1186 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Złociste plaże z ukrytyki zatoczkami, otoczone imponującymi klifami
Malownicze miasteczka rybackie, takie jak Lagos i Albufeira
Pyszna kuchnia portugalska z owocami morza
Trzy negatywne opinie o hotelu pochodzą od tej samej sfrustrowanej osoby. Nie jest to miejsce dla osób ceniących sobie wyjazdy do Egiptu, smażeniem się na patelni i piciem piwa w basenie a następnie gadaniem o wyższości polskiej wódki przy tańcach pseudo-derwiszów. Obsługują gości Portugalczycy, Brazylijczycy i Polacy których nie można traktować jak wielki biały pan na wyjeździe (i nie wolno nikogo tak traktować) bo odpowiednio reagują. Traktuje się człowieka z szacunkiem, odpowiada szacunkiem. Jest to miejsce wyjazdów portugalskich i hiszpańskich rodzin z dziećmi. Wyższa klasa średnia z odpowiednim poziomem kultury. Spokój, kultura i wygoda. Pokoje małe ale czyste. Tarasy znacznie za małe ale to wynik przyjętej architektury (domy rybaków). Plaża jakiej nie zobaczycie nigdzie za takie pieniądze czyli piasek, wydmy, ocean i niegłęboka woda ale duże fale. Rajd łódką kosztuje 2.2 eurosa tam i z powrotem. Czyli przez urlop wyjdzie mniej niż ta butelka super polskiej wódki z Duty Free. Plaża miejska znaczy że mamy styczność z miejscowymi czyli kulturalnymi fajnymi Portugalczykami bez frustracji. Wielki biały pan z Polski może się poczuć tym zgorszony. Basen nie ma 1.17 m w najgłębszym miejscem, jest znacznie więcej. Chyba że jestem naprawdę strasznym kurduplem. Jedzie się darmowym autobusem do uroczego malutkiego miasteczka (10 min.). Na miejscu super rozrywka dla rodaków czyli galeria handlowa. Albo piękne miasteczko z portem, kawiarniami i restauracjami. 2 godziny samochodem do Lizbony. Polecam wycieczkę. I nie ma żadnego special price my friend ani targowania się o cenę kremu do opalania. Największym mankamentem wyjazdów jest obsługa Itaki. Koniecznie trzeba sprawdzić godziny wylotu. Itaka umywa ręce po 12ej w poludnie a wylot może być nad ranem. Pokoju nie będzie. Oczywiście można sobie zorganizować pokój za grosze albo za darmo ale trzeba to zorganizować. Rezydent Itaki ogólnie zajmuje się wycieczkami fakultatywnymi.
Jest to fantastyczny hotel położony w fantastycznym miejscu. Polaków tam nie spotkasz z powodów które są jasne w związku z ocenami wystawionymi na tym portalu. Przyjeżdzają tam Hiszpanie i Portugalczycy cieszyć się przepiękną okolicą rezerwatu przyrodniczego i oceanem Atlantyckim. Do plaży płynie się łódką.Dla niektórych to wielki problem, dla innych atrakcją.Pokoje są małe ale przytulne. Dzieci biegają ale ponieważ są to dzieci portugalskich lekarzy, prawników i biznesmenów nie wreszczą za głośno. Nikt po pijaku się nie zatacza choć drinki są świetne.Jeżeli cię denerwuje powyższy opis, to nie jest to miejsce dla ciebie. Jeżeli interesuje cię coś zupełnie innego od masakry grecko-turecko-egipskiej, to jest miejsce dla ciebie.
Jest to hotel dla hiszpanow i portugalczykow. Bede bardzo szczesliwy jezeli mniej Polakow bedzie tu jezdzic. W zwiazku z tym powiem ze jest brzydko i okropnie. Notabene hotel jest polozony w parku narodowym. Zapraszam autorow opinii o smrodzie i brzydoci do Tunezji, to wasze miejsce i czeka na was.
15.08.2010 wróciliśmy z 7 wakacji z BP Itaka.Tym razem z Hotelu Vila Gale Albacora. CO ROKU wyjeżdżamy do 3-4 hoteli 4 gwiazdkowych. Nasza opinia Pokój klaustrofobiczny o pow. między 12-14 m z przejściami między meblami ok. 60 cm, Sprzątanie odbywa się nieregularnie, porządki trwają do kolacji. Zdarzyło nam się domagac czystych ręczników i papieru toaletowego. Taras (ogródek) o powierzchni ok. 3m jego atrakcją były 2 wentylatory od klimatyzacji siejące temp 50-60 stopni na odległośc 1m. SMRÓD NOCNY. Biuro zachwala odór jako atrakcję klimatyczną od znajdujących się w pobliżu solanek. Basen. Opisywany przez biuro jako głęboki do 1,70 metra w rzeczywistości maksymalna głębokośc to 1,17 metra w najgłębszym miejscu. W barze do 23 królują dzieci do 10 roku życia tańczący z animatorami i śpiewający karaoke. Plaża piękna. Miejska. Dojazd statkiem, koszt 2,20 EUR od osoby w dwie strony 20 minut. 2 leżaki + parasol 18 EUR. Po południu parasole i leżaki dla gości z hotelu były już nieosiągalne. Jedzenie smaczne: bogate asortymentowo, doskonałe wina. Bary serwują drinki bez ograniczeń. UWAGA, bar przy basenie serwuje tylko płatne potrawy (napoje i alkohole free), ma się wrażenie że goście z all są z innej klasy, NIE należy Wam się np. świeża ryba z grilla. Na pewno NIE jest to hotel prestiżowy tak jak podano w ofercie katalogowej. Ekstrawagancje hotelu typu muzeum kościół czy sposób zabudowy nie równoważą reszty mankamentów
CO ROKU wyjeżdżamy do 3-4 hoteli 4 gwiazdkowych. Pokój klaustrofobiczny o pow 12-14 m przejścia między meblami ok 60 cm Taras o pow 3m jego atrakcją były 2 wentylatory od klimy siejące temp 50 stopni SMRÓD NOCNY. Biuro zachwala odór jako atrakcję klimatyczną od znajdujących się w pobliżu solanek. Basen. Opisywany jako głęboki do 1,70m w rzeczywistości to 1,17 m W barze do 23 królują dzieci z animatorami Plaża piękna. Dojazd statkiem, koszt 2,20 EUR od osoby w dwie strony, 2 leżaki + parasol 18 EUR. Jedzenie smaczne: bogate, doskonałe wina. Bary serwują drinki bez ograniczeń UWAGA bar przy basenie serwuje tylko płatne potrawy (napoje i alkohole free)NIE należy Wam się np. świeża ryba z grilla.
Właśnie tj. 15.08.2010 wróciliśmy z 7 wakacji z BP Itaka i nigdy nie byliśmy tak poruszeni różnicami między ofertą katalogową a tym co zastaliśmy na miejscu w Hotelu Vila Gale Albacora. Czujemy się oszukani. Co roku wyjeżdżamy do 3-4 hoteli 4 gwiazdkowych. Niedogodności i niezgodności w porównaniu z ofertą katalogową polegały na: 1. Pokój klaustrofobiczny o pow. między 12-14 m z przejściami między meblami ok. 60 cm, z jednoosobowym materacem i jedną pościelą sprzedany jako pokój 2-osobowy, co powodowało obtłukiwanie się. Po rozłożeniu walizek nie mogliśmy już używać krzeseł czy stolika bo nie było na to miejsca. Pokój wbrew opisom nie jest co roku odnawiany. 2. Sprzątanie odbywa się nieregularnie, porządki trwają do kolacji. Zdarzyło nam się domagac czystych ręczników i papieru toaletowego. 3. Taras (ogródek) o powierzchni ok. 3m – odgrodzony od sasiadów jedynie wyschniętym żywopłotem. Dodatkową atrakcja ogródka były 2 wentylatory od klimatyzacji siejące temperatura ok. 50-60 stopni na odległośc 1m. 4. Smród nocny. Biuro zachwala odór jako atrakcję klimatyczną od znajdujących się w pobliżu solanek. Mamy zdjęcia oczyszczalni ścieków 1-2 km od hotelu sprawa do indywidualnej oceny! 5. Basen. Opisywany przez biuro jako głęboki do 1,70 metra w rzeczywistości maksymalna głębokośc to 1,17 metra w najgłębszym miejscu, co stanowi atrakcję dla dzieci ale niekoniecznie dla ludzi chcących popływac w basenie. 6. Kinderbale. Portugalczycy kochają dzieci, więc zapomnijcie o nocnych rozrywkach dla dorosłych, w barze do 23 królują malcy do 10 roku życia tańczący z animatorami i śpiewający karaoke. 7. Plaże. Dojazd na plaże statkiem, koszt 2,20 EUR od osoby w dwie strony, podróż 20 minut. Plaża piękna, tłok jak nad Bałtykiem. Informacja w katalogu dotyczy plaży miejskiej pt.: Terra Estreita, gdzie wszystkie atrakcje są dodatkowo płatne, leżaki, parasole (2 leżaki + parasol 18 EUR, napoje. Nie istniała przynajmniej dla nas( brak rejsów) wyróżniona „błękitna flagą” plaża reklamowana w katalogu jako pt. Tavira Island. Po prostu zniknęła jedna plaża :) Natomiast na plaży miejskiej po południu parasole i leżaki dla gości z hotelu były już nieosiągalne( byliśmy wyproszeni z leżaków ponieważ zostały sprzedane dwukrotnie - z racji wykupionych wcześniej abonamentów przez mieszkańców miasteczka. , 8. Restauracja. Oferta w restauracji głównej Salinas zgodna z katalogiem Itaki. Jedzenie smaczne: bogate asortymentowo, doskonałe wina. Obsługa w standardzie hotelu 4 gwiazdkowego. Podczas lunchu spodziewaj się ze poza ryba lub owocami morza nie otrzymasz innego mięsa wszak to kraj rybaków. Kolacje bez zarzutów odpowiadające standardowi 4****. Bary serwują drinki bez ograniczeń. UWAGA, bar przy basenie serwuje tylko płatne potrawy (napoje i alkohole free), ma się wrażenie że goście z all są z innej klasy, NIE należy Wam się np. świeża ryba z grilla czy krewetka w abonamencie. PODSUMOWANIE Jeżeli oczekujesz w Hotelu Vila Gale Albacore standardu hotelu 4 Gwiazdkowego to możesz poczuc się zawiedziony, a na pewno nie jest to hotel prestiżowy tak jak podano w ofercie katalogowej. Ekstrawagancje tego hotelu typu muzeum czy kościół czy sposób zabudowy nie równoważą reszty mankamentów. Niezgodnośc zakupionej oferty z rzeczywistością jest niewiarygodna. A zadośćuczynienia będzie dochodziło przynajmniej 6 osób z Naszego pobytu. M&J
Hotel bez plaży. Na plażę płyniemy łódką (2 euro/os). Leżaki płatne (13 euro), parasole i leżaki zarezerwowane przez inne hotele, przez nasz niestety nie. Bar na plaży płatny. Plaża przepiękna, czysta, dużo muszli. All inclusive mega słabe. Jedzenie też, śniadania mało urozmaicone i cały czas to samo plus zimne jajka sadzone. Obiad słaby, warzywna zupa codziennie mały wybór dań, na kolacji też. Śmierdzi od solanek zgniłymi jajami. Polacy dostają gorsze pokoje. Do miasteczka trzeba dojechać albo hotelowym busem (kótego nigdy nie widziałem) lub taksówką za 5 euro. Portugalia piękna, ale nie w tym hotelu. Hotel zasługuje na 2,5 gwiazdki. Na 4 kategorycznie nie. A jak nie wierzycie to jedźcie spróbować:)). Vegetable soup every day - pycha:)).
Pokój o pow. 12-14 m z przejściami między meblami 60 cm, Sprzątanie odbywa się nieregularnie. Taras o pow. ok. 3m (2 wentylatory od klimatyzacji siejące temp 50-60stopni) SMRÓD NOCNY. Biuro zachwala odór jako atrakcję klimatyczną od znajdujących się w pobliżu solanek. Basen. Opisywany jako głęboki 1,70 metra w rzeczywistości max głębokośc to 1,17 metra. W barze do 23 królują dzieci tańczący z animatorami. Plaża piękna.Dojazd statkiem, koszt 2,20 EUR/os w dwie strony 20 minut. 2 leżaki parasol 18 EUR. Po południu parasole dla gości z hotelu były już nieosiągalne. Do miasta ok 4 km. Jedzenie smaczne.
stosunek opisu co do rzeczywistości to tragedia. plaża piękna ale daleko, 20 minut łódką, hotel ma słabe położenie, na terenie wioski rybackiej, śmierdzi z okolicznych stawów. Basen to raczej brodzik dla dzieci - 1,2 m głębokości. Jeśli to są 4 gwiazdki to u mnie w domu jest 6 :). Rezydent z Itaki p. Tomek bardzo sympatyczny i pomocny.
Hotel położony na uboczu, 5 km od miasteczka, 2,5 od supermarketu. Świetna propozycja dla osób nie szukających dyskotek i atrakcji w mieście. Można odpocząć, wyciszyć się. Zróżnicowana i smaczna kuchnia. Bardzo miła i na poziomie obsługa. Na plażę płynie się z hotelu łódką - około 10 min. Polecam również dla rodzin z małymi dziećmi. Basen czysty, codziennie sprawdzana woda - również brodzik. Akceptując jego położenie - dla mnie same plusy!!!!
Park narodowy dookoła, w okolicy pełno solanek które niestey nieraz pachną zbukiem. Ale jakie to zdrowe :)
Jedynym minusem jest brak plazy bezpośrednio przy hotelu. Goście są na nią dowożeni hotelową łodką, transport jest jednak płatny (2 euro/dzień od osoby).
daleko do taviry, niezbedny samochod
Byłem tam z żoną przez tydzień. Ogolne wrażenia bardzo dobre, szczególnie serwis i posiłki. Hotel czysty, urokliwy. Dobre wino (butelkowe) w opcji AL. Poniżej co oceniamy nie ok. Lokalizacja - dośc daleko od miasta (Tavira), bus kursuje tylko w określonych godzinach, ostatni 19.00. Podróż na plażę łodzią zajmuje ok. 15min, kursuje za rzadko, nie ma opisanych na stronie karnetów. Sama plaża rewelacyjna. Myślę, że pobyt 2tyg byłby nieco nudny, w hotelu mało rozrywek. Porażka to wycieczka z itaki. Taką samą jaką wykupiliśmy za 50E/os., biuro w Tavirze oferuje z anglojęzycznym przewodnikiem za 32E. rezydent z itaki dołączyła do wycieczki prawie 3h po zabraniu nas z hotelu. Większość wycieczki polegała na rozwożeniu uczestników z innych hoteli.
Tripadvisor