bylo tak cudownie,ze z pewnoscia wroce do Czarnogory. Polecam Ulcinj dla osob ,ktore nastawiaja sie na zwiedzanie autem inaczej mozna sie zanudzic, jednak jest to fajne-tanie miejsce noclegowe,wypadowe. No i Ci kelnerzy ! Bomba ! super :)
Przemiła obsługa , fajne zabawy , super ludzie i atmosfera !
Pokoje do remontu, obiady słabej jakości, daleko od centrum
Miła, rodzinna atmosfera ? a to wszystko dzięki życzliwemu gościom gospodarzowi Jeffowi i jego załodze. Gospodarz jest gotów z chęcią spełnić każde życzenie gościa! Codziennie witał nas z szerokim uśmiechem na twarzy i uśmiech ten towarzyszył nam do końca dnia. W pensjonacie można było zakosztować czarnogórskiej, pysznej kuchni na świeżym powietrzu. Wieczorami goście siedzieli przy drinkach i winie serwowanych przez właściciela (po cenach konkurencyjnych).Mieszkaliśmy w czystych pokojach ? sprzątanych codziennie. W czasie turnusu była wymieniana pościel i ręczniki(po 5 dniach). Jest tu wszystko-dostęp do Internetu bez ograniczeń oraz możliwość korzystania z telefonii internetowej skype!;) Na zmotoryzowanych gości czeka bezpieczny, bezpłatny parking pod pensjonatem. Na życzenie gości zapewniony był dowóz do piaszczystej plaży, jak i również powrót do pensjonatu! .Super Jeff zapewnia gościom wszystkie dodatkowe atrakcje! Opuszczać to miejsce żal wielki, jak w rytm romantycznej piosenki: .
Polecam! Hotel ładny, obsługa przesympatyczna, bardzo czysto. Super czysti basen,Fantastyczni właściciel Jeff mówi po polsku.
NIC
Atmosfera w hotelu bardzo miła, sprzyjająca odpoczynkowi.Właściciel mówi po polsku, bardzo miły i pomocny. Obsługa hotelowa wspaniała, nie ma sobie równych.
Miły właściciel, wspaniała i bardzo pomocna obsługa
Tripadvisor