W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Dla rodzin: Dom do Góry Nogami, Największa Papugarnia Egzotyczna, Myszogród, Aqua Park Zakopane.
Zjazd ze skoczni narciarskiej Wielka Krokiew oraz z gigantycznej zjeżdżalni Góralski Ślizg i Zjeżdżalni na Gubałówce.
Wjazd na szczyt Gubałówki z którego roztacza się piękna panorama na Tatry.
Piękne górskie krajobrazy i liczne szlaki turystyczne
Na pewno skorzystam jeszcze raz z hotelu jednak poproszę o pokój od strony ogrodu
Bardzo miła obsługa, smaczne jedzenie
W pokojach od strony ulicy jest bardzo głośno - przy otwartym oknie nie da się nawet rozmawiać a przy zamkniętym latem jest bardzo gorąco
Położenie obiektu daleko od centrum. Pokój który dostałyśmy był kompletnie niezgodny z ogłoszeniami. Brudny, pościel chyba czysta. Brak balkonu, widok na kable elektryczne i hałaśliwą ulicę. Budynek zdecydowanie zbyt blisko stal ulicy, właścicielom bylo chyba żal działki, a szkodą bo było jeszcze dużo miejsca z tyłu. Obiecanej butelki wina nie dostałyśmy. Łazienka miała być w pokoju, a nie była. Była na korytarzu jako ogólnodostępna, brudna bez chociażby mydła. Pokój wyglądał niczym jakaś nora dość długi i bardzo wąski z ukośnymi ścianami, zakurzony. W dzień robił się w nim piekarnik. Sam budynek to labirynt co jest wynikiem dwukrotnego bez przemyślenia powiększęnia. Cena zbyt wygórowana nawet na takie warunki. Gorąco nie polecam. Właścicielka bardzo nieuprzejma. Z całą pewnością nigdy tam już nie wrócimy, radzę znaleźć coś innego nawet droższego.
Duże podwórko
Brud, małe ciemne pokoje, łazienka na korytarzu(miała być w środku)
Na wstępie chciałam zaznaczyć, iż byłam tam naprawdę a wszystkie negatywne opinie są autentyczne.Osoby zachwalające obiekt zapewne były pod działaniem jakiś środków odurzających lub ich wymagania są na poziomie ludzi bezdomnych.Cieszenie się że leci woda z kranu i jest jedzenie bez względu na jego jakość zakończyły się w latach PRL-u.Po przyjechaniu na miejsce zastaliśmy dość sporych rozmiarów budynek z ładnym podwórkiem.Po wejściu do środka widok zmienił się o 180 stopni.W niby biurze zastaliśmy prawdopodobnie kogoś z kierownictwa.Była to osoba mało kontaktowa.W trakcie rozmowy odniosłam wrażenie,że jesteśmy tu intruzami.Po załatwieniu formalności zostaliśmy zaprowadzeni do\"jamy\".Nie bez przypadku użyłam tego stwierdzenia gdyż wygląd pokoju niczym nie odbiegał od wiejskiej ziemianki.Wszystko było brudne i lepiące.Po obejrzeniu pomieszczenia brzydziłam się wyjąć swoje rzeczy z walizek.Ale to nie był koniec niespodzianek,największa czekała na nas w łazience.Miniaturowa klitka (pomimo moich niewielkich rozmiarów) do której trzeba było wchodzić tyłem aby dostać się do sanitariatów była tak brudna że obrzydzeniem było dotykanie nawet kranu.Kabina prysznicowa wyglądała jakby była posklejana taśmą klejącą, fugi zarośnięte pleśnią, grzybem.Popękany wężyk prysznicowy z którego woda leciała jak chciała a ustawienie temperatury było nie lada wyczynem.W każdym rogu pajęczyny. Po obejrzeniu komnaty zanuciłam słowa piosenki Kuby Sienkiewicza \"co ja robię tu, co ty tutaj robisz..\"Pierwsze co przyszło mi do głowy to nocowanie w samochodzie.Z opisu oferty wynikało, iż Villa mieści się blisko centrum, jednak rzeczywistość jest inna- do Krupówek spacerkiem jest godz. a to już mija się z określeniem blisko.Pocieszeniem dla nas miało być śniadanie.Spożywanie posiłków może narazić na niespodziewane atrakcje zwłaszcza podczas górskich wędrówek.Najszczęśliwszym dniem był dzień wyjazdu.Szkoda ze przed wykupieniem pobytu nie zapoznałam się z opiniami innych turystów.Radzę omijać tą norę.
Ładne podwórko od tylnej części obiektu. Możliwość szybkiego wyjazdu w przeciwieństwie do więźniów odbywających karę pozbawienia wolności.
Polecam desperatom i masochistom
W Willi Gronik, w kuponie zapukionym przez Groupon byłem przez kilka dni. Ogólnie jestem zadowolony z pobytu choć kilka mankamentów też jest do poprawy. Ogólnie w ośrodku było czysto i w pokoju i na zewnątrz. Właściciel na początku nam wszystko pokazał, powiedział gdzie co i jak. Jest do dyspozycji bilard, stół do ping ponga oraz grill. Podstawową wadą na jaką ja trafiłe to w wielu miejscach poprzepalane żarówki, co w przypadku schodzenia po schodach w ciemnym miejscu nie ułatwia życia. Uważam że śniadania powinny być nieco lepsze jednak niż najtańsza kiełbasa czy szynka z biedronki. Podsumowując uważam że cena do jakości jest odpowiednia i nie wykluczam powrotu w przyszłości
Położenie obok przystanku, czystość
Śniadania
Byliśmy z mężem 2 razy w Villi Gronik (wrzesień\\\'15 i lipiec\\\'16), za każdym razem na 5 nocy wraz z pełnym wyżywieniem i jesteśmy zadowoleni. Obydwa razy zakupiliśmy Groupon i uważamy, że to bardzo atrakcyjna oferta. Za pierwszym razem mieliśmy mniejszy pokój z malutkim oknem, za drugim - pokój z balkonem, który był rewelacyjny, tym bardziej w lato, kiedy można spokojnie rozwiesić mokre rzeczy i posiedzieć sobie wieczorem. Pokoje były schludne, wymieniłabym jedynie część mebli (np. komody), a w łazience dodała mydło, bo uważam, że to wraz z papierem toaletowym obowiązkowe wyposażenie pokoju. Jedzenie było bardzo smaczne i sycące - jak w domu - a ja jako osoba, która stara się zwracać uwagę na to co je bo mam spore problemy żołądkowe czułam się po nich bardzo dobrze co jest dla mnie dużym plusem. Dobra lokalizacja, przyjemna okolica, bardzo fajnie wyposażone podwórko w szczególności dla gości przyjeżdżających z dziećmi, bezpiecznie można także zostawić samochód. Pan obsługujący bardzo sympatyczny, uprzejmy i pomocny. Ogólnie poprawiłabym zasięg wifi, który był kiepski, ew. zwiększyła liczbę kanałów w tv, ale to są szczegóły. Nie rozumiem osób, które narzekają na np. brak ręczników, lub o kiepską jakość wina. Rezerwujecie nocleg w miejscu o normalnym standardzie, a nie 4 czy 5-gwiazdkowym hotelu, obsługa nie będzie nieść bagażu, ani oferować wina za kilkaset złotych bo ten interes by się zwyczajnie nie opłacił. Sporo wyjeżdżam i z różnymi warunkami się spotkałam, ale Villę Gronik mogę jak najbardziej polecić i na pewno wrócę.
Doskonała lokalizacja, parking, widoki, miła obsługa. Jedzenie smaczne i sycące. Cena znakomita.
Zmieniłabym meble w pokojach (szafki), które są w średnim stanie oraz zasięg wifi. No i przydałoby się mydełko w pokojach bo zazwyczaj ludzie nie mają w zwyczaju go wozić, bo wszędzie jest, ale to szczegół :)
Budynek adekwatny do ceny, nie można tu oczekiwać basenów SPA w 5* hotelu. Ogólnie jest ok.
Ładny widok
wygląd wnętrz (rzecz gustu)
Niestety oferta Villa Gronik bardzo odbiega od opisu prezentowanego na portalu Groupon. -kuchnia daje dużo do życzenia-jedzenie tłuste, niesmaczne- na pewno nie przygotowane przez \\\\\\\\\\\\\\\"znakomitych kucharzy\\\\\\\\\\\\\\\"; -pokoje mało przytulne, wzbudza wątpliwość czy pościel była zmieniana wcześniej czy też kolejni gości mają tą samą; -brak butelki wina do zakupionej oferty; -właściciel mało kontaktowy: pracuje jako recepcjonista, kelner, obsługa itd.; -brak regulaminu dla gości; -na korytarzach nie ma tabliczek z \\\\\\\\\\\\\\\"wyjście ewakuacyjne\\\\\\\\\\\\\\\" - trudno się tam nie zgubić jest ok 40 pokoi; -w łazienkach brak mydła, a papier toaletowy jest najgorszej jakości chyba pomakulaturowy taki jak przed komunizmem. Nie polecam- cena bardzo wysoka -nie adekwatna do oferty. Czasami w schroniskach są lepsze warunki.
ładny ogród, plac zabaw dla dzieci
niesmaczna kuchnia, pokoje mało przytulne brudne, niemiła atosfera
przebywałem 7 dni. Jestem zadowolony, śniadania w formie bufetu szwedzkiego- można domówić coś extra, obiadokolacje zadowalające. Na prośbę został przygotowany taras z grillem- niewielka opłata za brykiet itp. Ogólnie poziom pensjonatu adekwatny do ceny.
parking, ogród, plac zabaw dla dzieci,taras z grillem miejsce na ognisko
brak
Byłam z rodziną po raz drugi w Villi Gronik w święta wielkanocne, atmosfera super, góralska :) jedzenie pyszne (jaka podawane chyba na 100 sposobów :) pokoje skromne bez szaleństw ale czyste, cena ok.
Cisza i spokój, ładny ogród
Ok.5km do centrum. Trochę daleko
Bardzo miła obsługa, byłem już 3 razy i zawsze byłem zadowolony!!! Przytulne, ciepłe i czyste pokoje, dobre jedzenie zawsze świeże i ciepłe posiłki. Położenie w spokojnej nie zatłoczonej dzielnicy Zakopanego. Chodzę od lat po Tatrach i to jest miejsce, w które chcę wracać! Polecam!!!!
Miła obsługa, dobre jedzenie, spokojna dzielnica, czystość w pokojach!!!!
Brak
Nie polecam nikomu tego miejsca.Byliśmy tam na rodzinnym wyjeździe i nic oprócz placu dla dzieci nie usatysfakcjonowało mnie. Bardzo niemiła obsługa- a w sumie jedna osoba??? nakrywająca przyjmująca gości i sprzątająca?..która chyba nie daje rady, bo z koszy wysypywały się śmieci, a jezdnie w skali 1-10 ..oceniam na 2.W naszej łazience odpadała deska, więc ciężko było skorzystać z łazienki, zwłaszcza dzieciom, pokój mały i ciasny z jednym małym oknem dachowym..nie polecam !!!!!
zaleta to chyba jedynie położenie i ładny ogród w koło razem z placem zabaw dla dzieci
niemiła obsługa, niesmaczne jedzenie, brud,
Czysto tanio smacznie , prawdziwy smak , klimat dla prawdziwego turysty nie koniecznie z grubym portfelem . jeżeli ktoś spodziewa się pięciu gwiazdek to proponuje pobliskie hotele gwiazdkowe . Miła obsługa , wychodzą na przeciw gościom . Jeżeli ktoś przyjeżdża tylko po to żeby chlać to nie jest miejsce w którym będzie mile widziany. Polecam z czystym sumieniem , wybieramy się ponownie z największa przyjemnością . Nie było problemu przygotować dla grupy kanapek na szlak , gorącej herbaty , kawy , udostępnienie grilla wraz z obsługą nawet o północy ( okres zimowy). Przyjeżdżam do Zakopca od 20 lat , przerobiłem mnóstwo kwater , hoteli , schronisk itp. klimat i zaangażowanie właścicieli 100%
to nie Hotel tylko Dom Noclegowy
brak
Villa Górnik - miejsce ani złe, ani dobre. Śniadania smaczne, pokoje przeciętne. Nam trafił się w porządku, było czysto, ale r?żnie piszą. Z zewnątrz ładnie. Ogólnie nie na tragedii, można odpocząć.
Ładny ogród. Po całym dniu wędrówki można usiąść na huśtawce i podziwiać widoki.
Nie do końca sprawne Tv w pokoju.
Potwierdzam wszystkie negatywne wpisy poprzedników. Bardzo kiepska jakość jedzenia, niewielkie, brudne łazienki z niesprawnymi instalacjami, a do tego okropna obsługa człowieka, który chyba pomylił się z powołaniem. Do kontaktu z turystami trzeba odrobiny uprzejmości i uczciwości - najlepszym tego przykładem jest niewydawanie wina, mimo że jego obecność była wyraźnie zaznaczona w Gruponie. Tragedia - kto może niech unika, a kto już ma opłacony pobyt, niech szykuje mocne nerwy.
brak
brud, kiepskie posiłki, tragiczne warunki sanitarne i noclegowe
Odwiedziliśmy Willę Gronik, Zakopane, Mrowce 21a (dawna MIKUDA) w długi weekend majowy - Boże Ciało. Z zewnątrz obiekt sprawia dość dobre wrażenie - duży, murowany budynek, parking z ładnej kostki brukowej. Po wejściu do środka, stykamy się z bardzo zasadniczym panem (właściciel lub zarządca). Zostaliśmy ulokowani w niewielkim pokoiku z balkonem. W łazience dwukrotnie spaliła się żarówka. Za pierwszym razem poprosiliśmy właściciela o wymianę, za drugim zrezygnowaliśmy, bo byliśmy już blisko wyjazdu. - Łazienka mała, brudna i stara - Spłuczka napełniała się przez godzinę do pełna - Niskie ciśnienie wody - Mała kabina prysznicowa z zasłonką - Wszechobecny brud na ścianach i grzyb na spoinach oraz w kątach Pokoje w stylu drewnianym-zakopiańskim. Brudne ściany, które najlepsze lata mają za sobą. - W cenie pobytu mieliśmy mieć butelkę wina na powitanie - trzeba się było o nią upomnieć, inaczej właściciel sam by jej nie zaoferował - Śniadania podawane o 8 :00 - kto przyszedł o 7:55 zostawał odprawiany z powrotem przez właściciela, który z ukrycia obserwował bufet. Możliwość przygotowania śniadania dopiero jak wybiła 8. - Nieprzyjemny stosunek do gości i podejrzliwość - obserwowanie kto i ile nakłada na talerz, zarzucanie gościom czy aby na pewno mają wykupione śniadania. Podsumowując, jeden z najgorszych obiektów, z którymi mieliśmy do czynienia. Przy tak dużej konkurencji i sympatycznym nastawieniu innych właścicieli, Willa Gronik zdecydowanie plasuje się poniżej wszystkich standardów.
Stary obiekt, brud, brak udogodnień, niemiła obsługa
Wykupiłam 3 Grupony ( ponieważ hotel ma świetną reklamę na portalu) dla całej rodziny - aby miło spędzić czas w Zakopanym w dniach 27-29 V 2016 i bardzo się zawiodłam. Kupon Gruponu jest niezgodny z portalem : 1. \\\\\\\"Z każdego okna można podziwiać malowniczy pejzaż Tatr\\\\\\\" -Pok 23 i 24 miał widok na ruchliwą ulicę - poza tym upał i ruch uliczny w nocy bo pokoje były z oknami dachowymi na poddaszu. 2. \\\\\\\" Kucharze z doskonałym doświadczeniem kulinarnym\\\\\\\" - pojęcie jest chyba zupełnie nieznane właścicielowi hotelu jak chodzi o wyżywienie. 3. \\\\\\\" Brak Wi-Fi \\\\\\\" - w ofercie jest internet 4. \\\\\\\" Butelka wina \\\\\\\" do każdego kuponu - nie otrzymaliśmy w ogóle ani jednej butelki- gdy się upomnieliśmy przy wyjeździe, właściciel zaczął krzyczeć na nas, a po 5 godzinach otrzymałam wiadomość e- mail, że butelki wina są do odbioru na recepcji. 5. \\\\\\\" Hotel\\\\\\\" + Villa Gronik\\\\\\\" - właściciel poinformował mnie przy opuszczaniu hotelu , że jest to ośrodek noclegowy, więc mydło, ręczniki w toaletach (nawet tych ogólnodostępnych), regulamin dla gości oraz zapasowe klucze do pokojów go nie obowiązują- dla mnie jest to nie do przyjęcia Gdy zapytałam o środki czystości - otrzymałam odpowiedź, że za to się płaci i czy znam cenę Gruponu- byłam zszokowana. 6. Brud, niemiła obsługa, niesprzątane śmieci, zniszczona deska ustępowa w łazience w pok.23 - nie można było korzystać z toalety ( dysponuję zdjęciami), brudna wykładzina w pokojach. Opiekun obiektu nie zna podstawowych zasad obsługi konsumenta Villa Gronik prezentuje się ładnie tylko na zewnątrz i nie powinna być dopuszczona do świadczenia usług - jesteśmy w UE !!! Nie ma nic wspólnego z pojęciem VILLA, - Obiekt omijać z daleka, aby następni Goście tu się nie pojawili, gdyż jest tyle atrakcyjnych ofert godnych polecenia. Pozdrawiam Gdynianina, który słusznie upomina się o opinie - myślę, że następne opinie się pojawią .
atrakcyjny plac zabaw dla dzieci
brud, brak mydła i ręczników nawet w toaletach ogólnodostępnych dla gości hotelowych,BRAK : internetu, regulaminu dla gości hotelowych, kluczy zapasowych do pokojów, niemiła obsługa
Zakupiłem Grupon w podejrzanie niskiej cenie jak na okres jaki tam przebywałem, ale nic może po prostu to super promocja :) Jak zajechałem z żonką na miejsce ucieszył mnie fajny parking i sama \"villa\" (bo jeszcze wtedy myślałem że to villa) prezentowała się z zewnątrz całkiem fajnie. Po wejściu przywitał mnie chyba właściciel pokazał co i jak i cześć... Już po 5 min pobytu w moim odczuciu \"villa\" stała się tanim pokojem gościnnym ( to max jak można nazwać ten ośrodek) Na szczęście nie jestem wymagający i ciągle sobie przypominałem ile kosztuje mnie pobyt w tym miejscu i do tego jeszcze śniadanka :) ... No właśnie śniadania :( po pierwszej nocy spędzonej przyszedł czas na pierwszy posiłek - PORAŻKA ! Najtańszy badziew jaki można kupić w biedronce, sam kupuję w tym sklepie , ale pewnych produktów po prostu unikam! ale cóż zjadłem i żyję chodź wchodząc na Kasprowy myślałem że śniadanie mi wyjdzie wiecie doskonale czym... Ogólnie przebywałem tam tylko noc i rano wybywaliśmy dla desperatów może być jak ktoś ma jeszcze dobre zwieracze to może zaryzykować ze śniadaniami. Ja osobiście nie polecam i odradzam. Na koniec przypomniałem sobie ,że należy mi się wino ale byłem już 100 km od Zakopca i po jabola nie opłacało mi się wracać :)Na trzeźwo nie ma co tam wchodzić :P Pozdrawiam
Szybko można wyjechać z Zakopca
Wszystko
Dramat , dramat , jeszcze raz dramat !!!!!!!!!!! Przebywałem od 20.02.2016 do 24.02.2016. tyle zdołałem wytrzymać !! Skrócony pobyt z powodu skandalicznych warunków tam panujących ! Zaplanowany pobyt miał trwać do 27.02.2016 Zostałem zakwaterowany do pokoju , który nie widnieje w ofercie na rzadnym zdjęciu ! Mroczny , cuchnący z szaroburym prześcieradłem o wątpliwej czystości pokoikiem !! Z toalety, wydobyłał się smród odchodów ! Po wzięciu prysznica , co było nie lada wyczynem, gdyż uzyskanie strumienia wody oraz stosownej temperatury , w zasadzie było niemożliwe. Jakie kolwiek manewry w toalecie , kończyły się powodzią , ponieważ brodzik nie był niczym osłonięty !!! Moi towarzysze podróży , trafili podobnie a pokój nr 18 był jeszcze gorszy !!!!! 5 osób skróciło zimowe wakacje ,przed czasem , koleżanka od wdychania oparów z kanalizacji miejskiem dostała uczulenia i źle się poczuła !!! Dramat !!!O jakich wykwalifikowanych kucharzach Oni piszą ??? Obiado- kolacje , to jakiś żart , obrzydliwe jedzenie , nie ma możliwości aby to zjeść ! wątróbka z ziemniakami , skrzydełka kurczaka tyle razy reanimowane , w efekcie przybrały postać skamieliny ! ŚNIADANIA każdego dnia, to samo , bez szału , najlepsze co proponowali , to margaryna starannie uformowana w kostki , która miał przypominać masło .. Tu się ubawiłem :) Brak internetu , w ofercie - dostępne Wi-fi ! Nie poinformowano nas, iż podczas naszego pobytu , będzie organizowany obóz harcerski . Co skutkowało tym , że był hałas , pobudki , alarmy . Pokój obok jadalni !Brak swobodnego dostępu do bilarda , który był w ofercie , ponieważ , non stop okupowała go młodzież . Niekompetentny opiekun obiektu . Nie polecam !! Zdecydowanie odradzam , omijać szerokim łukiem ! Przejechałem całą Polskę aby wypocząć , zastałem skandaliczne warunki , pseudo kuchnię ! Jesteśmy rozczarowani ! Omijać ten obiekt ! Masakra Zadziwia mnie jeden fakt , dlaczego nie ma innych OPINI ???
brak
Brak czystości , jedzenie ,połozenie , obsługa , brak internetu ,
Byłam w Villi Gronik w zeszłym roku, w tym także chciałam wyjechać, na nieszczęście nie udało się. Właściciel i obsługa bardzo miła, pomocna, jedzenie pyszne, domowe. Pokój był czyściutki i przytulny z balkonem. Do przystanku autobusowego do centrum tylko parę kroczków. Spędziłam tam póki co najlepsze wakacje w życiu i obiecuję, że wrócę :) Nie rozumiem tych negatywnych komentarzy, ja spotkałam się z samymi pozytywami.
czystość, bliskość natury, miła i pomocna obsługa, smaczne jedzenie, cena, duże i ładne podwórko, villa położona przy przystanku autobusowym
brak