W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel położony jest bezpośrednio przy piaszczysto - żwirowej plaży
Przyjemny basen z brodzikiem dla dzieci oraz 4 zjeżdżalnie (czynne w wyznaczonych godzinach)
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Generalnie OK. Jedzenie i napoje do bólu (głowy ;-) lub brzucha) ;) Mocny punkt baseny i 4 zjeżdżalnie. Jak my bylismy bylo mnóstwo dzieci i generalnie woda daje okazje do zabawy. Sporo Polaków, średnia opieka rezydentów, ale PLUS za polską animatorkę. W ogóle animatorzy na \"bardzo dobry\" zwłaszcza \"szef\" - zna się na swojej robocie :)). Słaby punkt to plażą o szerokości 3 metrów, z czego 2 zajmuje rząd leżaczków ;) poza tym wejście do moża żwirowo-kamieniste, jednak piasek dla dzieci też się znajdzie ;) 2 pomosty sprawiają, że każdy znajdzie swój bezpłatny leżak z parasolem. Ja wypocząłem na maksa (tylko to wstawanie przed 7 by zająć leżak przy basanie ;)) ale cóż trochę obowiązku nawet na urlopie się przyda ;))
Hotel nowoczesny, wysoki standard(sejf, mini bar w pokoju bezpłany) Jedynym mankamentem jest hałas dochodzący z ulicy, który słychać głównie w pokojach na piętrach -1,0,1. Jedzenie pyszne i urozmaicone, każdy znajdzie tam coś dla siebie. Baseny fajne:) animacje bardzo fajne głównie te wieczorne. Od sierpnia w hotelu pracuje polska animatorka Kasia:) Wszyskie zgłoszone przez nas usterki w pokoju były natychmiast naprawiane. Hotel polecamy. Spędziłyśmy tam wspaniałe 2 tygodnie.
Najgorsze w tym wszystki jest to , że po przeczytaniu wcześniejsych opini, wsystkie negatywy są niestety prawdziwe.Pokoje sprzątane słaobo, lub wcale, bez kasy to 2 dni nie mieliśmy w ogóle reczników, pokoje z widokiem na morze to prawdziwi szczęśliwcy dostali,a Pani Kasia animatorka z Polski jednym słowem Tragedia, w ogóle nie wie na czym jej praca ma polegać,powinna brać przykład z Turczynki która CUUDOWNIE zajmowała sie dziećmi.Jedzenie dobre, urozmaicone i dużo, hotel ładny jak na 5 gwiazdek to jednak pozostawia duuuużo do zyczenia. Ogólnie hotel godny polecenia, nie dla wymagającyhc gości.Życzę miłego wypoczynku w Vikingien:)
Hotel dla tych co lubią tłok. Ponad 400 pokoi, tj.ok. 1000 wczasowiczów w jednym miejscu. Na \"dobre\" miejsca na leżakach trzeba polować przed siódmą rano. Plaże szerokości leżaka, tak że przy popołudniowym przypływie opalamy się w wodzie. Do restauracji \"a\'la carte\" zapisać się praktycznie nie można. Basen kryty w sezonie nieczynny!!! Mało atrakcyjne programy wieczorne. Całkowity brak zieleni , nie należy wierzyć animacjom komputerowym, które zamieszczają w swoich ofertach biura turystyczne.
Największa zaleta to blskość morza i piękny pomost. Generalnie hotel olbrzymi co nie jest zaletą. Hotel ciemny, przytłaczający, brudny.
blisko morza
brudno, za dużo osób
Z Turcją wiążą się u mnie raczej pozytywne wspomnienia. Trafiałem zazwyczaj na świetne hotele z doskonałą atmosferą i miłą obsługą. Ten wyjazd może nie był koszmarem ale z całą pewnością bardzo go żałuję i NIGDY bym go nie powtórzył. Złe było praktycznie wszystko oprócz smaku niektórych potraw. Niestety znikały one szybko na wyładowanych rosyjskich talerzach względnie zniechęcały ustawiające się po nie kolejki. Basen ze zjeżdżalniami, który był podstawowym powodem wyboru tego hotelu był tak brudny, że zabroniłem mojemu dziecku do niego wchodzić. Samo wejście na zjeżdżalnie powodowało u mnie odruch wymiotny. Cały pobyt oceniam jako zmarnowany czas i zbędny wydatek. Analogiczne odczucia mieli pozostali \\\\\\\"wypoczywający\\\\\\\" ze mną turyści /jako ciekawostkę podam, iż jeden z nich sam odkurzył sobie pokój i umył kabinę/.
Szukam, szukam...szukam.... hmmm.... dużo jedzenia, położenie przy morzu, stosunkowo przestronne pokoje.
Najistotniejsze: 1. BRUD! Woda w basenie ze zjeżdżalniami śmierdziała, wejście na same zjeżdżalnie obleśne, brudne i zagrzybione /chyba, że ten czarny osad to było coś innego/. W dużym basenie na dnie pełno śmieci /jakby małych, ostrych kamyczków/, W barze przy basenie zapach zniechęcał do jedzenia, w głównej restauracji nie sprzątano stolików /kilka razy zrobiliśmy to sami, później wpadłem na genialny sposób i siadałem przy stoliku z rezerwacją/. W pokojach ani razu nie zmieniono pościeli! Nie odkurzano wykładziny, nie myto blatu w łazience i przeszklenia wanny /na elementach wanny jakaś czarna maź - grzyb?/. Brudno generalnie wszędzie... 2. ROSJANIE; nie jestem ksenofobem ani narodowcem ale po tym pobycie Rosjan mam dosyć na kilka lat. Wpadali do restauracji jak szarańcza, obsługa nie nadążała z donoszeniem posiłków. Ładowali na talerze jakieś absurdalne sterty jedzenia /mieszając zresztą często np. deser z mięsem!/ i robili...jak by to ładnie nazwać ....bałagan...Potrafili również skoro świt /widziałem to w dniu wyjazdu!/ zajmować leżaki, które stały sobie później często puste i zajęte ręcznikiem przez cały dzień. 3. OBSŁUGA; nikt nie mówi po angielsku, mało kto jest zainteresowany pomocą. Sposobem jest wzywanie menadżera.
Ostrzegam wszystkich, niech nie wierzą zdjęciom. Wymienialismy pokój, bo drzwi od kabiny wypadały i było brudno. No i tak wymienialismy,że w następnym przez cały pobyt z sufitu z klimatyzacji lała się woda po meblach. Ale obsługa widać nie nawykla przejmować się takimi blahostkami. Także 10 dni podkladalismy ręczniki żeby chodzić po suchej podłodze. Łazienki brudne i niesprzatane. Tragedia. Byliśmy w szczycie sezonu i o godz 6 rano trzeba było schodzić na dół żeby zająć miejsce na basenie albo molo, bo potem już nie było szans. Woda w basenie-zupa, a obsługa patrzy wilkiem na każdego. To nasze najgorsze wakacje. W restauracji trzeba było polować na stolik i posprzatac po poprzednikach żeby moc zjeść. Napoje w restauracji do posiłków w plastikowych kubkach !Jakbym pojechała do hotelu 3* to nie miałaby pretensji,ale zaplacilismy za 5* i chcieliśmy stamtąd wiać już zaraz po przylocie. Na prawdę ostrzegam bo jest wiele hoteli w pobliżu i każdy jest o wiele lepszy. Jedyny pozytyw to smaczne jedzenie.
Duży basen
Zatłoczonych moloch, tragiczną obsługa, brud i smierdzi
Hotel zasługuje na swoje 5*, ale poleciłabym go dla wymagających klientów, którym nie zależy tak bardzo na plaży. Cała reszta bardzo pozytywnie, świetny serwis, pyszne jedzenie i świetnie zorganizowane animacje.
blisko sklepów; molo i platformy do opalania; fajne baseny i zjeżdżalnie; duże tarasy w pokojach; super animacje przy basenie
mała, wąska plaża; płatny internet dostępny tylko w lobby 4 $/dzień
Byliśmy z żoną od 25.4-02.05. 2015 r. Niestety przed sezonem, bo sezon w tym hotelu rozpoczyna się od 1 maja. My generalnie lubimy \"molochy\" więc stąd wybór tego hotelu. Generalnie 90% to goście ze wschodu i Turcy. Dużo do życzenia pozostawia czystość i stan łazienek. Zmienialiśmy pokój 2 razy ze względu właśnie na łazienki. W 3-cim pokoju i tak wypadłą szyba z kabiny. Być może jak hotel ruszy pełną parą to bedzie inaczej. Generalnie czystość turecka. Mieliśmy wspaniały widok na morze, nie z za ścian, a piękny pełny. Wszystkie niedogodności związane z pokojem rekompensuje bardzo dobra obsługa i naprawdę pilnujący wszystkiego managerowie. Jedzenie było bardzo smaczne i zróżnicowane, aczkolwiek z przewagą lokalnego. Nie ma co liczyć na homary, krewetki itp, to nie ten poziom. Mankamentem jest PŁATNY !!! internet nawet w lobby. W tej klasie hotelu powinien byl przynajmniej w lobby bezpłatny. Plaża to mały skrawek na szerokość 2-ch leżaków, gdyż hotel wybudowany jest na skarpie, Za to na widocznych na zdjęciu \"widłach\" wikinga, lub jak kto woli Neptuna fantastycznie sie odpoczywa. Co prawda w trakcie naszego pobytu barek był jeszcze nie uruchomiony, ale jak wspomniałem na początku byliśmy przed sezonem. Polecałbym pojechać tam nie wcześniej niż w 2-giej połowie maja, wtedy wszystko już hula i musi być fajnie. Generalnie do barku kolejek nie było. Max 2 osoby. Pamiętajcie o jednym najważniejsze jest towarzystwo. Nawet najlepsze wczasy może zepsuć, lub spowodować że będę wspaniałe złe, lub dobe towarzystwo. My mieśmy przez 3 dni wspaniałe. Jak ktoś lubi molochy taj jak my to polecam. Trzeba brać tylko poprawkę na głośnych Rosjan..
położenie, ogólny wygląd i stan
czystość łazienek
Jeżeli ktoś poszukuje ciszy, spokoju, plaży to nie polecam. Plaża kamienista. W zasadzie nie można tego nazwąć plażą. W czasie pobytu (7 dni) przez sześć był przypływ i plaży nie było - woda podchodziła do kamiennej ściany widocznej na zdjęciach a leżaki były zabrane bo popłynęłyby z falą. Basen jeden, za mały na taką liczbę gości. Kompletny brak zieleni. Leżak przy leżaku, zero spokoju i intymności. Trzeba było z samego rana zajmować leżaki bo później nie było szans, chyba że na pomoście. Woda w morzu brudna. Po prostu ogromne skupisko ludzi na małej powierzchni. Nieprzyjemna obsługa w barach z napojami, przynajmniej dla Polaków Jedyne zalety to czyste pokoje i dobre jedzenie.Jeżeli ktoś chce naprawdę wypocząć to nie polecam!!!!!
tłoczno, już na pocztku maja, walka o leżaki, walka o stolik w restauracji, i kolejki do baru., głośno . Dużo niemieckich i i rosyjskich tuerystów..Nie wspomnę o biurze GTI, które ma fatalna opinie w moich oczch, przeczytajcie opinie na ten temat. zdecydowanie odradzam wylot z tym biurem.
Super hotel, przpiękne duże pokoje, wszędzie przestrzen. Jedyny mankament to wąska plaża ale nie przeszkadza. Bardo ładny hotel, robi niesamowite wrażenie. Dużo hoteli w Turcji widziałam i ten na prwade jest super. Polecam. Byłam z GTI
Zgadzam się z Caroline z Gdańska pode mną !
Hotel naprawdę SUPER ! Byłam tam w zeszłym roku we Wrześniu i w najbliższe wakacje chyba znów się wybiorę . Naprawdę . Mam szansę jechać do USA, ale i tak prawdopodobnie wybiorę Turcję . Hotel luksusowy ( a moje wymagania co do luksusu są wysokie ), bardzo miła i profesjonalna obsługa . Jeśli chodzi o jedzenie, to jeśli chodzi o mnie jestem bardzo wybredna, a więc mięs itp nie jadłam, ale z tego co jadłam, jest wyśmienite ! Pokoje są designerskie i przestronne . Czułam się w nich na prawdę komfortowo, a sprzątaczki na prawdę bardzo dbały o porządek . Pomimo, że większość z nich nie umiała powiedzieć więcej po angielsku niż \"HELLO\" i tak zawsze starały się jakoś dogadać . Ogólnie to w hotelu nie ma problemu żeby dogadać się po angielsku, z niemieckim i rosyjskim ujdzie . Naprawdę polecam hotel ! Może do zobaczenia następnego lata ! :D
Duży nowo wybudowany obiekt. Duże przestronne pokoje. Mała plaża, ale krystaliczne morze. Palmy są. Duży basen. Pyszne jedzenie. Przemiła obsługa. Animacje ciekawe, wieczorami dyskoteki dla najmłodszych i starszych. Na plaży molo z leżakami, wspaniały pomysł. W hotelu małe centrum handlowe. Do dużego bazaru około 10 minut na piechotę. Nieopodal hotelu kilka sklepów. Mało atrakcji w pobliżu hotelu, ale dobry dojazd do większych miast autobusem , który zatrzymuje się pod hotelem. Polecam wszystkim
Wszystko było wspaniałe ,obsługa bez żadnych napiwków spełniała nasze zachcianki ,traktowała wszystkich równo.Polecamten hotel!
Bardzo fajny hotel...czysto,jedzenie pyszne,zabawa super... Polecam
Bardzo wielki obiekt na małej powierzchni. Pokoje i posiłki oceniam bardzo dobrze. Animacje OK. Jeden animator szczególnie się wyróżniał swoim temperamentem - niedało się go nie zauważyć:-)W hotelu przeważali turyści z Rosji.Rosjanki śmiało prezentowały swoje wdzięki zarówno na basenie jak i w dyskotece;)przyznaję że na niektóre miło było popatrzeć:-)Wracając do hotelu to minusem było brak plaży. Pod koniec pobytu zaczęły mi już przeszkadzać tłumy ludzi, na basenie i nad morzem leżak przy leżaku-rano przed 8 zajmowaliśmy sobie miejsca bo po 9 była już masakra.Dobrze ze to był tylko tydzień dlatego wyjazd zaliczam do udanych:-)jednak jeśli ktoś ceni sobie spokój i kameralne miejsca to nie polecam tego hotelu.
w hotelu spedzilam wlasnie majowke i jestem bardzo zadowolona pomimo \"slabej\" pogody. animacje super!!! jedzenia mnostwo!!! hotel i baseny rewelacja!!! jak dotad najlepszy urlop :) gorąco polecam :)
brak