1259 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Złociste plaże z ukrytyki zatoczkami, otoczone imponującymi klifami
Malownicze miasteczka rybackie, takie jak Lagos i Albufeira
Pyszna kuchnia portugalska z owocami morza
Hotel bardzo fajny polecam z czystym sumieniem pięknie położony blisko kilku naprawdę ładnych plaż. Na jednej z plaż można kupić wycieczkę łódka wzdłuż wybrzeża do groty benagli za 20€ od osoby. Hotel jest 3* przestronne apartamenty może wyposażenie nie należy do najmłodszych, ale kto jedzie do Portugalii żeby siedzieć w pokoju. Hotel jest połączony z hotelem 4* i można korzystać z wszystkich atrakcji jakie oferuje hotel 4*. Są w sumie 3 baseny jeden basen należący do hotelu 3* nie za duży i nic się na nim nie dzieje natomiast z restauracji gdzie są posiłki ( minus bardzo monotonne raczej co dziennie jest dokładnie to samo nawet miejsc konkretne dania nie zmieniają :-) i zimne jedzenie ale smaczne ) schodzi się do innego basenu gdzie jest naprawdę dużo atrakcji, basen ze zjeżdżalniami i dla dorosłych i dla najmłodszych, siłownia, dart, jest pomieszczenie z grami oraz stół do pingponga. Przy wszystkich basenach są bary, jedyna różnica między 3*a 4* to większy wybór alkoholi. Ale i tak dla Pań jest spory wybór likierów drinków itp. Wieczorem obok baru jest club w którym sa organizowane animacje dla dzieci i dorosłych codziennie oferują inne atrakcje. Obok hotelu jest wypożyczalnia samochodów i rowerów, doba za wypożyczenia auta zaczyna się od 100€, jakieś 700 m jest sklep Intermarche. Poza tym obok hotelu są dwie restauracje i to na tyle, żeby kupić np. jakieś pamiątki trzeba się wybrać do większego miasta. Zaraz przy sklepie Intermarche jest przystanek autobusowy z którego za 5€ można pojechać do Lagos ( maseczki wymagane w autobusie ) rozkład jazdy można dostać na recepcji, a Lagos myśle ze każdy powinien się tam udać PIĘKNE. Generalnie polecam.
Położenie, dostępność do atrakcji oferowanych przez hotel sąsiedni.
Zimne bardzo monotonne jedzenie
Hotel dla osob chcących odpocząć od hałasu i zgiełku-my akurat takiego szukaliśmy, więc jesteśmy zadowoleni. Okolica jest cicha i piękna, plaża blisko. Jedzenie bardzo monotonne, więc lepiej stołować się samemu (dobrze wyposażona kuchnia w apartamentach). Dobra baza wypadowa do zwiedzania południa Portugalii-niekoniecznie ze zorganizowanymi wycieczkami. Kolacje są w turach. My dostaliśmy przy zakwaterownaiu na godz. 21, ale na drugi dzień bez problemu zamieniliśmy na 19.
Bardzo duże pokoje w b. dobrym stanie-sypialnia, salon, kuchnia, łazienka-razem ok. 50m2 plus dwa duże balkony; cała podłoga z terakoty; nie wiem dlaczego ani hotel, ani biuro nie mają takich informacji-jest się czym pochwalić. Wyposażenie odpowiednie (do pełni szczęścia brakuje: suszarki w łazience, piekarnika i czajnika el. w kuchni-ale na wyposażeniu są: lodówka, płyta elektr., naczynia dla 4 osób-może jeszcze brakuje foteli w salonie, leżaka na balkonie)-w sumie znacznie powyżej oczekiwań; obraz psuje trochę brak windy (mały mankament) i w dużym stopniu mała i przepełniona stołówka-bar; oprócz tego mały basen i teren rekreacyjny-pewnie były wystarczające dla dwóch budynków, ale teraz jest ich 5, każdy po 3 piętra i ok. 40 apartamentów-chyba odpowiednia nazwa. Jedzenie-śniadania beznadziejne (niedostateczny wybór-jeden rodzaj wędliny i serów, płatki z mlekiem, jajka i koniec-brak jogurtów i dań gorących, np. jajecznicy czy parówek-sami przynosiliśmy własne jedzenie!), obiady-w sumie OK, kilka razy były kiepskie, ale kilka super-niestety podział na tury - obiad po 21 to już trochę za późno, nawet jak na kolację, matki z dziećmi musiały walczyć o godz.19! W sumie chyba lepiej zrezygnować z wyżywienia-kuchnia z lodówką, sklep -supermarket w pobliżu pozwalają przygotować własne posiłki-zwłaszcza śniadania i kolacje, w barze można zjeść obiad o właściwej porze-koszt od 7 do 14 euro/os. Oczywiście można wydać więcej. Osobny temat to wrażenia z pracy biura.
1 Przylot. Samolot z W-wy przyleciał po 24, do hotelu dotarliśmy po 1 w nocy, ale z Krakowa zamiast wylądować o tej samej porze w Faro, wylądował w Lizbonie, bo lotnisko z Faro odmówiło jego przyjęcia, co podobno dzieje się nagminnie. Autokar z pasażerami pojechał z Faro do Lizbony (350km), a z powrotem przywiózł "letników"-już po 4h lotu, 4h oczekiwania i 4h jazdy autokarem byli na miejscu! Skoro taki scenariusz się powtarza, powinni być na to przygotowani-min. opieka na lotnisku w Lizbonie, wcześniejsze podstawienie autokaru oraz interwencje w Central Wings i reklamacje na lotnisku. 2. Wykwaterowanie. Ostatni dzień pobytu kończy się o 11, a transfer na lotnisko jest o 21. Jest to długi czas oczekiwania i pewnego dyskomfortu-normalnie spędzić można ten czas na basenie, ale doskwiera brak pokoju, prysznica, lodówki. A przecież nie w pełni skorzystałem z pokoju w pierwszym dniu pobytu-dojechaliśmy dopiero po 24, a doba liczona była już od 13. W ramach drobnej rekompensaty, życzliwości powinniśmy mieć przedłużoną ostatnią dobę. Nowi klienci z Polski, tak jak my, również przyjechali po 24, mając opłacone pokoje od godz. 13-pokoje są więc opłacone, trzeba tylko ustalić późniejszą godzinę wykwaterowania i załatwić późniejsze sprzątanie pokoju-np. po 18. Dla biura stale współpracującego z hotelem to nie powinno być ani trudne, ani kosztowne. Wykupiłem pokój na dodatkową dobę-45 Euro, ale nie wszyscy mogli i chcieli tak zrobić. Przesunięcie sprzątania pewnie kosztuje znacznie mniej. Trzeba tylko pomyśleć i chcieć. 3. Transfer na lotnisko -lekkomyślność i beztroska. Mając wykupiony pokój na dodatkową dobę udałem się na miejsce zbiórki o 21. Termin odjazdu podany został na tablicy ogłoszeń biura Itaka godz. 21:20. Wydaje się, że 20 min. to dość czasu na rozliczenie się z recepcją i zapakowanie do autokaru. Otóż nie! Autokar odjechał o 21:00, mimo, że kierowca miał listę pasażerów i brakowało mu naszej czteroosobowej rodzinki! Ponieważ przejeżdżał wzdłuż "naszego" bloku skąd właśnie wychodziliśmy z walizami na miejsce zbiórki, spotkaliśmy się oko-w-oko i stanął-przypadkiem zdążyliśmy! Jak się okazało jego godz. odjazdu była inna-21:00 a nie 20 min po. Po pierwsze portugalski kierowca nie powinien odjeżdżać wiedząc, że kogoś brakuje, po drugie powinien nas poszukać, po trzecie skontaktować się z rezydentem, po czwarte godziny odjazdu mudzą się zgadzać. Jest to jednak obowiązek rezydenta i biura-to oni dobierają sobie współpracowników i w zasadzie ich jedynym obowiązkiem jest uzgodnienie i dopilnowanie terminów. Pała dla rezydenta! W sumie brak zaangażowania i właściwej opieki. Okolica-bardzo ładne, ciche przedmieście Armasao de Pera, piękne klifowe wybrzeże, małe, ładne piaszczyste plaże-Sra da Rocha ma błękitną, unijną flagę, trochę zimna, czysta woda; dobre drogi, autostrada wzdłuż południowego wybrzeża i do stolicy, urocze miejscowości-nic, tylko brać samochód i sobie pozwiedzać. Autostrada do Lizbony płatna-ok. 18 Euro.
Apartamenty duże, przestronne i czyste. Choć to dla nas mało ważne ponieważ w hotelu tylko spaliśmy i jedliśmy. Plaża fantastyczna, zresztą w tym rejonie Portugalii praktycznie każda plaża jest fenomenalnie położona. Widoki nie do opisania(szczerze to dla tych plaż w Algarve odwiedziliśmy Portugalię). Posiłki bardzo dobre-mieliśmy wykupioną opcję HB, ale i tak często nie jedliśmy w naszym hotelu chcąc próbować różnych potraw w miejscach które odwiedzaliśmy. Jedzenie smaczne i urozmaicone- no może za wyjątkiem śniadań, które były bardzo dobre choć wybór nie był imponujący. Obiady przepyszne i dużo różnych możliwości do wyboru. Choć spotkaliśmy Polaków którzy bardzo narzekali na jedzenie bo córka chciała pomidora na śniadanie, a nie było -szkoda komentować. W opcji HB jeśli ktoś chce napoje do obiadu to musi zapłacić 1,5 Euro od osoby- to nie dużo, ale trochę nas to z żoną irytowało(nie powinno tak być).W miejscu gdzie je się posiłki często kolejki i dopiero kelner wpuszcza na salę jak zwolni się stolik z odpowiednią liczbą miejsc- nam to nie przeszkadzało, ale ludzie mocno na to narzekali. Panie w recepcji bardzo profesjonalne i świetnie mówiące po angielsku więc wszystko można było z nimi załatwić-bardzo pomocne i uczynne. Polecam wynajęcie samochodu i objechanie całego wybrzeża bo jest śliczne. Wycieczki do Lizbony i Sevilli też zaliczyliśmy-polecamy bardzo Sevillę. Na koniec o jednym minusie, którego nie sposób nie wspomnieć-czytając przed wyjazdem o Algarve wiedziałem, że woda jest zimna ale nie wiedziałem że aż tak-lodowata. Ogólnie cudowne wakacje i miejsce to po prostu trzeba odwiedzić jak ktoś lubi podróżować.
-położenie -przepiękna plaża -fenomenalny region Algarve
-konieczność dopłaty za napoje podczas kolacji w opcji HB -lodowata woda w oceanie
Hotel dla osób lubiących spokój i rodzin z dziećmi. Duże apartamenty czyste, sprzątane co dwa dni, blisko do kilku urokliwych plaż W hotelu byliśmy na początku września z wyżywieniem w opcji HB -jedzenie nie zbyt urozmaicone ale wystarczające. Nie polecam hotelu dla osób lubiących nocne życie, bo wieczorami nic się nie dzieje.
Przestronne apartamenty, cisza
Fantastyczne miejsce na indywidualnie zorganizowany wyjazd. Apartamenty przestronne i czyste z pełnym wyposażeniem kuchennym. Wyżywienie we własnym zakresie kupione w InterMarche , gdzie ceny niższe niż w kraju a jakość nieporównywalna. Plaża fantastyczna i pusta. Idealne miejsce na spokojny wypoczynek, bez szaleństw.
Przepiękne, duże dwupokojowe apartamenty. W okolicy niestety straszna nuda. daleko do centrum. Posiłki marnej jakości. W hotelu nic się nie dzieje. Dobry dla rodzin z dziećmi. do plaży niedaleko. Czysto. W październiku strasznie hałasowały ptaki koczujące na drzwach w ogrodzie:)
Okolica piękna i warto zobaczyć klify a nie tylko siedzieć w hotelu. Hotel nie oferuje rozrywki ale sceneria niesamowita.
Absolutnie nie polecam!!! Hotel fatalnie usytuowany, brak jakiejkolwiek komunikacji a do Armacao de Pera godzina na nogach! Owszem, w tym całym nieszczęściu ratuje nas tylko wynajęcie samochodu, (150-250 Euro za tydzień), ale to bardzo zawyża koszty pobytu.Jedzenie bardzo przeciętne.UWAGA na jeszcze jedną rzecz- hotel NIE POSIADA KLIMATYZACJI.JAk pojedziecie tam na 2 tygodnie latem, sami przekonacie się , że to koszmar.A podobno hotel posiada 3 gwiazdki!!! Skandal, a ofiarą padają jak zwykle polacy.Jest ich tu zdecydowana większość,bo żaden normalny anglik czy niemiec na pewno tu nie przyjedzie.
miejsce super na wypoczynek ,obsluga w recepcji nie zabardzo mila ,nasi rezydenci tez nic nam duzo wiedzy nie przekazuja ,ale mielismy szczescie bo natrafilismy na recepcje gdzie pracuje polka i tam w owiele nizzszych cenach zakupilismy wycieczki .
Pokoje są duże. Salon, aneks kuchenny, sypialnia, łazienka. Wyżywienie jest średnie. Polecam wykupić po prostu skromne śniadania( bo takie serwują w tym hotelu), a obiady i kolacje albo zjeść na mieście albo zrobić coś we własnym zakresie w kuchnii. (choć obiady nie były takie złe). Uprzedzam też że póżniejsze posiłki są rodzielane na dwie tury o 19 i 21. Szczególnie ta druga godz nawet jak na kolacje trochę za późna. Basen i miejsca do rekreacji są torchę za małe. Wynagradza to plaża która jest oddalona pare minut od hotelu. Ogólnie wyjazd oceniamy dobrze. Warto przyjechać popodziwiać i wrócić.
Obsługa na niskim poziomie. Zdarza się nawet że nie miła. Śniadania takie sobie kilka serów, jakaś wędlina, kawa, herbata, pieczywo. Nadrabia to kolacja bardzo dobra. Okolica nieco wyludniona do najbliższego "marketu" jest około 25minut pieszo. Hotel dla tych którzy szukają spokoju i chcą odpocząć od pracy, hałasu zrelaksować się na plaży. Warto wypożyczyć samochód z ubezpieczniem i udać się na zwiedzanie Portugali to piękny kraj. Ps uwaga przy parkowaniu :-)
Hotel jako baza wypadowa super! Pokoje słusznych gabarytów, mają aneks kuchenny. Restauracja hotelowa hm lepiej wykupić same śniadania, a potem zjeść coś na mieście. Za klika euro można sobie smacznie zjeść. Plaża blisko, bardzo fajna ponieważ nie ma na niej tłoku i nie czujemy oddechu osoby leżakującej obok. Okolica jest bardzo spokojna więc Ci którzy szukają rozrywki nie maja czego tu szukać. Okolica sprzyja spacerom nad klifami.
Bardzo słaba jakość obsługi zarówno w recepcji jak i w restauracji. Czasem odnosiło sie wrażenie, że goście są intruzami(!). Śniadania fatalne: codziennie to samo: wstrętny napój pomarańczowy, kawa-lura i herbata o smaku wody, mleko plus płatki, ser typu Hochland, wędlina - 1 rodz, masło, dżem: to wszystko. Kolacje dość smaczne, codziennie inna przez 7 dni.Sam hotel (apartamenty) bez zarzutu. Konieczne staje sie wynajęcie samochodu (W pobliżu Budget i Europcar - ceny porównywalne) za 3 dni ok. 180 Euro (VV Polo). Nie korzystać z wypożyczalni Jardin - najdroższa. Odległość do sklepu dla rodziny z dziećmi bardzo duża. 20 min. Spacer w upale z dwójką małych dzieci nie jest atrakcyjny. Plac zabaw: nieciekawy: zjeżdżalnia, huśtawki i karuzela.
Hotel jako miejsce do spania-rewelacja. Nie potrzeba nic więcej. Pokoje obszerne, z aneksami kuchennymi. Restauracja hotelowa-monotonia. Śniadania w tej samej wersji codziennie. Późne obiadokolacje średniej jakości. Optymalnie w Portugalii jest chyba wykupić tylko śniadania i stołować się w knajpkach (tourist menu za ok. 10 E-full wypas). Plaże przy hotelu bardzo blisko i bardzo fajne-kameralne, nie ma tłoku. Kraj piękny. Warto zobaczyć.
brak obslugi w jezyku polskim,nasz rezydent malo sie pojawial na recepcji ,ale znalezlismy na to sposob ,poniewaz niedaleko osrodka jest recepcja quinta do torejao gdzie pracuje polka ,ktora nam doradzila co mamy zwiedzic i u niej zakupilismy po atrakcyjnych cenach wycieczki ,bo nasz rezydent ceny mial szokujace..
Hotel położony na odludziu, co nie jest udogodnieniem dla ludzi szukających rozrywki. Za to sprzyja spacerom nad klifami. Okolica piękna i spokojna. Do najbliższego miasteczka Armaco da Pera dojście przy ruchliwej ulicy lub klifami nad plażą jakieś 5 kilometrów. Polecam ten hotel szukającym spokoju. Portugalia jest piękna.
Wady:
- czy obiadokolacja - ma coś z obiadu jeśli zaczyna się o 19.00? i te wykwintne dania - tylko dlaczego dzieci jadły ciągle frytki??
- menu śniadania - ser, szynka dziwnej maści, pomidor, jajko na twardo, bułka, masło - i tak przez 14 dni?!?!?
- sprzątanie pokoi poniżej krytyki, właściwie nie tykali ubikacji, papier toaletowy wydzielany po 2 rolki na dzień dla 4 osobowej rodziny; w niedziele nie sprzątają, wiec wycierasz o co chcesz..........
Zalety:
- piękna plaża, piasek!!
- właściwie wszędzie blisko, tylko weź wypożycz samochód. Wybierając się na wycieczki zorganizowane autokarem, zbierasz ludzi z hoteli i przejazd 30 km zajmuje 1h30min - koszmar - wycieczki się odechciewa.................
Chcesz wiedzieć coś jeszcze - napisz na forum.
Brak klimatyzacji w apartamentach tylko w nielicznych wiatraki przy suficie. Daleko do sklepu.
Tripadvisor